Kołtun polski 2013

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Może mieć tytuł profesora. Albo ministra, posła, senatora, prezesa, redaktora.

Ale częściej nie ma żadnego.

Nie musi być z tej partii. Może być z każdej.
Może być niepartyjny i niewierzący.
Ale częściej jest wierzący.
Płci obojga.

Może być kołtunem, wolny kraj.
Ale nie powinien być pokazywany, bo dzieci się boją, czemu tak krzyczy.

Dawniej kołtun był na głowie, teraz jest w głowie.
Z chłopstwa przeszedł na drobnomieszczaństwo.
Kołtuneria, czyli zacofanie i egoizm klasowy, pisze Brueckner.

A dziś zacofanie i duma z zacofania w każdej grupie wiekowej i zawodowej.
Kołtun chce być zacofany.
Kołtun się nie wstydzi kołtuństwa.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Prezydent nie wszystkich Polaków

Pojawił się znikąd i trafił na szczyt. To będzie zapewne najbardziej konfrontacyjna prezydentura ze wszystkich dotychczasowych, której skutkiem może być paraliż państwa. Tylko czy Karol Nawrocki faktycznie jest mocarzem, na jakiego pozuje?

Rafał Kalukin

Sama sobie wolna Polska kołtuna wyhodowała.
Udawała, że nie widzi, że to kołtun.
Teraz sama musi się odkołtunić.
Ale to będzie trudne, bo kołtun z kołtunem trzyma sztamę,
ponad podziałami.
Zawsze i wszędzie kołtunić nas będzie.

Może wnuki się doczekają końca kołtuna polskiego.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama