Młodzi wyborcy chcą rzucać monetą
Pełnoletni uczniowie mają już dość namawiania przez starszych, aby zagłosowali na konkretnego kandydata. Dlatego prowokująco odpowiadają, że podejmą decyzję na podstawie rzutu monetą. Rafał Trzaskowski będzie orłem, a Karol Nawrocki reszką. Na kogo wypadnie, na tego bęc.
Uczniowie żalą się, że są za mocno przekonywani do podjęcia jedynie słusznej decyzji. Ludzie nie odpuszczają. Nawet rodzina nie przestaje naciskać. Rodzice nie przyjmują do wiadomości, że dziecko mogłoby zagłosować inaczej niż oni. A to się przecież zdarza.
Również nauczyciele nie potrafią być bezstronni. Atmosfera w szkole wcale nie jest wolna od presji. Prawdopodobnie pedagodzy uważają, że stawka jest zbyt wielka, aby milczeć. Szkoła się rozpolitykowała aż do przesady. Nastolatki mają dość.
Rzut monetą to nie jest najgłupszy pomysł. Na pewno lepszy od głosowania na złego kandydata. Zawsze jest jakaś szansa, że wypadnie na tego, kto powinien zostać prezydentem.
Komentarze
W Polsce po obu stronach monety jest orzeł. Proste.
Otoczenie Nawrockiego było wybitnie kulturalne i moi pracownicy nie mieli żadnych problemów, natomiast otoczenie Trzaskowskiego było troszeczkę mniej. Syf, jaki po sobie zostawili w gabinetach, to jest coś dziwnego, absolutnie się tego nie spodziewałem — powiedział Sławomir Mentzen.
Wskazówka dla młodzieży
Nie tak dawno pełnoletni uczniowie ostro żądali od Gospodarza odpowiedzi, na kogo będzie głosował. Teraz, sami się się skarżą na presję. Nie dogodzisz.
Ach ta dzisiejsza młodzież … Za moich czasów, to była młodzież …
Reportaż w Polityce pokazuje oczekiwania autentyzmu i pozytywnego przesłania ze strony młodych w stosunku do politykow (i Mentzen oraz Zandberg spełniają to). Bardzo ładnie jakiś młody to powiedział, ze od razu wchodzą w role mniejszego zła ci starzy grajkowie (Co oznacza wysilanie się na temat deficytów konkurencji jako clou).
Na kogo rzucać monetą, skoro widzimy ogromne
przerażenie w sztabie Trzaskowskiego. A Tusk właśnie ujawnił swoje szaleństwo. Na kogo?
Dzisiaj prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie tzw. afery śmieciowej w Warszawie. Dotyczy on 17 oskarżonych. Jednym z nich jest Włodzimierz Karpiński – były współpracownik Trzaskowskiego, były sekretarz w warszawskim ratuszu oraz był minister skarbu w rządzie PO-PSL. Według śledczych przyjął on 5 milionów złotych łapówki.
Na kogo rzucać monetą. Na kogo
Zwycięstwo Karola Nawrockiego, to upadek rządu Donalda Tuska!
Zaczną się bardzo ciekawe ruchy na scenie politycznej, które mogą doprowadzić jeszcze w tym roku do konstruktywnego wotum nieufności i upadku rządu Tuska.
Tych dwudziestu kilku parlamentarzystów z Koalicji 13. grudnia, którzy już dziś mocno narzekają na rząd Tuska, na pewno zdecydują, że nie będą dalej służyć państwu, które jest niszczone na ich oczach
Rafał Trzaskowski w Kaliszu odpowiada na pytania mieszkańców.
Przed chwilą oświadczył, że będzie walczył z kultem Bandery na Ukrainie. Bardzo słusznie. Łatwo nie będzie.
Premier Tusk ogłosił dzisiaj, że za siedem lat będzie zbudowany CPK. Mieszkaniec Kalisza zapytał dlaczego trasa kolejowa do CPK przecina miasto i będą wyburzane domy. RT obiecał, że się tym zajmie, ale nic nie może obiecać.
Teraz pytają o prawa LGBT. RT zapewnia o szacunku do mniejszości seksualnych i poparciu związków partnerskich.
PS. Z tym kultem Bandery na zachodniej Ukrainie będzie problem, ale skoro Rafał Trzaskowski obiecał zająć się tą sprawą i to publicznie, to miejmy nadzieję na wyborczy sukces.
„Rzut monetą to nie jest najgłupszy pomysł. Na pewno lepszy od głosowania na złego kandydata.” Ten wpis moze sugerowac, ze rzucajacy moneta wie, ktory kandydat jest zly, a ktory nie. Wtedy rzut moneta nie ma specjalnego usprawiedliwienia. Rzut moneta moze byc wskazowka na kogo glosowac, jesli obaj kandydaci sa „rownorzedni”, czyli albo obaj sa rowno dobrzy, albo rowno zli. Oczywiscie w oczach rzucajacego moneta.
https://www.facebook.com/groups/MARIACZUBASZEK/posts/4360353477528737
czego to się człowiek nie dowie podczas tej kampanii
Politycy manipulują historią i od dawna wiadomo że daje to im ogromne korzyści. Niestety to powoduje że fałszowana jest ona wprost ekstremalnie i nie jest prawdziwa teza, że po 50 latach w zasadzie podawane informacje są prawdziwe. Z historykiem z tytułem jest tak jak z Wyszyńskim który mawiał „dajcie mi człowieka , a ja już paragraf na niego znajdę”
Dlatego bardzo wartościowe są pamiętniki ludzi którym można ufać , ale najistotniejsze są oczywiście własne obserwacje.
W Polsce Stalinowcy zniszczyli opozycję i
1 947roku zmonopolizowali władzę polityczną .
Do podstawówki chodziłem za czasów stalinowskich które skończymy się w 1956r. (Stalin umarł w 1953r ale usunięcie stalinowców trwało). Następnie rządy objął uwięziony w 1948r Władysław Gomułka. Rządził w latach w latach 1956-1970. w tym czasie skończyłem liceum i potem studia.
W podstawówce dzieci nie politykowały , a ja miąłem wbite do głowy przez rodziców by o polityce z nikim nie rozmawiać.
Gomółka to czas tzw odwilży i pamiętam euforię gdy wybrano go na sekretarza w 1956r. Szybko jednak ludziom przeszło gdy zobaczyli, że praktycznie wykonuje rozkazy z Moskwy.
W ogólniaku jednak wciąż decydowała poprawność polityczna i nikt nawet nie próbował pisząc wypracowania ją kwestionować. Czyli kłamstwo miało się dobrze , a cenzura skutecznie wycinała nieprawomyślnych. Wielu piszących przemycało rożne prawdy , ale jak pisał Brzechwa w swej satyrze „wolność słowa” nie było to łatwe .
cytuję
” A tymczasem piszczy Huszcza ,
Że cenzura mu nie puszcza,
Słychać jęki Pasternaka,
że cenzura jest nie taka,
Marianowicz nieraz szlocha,
że cenzura go nie kocha,
I Mińkiewicz przy kielichu
także skarży sie po cichu.”
Władzę miała jedna partia, a więc w mediach żadnych ataków nie było i były pozory 100% jednomyślności. Dopiero w 1968r to pękło i walka o władzę wewnątrz partii wylała się na ulicę.
Brałem udział w proteście studenckim na politechnice. I dopiero po wygaszeniu protestu i ogromnej nagonce na żydów (media sugerowały że to oni podburzyli studentów , a tymczasem ja na strajku słowa o żydach nie słyszałem)
Zrozumiałem że to były wewnętrzne walki o władzę w Polsce
Brak opluwania się rządzących wcale nie oznacza że kłamstwo nie królowało.
Prywatnie gdy byłem na studiach można było gadać co się chciało tak na ZSRR jak i rząd PRL i nie znam przypadku by komuś to zaszkodziło. Jednak nikt nie puścił takich tekstów w prasie czy innych mediach bo to groziło co procesem i więzieniem (oskarżenie o działanie wywrotowe na rzecz wroga)
Kaczyńskiem zamykanie ust wyraźnie się podobało i zaczął to ostro realizować podczas swych rządów i zawłaszczać media.
Ekipa Tuska mocno odpuściła i wiele portali w tym wp znów blogi przywróciła.
Niestety zamykanie ust ludziom o innych niż autor poglądach ma się dobrze i to widać. Wycina się arbitralnie komentarze robiąc z blogu karykaturę i kółeczko rożańcowe , a to zniechęca do pisania na takich blogach bo wypacza kompletnie dyskusję.
Obecnie niebezpieczeństwo monopolizacji władzy i powrót do władzy jednej jedynie słusznej partii już na szczęście jest przeszłością. Postsolidarność słabnie w oczach , co oczywiści napędza wzrost partii ekstremalnych , a te partie zawsze łatwo wykorzystać politykom z innych krajów, ale to jest możliwe tylko gdy znacznie urosną w siłę. Obecnie do tego w Polsce daleko. Dlatego żadnego niebezpieczeństwa nie ma, jest tylko wybór między czymś gorszym i lepszym dla kraju.
Dla mnie wspieranie Kaczyńskiego jest ewidentnie gorszym wyborem.
@Róża
Nie muszę się we wszystkim zgadzać z @belferxxx, a on ze mną. Ale akurat tu się Pani myli: trzeba pracować w szkole by zrozumieć właściwie niektóre wypowiedzi na jej temat, np ile pamiętam, że belferxxx pisał kilkaset razy o nadmiernie uszczegółowionej nauce przedmiotów ścisłych, kosztem ekspozycji treści o znaczeniu strategicznym dla rozumienia przedmiotu. Natomiast bardzo mi miło, ze zechciała Pani przeczytać mój wpis. A oto co było dalej:
Premier RP
Panie premierze
Bardzo dziękuję za podjęcie działań w sprawie mojego wniosku. Niestety odpowiedź MEN jest czystą drwiną z Pana Premiera i obawiam się, że świadomym lub nieświadomym działaniem, którego konsekwencją może być wciągniecie Pana Premiera w aferę mającą również aspekt kryminalny.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś w Pańskiej kancelarii, kto poinformuje Pana o wszystkich aspektach tej sprawy.
Krzysztof Cywiński
——– Wiadomość oryginalna ——–
Temat: Re: Pilne – wniosek w sprawie wyborów
Data: 2025-05-15 06:44
Od: matma@krzysztofcywinski.pl
Do: sekretariat.b.nowacka@men.gov.pl
Minister Edukacji
Otrzymałem poniższą odpowiedź na wniosek skierowany do Premiera. Ponieważ jest skandaliczna, pozwolę sobie w punktach uzasadnić dlaczego:
1.Premier, kierując mój wniosek do MEN, chciał uzyskać odpowiedź na trzy, postawione w tym wniosku pytania:
1.Czy te dwa twierdzenia są prawdziwe?
2.Czy istnieją jakiekolwiek powody, dla których nie należy ich wprowadzić do programu nauczania szkolnej matematyki?
3.Kiedy?
Odpowie∂ź MEN jest drwiną z premiera, gdyż w ogóle nie odnosi się do tych trzech pytań.
2.Sposób procedowania mojego wniosku przez funkcjonariuszy publicznych, jakimi są wysocy urzędnicy MEN zagraża wciągnięciem Premiera RP w aferę o charakterze kryminalnym:
Kodeks Karny, Art. 231. [Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza]
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
3. Interes publiczny w tej sprawie ma kilka aspektów:
a) zapobieżenie potencjalnym samobójstwom młodzieży i wsparcie dobrostanu psychofizycznego nie tylko tysięcy młodych ludzi w Polsce, ale również ich rodziców.
b) interes publiczny wiąże się także z moim interesem prywatnym. Państwo wydaje miliardy PLN na promocję Polski w świecie. Brak uznania tych twierdzeń za prawdziwe i opóźnianie decyzji o ich wprowadzeniu do programów nauczania jest działaniem na szkodę ważnego interesu publicznego, jakim jest wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. W podręcznikach do nauczania matematyki na poziomie szkoły podstawowej na całym świecie nie ma żadnego twierdzenia, którego autorem byłby Polak: są starożytni Grecy, Arabowie, Hindusi i Persowie, Francuzi, Niemcy oraz Włosi. Publiczne wprowadzenie tych twierdzeń do polskich podręczników odbiłoby się szerokim echem w mediach światowych, dając ogromny i darmowy kapitał reklamowy Polsce.
c)MEN z publicznych pieniędzy wydał co najmniej trzy miliardy zł na „poszukiwanie nowatorskich metod nauczania matematyki i przedmiotów STEM”. Pilnie śledzę doniesienia na ten temat i nie udało mi się dotrzeć do żadnej informacji o ewaluacji wydatkowanych pieniędzy, które wskazywałyby na znalezienie jakiejkolwiek nowatorskiej metody nauczania matematyki, efektywnie wprowadzonej do powszechnego nauczania matematyki. Metody, która mogłaby intelektualnie konkurować z moją propozycją.
c) MEN pierwszy wniosek w tej sprawie otrzymał już w 2010 r. W piśmie DPN-DP-5000-215/2010 Dyrektor Departamentu Programów Nauczania i Podręczników, M. Szybalska, stwierdziła, cyt.:”MEN nie przewiduje obecnie wprowadzenia zmian w rozporządzeniu w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego. Jest maj 2025 roku i stanowisko MEN jest kolejnym odwlekaniem decyzji w tej sprawie. To już nie tylko opieszałość, ale również obstrukcja.
4.We wniosku chodzi o pilne dołączenie do podręczników dla klas szóstych dwóch twierdzeń:
1.Przyrównując do liczby x dowolną liczbę c (x = c) można za pomocą dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia skonstruować dowolne równanie.
2.Rozwiązanie równania znajdujemy, pozbywając się zbędnych czynników w kolejności odwrotnej do kolejności wykonywania działań.
Wprowadzenie do podręczników szkolnych tych dwóch twierdzeń nie wymaga żadnych nakładów finansowych ani zmian w programach nauczania, więc przesłane mi stanowisko MEN w tej sprawie jest nie na temat. Nasuwa się więc pytanie: to działanie funkcjonariuszy publicznych powodowane jest jedynie głupotą urzędników czy kryje się za tym wspieranie interesów np. niektórych wydawców podręczników.
5.Najprostszym rozwiązaniem byłoby zwołanie konferencji w MEN z ekspertami, w celu wypracowania właściwego rozstrzygnięcia.
Młodzi wyborcy chcą do Wrocławia na plac Solny!
Tymczasem we Wrocławiu przed finałem Ligi Konferencji szlachetna rywalizacja, „chłopcy tacy mocni, męscy, jak są młodzi, to lubią się poszarpać jak niedźwiadki czy małe tygrysy”.
Wygląda na to, że Żulczyk nie doszacował.
ls42
Najlepiej z kultem Bandery walczył szef IPN, niejaki Batyr. Jak tylko został prezesem, to tak pogonił dawno martwych banderowców wyklętych, że na 8 lat stanęły ukraińskie ekshumacje ofiar Rzezi wołyńskiej. Tak się uprawia dynamiczną politykę międzynarodową. Winni są zawsze obcy, najlepiej – banderowcy.
Żulczyk nie doszacował.
Amerykanie, za zgodą Dudy, potraktowali nas jak Bantustan, któremu przywożą gubernatora.
Roman Giertych.
Oczekuję stanowczej reakcji Jacka, NH. Oraz p. Boska. Obaj przecież brzydzą się wpływami zagranicy na polskiej sejmowej mównicy!
Ukraina zaatakowała Putina bezpośrednio
Ukraina uderzyła helikopter Putina za pomocą dronów. To pierwszy taki atak. Czy będzie ich więcej? Ale co najważniejsze, czy powstrzyma to Moskwę przed próbami podboju Ukrainy? Takie pytania pojawiły się dzisiaj w Internecie
@Płynna Rzeczywistość
Jak wynika z wpisó tam cały sztab wyborczy jest na „koksie” 🙂
Trzy miesiące temu zdałem egzamin na prawo jazdy. Jest mi ono do niczego nie potrzebne – zawsze miałem prywatnego kierowcę. Wychodzi taniej i oszczędza mój czas. Ponieważ trafił się jednak ktoś taki jak Pan, kto argumentował, że nie dość, że „mieszka na pierwszym piętrze, to jeszcze nie ma prawa jazdy”, wiec je „zrobiłem”.
Oto pojawia się naprawdę poważny zarzut o nadużywanie środków odurzających przez kandydata i jego sztab wyborczy, (w randze ministrów!) na najwyższy urząd w państwie, a oni tego nie robią. Co by Pan pomyślał?
„Pełnoletni uczniowie mają już dość namawiania przez starszych, aby zagłosowali na konkretnego kandydata….
Uczniowie żalą się, że są za mocno przekonywani do podjęcia jedynie słusznej decyzji….
Również nauczyciele nie potrafią być bezstronni. Atmosfera w szkole wcale nie jest wolna od presji….
Nastolatki mają dość.”
Nastolatki dostrzegają, że wielu namawiających ich do „podjęcia jedynie słusznej decyzji” albo żyje w nierzeczywistości, albo świadomie kłamie.
Ot, weźmy np. taki cytat (nawet chyba nie muszę pisać z jakiego bloga, bo każdy wie, że prymitywna propaganda to jego drugie imię):
„Walka o władzę w Polsce, od wielu lat wyglada jak rywalizacja dwóch sportowców bez kontroli sędziego. Swiadomy bezkarności, jeden z walczących cały czas brutalnie fauluje a ten drugi jest naiwny i wierzy w uczciwą, sportową walkę, mimo że już dochodzi do stanu poważnego zagrożenia jego zdrowia i życia.”
Prawda, że można się rozpłakać?
Ujrzałem prawdziwy obraz Warszawy Trzaskowskiego, nie ten blichtr z Placu Defilad – i spłynęła na mnie iluminacja!
https://pbs.twimg.com/media/GsBW7r-XwAADrRr.jpg
@KC Odpisałem panu w sprawie tej matematyki, czy gdzieś mi Pan odpisał, a ja to przeoczyłem?
@KC Z jednej strony są pomówienia o uzależnienie, z drugiej – niezaprzeczalny fakt zażywania jakiejś używki na wizji. Niech Batyr do badania da włosy, w trybie sądowym (żeby była pewność, ze badane są jego włosy). Niech pozwie Onet i Giertycha w trybie wyborczym.
Żyje pan w matriksie. Musi Pan nauczyć się wyciągać wnioski, co z tego co do Pana dociera, to rzeczywistość, a co – wirtualna rzeczywistość wciskana Panu przez macherów od propagandy. Nie jest łatwo, bo taką „demokratyzację” środków masowej informacji i dezinformacji mamy od niecałych 10 lat.
@KC
I przypominam, że afera z ćpaniem to tylko wierzchołek góry lodowej, który przykrył poprzedni wierzchołek.
Wpuściłby Pan Batyra do szkoły jako nauczyciela?
Zauważyli państwo, że z debaty publicznej zniknął temat budowy CPK? Ciekawe dlaczego…
Wszystkie ręce na pokład! Dziś ci sami ludzie zniechęcają do Trzaskowskiego i przekonują do Nowogrodzkiego!
@KC
Proszę z przyrównania x = 1 wyprowadzić równanie x + 1 = x + 2. Zgodnie z pańskim twierdzeniem, jest to możliwe.
@Gospodarz
Może Pan z młodzieżą spróbować zająć się kwestią tego, jak zwykły Kowalski może zorientować się, że dyskutant w mediach (głównie polityk, ale czasami także dziennikarz) kłamie. To ważna nowa umiejętność społeczna. Bo np. królowa brytyjska nigdy nie dyskutowała publicznie, podobnie premierzy czy inni decydenci. Oglądanie „na żywo” dyskusji to sprawa kilku lat dopiero. Nawet coś takiego, jak telewizyjna debata prezydencka to chyba w USA od Nixona jako zjawisko społeczne się pojawiła. Wtedy to może jeszcze była (wyuczona) dyskusja, dziś to przecież teatr.
Moim zdaniem pierwszym sygnałem, że coś z rozmówcą jest nie halo, to słowotok. Brak jakichkolwiek sygnałów, że rozmówca usłyszał, co się do niego mówi, że potrzebuje chociaż jednej dziesiątej sekundy na przetworzenie tej informacji, że słowa rozmówcy mają jakikolwiek na niego wpływ. Bo rozmowa to przecież także słuchanie. Natomiast obecnie rozmowa bardzo często służy nie do tego, by słuchać, tylko by mówić wyuczone wcześniej frazy, przekazywać ustalone wcześniej argumenty, traktując wywiad jako środek osiągnięcia celu. Zwykle politycznego. A więc i prywatnej korzyści. Taki teatr. Niby rozmawiamy, ale tak naprawdę przemawiamy, zachowując jednak pozory rozmowy. A teatr to przecież super ważna cześć kształcenia polonistycznego.
Dwie osoby, które ostatnio zwróciły moją uwagę takim sposobem prowadzenia publicznej konwersacji to Bosak i wyjątkowo butny i arogancki Czarnek. Jestem pewien, że po wyłączeni mikrofonów obaj zmieniliby i intonację, i argumentację. W końcu to przecież też ludzie, prawda? Mają rodziny, psy, przyjaciół.
Karol Nawrocki i 32 rozbójników. Wszystkie przestępstwa uczestników słynnej ustawki. Oto z kim ramię w ramię bił się kandydat PiS
https://wiadomosci.wp.pl/karol-nawrocki-i-32-rozbojnikow-wszystkie-przestepstwa-uczestnikow-slynnej-ustawki-oto-z-kim-ramie-w-ramie-bil-sie-kandydat-pis-7161585238543072a
Warto zająć się tym na lekcjach etyki. Przecież to tylko „chłopcy tacy mocni, męscy, jak są młodzi, to lubią się poszarpać jak niedźwiadki czy małe tygrysy”. Ordynarnym kłamstwem jest, że to ci, co karmią dzieci (i wnuki) grzerysza, belfraxxx, Krzysztofa Cywińskiego i Jacka NH narkotykami, kradną ich dobytek czy gwałcą ich córki.
Ustaliliśmy już 32 uczestników tamtej ustawki. Połowa z nich została skazana za udział w niej, w tym i na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.
Do przedawnienia zostało jeszcze kilka lat, bo prokuratura już dawno temu wszczęła śledztwo. Wygląda na to, że będziesz siedział, Batyr. Chyba że znów zmienisz zeznania. Trenuj, ćwicz!
Kto tego człowieka wypromował do pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych ponad pilnowanie publicznego szaletu? Oni tam wokół Kaczyńskiego wszyscy spod tej samej gwiazdy?
Kult Bandery na zachodniej Ukrainie to nie tylko pomniki i nazwy ulic. To stała indoktrynacja młodych od dziecka.
To koszulki z podobizną, a nawet inne części garderoby, powiedziała wczoraj mieszkanka Kalisza do Rafała Trzaskowskiego. Dodała, że zna Ukrainę i wielokrotnie tam podróżowała z pomocą humanitarną, ale jest zbulwersowana tym nacjonalistycznym przesłaniem.
Pozostaje pytanie co zrobi Trzaskowski po swojej deklaracji o podjęciu walki z kultem Bandery?
Sprawa jest niebagatelna i warta ogólnego poparcia.
@PR
Głosując na Kamalę Trzaskowskiego na prezydenta RP, wybieramy de facto jego polityczne alter ego czyli znanego z intelektu, opanowania i przemyślanych zachowań Sławka NITRASA!!! Skądinąd często podejrzewanego o nadmierne upodobanie do dragów …. 🙁
Przy czym Kamala Trzaskowski vel Czajkowski „domknie system” niekontrolowanej i nieograniczonej władzy Tuska, który „prawo stosuje tak, jak ON je rozumie” i jest fanem „demokracji walczącej” (czy waRczącej) – będzie mu jak leci WSZYSTKIE ustawy i inne akty podpisywał 🙁
@maciek.g
Jak napisali dwaj niewątpliwie kompetentni w temacie ludzie – prof.Adam Schaff i płk Makowski vel Mackiewicz – marzec 1968 wywołały w swoich celach służby radzieckie (prof. Schaff) albo wspólnie służby radzieckie i Mossad (płk Makowski). I to by było na tyle … 😉
Jak ktoś się zastanawia nad poparciem dla PO w stolicy, skądinąd bardzo liberalnym mieście, to PO po prostu to wykorzystywała stawiając wyborców a nawet członków tej partii przed faktami dokonanymi – w 2018 roku kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta miasta Schetyna nie konsultował nawet ze statutowymi władzami PO w stolicy…. 🙁 Po prostu ogłosił kandydaturę na konferencji prasowej!
O ocenie PO przez mieszkańców miasta najlepiej świadczą wyborcze oceny czołowych osobistości PO w stolicy w wyborach parlamentarnych. Kierwiński, szef struktur warszawskich, BOI SIĘ startować z listy warszawskiej. Startuje z Płocka, na pewnej jedynce, a kampanię robią mu tam urzędnicy stołecznych urzędów-członkowie PO w ramach szarwarku na mniej lub bardziej bezpośrednie polecenie przełożonych . Jego prawa ręka Szostakowski – w radzie miasta od 2006 roku i przewodniczący PO w radzie miasta (a więc osoba powszechnie znana) w wyborach do Sejmu wystartował RAZ z warszawskiej listy w 2019 roku. Dostał ZALEDWIE parę tysięcy głosów i przegrał nawet z umieszczoną na tej liście wrocławianką, szerzej wtedy w stolicy nieznaną, Klaudią Jachirą … 😉
@PR
Nie wiem, gdzie ty się chowałeś i kształciłeś. Na wsi, skąd większość dorosłych Polaków pochodzi, TYPOWYM zachowaniem chcących mieć „męski” autorytet nieżonatych mężczyzn i młodzieńców były nawalanki z okazji wesel i innych świąt towarzyskich – po alkoholu i z użyciem sztachet, kłonic, cepów itd. Kto w tym nie brał udziału na życzliwe oko dziewczyn nie miał co liczyć. Zresztą poczytaj „Chłopów” – podobnie jest u młodych samców ssaków w okresie godowym….. 😉
A jak ja chodziłem do bardzo nobliwego stołecznego LO (z synem przyszłego ministra oświaty, wybitną wokalistką, 3 założycielami GW, wybitnym znanym wszystkim z piosenek np. Maryli Rodowicz tekściarzem, przyszłym profesorem Stanford itp. itd.) to były normalne rozstrzyganie sporów między chłopakami na „solówkach”, ale i bardziej grupowe zorganizowane bójki nie były rzadkością …
BTW czemuś mieszkańcy twojego kielecko-świętokrzyskiego za..pia noszą w Polsce nazwę „scyzoryków” – jako tubylec zapewne wiesz czemu, możesz nam przybliżyć to wyjaśnienie … 😉
Funkcjonariusze agitpropu Tuska i wyszczerzonej koalicji 13 grudnia z TVP w likwidacji, w walce wyborczej. Wczoraj wyemitowany został film ‚Furioza”.
Kto oglądał, wie o co come on
miąłem kolegę który suchej nitki nie pozostawiał na naszym kierowniku i mówił, co by zrobił gdyby był na jego miejscu. Kierownika zwalono , a dzięki poparciu kolegę wybrano na jego miejsce, Ze zdziwieniem zobaczyłem, że kontynuuje działania poprzednika. Ponieważ go znalem spytałem wprost dlaczego? Wściekły odpowiedział – bo ja nie wiedziałem że tu są takie układy.
Krytykować jest łatwo i jak widać większość to robi. Zazwyczaj krytykanci wiedzą tylko czubek „góry lodowej”
Obecna solidarność z lubością nie zostawia suchej nitki na tzw komuchach rządzących w PRL, a teraz gdy sami rządzą każdy widzi jak powielają wiele z działań tych komuchów.
Czas robi swoje i obecnie tylko nieliczni wierzą w ich krystaliczną moralność i myślenie „pro publico bono”
Nie mam wątpliwości że do kolegi dotarło, że albo będzie kierownikiem z szansą na karierę , albo forsując to co opowiadał zostanie usunięty i pa, pa kariera.
@belferxxx 29 MAJA 2025 8:28
„Kamala Trzaskowski vel Czajkowski „domknie system” niekontrolowanej i nieograniczonej władzy Tuska, który „prawo stosuje tak, jak ON je rozumie” i jest fanem „demokracji walczącej” (czy waRczącej) – będzie mu jak leci WSZYSTKIE ustawy i inne akty podpisywał”
100/100 🙂
A niekontrolowana i nieograniczona władza Tuska to rzecz bardzo niebezpieczna, widząc choćby niekompetencję jego gabinetu i nieudolność jego półtorarocznych rządów.
belferxxx
29 maja 2025
8:36
ileż to ja już takich historii słyszałem i czytałem za którymi stali uznawani za kompetentnych autorzy. Wiele z nich zostało zdecydowanie obalonych ,bo wyszły na jaw fakty które były nie do podważenia. Dla mnie logiczne to się kupy nie trzyma. Bowiem nikt nie podał jaki cel był tej akcji. ZSRR jak wiem decydowała i każdy wiedział że w Polsce nic się nie zmieni bez zgody wielkiego brata. Z tej przyczyny koledzy przeciwni ustrojowi mówili – nie ma szansy na zmianę – musimy tu się jakoś urządzać w ramach jakie mamy.
Orteq
29 maja 2025
6:28
Znasz pewnie twierdzenie że to co logiczne może być prawdziwe , a co nielogiczne prawdą nie jest.
Rosja wciąż podbija nowe tereny i mimo pomocy zachodu Ukraina w coraz szybszym tempie traci teren. Teraz zachód już ewidentnie zgadza sie na to by oddać Krym, Lugańśk , Donieck Zaporoże i Charków Rosji. Czy atakowanie Rosji może odwrócić tendencję. Gdyby tak było to już dawno by to zrobiono. Obecnie to jedynie naciski by mniej stracić.
grzerysz
29 maja 2025
9:57
@belferxxx 29 MAJA 2025 8:28
Jesteście śmieszni. Jak ten Tusk ma to osiągnąć? PiS przecież miał władze, poparcie znacznie większe niż obecnie KO i swojego prezydenta (łamacza konstytucji) i stracił władzę .
Profesor Hartman jeśli dobrze pamietam u startu wyścigu do Pałacu zalecał autentyczność, pokaz wielkiej osobowości kandydata bo takie zdają się wymagania czasow.
Oczytani niedawno młodzi wyborcy dostrzega orwellowskie akcenty w słowach kandydata Uśmiechniętej Polski: Co się pan tak uśmiecha?
Wynik Karo oraz Rafy wśród młodych 18-29 lat pokaże nam gdzie dziaderstwo leży na mapie, a jakie to ciekawe!
Odwiedzenie zaledwie „100 tys. mieszkan w całej Polsce” to ciekawy ruch, który może się kojarzyć z Prince’m .
Poza tym mam jakieś przeczucie ze w województwach zachodnich przejawi się w niedziele leciutki brak ekscytacji wyborem tym razem…
@belferxxx
Coraz śmieszniej. Panowie, którzy na pierwszy rzut oka wiadomo, że byli lalusiowaci (testosteron to coś co widać), prześcigają się jeden przez drugiego w zachwalaniu ustawek, bójek, pobić. Wspomnienia prezydenta Dudy wręcz wzruszają. Na widok prawdziwego gangusa w młodości by się popłakał. Tym sposobem będziemy mieli premiera Mentzena i niskie podatki. Lalusiowaci panowie zachwalający męską siłę załatwią nam niskie podatki
Na portalu gazeta.pl „Każdy, byle nie z Warszawy. Jak niechęć do elit zmienia politykę [Wywiady Sroczyńskiego]”.
Dwa fragmenty:
„Jeżeli w Polsce istnieje polityk, który mógłby być wzorcem establishmentu, to jest nim Rafał Trzaskowski. On stanowi establishment nawet w samej Platformie. Do tego to całe zakochanie mediów w nim, koledzy celebryci, prezydent największego i najbogatszego miasta, cztery języki. Podkreślanie tego, mówienie o sobie, pisanie o sobie. Z tego punktu widzenia on się idealnie wpisuje w stereotyp. Więc gdy patrzymy na politykę poprzez spór góra-dół, to Rafał Trzaskowski jest absolutnie najgorszym możliwym kandydatem, żeby w tej walce góry z dołem albo dołu z górą wygrać. Bo jeśli ciśnienie jest odpowiednio duże, to nigdy nie wygra góra z dołem, ludu jest po prostu dużo więcej, dopóki każdy z nas ma równy głos, to matematycznie dół będzie miał przewagę….
Dla nas takimi Latynosami w Polsce byli napływowi mieszkańcy średnich i dużych miast.
Słoiki?
Tak. Prawica ich obrażała, że są jak lemingi, udają mieszczuchów nawet bardziej niż trzeba oraz głosują ochoczo na PO. I co się wydarzyło w pierwszej turze? Trzaskowski stracił poparcie w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie. Nitras nawet pisał: „Zmobilizujcie się, czemu nie zagłosowaliście?!”. To są ludzie, którzy się do miast przeprowadzili 5-10-15 lat temu, robili kariery i wiedzieli – niemal każdy, kto się przeprowadza, to wie – że startują z dużo niższej pozycji, muszą na dużo więcej się zgodzić, więcej pracować, żeby wyrównać tzw. kapitał społeczny tamtych z układami i zapleczem. Po 15 latach zdali sobie sprawę, że mimo tego, że pracowali więcej i są bardziej zdolni, to te przetargi takie jakieś średnie, częściej krzywe, dotacje też nie do końca sprawiedliwe, więc znaleźli nie w tym miejscu, w którym mogliby być, gdyby szanse były równe. To nie jest tak, że takie emocje nagle się pojawiły, one teraz wychodzą na powierzchnię. Dobry wynik Brauna to przecież krzyk rozpaczy, radykalny gest odcięcia się od establishmentu w taki sposób, że już silniej nie można. Milion osób tak zagłosowało, bo niektórzy uważają, że nawet Konfederacja dogada się z jednymi i drugimi, no to głosujemy na Brauna, on im pokaże. To kolejny sygnał alarmowy dla całej klasy politycznej, że fala nie opadnie i nie będzie jak było. Im bardziej ten głos nie jest słyszany, tym lepsze wyniki będą dostawać tacy ludzie jak Braun. I coś trzeba zrobić. Jakoś odpowiedzieć na problemy Latynosów Platformy.”
@Płynna Rzeczywistość
Specjalnie dla ~Pana, minister Lubnauer, b. minister Hall i b. minister Szumilas:
Podnoszę wysokość nagrody z 10 tysięcy franków szwajcarskich do 25 tysięcy franków szwajcarskich za:
Wykazanie fałszywości dwóch poniższych twierdzeń lub wskazanie podręcznika do matematyki, w którym byłyby one opublikowane.
Twierdzenie 1:
Przyrównując liczbę x do dowolnej liczby rzeczywistej c (x=c) możemy skonstruować za pomocą operacji dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia dowolne równanie liniowe, posiadające rozwiązanie.
Twierdzenie 2:
Rozwiązanie dowolnego równania liniowego jednej zmiennej rzeczywistej x uzyskujemy pozbywając się zbędnych czynników, w kolejności odwrotnej do kolejności wykonywania działań.
Wychodząc ze sprzeczności, np. 0≠1 otrzymujemy równanie sprzeczne:
0≠1 / +x
x ≠ x+1 / +1
x+1≠x +2
Podobnie wychodząc z tożsamości 0 = 0 otrzymamy równanie tożsamościowe.
Nagroda zostanie wypłacona w dwóch ratach:
1. 5 tysięcy franków szwajcarskich przelewem natychmiastowym.
2. 20 tysięcy franków szwajcarskich przelewem zwykłym w terminie 60 dni od opublikowania np. na belferblogu lub pocztą e-mail na adres: matma@krzysztofcywinski.pl, wymagalnych nagrodą informacji.
„Rżnie Pan Głupa”, tak jak i ministerialni oponenci: albo Pan twierdzi, że te twierdzenia są już dawno znane albo z kolei, że są fałszywe.
@Róża
Dwa dni temu z interwencją w sprawie tych twierdzeń do Ministerstwa Edukacji Narodowej wystąpiła kancelaria Prezydenta RP. Być może już po 17 latach coś drgnie w tej sprawie. Byłaby załatwiona od ręki gdyby dziennikarze TVN, Polsat-u, TVP w likwidacji czy Polskiego Radia zechcieli się zainteresować. Może te 25 tysięcy franków szwajcarskich spowoduje chociaż nieśmiałe zapytanie pod adresem urzędników?
Belferxxx, Grzerysz,
wasze krytyczne oceny co do rządów Tuska są trafne o tyle o ile byłyby sprawowane bez przeskadzajki w postaci PADa. Jedni są gotowi sprawdzić czy w przypadku zwycięstwa „Kamali” ta (wg Was) niekompetencja i nieudolność będą nadal trwały, czyli przez 2 i pół roku już tylko.
Jeśli Kamalę pokona Alfons to się tego nie dowiemy. Alfons może stać się jeszcze gorszą przeskadzajką niż PAD co w pewnym sensie będzie usprawiedliwieniem dla tych krytycznych ocen rządów Tuska. Prawda jest też taka, że w przypadku pokonania Alfonsa przez Kamalę czekają nas drastyczne zmiany na scenie politycznej. Zdemenciały kaczor nie utrzyma władzy w swojej partii i PiS się rozleci a konsekwencją dalszą będzie rozpad PO bo nie będzie miało się czym żywić. Myślę, że scena polityczna po tych przemianach może podzielić się na socjaldemokrację, prawicę typu konfederacja i narodowcy (nie koniecznie razem), lewicę i jakąś partię chłopską opartą na gruzowisku po PiSie.
Wg mnie, takie zmiany polityczne są prawdopodobne i dla polskiej sceny politycznej byłyby pożądane. Liderów KO i PiS należy wysłać na polityczną emeryturę. Jak najszybciej.
@Gospodarz
Na innych blogach mają zasadniczy problem z wyczuwaniem u Pana ironii.
Pewien znany profesor zaczął nawet – na wszelki wypadek – tytułować Pana profesorem… 🙂
Gratulacje!
@Płynna rzeczywistość
Łatwo Pan sprawdzi, że jest ot najwyższa finansowo nagroda w dziedzinie matematyki w Polsce i jedna z wyższych na świecie. Dla porównania: laureat najwyższego wyróżnienia dla matematyków, a mianowicie laureat Medalu Fieldsa otrzymuje kwotę bodaj 40 tysięcy dolarów, specjalnie dla Pana dodaję, że chodzi o dolary USA, bo zaraz pan będzie dopytywał czy chodzi o dolary kanadyjskie, australijskie, Mikronezji, Palau, Wysp Marshalla, Panamy, Ekwadoru (od 2000), Salwadoru (od 2001), Timoru Wschodniego, Zimbabwe (od 2009), Turks i Caicos, Bonaire, Saby i Sint Eustatius, Antigua, Barbados etc.
@PR
No i teraz wyobraź sobie, że wygra POZBAWIONY POGLĄDÓW i WOLI Kamala Trzaskowski vel Czajkowski, którym de facto będą zarządzać Sławek Nitras&Baśka Nowacka (ta od polskich nazistów) znani z dokonań … 😉
I on oczywiście WSZYSTKO, co mu w ramach „demokracji walczącej” czy waRczącej Tusk&Co podsunie, PODPISZE. To za jakiś czas, jak cię już ze starości wypiszą z „miejsca odosobnienia” (o ile przeżyjesz!), to sobie w małym notesiku starannie ukrytym i przeznaczonym do czytania przez twoje wnuki zapiszesz, jak pewien b. mieszkaniec III Rzeszy:
Kiedy przyszli po konfederatów Brauna nie nie protestowałem – nie byłem konfederatą Brauna;
kiedy przyszli po lewaków Zandberga nie protestowałem – nie byłem lewakiem Zandberga;
kiedy przyszli po konfederatów Mentzena nie protestowałem – nie byłem konfederatą Mentzena;
kiedy przyszli po pisowców nie protestowałem – nie byłem pisowcem;
kiedy przyszli po zdrajców od Hołowni i Kosiniaka nie protestowałem – nie byłem z 3 Drogi;
kiedy przyszli po komuchów Czarzastego nie protestowałem – nie byłem komuchem Czarzastego;
kiedy przyszli PO MNIE nie miał już kto protestować bo wcześniej po wszystkich innych już przyszli … 😉
@maciek.g 29 MAJA 2025 10:16
Tusk też z czasem straci władzę.
Ale z Trzaskowskim będzie TERAZ jej miał straszliwie dużo i narobi mnóstwo głupstw.
Jego rząd jest bardzo kiepski, a Trzaskowski jest bardzo mierny – taka kombinacja na obecne czasy (dla mnie) jest nie do przyjęcia. Ba, taka kombinacja jest dla naszego kraju niebezpieczna.
@maciek.g
PiS, może to sprawa wykształcenie Kaczyńskiego, starał się generalnie działać, przynajmniej formalnie, zgodnie z prawem, wyrokami sądów itd. Owszem, próbował prawo w kierunku dla siebie korzystnym ZMIENIAĆ, ale zgodnie z procedurami.
Tusk ma obsesję na punkcie władzy i ZEROWY szacunek dla prawa nawet w drobnych sprawach i to nie od dziś. Za pierwszego premierostwa chciał koniecznie odwołać jakiegoś marszałka województwa. PO miało w sejmiku większość, ale nie wszyscy radni PO chcieli odwołania tego marszałka, a jest, b. słuszna(!), zasada, że głosowania w sprawach personalnych są tajne. Tusk kazał swoim radnym, pod groźbą skreślenia z list w kolejnych wyborach i innych sankcji, by przed wrzuceniem do urny pokazywali swoje wypełnione „słusznie” kartki do głosowania partyjnym kolegom . I w ten sposób złamał zasadę oraz kręgosłupy swoich radnych w tym sejmiku. Do czego może się posunąć będąc pod ścianą??? 😉
Płynna rzeczywistość
Amerykanie traktują nas bardzo dobrze. PO tym, co o Trumpie wygadywali Tusk & Company.
Bardzo źle traktują nas Niemcy. Choć Tusk, to ich człowiek w Polsce. Ale tak właśnie traktuje się służbę. Osobny wagon. Węglarka tuż za lokomotywą
Roman Giertych dawno powinien siedzieć w więzieniu. I to go nie minie. Choć mówią w mieście, że powróci(ł) „weekendowy samobójca” z czasów PO-PSL.
Ale co oni tam wiedzą?
Mówią, że ktoś chciał popełnić samobójstwo. Ale nie zastali go w domu?
Tak Grzerysie, tak, kombinacja z Kaczorem i Alfonsem byłaby bezpieczniejsza. Dr Alfons to jest KTOŚ! – w porównaniu do miernoty, dra Czaska.
Życzę powrotu do zdrowia.
@maciek.g
I prof. Schaff(świetnie poinformowany i ustosunkowany również po marcu 1968 – m.in. uzgadniał, korzystając m.in. z rodzinnych układów wizytę gen. Jaruzelskiego u Rockefelera w NY w 1985 r.) najwyżej postawiony represjonowany w marcu 1968 Żyd, i płk.Makowski (szef osławionego XI wydziału I Departamentu MSW – komórki wywiadu zagranicznego zajmującej się opozycją) syn wiceszefa wywiadu cywilnego w 1968 r. Czesława Mackiewicza o tym CELU piszą w swoich książkach (np. Schaff w „Opowieściach dla mojej żony”) Radzieckie służby chciały w masie Żydów wyjeżdżających na skutek takiej akcji z PRL upchnąć na tzw. Zachodzie licznych swoich agentów, oni tego typu akcje przeprowadzali nie raz . A Mossad chciał wzmocnić Izrael, cierpiący dramatycznie na brak ludzi, szczególnie kwalifikowanych, polskimi Żydami. I tak się stało… Natomiast młodzi partyjni karierowicze z aparatu ZMP odegrali tylko rolę pożytecznych idiotów … 😉
Rząd Tuska nie uzna wyników wyborów, jeśli nie wygra Trzaskowski? Mec. Lewandowski: Wiele na to wskazuje
@legat
Serio? A co ma PAD np. do likwidacji prac domowych czy uporczywym trwaniu godziny Czarnka żeby się utrzymać w tematyce blogu??? Co ma do tego, że na 6 osób w kierownictwie MEN jest 4 posłów, za to NIKT nie był w zwykłej szkole po SWOJEJ maturze ( w tym Nowackiej która u TATUSIA zdobyła pierwszy szczebel wyższego wykształcenia w 12(!) lat po swojej maturze!)? Co ma PAD do metodyczki od … polskiego Leszczyny nominowanej na … ministra zdrowia? Co ma do ministra rozwoju i technologii Paszyka, który jedyną uczciwą pracą poza polityką zajmował się w WORD przy wydawaniu praw jazdy? Co ma do magistra od turystyki Wieczorka jako ministra nauki (dziś doktora od produkcji mleka w proszku Kulaska)? Co ma do kompetentnej inaczej Hennig-Kloski i jej zastęczyni Zielińskiej w ministerstwie środowiska???Co to ma do licencjatki ze Słupska… robiącej doktorat Kotuli od równości? Co to ma do złodzieja i pijaka Szejny w MSZ i złodzieja Ciążyńskiego w ministerstwie cyfryzacji??? Itp. itd.
Francja wycofuje się ze stref czystego transportu. Parlament zdecydował. A w Warszawie, Trzaskowski wprowadza. Na rympał!
@maciek.g
Z dostępnych informacji wynika, że Ukraina trzyma się dzielnie i nie ustępuje.
Jest sześć milionów Ukraińców zdolnych do walki podały media.
Cały zachód wspiera Ukrainę najnowocześniejszą bronią.
Jestem przekonany, że ta wojna potrwa jeszcze długie lata.
Skąd twoje przekonanie o przełamaniu frontu i zajęciu terenów lewobrzeżnej Ukrainy?
PS. Przypomnę, że za panowania króla Jana III Sobieskiego do Moskwy udał się jego wysłannik Krzysztof Grzymułtowski (1620-1687) gdzie 3 maja 1686 roku został podpisany traktat w którym Rzeczypospolita zrzekła się praw do Czernihowa, Kijowa, Smoleńska i lewobrzeżnej części Ukrainy. Oddano te tereny za przystąpienie Rosji do wojny z Turcją, która wtedy mocno dawała się we znaki Polsce. Imperatorem Rosji od 1682 roku był car Piotr I
Portal gazeta.pl:
„- Pójdę do obwodowej komisji wyborczej. Oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki – zapowiedział przed drugą turą wyborów prezydenckich Grzegorz Braun. Lider Korony Konfederacji Polskiej podkreślił również, że jest pewien, że jego wyborcy podejmą dobrą decyzję w trakcie głosowania….
Przypomnijmy, w pierwszej turze wyborów prezydenckich polityka poparło ponad 1 mln osób.”
Czyżby to był ten moment, w którym Bonżur zamienia się w Orewłara?
Zostajemy na portalu gazeta.pl: „Prace na planie nowej „Lalki” ruszą lada moment. Twórcy szukają statystów. Wiadomo, ile im zapłacą”:
„Szukamy osób o klasycznym wyglądzie – Panowie klasyczne fryzury bez wygolonych boków, Panie o długich włosach w kolorach stonowanych, bez sztucznych paznokci i hybryd. Odpadają tatuaże w widocznych miejscach i piercing….
Za dzień nowi statyści otrzymają 140 zł wynagrodzenia, natomiast kontynuujący mogą liczyć na stawkę 230 zł. Prace na planie nowej „Lalki” mają rozpocząć się już w lipcu.”
Co na to pan „Płynna rzeczywistość”?
Chyba ciekawsza praca – nawet jako statysta – przy „Lalce” niż ta w prowincjonalnej Wyższej Szkole Gotowania na Gazie…
Niestety, ja nie mogę się zgłosić.
Mam tatuaże w widocznych miejscach i piercing… 😉
10 proc wyborców Biejat z pierwszej tury pragnie w niedziel oddać głos na kandydata PiS, ale aż 24 proc popleczników Brauna myśli o Trzaskowskim. Natomiast nie więcej niż 10 proc ludzi Mentzena myśli o Trzaskowskim czyli wczoraj był fałszywy sondaz w tym zakresie i prof Hartman i ja przez chwile bylismy pod jego fałszywym wrażeniem. To takie.
@ls42
@maciek.g
Mamy sześć milionów ludzi, którzy postanowili nie przekazywać swoich danych Terytorialnym Centrom Poboru” – napisała „Rzeczpospolita” cytując kijowskiego publicystę Pawło Kazarina, który nazwał to zjawisko „Partią uchylantów”. Dziennik opisuje problem pojawiający się wśród ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym, którzy nie chcą zostać częścią armii. Ta liczba dobrze ilustruje to, że osób ukrywających się przed wojskiem jest znacznie więcej niż wojskowych” – napisał Kazarin na swoim profilu na Facebooku
Jak historia pokazuje skrajności, są mniejszością i w polityce poparcie dla nich rośnie gdy w kraju źle się dzieje i ludzie niezadowoleni są z rządów. Sytuacja zewnętrzna też ma znaczenie. Jednak nigdzie nie osiągają większości by zagarnąć władzę.
tu ktoś powie a bolszewicy to co?
Cytuję z encyklopedii
Nazwa bolszewicy powstała 1903 na II Zjeździe SDPRR i oznaczała wyłonioną w wyborach do centralnych organów grupę, która uznała się za większość (rosyjskie bolszynstwo) w partii, przeciwników określając jako mniejszość (rosyjskie mienszynstwo, mienszewicy).
i następny cytat
Bolszewicy, którzy przejęli władzę w warunkach chaosu i anarchii, byli niewielką grupą, która nie kontrolowała sytuacji w kraju.
No to dlaczego przejęli wladzę?
Znów z encyklopedi
1910 odrodzili się organizacyjnie, dzięki funduszom II Międzynarodówki
A kto im te pieniądze i wsparcie dał?
Politycy głównie niemieccy który w ten sposób chcieli zdestablizować Rosję i wywołać walki wewnętrzne. Oni wcale nie chcieli by komuniści wygrali , ale jak zwykle „wspaniale żądaniowe plany polityków wychodzą na opak” i ufundowali sobie wrzód na tyłku.
Jak widać z historii przejmują władzę dzięki wspomaganiu zewnętrzemu które chce zrealizować swe cele polityczne.
Podobną sprawę mamy teraz na Ukrainie. Tam niezadowolenie z rządów i chaos doprowadził do ogromnego wzrostu poparcia skrajności . Wszyscy słyszeli o prawym sektorze, partii swoboda. Tam ich jest więcej. Mają nawet swoje wojsko pułk Azow.
Tam jakby zabrać do kupy te skrajności, to było poparcie by ponad 35%
Teraz wiemy, że przy pomocy ich amerykanie zwalili Janukowycza i wsadzili swoich , realizujących ich plany przywódców. Przeciek pokazały jak Nulland mówi, Kliczko się nie nadaje to patriota, a Jacyniuk tak.
Czy amerykanom zależało na Ukrainie i jej pomyślności. Tam może myśleć jedynie człowiek nie znający słów Kisingera „Ameryka nie ma ani stałych przyjaciół, ani wrogów, jedynie interesy”
Teraz już wiemy, że demokraci chcieli powtórki Regana i tym razem już całkowitego zniszczenia i marginalizacji Rosjii. Namówili do tego durnych przywódców europejskich, a tymczasem oni też powinni znać słowa Kissingera i wiedzieć że unia silna nie jest korzystna dla Ameryki , unia słaba i spolegliwa tak.
Wyszło tak jak zwykle , czyli na odwrót. Rosja została wzmocniona. A to, że Europa osłabła, to dla Ameryki niewielka pociecha, bo obecną władzę boli wzrost siły Chin, a Rosję wypychając z Europy, właśnie wepchnęli na wschód czyli wzmocnili Chiny.
Ameryka nie zmieniła wcale swego dążenia do dominowania nad światem , ale republikanie uważają, że demokraci zrobili ogromne błędy i politykę trzeba drastycznie zmienić.
Niestety solidarność ma wpojony kult Ameryki i fobie rosyjską. Teraz po dramatycznej zmianie polityki Ameryki maja ból głowy , uznać Trumpa za idiotę i szkodnika czy go wspierać.
Dla tego najbardziej należy się bać silnego wzrostu skrajności i dążyć do zasypania podziałów jakie zrobili politycy postsolidarnościowi. Nie mam wątpliwości że to Kaczyński był głównym inicjatorem tego dzielenia bo on mając mniejszość i kompletną zbieraninę w swej partii skupił się na szczuciu na przeciwnika politycznego wszelkimi sposobami , a dla niego bezideowca jedynie własny sukces jest istotny.
Można by uprościć i skondensować w czasie – jak kiedyś sugerował prezydent Komorowski po wizycie w Japonii – kampanie prezydencka w Kraju, jest długa jak na uprawnienia tego człowieka nieduże u nas, no i tak wielu zna swojego laureata jeszcze przed wyścigiem.
Faktycznie, zważywszy na wysoce negatywny i dzielący społeczeństwo charakter tych zawodów – miesiąc tych animozji lub dwa wystarczyłoby chyba. Bruksela, Waszyngton, Putin musieliby się zmieścić w krótszym harmonogramie ha ha ha
@belferxxx 29 MAJA 2025 12:54
„Tusk ma obsesję na punkcie władzy i ZEROWY szacunek dla prawa nawet w drobnych sprawach i to nie od dziś.”
Kilka lat temu cytowałem tu pewnego polityka PO, który w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” porównywał Rafała Trzaskowskiego z Donaldem Tuskiem:
„Z pewnością nie posiada jednej cechy, która była znakiem rozpoznawczym byłego premiera. Rafał nie ma instynktu zabójcy. Tusk nie miał problemu ze zrzuceniem z sań każdego, jeśli wymagała tego sytuacja. Albo z wbiciem noża pod żebra. Rafał tego nie potrafi. Przynajmniej w tym momencie. Tusk się tego nauczył, być może Rafał też by się nauczył”.
Belferxxx,
naprawdę masz zamiar się licytować w kwestii liczby kompromitacji moralnych i gospodarczych z jakimi mieliśmy do czynienia przez 8 lat rządów „kaczysto-ziobrystów” a rządów „p-owsko peezelowkich” przedtem i rządów aktualnej ekipy?
Po co? Czy myślisz może, że różnimy się jakoś znacznie co do ocen rządów aktualnej ekipy? Powiedzmy że się zgadzamy ale różnica między nami jest taka, że np. nie chcę mieć premiera który za cenę załatwienia stopnia generała dla klechy (byłego agenta SB) uzyskał majątek ziemski który wcześniej od skarbu państwa wyłudziła amoralna i szkodliwa instytucja jaką jest kościół rzymskokatolicki. Gdzie jest obiecanych 100 mostów i obwodnic? – gdzie posadzonych a nie wyciętych 500 milionów drzew? – gdzie jest Izera? – gdzie obiecane inwestycje za 1000 miliardów ? Jedyną inwestycją jaka się udała przez 8 lat rządów pisowsko-dudnych (poza elektrownią w Ostrołęce 🙂 ) jest przekop mierzei i kanał prowadzący donikąd. Naprawdę chcesz się licytować?
Powiem Ci że jedynym pozytywnym „zjawiskiem” z czasów pisowskich rządów jakie pozostanie pod moim deklem to zakupy złota przez Glapińskiego, szczególnie że zapewniając w ten sposób stabilność naszej waluty i relatywny wzrost jej wartości w stosunku do euro, przyniosło mi poważne zyski i finansowy komfort.
Teraz zaczniesz licytację dot. liczby wydrwigroszy, złodziei, łapówkarzy gospodarczych debilizmów jednej i drugiej ekipy?
Takimi tekstami jak Twój ostatni chcesz usprawiedliwić swój wybór alfonsa, kibola -bandyty z moralnością pozwalającą mu wyłudzać mieszkanie od bezradnego, starego przestępcy seksualnego na prezydenta RP? Jeśli chodzi o mnie, to daruj sobie. Nie mam zamiaru napluć w lustro po takim wyborze.
@legat
Mówimy o TYM rządzie bo to z nim będzie nowy prezydent współpracował … 😉 Pisałeś, że Tuskowi w efektywnych działaniach przeszkadzał PAD – no więc akurat w doborze rządu nijak mu nie przeszkadzał (dlatego podałem ten przykład!) i … 😉 To jak dostanie pełną swobodę w innych dziedzinach będzie lepiej – dlaczego niby ??? 😉 Wolę by się ośrodki władzy kontrolowały nawzajem – to jest stare i się check and balance nazywa czy jakoś tak … 😉 Twoja metoda z bitymi Murzynami jest nieco przestarzała… Nic mnie nie obchodzi co robili kandydaci w wieku studenckim czy wcześniej – obchodzi mnie żeby prezydent , jakikolwiek(!), patrzył Tuskowi na ręce, a nie podpisywał mu wszystko jak leci…
ls42
29 maja 2025
14:25
@maciek.g
Z dostępnych informacji wynika, że Ukraina trzyma się dzielnie i nie ustępuje.
Jest sześć milionów Ukraińców zdolnych do walki podały media.
Zalecam danie sobie spokój z czytaniem mediów wspierających prawomyślność narzuconą , a szukać faktów i wyciągać logiczne wnioski. Wojska rosyjskie zajęły w 2024 r. 3985 km kw. terytorium Ukrainy, czyli prawie siedmiokrotnie więcej niż w 2023 r. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2025 roku armia Putina zajęła 1600 km2 napadniętego kraju, czyli jej postępy przebiegały w podobnym tempie, z wyraźnym spowolnieniem obserwowanym w marcu oraz kwietniu.
Nie ma najmniejszych wątpliwości że ta gotowość Ameryki i zachodu do rozmów pokojowych wynika z tego że zachód nie widzi możliwości wygrania wojny.
Jeżeli jest tak dobrze jak próbujesz sugerować, to dlaczego jest tak źle i Ukraina wciąż traci teren.
Te 6 milionów o których piszesz to bajeczka dla naiwnych.
Wg OSW cytuję
SOU – mimo kontynuowania rozbudowy wojska nie przekroczyły 1050 tys. żołnierzy – poziom ten został osiągnięty w 2023 r. i oficjalnie wciąż się utrzymuje.. Liczba obrońców bezpośrednio zaangażowanych na froncie jest jednak dużo niższa – według ukraińskich szacunków nie przekracza 300 tys.
media donoszą o ogromnych kłopotach z mobilizacją i problemach ze szkoleniem , bo na niewiele zda się żołnierz nie umiejący obsługiwać nowoczesnej broni.
Właśnie nie broń ,a wykwalifikowani żołnierze są problemem Ukrainy. Zachód to wie , i politycy wiedzą, że jedynym co mogło by zmienić losy wojny jest wysłanie wyszkolonych wojsk ONZ, ale o w praktyce oznacza trzecia wojnę światową i oczywistym jest że nikt się na to nie zdecyduje.
@grzerysz
Instynkt zabójcy i brak skrupułów to był zawsze (!) znak firmowy Tuska… 🙁 Przy braku pozytywnych celów poza rządzą niekontrolowanej władzy …
belferxxx
29 maja 2025
12:54
@maciek.g
PiS, może to sprawa wykształcenie Kaczyńskiego, starał się generalnie działać, przynajmniej formalnie, zgodnie z prawem, wyrokami sądów itd. Owszem, próbował prawo w kierunku dla siebie korzystnym ZMIENIAĆ, ale zgodnie z procedurami.
Czy ty na prawdę jesteś taki naiwny. Przecież on prawo miał za nic i działał zgodnie ze znanym powiedzeniem „prawo ,prawem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”.
Duda właśnie na żądanie Kaczyńskiego wielokrotnie łamał konstytucję , a przecież to podstawa prawa w Polsce. Może byś przestał się wygłupiać.
belferxxx 29 maja 2025 16:20 do mnie: – Mówimy o TYM rządzie bo to z nim będzie nowy prezydent współpracował … Pisałeś, że Tuskowi w efektywnych działaniach przeszkadzał PAD – no więc akurat w doborze rządu nijak mu nie przeszkadzał (dlatego podałem ten przykład!) i … To jak dostanie pełną swobodę w innych dziedzinach będzie lepiej – dlaczego niby ??? Wolę by się ośrodki władzy kontrolowały nawzajem – to jest stare i się check and balance nazywa czy jakoś tak …
Belferxxx,
no tak, przez 10 lat rządów PiS+Pad był check and balance i było pięknie i prawidłowo. Naprawdę nie bierzesz pod uwagę, że Trzaskowski jeśli wygra to rozpocznie kampanię wyborczą na następną kadencję i bez „wybicia się na niepodległość” nie będzie miał na nią szans? Po co mu będzie Tusk i jego skompromitowany i zużyty rząd nawet gdyby w 2027 PO utrzymało się u władzy szczególnie że jest prawie pewne, że to się Tuskowi nie uda?
Czyli od 2027 masz szansę na check and balance bo będziesz miał nowy „nietuskowy” rząd. Wniosek – powinieneś zgodnie ze swoją własną teorią dot check and balance, głosować na Trzaskowskiego. Chyba to logiczne?
Przepraszam za kursywę, której widać nie zamknąłem po boldzie.
@belferxxx 29 MAJA 2025 16:20
W obecnych czasach monowładza PO lub PiS jest bardzo niewskazana.
Za chwilę możemy mieć akurat monowładzę PO i przeciwko temu trzeba protestować.
Głos Waszyngtonu (przywództwo obronne militarne) stał się na naszych oczach donośny jak głos Brukseli (przywództwo gospodarcze i kulturowe), oba życzliwie witane przez (nie wszystkich) Polaków, a zaczęła Platforma i Bruksela te koncerty. Topowe trendy wchodzą w obieg zataczając szersze kręgi.
Częścią problemu Platformy z mirem wśród młodych obywateli jest przyspieszające na naszych oczach starzenie kierownictwa.
@legat
To, że za PAD nie było czegoś nie dowodzi, że ma nie być dalej. Bo wtedy generalnie PiS czy PO (czyli POPiS) to bez różnicy, podobnie jak Dupiarz czy Nawrocki… BTW PAD od czasu do czasu to i owo OBOZOWI PiS wetował etc.
Od 2027 roku rzeczywiście mamy szanse na inny rząd – o ile nie jesteś wróżem Maciejem to nie wiesz jaki będzie. Może PiS, a może Konfy, a może Konfy&PO (to piwko!)…. 😉 Bardzo dużo będzie zależało od DZIAŁAŃ (a więc i kwalifikacji) rządu OBECNEGO, a nie propagandy. To ON&Tusk ma w ręku klucz do wyborów w 2027. Tak jak skutecznie obniżył szanse Trzaskowskiego w TYCH wyborach – ot taka Baśka Nowacka w MEN skrajną NIEKOMPETENCJĄ wśród miliona pracowników oświaty (a są i rodziny!), którzy generalnie poparli koalicję 15 października/13 grudnia. I CO DOSTALI??? 😉
@maciej.g
Jakieś KONKRETY? Przykłady tego łamania konstytucji … 😉
Kaczor owszem NAGINAŁ (to się kiedyś nazywało „falandyzował”!) prawo, interpretował bądź je zmieniał w Sejmie. Ale WPROST prawa nie łamał, a Tusk owszem 🙁
Niepokojące procesy ostatnich 2 lat doprowadziły do prymatu Konfederacji w segmencie 18-39 lat czyli mega dynamicznej najnowocześniejszej grupie społeczeństwa obywatelskiego…!
@legat
To w czym KONKRETNIE PAD przeszkodził rządowi Tuska – w obniżeniu składki zdrowotnej dla biznesmenów? Bo generalnie Duda zawetował rządowi Tuska (przez PÓŁTORA ROKU!) aż 6 ustaw 😉
@maciek.g
Czy Tusk, który publicznie(!) deklaruje „przestrzeganie prawa jak ON je rozumie” czy „demokrację walczącą” (waRczącą) liczy się z prawem ??? 😉
Aleksander Fredro – „Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem.”
belferxxx
29 maja 2025
17:36
proszę bardzo tu masz poczytaj
https://oko.press/duda-polacy-zasluguja-na-wspolna-refleksje-nad-konstytucja-oko-press-przypomina-jak-prezydent-konstytucje-kilkanascie-razy-lamal-jak-nia-poniewieral
Belferxx,
jesteś przekonujący. Całkowicie przyjmuję Twoją argumentację. Idę w niedzielę zagłosować na kibol-bandytę, ćpuna i alfonsa bo przecież musi być jakiś balans.
legat
29 maja 2025
17:10
Miller mawiał: „Kto PiS tyka, ten znika”. I jak pokazuje historia miał rację.
Nawe6t tak wytrawny polityk jak Giertych dal się ograć i PiS rozwalił mu partie i wyborców przejął.
Nic dziwnego, że wielu przywódców jest niechętnych na koalicje z Kaczyńskim. Bosak mówi tak jakby o tym nie wiedział, Menzen wyraźnie informuje, że w koalicję z PiS nie wejdzie. Gdyby Nawrocki wygrał to Pis oczywiście byłby kandydatem do tworzenia rządu. Sondaże pokazują że będzie to bardzo słaba wygrana i koalicjant (koalicjanci )będą wprost niezbędni, a tu może być problem. Gdy w konfedeiracji rywalizację z Bosakiem wygra Menzen to PiS może być skazany na rząd mniejszościowy , a ten wiadomo słabiutki jest i trudno o utrzymać, i to mimo posiadania prezydenta źle wróży PiS.
Gdy jednak wygra Bosak i Konfa wejdzie w koalicję z PiS to wprost jest pewne, że Kaczyński ja rozwali tak jak rozwalił ligę polskich rodzin. Oczywiście pełni władzy już nie uzyska, ale przedłuży agonię postsolidarnosci. Jak ktoś tego che niech głosuje za Nawrockim. Powinien tez wiedzieć, że dla Polski będzie to ze szkodą.
Tak jak pisałem wszelkie poparcia zagraniczne a szczególnie amerykańskie są podejrzane bo tam nie chodzi o dobro naszego kraju , ale o interes polityczny popierającego
@legat
O młodości Dupiarza też niejedno mówią – do ćpania sam się przyznał u Mentzena, ten Dupiarza też co nieco o relacjach z panienkami mówi. Tylko jako tchórz i maminsynek raczej przed uciekał niż bił . Tak , że w obszarze młodości wart Pac pałaca a pałac Paca … 😉
@maciek.g
Akurat twój autorytet czyli Pacewicz&Co wziął miliony $ z USAID udając niezależne medium i czegoś mi się nie chce tych propagandowych wypocin czytać … 🙁
@legat
Tak wyglądało 8-lat rządów PiS: 500+, 300+, 13 i 14 emerytury, kwota wolna z 3 na 30 tyś. zł, obniżka PIT do 12%, bezpłatne leki dzieciom i seniorom, osłony i tarcze, bony turystyczne, laptopy dzieciom, tunele w Świnoujściu i na Zakopiance, przekop w Krynicy M., odkup sreber rodowych, NBP rekordowe rezerwy złota i USD + ORLEN, infrastruktura kolejowa i drogowa w rekordowej skali, zawansowane projekty w atom, CPK, wojsko……wszystko w cieniu Covidu i wojny bez wsparcia KE z „totalnymi” u nogi.
@maciek.g 29 MAJA 20:45
No właśnie USAID Bidena wsparła MILIONAMI $ Oko-Press milionera Pacewicza(współwłaściciela GW!), a ty mi każesz ich propagandowe wypociny czytać – gdzie sens, gdzie logika … 😉
https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-political-fiction-czy-brawurowy-plan-pis-uzbiera-sie-wiekszo,nId,21823000
to dobry artykuł , a Miller zna się dobrze na polityce i obecnie jest poza nią o partię zabrał mu Czarzasty może więc mówić prawdę
W 1945 armia Felixa Steinera nie przyszla z odsieczą Berlinowi, mimo pogłosek ze nadchodzi. 80 lat temu w maju.
Przeżyliśmy potop szwedzki, przeżyjemy i radziecki – mawiał nasz wielki naród w godzinie próby. Notabene potop szwedzki cofnął Rzeczpospolita w rozwoju ekonomicznym o kilkadziesiąt lat…
Jutro ostatni dzien tej mało merytorycznej kampanii trzy razy dłuższej niż to warto przy takim ślizganiu się.
Jacek NH 29 maja 2025 o 21:47 do mnie: –Tak wyglądało 8-lat rządów PiS: …
No właśnie Jacku NH! Dlatego też razem z Tobą, Belfremxx i Grzeryszem pójdę w niedzielę i zagłosuję na kibica-patusa, ćpuna i myśliwego polującego na mieszkania innych patusów ale niedołężnych, gościa z moralnością alfonsa nabytą i stosowaną w praktyce.
Cieszysz się?
Ja też bo właśnie na CPK samoloty lądują, wojsko nas broni choć bez amunicji itd itp.
Zapraszam Was na piwo bo chcę Wam podziękować za wyprostowanie ścieżek moich i nastawienie politycznego i moralnego kręgosłupa. Jestem bezgranicznie wdzięczny.
belferxxx
29 maja 2025
21:48
no to masz tego kogo nie wspierano
https://www.rp.pl/polityka/art39622601-prof-adam-strzembosz-prezydent-andrzej-duda-wielokrotnie-lamal-konstytucje-kiedys-doliczylem-do-13-i-machnalem-reka
Napisałem o prawie potwierdzenia i jesteś wspaniałym przykładem na to, że to jest 100% prawda
Nic cię nie przekona , ale poszukać czy adwersarz pisze prawdę to oczywiście tego nie zrobisz. W necie na prawdę nie ma problemu by znaleźć informacje o tym i tylko ktoś co się uprze będzie pisal tak jak ty to robisz
Z Kancelarii Premiera Donalda Tuska wyciekł dokument zatytułowany: „Strategia Nowej Równowagi – projekt średniookresowej strategii rozwoju kraju do 2035 roku”. Dokument miał nie ujrzeć światła dziennego przed wyborami.
Prezes Fundacji Republikańskiej Marek Wróbel powiedział, że dokument zawiera „więcej transformacji energetycznej, akceptację umowy z krajami Mercosur, wsparcie dla multikulturalizmu i jakiejś formy imigracji oraz wspieranie dużych ośrodków kosztem głębokiej prowincji”
@maciek.g – 10:12
Tam się rozchodzi o to ze populacyjnie Ukraina ma problem z ludnością rosyjską, ktorej odsetek jest spory. W Donbasie i okolicach, bardzo nawet znaczny bo większościowy tu i owdzie. Czy istnieje możliwość iż Moskwa odpuści te tereny na rzecz raczej niezbyt ustabilizowanego, nowego dosyć, państwa?
@KC
Jeśli ta sprawa jest w toku od 17 lat, to jak na nią zareagowali Zalewska i Czarnek?
Jarosław i Lech Kaczyński prali się na podwórku za młodu! Od dziś pranie się po mordach, jak młode lwy lub niedźwiadki, ale oczywiście bez noży i maczet, bo lwy i niedźwiadki nie posiadają kciuków, to wzorzec wychowawczy. Gospodarzu, od jutra co najmniej jedna godzina w tygodniu musi zostać spożytkowana na międzyklasową aktywność sportową!
Cofam, cofam, cofam! Tylko Lech Kaczyński w młodości prał się po mordach jak młody lew lub niedźwiadek! I co? Dziś ma swoje pomniki, ulice!
Gdyby okazało się, że Batyr testował był te dziewczyny z Hotelu Grand, to dziś przy dźwiękach „Barki” usłyszelibyśmy, że Lech Kaczyński w młodości przeprowadzał podobne testy, niech pierwszy rzuci kamieniem, kto w młodości nie chodził na prawdziwki, a episkopat już ogłaszałby zbiorowe rozgrzeszenie. Alleluja i do przodu!
Głosowałem w pierwszej turze na Mentzena, ponieważ zależy mi na niskich i prostych podatkach, dwóch samochodach i grillu.
Jako wyborca Mentzena nie mogę zagłosować na Nawrockiego, bo według Sławka „Nawrocki doprowadził starszą schorowaną osobę do tego, że oddała mu mieszkanie”.
Orteq
29 maja 2025
23:17
Rosja ciągle powtarza, że nie zamierza zająć całej Ukrainy i przejąc tylko tę, w której znacząca większość nie ma nic przeciw Rosji. Z reszty chce zrobić zdemilitaryzowaną strefę buforową która zdelegalizuje faszystow i utworzy rzad niezależny od Ameryki i Europy. To jest logiczne , a więc jest duże prawdopodobieństwo że głoszą prawdę. Utrzymanie dużego obszaru niechętnych i wrogich sobie ludzi kosztuje więcej niż jest zysku. Lepiej sobie odpuścić i próbować wsadzić swoich (sprzyjających Rosji ludzi) Jak nic z tego nie wyjdzie to katastrofy nie będzie.
Ameryce obecnie chodzi o odzyskanie możliwie wiele pieniędzy z tych co wsadzili w tę operację i to głownie przeciąga i przedłuża wojnę. Tu Zelenski nie ma nic do gadania (jak się zacznie upierać to może mieć nieszczęśliwy wypadek) Jasnym jest że on teraz przeszkadza, Ale chyba nie jest tak głupi żeby nie wiedzieć kto karty rozdaje.
Onet: Narol Kawrocki zjadł dziecko
PAD: to normalne, że młodzi mężczyźni eksperymentują kulinarnie
PJK: ja z bratem też czasem bawiliśmy się w kanibali, chociaż Leszek miał opory.
Rafał Woś: pogarda liberalnego salonu dla polskiej Cucina Povera nie zna granic
Od przełomu 89 r. doszliśmy do etapu, w którym prezydent prawnik legitymizuje chuligańskie bijatyki i przemoc, jego doradca wypisuje 40% Polaków z polskości, a szef opozycji wystawia kandydata z mroczną przeszłością. Postpolityka, totalny relatywizm. Może wolność jest za trudna?
Przemysław Szubartowicz
Czyli wartości konserwatywne to burdy, gangsterka i sutenerstwo za młodu, oszustwa w wieku półśrednim oraz bezkarne czerpanie zysków z mienia publicznego w wieku dojrzałym. Podoba mi się! Chcę być konserwatystą!
Gen. Adam Rapacki (twórca CBŚ, legenda policji): „Udział w ustawkach jest przestępstwem, więc mówienie tutaj o jakichś honorowych walkach jest kuriozalne […] Te środowiska były wylęgarnią żołnierzy dla mafii […] To nie jest żadna dyscyplina sportu”
Nie spodziewałem się, że spin-doktorzy PiS mają swoich wyborców za aż takich durni i że może ujść im to na sucho.
Ustawka, w której uczestniczył Karol Nawrocki, była skrajnie brutalna. Grupa z Gdańska złamała w niej kodeks honorowy kiboli. Wzięli kryminalistów i uzbroili się, choć walka miała być na gołe pięści – mówi prok. Łukasz Biela, który prowadził śledztwo w tej sprawie
kontra
„Jeśli chodzi o formy walki w ogóle, szlachetnej męskiej walki wręcz, no to w moim życiu tego było dużo” – przyznał 22 maja Karol Nawrocki, gdy o udział w kibolskich ustawkach zapytał go Sławomir Mentzen.
kontra
Nie ma tam miejsca dla osób przypadkowych, jest ścisła selekcja. Żeby wziąć udział w takiej leśnej bójce między pseudokibicami, taki, nazwijmy to, kandydat, musi wcześniej przejść ileś walk na arenach w klubach sportowych, gdzie oni trenują. Musi być polecony przez kogoś z grupy. Zdarza się, że wybierane są osoby karane, sprawdzone – bo wiadomo, że dochowają tajemnicy.
kontra
ta ustawka była przez ludzi z Gdańska sprytnie zaplanowana. Wywołano ją na ostatnią chwilę, tuż pod Kościerzyną. Z pewnością Gdańsk miał informację, że z Poznania jedzie ekipa, która nie jest tzw. pierwszym garniturem bojowym. Poznaniacy akurat jechali rzeczywiście na mecz. Być może nawet zakładali, że gdzieś tam będą się bić, ale z kimś słabszym. Ale, co ważne, był wśród nich szef, czyli „Olaf”, i kilku jego bezpośrednich zastępców. Gdańszczanie złamali kodeks pseudokibica. Zaprosili do udziału w tej ustawce wielu kryminalistów. Dali im też wolną rękę w uzbrojeniu. Mimo że bójka miała być na gołe pięści, większość osób z Lechii miała ze sobą dodatkową broń, nawet pałki i kastety. Było ich też więcej, niż przewidziano w umowie. „Olaf”, czyli Mirosław O., wylądował nieprzytomny w szpitalu, odniósł bardzo ciężkie obrażenia. W ten sposób zresztą dowiedzieliśmy się o tej ustawce. Było jasne, że nie przewrócił się na rowerze. Policja poszła jak po sznurku – od szpitala, przez świadków, monitoring. Ważnym dowodem była opinia ekspertów medyków, że obrażenia Olafa były wynikiem bójki. Oprócz niego do szpitala trafiło też kilku innych pobitych.
Sam Olaf do niczego się nie przyznał. To jest jedna z ich najważniejszych cech: hermetyczność i brak współpracy z organami ścigania.
Żaden z poznańskich pseudokibiców, których objąłem aktem oskarżenia, nie przyznał się do działania w grupie i brania udziału w ustawkach. Do narkotyków niektórzy się przyznali, widocznie uznali, że to jest mniej hańbiące. Jak pokazywaliśmy im zdjęcia z ustawek, to rozpoznawali siebie, ale zaprzeczali, że brali udział w bójce.
kontra „misie i niedźwiadki”
https://oko.press/ustawka-nawrocki-pseudokibice-prokurator
@belferxxx 29 MAJA 2025 17:31
@belferxxx 29 MAJA 2025 17:38
@belferxxx 29 MAJA 2025 21:15
„legat” to wyprany przez Szostkiewicza mózg.
Beznadziejna sprawa.
Na portalu dziennika „Rzeczpospolita” podcast Estery Flieger i Michała Płocińskiego:
„Polaryzacja PO–PiS przez dużą część starszych pokoleń traktowana jest dziś jak polityczna świętość, a młodzi, którzy próbują ją podważać, momentalnie przywoływani są do porządku. Tak w praktyce wyglądają pokoleniowe podziały w polskiej polityce….
Kończąca się właśnie kampania prezydencka pokazała, że w polskiej polityce kluczowy podział wyznacza dziś przepaść pokoleniowa. Publicystka podkreśla, że coraz więcej młodych wyborców nie odnajduje się w konflikcie PiS–PO. – Mamy wielu starszych przedstawicieli elit, którzy nie próbują nawet zrozumieć, dlaczego młodzi odrzucają ich polityczne dogmaty. Którzy nie chcą zrozumieć, dlaczego my się śmiejemy np. ze zdjęcia Andrzeja Wajdy i jego zaskoczenia tym, że Andrzej Duda wygrał z Bronisławem Komorowskim – komentuje reakcję elit na głośny wpis Adriana Zandberga.
– Sam podział, cała polaryzacja stała się dla dużej części elit świętością – dodaje Michał Płociński, zauważając, że dla starszego pokolenia próba przełamania tej osi podziału jest politycznym bluźnierstwem. Estera Flieger przywołuje reakcję profesora historii, który skrytykował ton jej felietonu, jako symbol niezrozumienia nowych głosów: „Nie tym tonem, panienko” – podsumowuje ironicznie, wskazując na konflikt generacyjny w debacie publicznej.
Młodzi, szukając nowych osi sporu, lepiej odzwierciedlających ich rzeczywistość, wybierają dziś między indywidualizmem Konfederacji a socjaldemokratyczną wizją państwa partii Razem. – Ten wybór młodych był w gruncie rzeczy merytoryczny – zauważa Flieger, relacjonując rozmowy młodzieży dyskutującej nad systemami podatkowymi. – Adrian Zandberg i Sławomir Mentzen opowiadają o świecie właściwie z perspektywy ludu, a duża część komentatorów nadal nie rozumie, dlaczego głosy mogą przepływać między tak niby odmiennymi ugrupowaniami jak Razem i Konfederacja – mówi Płociński, wskazując na brak obecności problemu nierówności w polskim kinie czy mediach.
– Media przez wiele lat współtworzyły polaryzację – ocenia Flieger. Podkreśla, że kampania pokazała rosnące znaczenie nowych mediów i potrzebę redefinicji roli dziennikarzy. W rozmowie pojawia się też refleksja nad elitarnym lekceważeniem młodych polityków. – Marcelina Zawisza to jedna z najbardziej merytorycznych posłanek, ale dla wielu wciąż jest tylko dziewczyną z partii, której pali się blanty i imprezuje – mówi Flieger, wskazując na trwałe stereotypy. Polityka jednak nie kończy się na sporze dwóch największych partii, a nowy podział przebiega nie tylko między reprezentowanymi przez nie wizjami Polski, ale przede wszystkim między pokoleniami, klasami i mediami.”
Estera Flieger „podkreśla, że coraz więcej młodych wyborców nie odnajduje się w konflikcie PiS–PO.”
Pani Estero, a coraz więcej starszych wyborców to pies?
Na wiadomym blogu „Stary Profesor” pyta: „Czy nie odnosicie wrażenia, że w poniedziałek obudzimy się w innej rzeczywistości? Że kończy się jakaś epoka?”
I dodaje: „Jesteśmy świadkami wyczerpania się pewnego systemu wartości…”
Panie profesorze – „jakaś epoka” to się skończyła, gdy z dnia na dzień miliony ludzi wywalono na bruk.
Zaszły też inne zmiany.
Jak to kiedyś powiedział Andrzej Celiński w wywiadzie dla tygodnika „Przegląd”:
„Polska polityka stała się miejscem szeroko otwartym dla nieudaczników. Nie trzeba mieć wielkich talentów, żeby do niej wejść. Trzeba mieć wolę i determinację lizusa…. Co więcej, jeżeli ta wola jest naprawdę silna, systematyczna, konsekwentna, to będziesz dosyć szybko i bezpiecznie piął się w górę. A miejsc jest bardzo dużo, dlatego że polityka nam się rozlała bardzo szeroko.”
Natomiast kilka lat temu w Parlamencie Europejskim nasz znany reżyser teatralny Krzysztof Warlikowski powiedział:
„Pochodzę z Polski, z kraju, który po transformacji ustrojowej utracił grupę społeczną nazywaną inteligencją i żmudnie zaczął budować nowe autorytety, także w dziedzinie kultury. Jednocześnie kultura, podobnie jak inne sfery życia, stała się strefą działania wolnego rynku, który zaczął wywracać kryteria i wartości. Telewizja, prasa, media nieuchronnie stały się maszyną do produkowania powierzchni reklamowych. Bezinteresowność, tak ważna dla sztuki, straciła na znaczeniu. Wszyscy zaczęli schlebiać przeciętnym gustom i niskim potrzebom. Kicz i głupota były tłoczone do oczu i głów odbiorców. Mieli konsumować, kupować podejrzane produkty sztukopodobne….
Niepostrzeżenie zaczęto podmieniać kulturę na popkulturę i rozrywkę. Obrócono znaki. Powolne procesy kulturotwórcze błyskawicznie straciły sens i znaczenie. Zamiast krytyki i opinii pojawiły się rankingi. Systemy ocen, gwiazdek, like’ów. Twórcy, bo trudno nazwać ich artystami, okazali się nieodporni na korupcję wolnego rynku. Tylko nieliczni zachowali odpowiedzialność za swoich widzów i nie chcieli dawać im papki, na którą tamci czekali lub wmawiano im, że czekają. Myślę, że wytworzyliśmy osobliwy przemysł pogardy, w którym twórcy zamiast brać odpowiedzialność za widzów, zaspokajali ich najgłupsze pragnienia. Zepsucia nie było widać natychmiast, ale powoli pejzaż po przegranej bitwie zaczął się wyłaniać.”
Dotarliśmy do kulisów kibolskiej ustawki pod Kościerzyną, w której 25 października 2009 roku uczestniczyli chuligani Lechii Gdańsk, w tym 26-letni Karol Nawrocki, dziś kandydat PiS na prezydenta.
Jest październik 2009 roku. Chuligani klubów piłkarskich umawiają się na bijatyki w lasach, na łąkach, polach czy parkingach. Wybierają ustronne miejsca, by nie przeszkadzała im policja.
Prowadzą też ranking kibolskich bojówek. Pierwsze miejsce zajmują chuligani Lecha Poznań. Jeszcze nikt ich nie pokonał.
Bojówka Lecha to w tym czasie prawie 200 ludzi, z czego aktywnie działa połowa. Na ustawki jeździ zwykle kilkudziesięciu kiboli. Trzon stanowi grupa Young Freaks, czyli Młode Świry. Na czele stoi Mirosław Olszewski, były bokser o pseudonimie „Olaf”. Wymaga trenowania sportów walki, zabrania ćpania, trzyma dyscyplinę.
Własną bojówkę mają też kibole Lechii Gdańsk. Nazwali się Chuliganami Wolnego Miasta. To nawiązanie do przedwojennej historii Gdańska.
W szeregi chuliganów Lechii można dostać się tylko z polecenia – mówi policjant kryminalny z Trójmiasta. – To kibolska wierchuszka, sami zaufani ludzie.
Bojówka Lechii prowadzi selekcję: najpierw musisz wykazać się na trybunach, potem przejść weryfikację na wspólnym treningu.
– Przynależność do bojówki oznacza zgodę na tatuaż z jej nazwą ChWM. Obowiązują zasady: nie gadasz z policją, a jak cię złapią, to nie puszczasz pary z gęby. Najgorsze, co możesz zrobić, to zostać konfidentem – mówi policjant z Trójmiasta.
Chuligani Lechii też trenują sztuki walki. Upodobali sobie jedną z sal treningowych w Gdańsku. Policjant wspomina: – Wystarczyło, że ktoś wszedł w żółto-niebieskich spodenkach, i od razu wyrzucali go z sali. Bo to barwy znienawidzonej Arki Gdynia.
Wśród chuliganów, którzy biją się w ustawkach, jest też Karol Nawrocki, 26-letni doktorant historii na Uniwersytecie Gdańskim, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej.
Uczestnik ustawek wspomina, że w 2009 roku bojówka Lechii Gdańsk jest w chuligańskiej czołówce, ale nie dorównuje niepokonanej ekipie z Poznania. Ten, kto pierwszy spuści łomot poznaniakom, może liczyć na uznanie w całym kibolskim środowisku.
Okazja nadarza się 25 października 2009 roku. Piłkarze Lecha Poznań jadą do Gdańska na mecz piłkarskiej Ekstraklasy. Za piłkarzami ruszają z Poznania kibole. Jadą samochodami przez Wałcz i Kościerzynę.
W trakcie podróży szef poznańskiej bojówki „Olaf” odbiera telefon od chuliganów Lechii Gdańsk. Proponują spotkanie pod Kościerzyną. „Olaf” jest zaskoczony, bo jego bojówka nie planowała w tym dniu żadnej ustawki. Część chłopaków została w domach. Odpoczywają, bo dzień wcześniej tłukli się z chuliganami Miedzi Legnica. Wygrali, ale do Gdańska ruszył okrojony skład.
Były policjant: – Gdy „Olaf” zastanawia się, co robić, chuligani Lechii stawiają go pod ścianą. Grożą, że jeśli bojówka z Poznania odmówi udziału w ustawce, zaczną „kosić cywilów”. Czyli zatrzymają samochody na poznańskich tablicach, pobiją zwykłych kibiców, zabiorą im szaliki.
„Olaf” ustępuje. Chuligani Lechii wyznaczają miejsce ustawki – dziką plażę pod Kościerzyną. „Olaf” dzwoni z samochodu do swoich ludzi, którzy też jadą do Gdańska. Każe stawić się na ustawce.
– Lechia wiedziała, że do Gdańska nie jedziemy pierwszym składem – wspomina kibol Lecha Poznań. – Zachowali się niehonorowo, bo mogli umówić się z wyprzedzeniem. My nigdy nikomu nie odmawialiśmy walki.
Gdy bojówka z Poznania dojeżdża na miejsce ustawki, czeka na nią kolejna niespodzianka. Z chuliganami Lechii Gdańsk stoi grupa osiłków.
– Rugbyści, zapaśnicy, bramkarze z dyskotek, ludzie z półświatka – wymienia były policjant, który poznał kulisy tamtej ustawki.
Kibol z Poznania: – Lechia po raz drugi zachowała się niehonorowo, bo bić powinni się klubowi chuligani, a nie „miastowa patologia”. Lechia na ustawkę zwiozła bandziorów. To były chamy.
Bojówkarze umawiają się, że każda z ekip wystawia 70 chuliganów. Miejsce ustawki nazywają „ubitym polem”. Zasady są skąpe: bójka na gołe pięści, kopanie dozwolone, ale bez skakania po głowach. Można mieć ochraniacze na zębach i bandaże na dłoniach, maczety, kije czy deski z gwoździami są zabronione.
Jeśli uczestnik ustawki krzyknie, że ma dosyć, nie można już go bić. Musi zejść z pola walki i nie może na nie wrócić.
Przestrzegania zasad pilnują obserwatorzy, których wystawia każda z bojówek. Mają jeszcze jedno zadanie: ściągać nieprzytomnych z pola walki, żeby uchronić ich przed zadeptaniem.
Od informatorów dowiadujemy się, jak policja poznała kulisy brutalnej ustawki. W październiku 2009 roku telefon „Olafa” był już na podsłuchu, wszystkie rozmowy się nagrały. Policja miała też w środowisku własnych informatorów. Pozwoliło to zidentyfikować i rozliczyć chuliganów z Poznania. Chuliganów z Gdańska nie zidentyfikowano.
W październiku 2024 roku PiS wystawia Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.
– Właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, że Nawrocki bił się z nami pod Kościerzyną w październiku 2009 roku. Powiedzieli nam o tym zaprzyjaźnieni kibice Arki Gdynia – mówi kibol z Poznania.
Podkreśla, że w bojówce Lecha nikt nie zapamiętał Nawrockiego, bo na ustawce nie nawiązuje się znajomości z przeciwnikami, nikt nie pyta o nazwiska, nie ma czasu na rozmowy. Jest tylko krótka rozgrzewka, a potem w ruch idą pięści.
– Nawrocki to były bokser, waga ciężka, a zasadą jest, że waga ciężka zawsze szła w pierwszym szeregu. Słyszeliśmy, że był dobrym chuliganem. To nie była popierdółka – mówi kibol Lecha.
Nawrocki nigdy nie ukrywał, że jest zapalonym kibicem Lechii Gdańsk. W wywiadach opowiadał, że ojciec zabierał go na mecze już pod koniec lat 80. ubiegłego wieku. Nawrocki szybko wsiąkł w to środowisko. Jako nastolatek trenował boks w klubie Stoczniowiec. Wspominał, że na ringu bił się także z „kibicami Lechii Gdańsk”.
– To były ciężkie walki. To są talenty na zdobywanie najwyższych tytułów, bo to twardzi ludzie – komplementował ich w 2017 roku w programie „Wywiad z chuliganem” w rządowym Radiu Poznań.
Nawrocki mówił też o posłuchu, jaki miał wśród „mocno nabuzowanych kolegów”: – Wiedzieli, że boksuję i nie wystraszę się ich fizycznie. Mieli [do mnie] szacunek przez pryzmat zdolności fizycznej.
W internecie znajdujemy nagranie z innej bijatyki bojówki Lechii Gdańsk. 4 kwietnia 2009 roku – pół roku przed ustawką pod Kościerzyną – 100 chuliganów z Gdańska starło się ze 180 chuliganami Ruchu Chorzów i Widzewa Łódź. Na filmie widać uderzenia pięściami i kopnięcia, jeden z uczestników bijatyki leży nieruchomo na ziemi. Nagranie jest niewyraźne, trudno rozpoznać twarze.
Czy Karol Nawrocki uczestniczył także w tej bijatyce? Do rzeczniczki jego sztabu, Emilii Wierzbicki, wysyłamy pytania.
Rzeczniczka sztabu Nawrockiego nie odpowiada.
Były policjant: – Zasady zasadami, ale na ustawkach kibole nie raz kopali leżących na ziemi po głowach. Do dziś mam przed oczami takie zdjęcie: kibol Zawiszy Bydgoszcz kopie po głowie kibola Lecha Poznań. To o jakich zasadach my tu mówimy? Żaden sport nie dopuszcza takich zachowań. Tu naprawdę można stracić życie albo doznać trwałego uszkodzenia ciała.
Policjant z Trójmiasta: – Jeśli kibol leży na ziemi i nie ma siły bić się dalej, nie jest dobijany. Ale jeśli utrzymał się na nogach, a koledzy już padli, to przeciwnicy ruszą na niego w kilka osób. Walka toczy się do kompletnego rozbicia wrogiej ekipy. Nie ma szans, by trwało to dłużej niż kilka minut.
Nasi informatorzy zastanawiają się, ile razy podczas kibolskich bijatyk Karol Nawrocki dostał ciosy, i jak odbiło się to jego zdrowiu.
Onet podał kilka dni temu, że Karol Nawrocki ma na ciele liczne tatuaże, które świadczą o przynależności do grupy chuliganów Lechii Gdańsk. Nawrocki mógłby je publicznie pokazać, ale do tej pory tego nie zrobił.
Kibol Lecha Poznań: – Nie mógł zrobić sobie chuligańskiego tatuażu bez zgody szefów ekipy.
W maju 2004 roku kibole Lechii Gdańsk wieszają na stadionowym ogrodzeniu transparent z portretem Rudolfa Hessa, najbliższego współpracownika Adolfa Hitlera, oraz hasłem: „Tradycja nas zobowiązuje. Lechia Gdańsk. W świecie baranów wolimy być wilkami” .
Nazistowski transparent wiesza Grzegorz H., ps. „Śledziu”, neofaszysta, znajomy Karola Nawrockiego.
W maju 2005 roku kibole Lechii wieszają transparent z wizerunkiem wojownika Ku-Klux-Klanu, który się znęca nad czarnoskórym zakutym w kajdany. Obok napis: „Białe są nosy a zielone liście. Na Lechii jest zajebiście. Wychowani w nienawiści. To my lechiści KKK”.
W listopadzie 2005 roku kibole Lechii atakują w Gdańsku marsz równości. Skandują: „Wolne miasto bez pedałów”, „Zrobimy z wami, co Hitler zrobił z Żydami”.
W kwietniu 2008 naśladują odgłosy małp, gdy do piłki dochodzą czarnoskórzy zawodnicy z Nigerii i Zimbabwe.
W sierpniu 2008 roku w czasie meczu z Cracovią skandują: „Jude, jude, jude” oraz „Jazda z Żydami, Lechijko, jazda z Żydami”.
W lipcu 2010 roku obrażają brazylijskiego piłkarza swojej drużyny. Naśladują odgłosy małpy i skandują: „Jeb… Murzyna, Lechia to biała drużyna”. Potem wydają oświadczenie – żądają, by Brazylijczyk był ostatnim czarnoskórym zawodnikiem w gdańskiej drużynie.
Pytamy rzeczniczkę sztabu Nawrockiego, w jakich latach kandydat na prezydenta chodził na mecze Lechii Gdańsk i czy identyfikował się z treściami głoszonymi przez kiboli tej drużyny. Na te pytania też nie dostajemy odpowiedzi.
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,31977792,bojowka-nawrockiego-zagrozila-bijcie-sie-albo-kroimy.html
belferxxx
gdyby zalinkowane informacje o Dudzie były nieprawdą, to Duda podałby tych ludzi do sądu , Te informacje pojawiły się gdy władze miało PiS . Dlatego nie ma żadnych wątpliwości że są prawdziwe. Może przestał byś się ośmieszać.
Teraz lepiej rozumiem, skąd u prezesa IPN pogarda i niechęć, jeśli nie nienawiść, do Ukraińców.
@legat
Żyjemy bez wątpienia w ciekawych czasach. W każdym, że tak się wyrażę „demokratycznym” państwie grupą trzymającą władzę jest wielki kapitał i służby. Wielki kapitał wykupił media, w których „wytwarza się” nastroje społeczne, a służby mają tam ulokowaną agenturę. W tych „demokracjach” są duopole na przemian rządzące kilkadziesiąt lat. Jak się któryś zaśmierdnie za bardzo, to się go wymienia na nowszy model.Media suflują odpowiednie prawdy do wierzenia, a demokracja polega na tym, że każdy słucha tego, czego chce. Oczywiście jakiś propagandysta, dajmy na to z Kielc, przywoła monteskiuszowski trójpodział władzy: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. W Polsce daje to zdumiewające panopticum osobliwości: ministrami (władza wykonawcza) są posłowie (władza ustawodawcza), a do zarządzania władzą sądowniczą deleguje władza wykonawcza. Władza wykonawcza co i rusz spoziera na słupki poparcia, czyli kreowanie nastrojów. Leszek Miler, jako premier, całymi dniami przechadzał się korytarzami sejmowymi w makijażu, oczekując na wywiady z dziennikarzami. Uważał, że jego rząd załatwili dziennikarze. Chyba coś niecoś wiedział o mechanizmach życia politycznego. W tzw. starych demokracjach media są tak silne, że np.miliarderka w dolarach, S. Rowling, za drobną wypowiedź, różną od demokratycznie obowiązującej, została wyrugowana z przestrzeni publicznej: nie została dopuszczona na obchody okrągłej rocznicy Harrego Pottera. W Polsce taki Piotr Kraśko w TVN zajadle nadal poucza o moralności Kalego:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/piotr-krasko-odzyskal-prawo-jazdy-po-warszawie-jezdzi-mercedesem/f2x38j9
i z miedzianym czołem opowiada o wysokiej moralności jednych polityków i braku tejże u innych.
Ludzie są tak bardzo podatni na to, czego słuchają i oglądają, że zatracają zupełnie krytycyzm. Dlatego symetryści to najbardziej znienawidzona grupa: oto w pewnych sprawach są „za rządem”, w innych za „opozycją”, a w jeszcze innych przeciw jednym i drugim. Kierują się logiką
Obecne wybory są o nadzieję. To zupełnie irracjonalna kategoria, a jednak chyba najważniejsza w życiu każdego człowieka. Z mojego punktu widzenia domknięcie systemu będzie skutkowało wkrótce radykalizmem pozaparlamentarnym, być może nawet rozruchami, gdyż połowa społeczeństwa zostanie całkowicie wyzuta z jakiegokolwiek wpływu na bieg spraw w państwie na rzecz 30% mniejszości – koalicjanci już się buntują w tej sprawie. Rząd może upaść i powstanie rząd mniejszościowy, np. przystawek i konfy, bez udziału PiS, ale z jego wsparciem.
Polecałbym również życiorys Marszałka Piłsudskiego 🙂
@Płynna Rzeczywistość
Widzę, że zrezygnował Pan z ubiegania się o nagrodę 100 000 zł?
Moja nagroda to przyrzeczenie publiczne: muszę się z niego wywiązać, w przeciwieństwie do hołubionych przez Pana polityków, którzy nawet nie ukrywają: „cóż szkodzi ludziom obiecać?”
Jaką forsą musi dysponować ministra Lubnauer, że nie chce 100 000 zł? Jest przecież doktorką nauk matematycznych, a to twierdzenia z klasy 6-ej szkoły podstawowej.
Czyżby panie w MEN miały tyle kawalerek i kamienic, że jakimiś głupimi 100 000 nie będą zawracać sobie głowy?
@Płynna Rzeczywistość
1.Co do rekcji PP. Zalewskiej i Czarnka. Nie wiem – nie próbowałem – byłem zajęty innymi sprawami: operacja serca, rekonwalescencja, później covid, sprawy rodzinne, nie miałem głowy do tego. W październiku przechodzę na emeryturę, więc chciałbym uporządkować swoje sprawy, również te spadkowe, żeby nie robić kłopotu zstępnym.
2.Jaką ma Pan liczbę Erdosa? Ja mam chyba 1/98 🙂
@maciek.g
To są kwestie interpretacji prawa/konstytucji, gdzie jeden rabin mówi tak, a drugi rabin mówi nie. Od tych interpretacji miał być TK, ale akurat dla władzy stosującej prawo tak jak ONA je rozumie jest niesłuszny … 😉
@grzerysz
Ja widzę, że legat i Maciek.g to przypadki kliniczne (podobnie jak były inteligent z ZMS Szostkiewicz!) – demencja czy starczy upór – no ale jakoś ciągle, tak po ludzku, usiłuję w nich resztki rozumu znaleźć… 😉
@KC
Jak na pańskie propozycje zareagowali Zalewska i Czarnek?
@KC
Dlaczego tylko ja, ja i ja? Przecież to belferxxx jest wykształconym matematykiem i/lub fizykiem i to on ma kompetencje do pochylenia się po te 100 tys. zł. Szczerze mówiąc, jego milczenie w tym temacie jest wręcz, jak to się mówi, ogłuszające.
@KC
Proszę jeszcze, dla ścisłości rozważań, wyjaśnić, co Pan rozumie pod pojęciem „równanie liniowe”.
TO jest temat na dyskusje na blogu polonisty, a nie tam jakieś ćpuńskie ekscesy kandydata obywatelskiego:
Wstęp na studia bez matury, ale nie dla wszystkich uczniów. Jest petycja
„Postulujemy o to, by w ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce dokonano zmian, polegających na tym, że uczniowie o specjalnych potrzebach edukacyjnych mogą studiować, uzyskawszy wykształcenie średnie, jednak bez konieczności zdania egzaminu maturalnego. Naszym zdaniem egzamin maturalny może w przypadku takich osób stanowić barierę w dostępie do wiedzy” – napisała Fundacja Dobre Państwo.
Jej petycja trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który przekierował ją do MEN.
W piśmie wymienieni są uczniowie, którzy według Fundacji powinni mieć wstęp na studia bez zdanej matury. To m.in.:
dyskalkulicy,
dyslektycy,
osoby z ADHD,
z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.
Fundacja podkreśla, że wprowadzone na maturze ułatwienia dla osób z dysfunkcjami (dłuższy czas pisania, inny rozmiar czcionki, większe odstępy, możliwość pisania na komputerze, inne kryteria oceniania) nie są wystarczające, a „bariera egzaminacyjna pozostaje wysoka”.
Fundacja zwraca uwagę, że na tle Europy egzamin maturalny w Polsce jest jednolity dla wszystkich, podczas gdy np. w Wielkiej Brytanii uczniowie wybierają sobie maturalne przedmioty powiązane z kierunkiem studiów, o którym myślą.
„Jeśli matura (…) nie zapewnia równych szans wszystkim absolwentom szkół średnich, konsekwencją jest utrata części potencjału społecznego. Utalentowani młodzi ludzie mogą nie dostać się na studia tylko z powodu niedostosowania formatu egzaminu do ich potrzeb (…). Oczywiście studia wyższe nie są ani jedyną, ani zawsze najlepszą ścieżką kariery, ale dostęp do nich nie powinien być sztucznie ograniczony przez czynniki takie jak ograniczona funkcja poznawcza czy niepełnosprawność (…)” – uważa Fundacja.
Rozpoczynam dyskusję.
Postulat, by osoby dotknięte autyzmem czy dyskalkulią mogły być przyjęte na studia niezależnie od wyniku matury jest jednocześnie rozsądny i absurdalny. Absurdalny, jeśli dyskalkulia miałaby otwierać drzwi także na studia matematyczne czy techniczne. Rozsądny, jeśli uznamy, że sito maturalne jest w miarę sprawiedliwe wyłącznie dla uczniów przeciętnych, nie nadaje się zaś do oceny kwalifikacji osób w jakimś sensie nieprzeciętnych. Absurdalny, jeśli zważymy, że osoby z maturą mają jednak jakąś ocenę, powiedzmy, 56%, a tu postuluje się drogę nawet nie na skróty, tylko na rympał. Jak wyniki osób bez matury traktowane byłyby podczas rekrutacji na studia?
I tu mamy proste rozwiązanie: rezygnacja z przedmiotów obowiązkowych. Tu jednak pedagodzy staną okoniem, jakże to, język polski, a zwłaszcza matematyka, utraciwszy status państwowy, znaczy się, policyjny, znaczy się przymusowy, stoczą się do rynsztoka szkolnych michałków.
Ja dalej uważam, że obowiązkowa matematyka w zakresie podstawowym nie rozwiązuje żadnego, absolutnie żadnego problemu społecznego i spokojnie można z niej zrezygnować.
@KC
Proszę zwrócić uwagę na to zdanie: „Jej petycja trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który przekierował ją do MEN.”
Tak samo kancelaria Dudy (bo przecież nie on sam) potraktowała pańskie pismo, prawda?
I nic w tym dziwnego. Władzę wykonawczą sprawuje w tym kraju rząd. Prezydentura została skrojona pod Wałęsę. Nikt wówczas nie przewidział, że może ona wpaść w ręce debila, ćpuna czy zwykłego gangstera. Tak więc pańskie pisma do urzędu prezydenta mają taką samą moc, jakby skierował je Pan do Wałęsy, prezesa jakiejś partii politycznej lub nawet do Wielkiego Bu.
Sondaz dnia ostatniego wskazuje na nokautujaca przewagę Karola wśród młodych i wiodąca pozycje Rafała wsrod 60 lat plus. Emigracja zagłosuje bodaj po raz pierwszy w historii przeciw młodym 18-40 lat Polakom! Oto skala konfliktu.
Oto postnowoczesnosc i jej zaskakujące ekstrawagancje, szczególnie widoczne wśród młodych.
@belferxxx
Tak w zw.z lekturą, którą mi Pan polecił- dlaczego nie Mentzen? Najpierw młodzi ludzie są chronieni przed wszystkim, a potem zwrot o 180 stopni i niech wszystkich utrzymują. To lepiej niech utrzymują siebie, niech myślą o zarabianiu pieniędzy szybko, im szybciej tym lepiej, mogą się uczyć i zarabiać jednocześnie. Niech wybierają Mentzena i biorą swoje sprawy w swoje ręce. On im mówi w sposób prosty jak drut, że niczego nie dostaną od niego poza tym, że nie będzie im zabierał. Ani oni nie dostaną, ani nikt inny.
Trzy wielkie przewagi ujawnione w badaniach społeczeństwa obywatelskiego:
Rafała wśród kobiet
Karola wśród mezczyzn
Karola wśród mlodziezy
@legat 29 maja 2025 15:50 (i później)
@maciek.g
Podziwiam waszą logikę… 😉 SAMI przyznajecie, że obecny rząd (bez ingerencji Dudy!) sam z SIEBIE jest fatalny jeśli idzie o KOMPETENCJE&DOŚWIADCZENIE (czemu ??? 😉 ]. Tak fatalny, że pewnie kolejne wybory przerżnie z kretesem! I proponujecie, jako remedium, Kamalę Trzaskowskiego vel Czajkowskiego z TEJ SAMEJ paczki, co gorsza – polityczną „głową” Dupiarza są NAJSŁABSZE w TYM rządzie postacie – Baśka Nowacka z MEN i Sławek Nitras. To coś w funkcjonowaniu tego rządu może się poprawić w najbliższych latach??? A jeśli tak to CO&CZEMU?
Już ustaliliśmy, że PAD temu rządowi zawetował etc. 6 ustaw (w tym tę o składce zdrowotnej na wniosek … Zandberga&Biejat i tę o wprowadzeniu cenzury czyli o tzw.mowie nienawiści!) czyli MNIEJ niż rządom PiS, więc … 😉
I jeszcze małe pytanie – głosowałem na koalicję 15 października, a ona działa tak jak działa ze SWOJEJ winy. I teraz ona mnie SZANTAŻUJE, że „mam być cicho bo przyjdzie Zdzicho” i nadal MUSZĘ na REPREZENTANTA tych wszystkich Nowackich, Much, Leszczyn, Paszyków, Lubnauerów itp. itd. głosować. To jak obywatel SKUTECZNIE może koalicjantom pokazać, że „źle się bawią” jak nie w wyborach prezydenckich??? Jak mnie ktoś OSTENTACYJNIE „olewa”, to mam podstawową receptę- „kop w 4 litery”!!! Może pomoże … 😉
@legat
I jeszcze jedno! Ja uważam, że np. likwidacja prac domowych i jej skutki, jako FORMACJA POKOLENIA, to coś znacznie gorszego w PRAKTYCE niż np. skrobanki, bo i tak każdy je może sobie, nawet niezbyt drogo, zrobić u WSZYSTKICH sąsiadów. ZDEMORALIZOWANE pokolenie już nie tak łatwo naprawić, a Azjaci jakoś się nie kwapią do wzięcia Polaków na utrzymanie … 😉
Przychodzi córka milionera, posłanka koalicji rządzącej do hospicjum i tym biednym ludziom przynosi worek ziemniaków. To jest przecież tak obrzydliwe, zresztą tak jednostronna była ocena tej sytuacji.
W jego ocenie obrazki z Gajewską z pacjentami hospicjum to jedna z ostatnich rzeczy, którą Trzaskowski potrzebował na końcówce kampanii. – To nawet chyba przebiło ten wywiad Tuska tutaj u Rymanowskiego w Polsacie, bardzo dobrze pokazało, jak te elity paskudne, które rządzą teraz Polską, nie rozumieją ludzi, jak bardzo są oderwane od rzeczywistości – powiedział Sławomir Mentzen.
Bardzo ciekawy artykuł Marcina Piątka o Idze.
Rozsądne przedstawienie partii zdrowia
Wariactwo polityczne sięga szczytów właściwie niewidzianych.A kto jemu nie ulega traktowany jest jako…nienormalny.
Każda z wrogich stron ma setki zarzutów wobec przeciwników,robiąc wobec nich dokładnie to samo co im sama zarzuca.To też oczywiscie nimi uważane jest za całkiem naturalne i słuszne.
W państwowej telewizji,o prywatnych szkoda gadać, mamy dziś całą kampanie nienawiści,hejtu i pogardy dla przedstawicieli opozycji,czyli robią dokładnie to samo co niedawno zarzucali dawniejszej władzy a dzisiejszej opozycji,natomiast ta ma wielkie pretensje o to, że dzisiejsza władza robi za państwowe miliardy podobny ściek informacyjny jak robili oni sami przeciwko swoim odwiecznym przeciwnikom,czyli obecnie rządzącym.I jedni i drudzy nie widza w tym nic złego,a nawet na odwrót.W tym,czyli w swojej opinii.O drugiej stronie.
Ten fanatyzm nienawiści do przeciwników politycznych jest czymś niepojętym, dla normalniejszego człowieka.Jak każdy, mam cichego faworyta,który …i tak nie jest bohaterem z mojej bajki,ale też nie będę histeryzował jak wygra ten kogo nie lubię jeszcze bardziej.Lecz obecnie oglądając z dali i z bliska co się dzieje,powiedzieć rozpacz to nie powiedzieć nic.Aż strach pomysleć co będzie się działo po tych wyborach,u przegranych,bo ktoś przecież przegrać musi.Z wygranymi też nie do końca wiadomo.
Jesteśmy dziś skazani na wybór, ponownie i jedynie, miedzy mniejszymi złami.Za niby kryształowymi wybrańcami narodu ciągnie się ogromny wąż smrodu zakłamania,obłudy,a więc również potężnego wciskania ciemnoty ludowi.Dla współczesnych polityków zwykła przyzwoitość i uczciwość to istny dopust boży.Traktują nas dalej jako stado baranów,do którego przymilają się tylko raz na parę lat, podczas wyborów,a potem jesteśmy tradycyjnie przeznaczeni do wyzysku ile się da.Wiadomo,tradycja ponad wszystko.
Tylu ludzi,nie mówię o chorych fanatykach,nawet nie chce się zastanowić,bodaj przez chwilę,iż gdyby ich uwielbiany faworyt był takim przyzwoitym gościem naprawie,to naprawdę nie byłoby boju na tzw. żyletki,ale bez żadnego problemu zdobyłby poparcie zdecydowanej wiekszosci społeczeństwa. I bez wielkich wyborczych szczujni na przeciwnika,gdyż ludzie w zdecydowanej wiekszosci potrafią myśleć.Ja wiem,że jako bez mózgu traktowani są ci ,którzy maja inne zdanie niż ci z tymi się niezgadzający,ale pozwolę sobie mieć tu pewne wątpliwości.
Są ludzie,szczerze uważający się,że urodzili się przede wszystkim ,by klęczeć.Kiedyś przed Moskwą,dziś przed Brukselą, lub Waszyngtonem.Wręcz są dumni,jakie to piękne i patriotyczne.A spróbuj tylko temu nie przytaknąć!
Jedni wczoraj pograniczników powszechnie nazywali psami po po prostu śmieciami,dziś ci sami ludzie tych samych pograniczników, robiących to samo tam gdzie wtedy, nazywają wielkimi obrońcami granic,przed wczoraj biednymi kobietami z dziećmi którzy chcą zwykłej poprawy swego losu, dziś nazywanymi hordą nasłanych bandytów. Natomiast ci drudzy, dalej nie mogą wstać z kolan,najsamwprzód przy patrzeniu kto co robi z tym co ma miedzy nogami,bo oni wiedzą lepiej co tam innym wolno,zwłaszcza z ambony,nie mówiąc kto ma prawo jak i z kim spać.I nie tylko.Od specjalistów do wystawienia świadectw moralności,oczywiscie głównie innym,robi się już więcej niż tylko niedobrze.
Tak jedni”ulepszyli”uwielbianą Unie Europejska,iż np.dzisiaj o wiele bardziej efektywną w pomocy dla ruskiego bandziora jest zabiedzona maleńka Korea Północna, niż cała pomoc tak ponoć bogatego i cywilizowanego Zachodu,okazuje się totalnie -jakoby bardzo słusznie- rozbrojonego i zdegradowanego,dla nieszczęsnej Ukrainy,która-jako kolejna, wpakowała się w wiarę zapewnień o dotrzymaniu innym wartości Zachodu.Którego drugie imię to zdrada,fałsz i własne interesy.Ponad wszystko.Po prostu maja wartości.Swoje.Takie.Tak uważają ci drudzy, ścielący się dziś u podnóżka waszyngtońskiego oszołoma.Tacy są mądrzy nasi liderzy,te nasze wzorce ,tak nam nachalnie narzucane.Od zawsze.
Im który idol głośniej wyje o łączeniu wszystkich pod wspólną flaga, bez wykluczania innych,tym bardziej fałszywym,tym wyraźniej swą rzeczywistą działalnością poskazywał jak dzielił społeczeństwo na swoich i wrogów,jak wykluczał każdego kto się z nim nie zgadzał,tylko dlatego,ze mieli czelność mieć swoje zdanie. A biało-czerwoną traktował jak zwykła szmatę do podtarcia co chciał i gdzie chciał.Jak inni rozmaite religie.Nie dostał a nadał sam sobie naraz patent i wyłączność na racje,mądrość i przyzwoitość.A każdy kto miał z tym wątpliwości,to wiadomo kim jest.Taka jest Polska. Na nasze własne życzenie.Na to pozwoliliśmy temu samodzielnie wyhodowanemu politycznemu szambu. Wśród którego,powtarzam- na własne życzenie, musimy dziś wybierać.Kogokolwiek teraz z niego wyciągniemy i przepłuczemy, i tak zawsze będzie śmierdzącym wrogiem połowy narodu.
Ludzie często słusznie krytykujący kłamstwa,oszustwa i zwykłe złodziejstwo tych których nie lubią, zupełnie nie widzą lub nie przeszkadzają im te same kłamstwa, oszustwa i zwykłe złodziejstwo u partii którą lubią. A co widzą wszyscy,nawet oni. I taka to nasza obiektywność, uczciwość i przyzwoitość.Powszechna.Dlatego nie dajmy się zatruć tym politycznym rynsztokiem, ze strony stale wszystko wiedzących lepiej, chociaż przyszłości naszych kochanych prywatnych domów.
Podstawową dobrą rzeczą jest to,że po kazdej gównoburzy i tak wzejdzie świeże słoneczko.Czyli po najbardziej napiętej niedzieli i tak zawżdy przyjdzie poniedziałek.Na szczęście.Dla świętego spokoju.Czego bardzo życzę wszystkim i każdemu z osobna.
Rapacki niech nie cwaniakuje. Bo mu przypomnę komu w Krakowie wydał pozwolenie na broń. I kto użył tej broni i przeciwko komu?
Na nazwisku Trzaskowski Niemcy sobie języki połamią. Dla każdego prawdziwego patrioty wybór jest więc oczywisty” – napisał w ostatni dzień kampanii prezydenckiej Donald Tusk. Na wpis premiera odpowiedział Sławomir Mentzen. „Pytanie, który z kandydatów prędzej by Niemcom wybił zęby” – odparł lider Konfederacji
Od kwietnia 2022 roku Sławomir Mentzen ma knajpę (pab) w Toruniu. Wisi tam lista osób nieobsługiwanych.
Co to znaczy?
Czy osoby z tej listy mogą wejść i usiąść, czy gdy usiądą będą czekać nadaremnie na kelnera? Są na tej liście nazwiska z pierwszych stron gazet, ale bez fotografii. Czy obsługa tego pabu wie kogo wpuszczać, ale nie obsługiwać, czy też może nieproszonego gościa za kołnierz i za drzwi? Pytań jest dużo, a jak wiemy lista ta ma być poszerzona o dziennikarkę z Polsatu. Można przypuszczać, że zadaje wiele pytań, na które i tak nie ma dobrych odpowiedzi.
Z Onetu
Prezydent Andrzej Duda odznaczył ukraińskich generałów.
Wczoraj wygłosił orędzie w sprawie udziału w wyborach.
Jeszcze ma czas na porządki w biurze.
Kiedyś zastanawiano się co będzie robił po opuszczeniu pałacu. Miał zasiadać w gronie doradców sportowych.
Ostatecznie może otworzyć biuro podróży. W tym ma wprawę. Turyści będą walić drzwiami i oknami. Sukces finansowy zapewniony
belferxxx
30 maja 2025
8:10
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1297653,po-pis-i-prezydent-zlamali-konstytucje.html
Obecny na spotkaniu sędzia Waldemar Żurek dodał, że oprócz opinii polskich prawników, w dokumencie tym należy uwzględnić analizy instytucji międzynarodowych nt. reformy sądownictwa w Polsce. Wśród nich wymienił m.in. raporty Komisji Weneckiej sporządzane po kolejnych wizytach jej przedstawicieli w Polsce.(PAP)
Ale ty i twój wspieracz z uporem będziecie powtarzać swoje wymysły nie popierając ich niczym
Możemy zasnąć z jednym prezydentem, obudzić się z drugim, a potem może być jeszcze unieważnienie – mówią uczeni politolodzy o tej niezwykłej konfrontacji
Jedyne liczące się jeszcze autorytety sondażowe – OGB oraz bookmacherzy wskazują na Karola i na Rafała, jako triumfatora.
Francuzi pisza słusznie: Polska demokracja weszła radykalnie w erę postprawdy – w debacie publicznej fakty się nie liczą. Racja!
To w postnowoczesnosci prawda o czymś nie stanowi jeśli nie wpisuje się w wielki plan rzeczy wielki zamysł, nie wpływa! Skromni tradycjonaliści tez przesiąkną tym wielkim egocentrycznym wynalazkiem nieoswieceniowym.
@KC
Nie wiem, co to za liczba. Moja ulubiona liczba to 5.
@KC
Zdrowia życzę!
https://folklorysta.pl/czerwone-korale/
Że niektórym z tego bloga, języki nie staną kołkiem. Tyle kłamstw. Tyle niesprawdzonych informacji. Tyle wyzwisk w kierunku prawicowego kandydata i elektoratu
Przychodzi córka milionera, posłanka koalicji rządzącej do hospicjum i tym biednym ludziom przynosi worek ziemniaków. To jest przecież tak obrzydliwe. O k***a. To nie DPS. To hospicjum. Ona dała worek kartofli pacjentowi hospicjum i pstryknęła sobie z nim focię. Nie mogę uwierzyć.
Gajewska wie jak ogarnąć kilometrówki, dopłaty do mieszkań i jak pomóc najuboższym rodakom. Poszła z ziemniakami do hospicjum.
Robienie kampanii wykorzystując chorych, z workiem kartofli za kilkanaście złotych, szminką pewnie za trochę więcej to jest PR.
Ewa Siedlecka tak kończy swój najnowszy wpis:
„Mamy wybór nawet, jeśli nie mamy kandydata naszych marzeń. Nawet, jeśli od tego Polska nie będzie lepszym miejscem do życia, to warto wybrać takiego prezydenta, z którym nie będzie miejscem gorszym.”
Muszę przyznać, że jak na „Politykę” to wręcz szok: „nie mamy kandydata naszych marzeń”, „jeśli od tego Polska nie będzie lepszym miejscem do życia” – chyba Siedlecka nie jest fanką Trzaskowskiego…
Wybór mizernego Trzaskowskiego przy bardzo marnym rządzie Donalda Tuska uczyni Polskę miejscem gorszym do życia. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.
Prof Chwedoruk niejako do ogródka postprawdy: dwie formacje nauczyły się prezentować afery jako intrygi przeciwnika.
Kryzys czytelnictwa prasy politycznej wszelakiej można chyba wyjaśnic brakiem popytu/podaży wyszukanych bo jednak opartych na prawdzie a to trudniejsze intelektualnie wywodów za i przeciw. Teraz wystarczy być za lub przeciw.
Płynna rzeczywistość 30 MAJA 2025 8:53
@KC
Dlaczego tylko ja, ja i ja? Przecież to belferxxx jest wykształconym matematykiem i/lub fizykiem i to on ma kompetencje do pochylenia się po te 100 tys. zł. Szczerze mówiąc, jego milczenie w tym temacie jest wręcz, jak to się mówi, ogłuszające.
1.Ponieważ jakieś dwa lata temu usiłował Pan na belferblogu zdezawuować te twierdzenia i wyśmiać. Wtedy ponownie przypomniałem o konkursie. Nagroda była rosnąca: 3 000ChF, 6000ChF, 9000ChF, 10 000ChF, a teraz wynosi już 25 000ChF.
Jednym słowem Waść to uczynił!!! 🙂
Na początki @Róża i @ zza kałuży usiłowali Panu wtórować. Po zapoznaniu się z argumentami uciekli z bloga 🙂
2.Co do milczenia @belferxxx: milczy bo… zgodnie z konstytucją może 🙂
Ponieważ wpływowa część środowiska nałożyła na mnie „trawlę”, więc trudno jest mu się wyłamać w obronie jakiegoś tam nauczyciela ułamków z prowincji. Jest to jednak jednocześnie argument przeciw głosowaniu na R. Trzaskowskiego: dobitnie pokazuje, że bez względu na racje społeczne, interes publiczny obywateli, przynależność korporacyjna skutkuje milcząca akceptacją wszystkiego co szefostwo korporacji podsunie do akceptacji. W mojej opinii wybory prezydenckie powinny zostać powtórzone.
2.Pyta Pan co to równanie liniowe. Zaskoczył mnie Pan. Równanie liniowe z jedną niewiadomą x – to równanie, które można doprowadzić do postaci: ax+b=0 – np. matemaks, Dróbka -Szymański zbór zadań dla kl. I i II LO
3.Nie sądzę, żeby PAD czytał, a nawet zrozumiał o co chodzi: kancelaria prezydenta wystąpiła do MEN o zajęcie stanowiska. A już za rok początek kampanii parlamentarnej.
Narcystycznymu wyborcy wystarcza dzisiaj: Nie mogę już na niego patrzeć!
I oto prof Kleiber, były prezes PAN, mówi ze z przerażeniem obserwuje dzisiejsza niemerytoryczna emocjonalna politykę politykow polskich.
@Płynna Rzeczywistość
Jeszcze jedno: nie występowałem do dziennikarki – min. Kluzik-Rostkowska, polonistki -min.Zalewska, prawnika – min. Czarnek – oni mogli scedować stanowisko w sprawie twierdzeń na dyr. Szybalską. A chodzi o odpowiedź w zasadzie na trzy proste pytania:
1. Czy te twierdzenia są prawdziwe?
2.Czy są jakieś powody, żeby ich nie wprowadzać do programu nauczania?
3.Kiedy?
Najwięcej monet do rzucania ma Romanowski.
Na rachunku bankowym Romanowskiego służby dokonały zabezpieczenia do kwoty 114 mln 710 tys. 489 zł 40 gr.
@Róża
O ile wiem, to Mentzen JUŻ nie startuje … do roku 2027… 😉 Ale fakt – tyle mówili, że Mentzen z Bosakiem są nazistami, hitlerowcami, brunatnymi, rasistami, antysemitami (szczególnie Żyd Berkowicz 😉 ], a wystarczyło jedno piwo Kamali Trzaskowskiego&Sikorskiego oraz SEKRETARKI Trzaskowskiego, której z NASZYCH płacą PÓŁ MILIONA rocznie prawie i … 😉
https://bip.mazovia.pl/pl/bip/oswiadczenia-majatkowe/oswiadczenie-majatkowe-wioletta-paprocka-slusarska-4.html
@Krzysztof Cywiński
Aby powtórzyć wybory prezydenckie trzeba zacząć od zmiany ordynacji wyborczej.
Powinien być określony minimalny poziom frekwencji wyborczej pozwalający uznać je za ważne
Teraz, teoretycznie w wyborach może zagłosować tylko JEDEN wyborca ( może być nim jeden z kandydatów) i oddać głos np. na siebie i wybory będą ważne!
Polska mająca 40 mln obywateli może mieć Prezydenta wybranego tylko przez JEDNEGO wyborcę.
Sprzedawał Polki Niemcom, a chce być prezydentem | Roman Giertych komentarz, 30.05.2025
Mijają dni, pozwu nie ma.
https://www.youtube.com/watch?v=cM1sJu3wpJM
@maciek.g
Był taki profesor – Rzepliński się nazywał, który, zanim został prezesem TK, jako prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka głosił, że KASTA sędziowska(nazwa sędzi NSA Kamińskiej!) nie może pozostawać poza kontrolą SPOŁECZEŃSTWA (które ją UTRZYMUJE!) i kontrolować wyłącznie sama siebie. Tak jak to jest w cywilizowanych krajach np. w USA(i było również za Bidena czy Clintona!)… 😉 Potem mu przeszło i zaczął INTERESU swojej KASTY, podobnie jak to dziś czyni sędzia Żurek. Bo część(!) tej KASTY, w imię swojego INTERESU, jest gotowa ten kraj rozwalić … .
@legat
@maciek.g
A tu inna wybitna posłanka PO-KO Kinia Gajewska (żona sekretarza stanu Belzebuba-Myrchy) – ostrzyła sobie nawet ząbki na MEN przed wyborami – w akcji! 🙁 W zasadzie NIC WIĘCEJ nie trzeba … 😉
https://www.rp.pl/polityka/art42414251-poslanka-ko-kinga-gajewska-przeprasza-za-zdjecia-z-wizyty-w-dps
@KC
Czy sądzi Pan, że, nie tylko w MEN, ale w takim Ministerstwie Nauki taki dr od produkcji mleka Kulasek czy jego partyjna koleżanka o wdzięcznym nazwisku ZIOŁO -Pużuk, specjalistka od literatury II obiegu w latach 80-tych coś z tego zrozumieją??? 😉
Co do meritum – dla mnie w nauczaniu matematyki&fizyki najważniejsze jest, od początku edukacji, przedstawianie problemów w postaci równań i innych zależności i wyciągania wniosków. Reszta to kwestie pewnej technicznej rutyny …
@satrustequi 30 maja 2025 15:04
Nawet prof.Kleiber (mąż Teresy Sukniewicz) -były prezes PAN, szkolny i klasowy kumpel takich ludzi jak Lityński, Michnik, bracia Blass czy Borowski i nie poparł entuzjastycznie Tuska&Kamali Trzaskowskiego – o tempora, o mores … 😉
Jacek NH pisze, że Nawrocki będzie wybijał Niemcom zęby.
Ale przecież on Niemcom żadnych zębów nie wybijał, on im dowoził do hotelu Polki!
@KC
a) 2 lata temu pisał Pan o liczbach pierwszych, a dziś o równaniach liniowych, proszę się zdecydować.
b) jeżeli równanie liniowe to „równanie, które można doprowadzić do postaci: ax+b=0”, to pańskie obecne twierdzenie jest trywialne. Rzec można, że albo było znane już starożytnym Babilończykom, choć oczywiście nie w takiej notacji, albo jest oczywistą tautologią. Niepewność co do kategorii wynika z niejasności sformułowania „które można doprowadzić do postaci”, którego Pan nie zdefiniował. A przecież wiemy, że chodzi dokładnie o te przekształcenia, które występują w pańskim obecnym Twierdzeniu.
Bardzo mi przykro.
@KC Sugeruje Pan, że elity się na Pana uwzięły, a Trzaskowski jest reprezentantem elit i dlatego na niego Pan nie zagłosuje? Litości! Na jednej szali kładzie Pan znajomość angielskiego i bodaj francuskiego, a na drugiej mordobicie, oszustwa, wyłudzenia i używki – i wybiera Pan szalkę z napisem „lud”? W takim przypadku sam się Pan okłamuje, twierdząc, że swoją decyzję podejmuje racjonalnie a nie pod wpływem emocji. Przecież wybierając Nawrockiego, wybiera w 100% elitarnego i gardzącego takimi jak Pan Kaczyńskiego i otwiera mu powrót do monowładzy. Tak Panu tęskno za komuną?
Dodam, że prawie cała moja rodzina nie ma nawet wykształcenia wyższego, więc w żadnym wypadku nie jesteśmy elitą, ale też nie mamy w swoim życiorysie mordobicia, członkostwa w gangu, oszustw, publicznych kłamstw, uzależnień – nawet od alkoholu czy nikotyny. To, czy ktoś jest uczciwy, nie ma nic wspólnego z tym, czy należy do elity, czy „ludu”. Więc proszę się odcyndolić od „ludu” i przyznać, że Pan też jest gangusem.
Jeśli decyzję podejmuje się emocjonalnie a nie racjonalnie, to na zasadzie, że głos idzie na tego, kto wydaje się nam bliższy. Jeśli Panu bliżej do ubranego w garnitur, wykąpanego, wypachnionego i wypudrowanego ordynarnego gangusa, to nie mamy już sobie wiele do powiedzenia. Najwyraźniej pochodzę od innej małpy. Przykro.
Panie 60-88 lat zdecydowanie za Rafałem, panowie 18-40 lat zdecydowanie za Karo, założę się! – w tym sensie napisano.
W końcu dowiedziałem się, o co chodzi z tymi oskarżeniami pod kierunkiem Trzaskowskiego o zażywanie narkotyków:
https://x.com/gfkot/status/1928384975402840305
Gdyby kampania potrwała jeszcze tydzień, to Kaczyński zrobiłby sobie tatuaże.
Wzór cnoty Krzysztofa Cywińskiego:
https://pbs.twimg.com/media/GsMn_yTXMAAqDPA.jpg
I jeszcze: w tych wyborach nie ma głosu wstrzymującego się. Ktoś przecież będzie wybrany. Powtórki czy dogrywki nie będzie. Głos wstrzymujący to głos na tego, kto wygra. Gratuluję czystego sumienia.
Polscy robotnicy, studenci i rolnicy dali Rafalowi z PO 15 proc swoich głosów. Zaledwie. To wielki dzwon na trwogę dla politykow polskich. Obudźcie się i podziękujcie za to niskie ale poparcie. Wygrajcie rozgrywkę o przyszłość z Ruchem 18 Maja! Nie udawajcie ze go nie ma gdy mówicie o tych porażających wyborach, o ojcowie.
Hosanna! Po czterech dniach Nawrocki wyszedł i głośno powiedział: „Nigdy nie organizowałem prostytutek ani nigdy nie brałem za to pieniędzy”. Gdzie tak wyszedł i powiedział? W swoim koszmarze sennym.
@PR
Zawsze można, z CZYSTYM SUMIENIEM albo wybory zastąpić pięknym weekendem jaki się zapowiada na łonie przyrody albo oddać głos nieważny – to JEST wyjście … 😉
Żeby sobie potem nie pluć w brodę, jak już np. nasze dzieci w mundurach trafią na Ukrainę …
Jeśli już wydało się, że Nawrocki brał udział w kibolskich ustawkach (liczba mnoga), to czyż jako praworządny obywatel nie powinien teraz donieść prokuraturze, kto tam jeszcze z nim był? Nie byłby to przecież donos na samego siebie, tylko akt obywatelskiej odpowiedzialności. Tam ci ludzie mogą przecież dalej handlować kobietami, bić innych, oszukiwać.
Prosty test, czy bardziej dla niego ważna jest mafijna omerta, czy interes państwa.
@belferxxx
Takie życie. Światopoglądowo nie znoszę Konfederacji i PiSu, bo jestem w nudnym środku, niechętnym skrajnościom. Ale z racji tej, że za 2 lata wróci PiS, to mi odpowiada, że bez Konfy nie wróci.
Więc skoro nie znosząc Konfy chcę Mentzenowców w ministerstwie finansów, to nie mogę się oburzać, że obaj politycy polecieli do Mentzena. Niezmiennie będę głosować na PO, ale nie mam nic przeciwko temu, żeby młodzi i tacy męscy wyborcy Konfederacji wybrali mi premiera.
Nadzwyczajny znak w tym tygodniu. Na ul. Kocjana w Warszawie (Jakub Kocjan Demokrata to bohater sprawy finansowania spotów) kierowca z dostawa do sądu obezwładnił ochronę budynku podniósł sobie szlaban i wjechał w ścianę sądu).
@KC
A może powinien się Pan zwrócić do tych zespołów, które teraz dla IBE układają nowe podstawy programowe, akurat teraz są układane dla szkół podstawowych. I z tego co kojarzę np. prof. Maciej Borodzik był w zespole, który układał poprzednią czyli teraz obowiązującą podstawę i jest w tym układającym nową. I to chyba tak wygląda, że każdy może im przesłać swoje uwagi. A tu jest skład tych zespołów:
https://ibe.edu.pl/pl/podstawy-programowe
Płynna rzeczywistość
Nie Jacek NH, pisze, że Nawrocki będzie wybijał Niemcom zęby.
„Pytanie, który z kandydatów prędzej by Niemcom wybił zęby” – lider Konfederacji Sławomir Mentzen
Profesor Wojtasik ocenia ze z lepszym kandydatem jedni i drudzy wyprzedziliby wyraźnie juz to Trzaskowskiego, juz to Nawrockiego.
Polski hymn śpiewany w jidysz, biało-czerwona flaga ozdobiona gwiazdą Dawida, prezydent Stuhr, szukający swojego wewnętrznego Żyda – to tylko niektóre zawrotne pomysły z przewrotnego krakowskiego spektaklu „Jeszcze Polska nie zginęła” o relacjach polsko-żydowskich.
W krakowskim offowym teatrze Barakah można zobaczyć spektakl „Jeszcze Polska nie zginęła”, dzieło Michaela Rubenfelda i Doroty Abbe – razem napisali scenariusz, wyreżyserowali to przedstawienie i zagrali w nim główne role.
Blisko połowa Polaków uważa, że wygrana Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich doprowadzi do rozpadu koalicji rządzącej i konieczności rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych – wynika z sondażu przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski przez Ogólnopolską Grupę Badawczą.
No i fajnie!
@Płynna Rzeczywistość
Pojechałem popraktykować yogę i przybyło ze 30 wpisów. Po kolei.
1.Dziękuję za życzenia zdrowia – wzajemności.
2.Uważam, że obydwaj kandydaci zataili istotne dla wyborców informacje o sobie, w związku z czym co najmniej kilkanaście procent obecnie zagłosowałoby inaczej, co jest wystarczająca przesłanką do powtórzenia wyborów.
3.Sądzę, że za kilka, najdalej kilkanaście lat utracimy własną państwowość, więc wybory są o tyle istotne, że jedne ugrupowania wynegocjują lepsze, inne gorsze warunki zarządzania masą upadłościową.
4. Może Pan napisać, że moje twierdzenia są trywialne a nawet użyć jeszcze innego epitetu: fakty są takie, że nie ma ich w podręcznikach i są prawdziwe. Z pewnością są mniej trywialne niż 2+2 = 4, a jednak to jest w podręcznikach. Dziwi mnie jedynie, że uważa się Pan za lewicę, deklaruje Pan potrzebę bardziej indywidualnego podejścia do słabszych uczniów, a nie potrafi pan zrozumieć dosyć prostej zależności: kilkadziesiąt procent uczniów nie jest w stanie wykształcić sobie takiej intuicji przekształceń tożsamościowych równań liniowych, które dają ich rozwiązanie, tak jak to proponują podręczniki. W związku z tym narażone są na traumę, korepetycje, etc.
Proszę zajrzeć do podręczników z SP, jak proponują nauczenia się rozwiązywania równań liniowych, wtedy Pan zrozumie. Niech Pan przeanalizuje dane CKE z egzaminu 8-klasisty i liczbę porażek dla wszystkich zadań, które wymagają rozwiązania równania, przekształcenia wzoru lub ułożenia równania do treści zadania a następnie jego rozwiązania. W/g moich szacunków to ok. 50-60%, więc lepiej żeby Pan nie zabierał głosu w tej materii: „Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć i z pewnością lepiej nie wiedzieć niż wiedzieć źle”.
5.Jak Pan widzi @belferxxx zajął stanowisko 🙂
@belferxxx
Któryś z profesorów medycyny przy okazji dyskusji na temat przerywania ciąży z powodu uszkodzeń w ciele płodu bardzo rozsądnie zauważył:”Nie wymagajmy od kobiet heroizmu. Jedną z recenzji mojej książki napisała Pani dr nauk matematycznych, zasłużony profesor oświaty, Pani Joanna Duda. Bezpardonowy atak środowiska i potok pretensji jaki na nią spadł był dla mnie tak przykry, że żałowałem tego, że poprosiłem ja o tą recenzję. Byłem jej uczniem w LO. Stąd nie oczekiwałem i od Pana heroizmu i zmagania się z pretensjami środowiska. 🙂
W Islandii tylko kto inny niż Rafał wygrał. Mentzen. W turze 1. Mentzen i Braun maja wielu fanów za granica.
@Płynna Rzeczywistość
1. O liczbach pierwszych było jakieś 5 lat temu, o równaniach bodaj w grudniu 2023 lub w styczniu 2024 – proszę sobie zajrzeć 🙂
2. Dlaczego mnie Pan zapisuje do PiS-u? Tylko dlatego, że wyrażam wątpliwości co do kandydata R.Trzaskowskiego? O K. Nawrockim nie musze pisać źle – Pan i z mediów mainstreamu wylewają się Niagara z Amazonką, Kongo, Nilem, Wołgą i Dunajem jego wad. Nie potrafiłbym wskazać jakiejś nowej 🙂
3. Najchętniej wkleiłbym w tym miejscu wpis @ Rosk.
@belferxxx 30 MAJA 2025 11:09
„polityczną „głową” Dupiarza są NAJSŁABSZE w TYM rządzie postacie – Baśka Nowacka z MEN i Sławek Nitras.”
Uważaj, możesz obrazić panią minister Izabelę Leszczynę…
@KSJ
Kilka godzin temu czytałem o warunkach jakie muszą być spełnione, aby doszło do powtórzenia wyborów. Marszałek Hołownia na trzy miesiące zostałby prezydentem.
Zdrowia życzę 🙂
@Płynna rzeczywistość 30 MAJA 2025 17:01
„Dodam, że prawie cała moja rodzina nie ma nawet wykształcenia wyższego”
To może pan, jak rozumiem ten jedyny oświecony, powie co i gdzie studiował?
@Płynna rzeczywistość 30 MAJA 2025 17:22
„Głos wstrzymujący to głos na tego, kto wygra. Gratuluję czystego sumienia.”
No właśnie. Głos wstrzymujący może oznaczać głos na Trzaskowskiego, gdyby to on okazał się zwycięzcą.
I rzeczywiście, z sumieniem może być wtedy problem…
Bardzo marny wiceprzewodniczący PO staje się cienkopisem przewodniczącego PO, szefa bardzo niekompetentnego i nieudolnego rządu.
Perspektywa niezmiernie nieciekawa. I niebezpieczna.
Pierwsza tura za granica
Rafa 37 proc
Mentzen 17
Nawrocki 16
Braun 11 (!)
@legat, PR, maciek.g
Chcecie mieć prezydenta z GŁOWĄ Baśki Nowackiej(z MEN)&Sławka Nitrasa, polskich żołnierzy-swoich synów- na Ukrainie i SETKI TYSIĘCY „biednych ludzi, szukających swojego miejsca na ziemi” NA UTRZYMANIU – głosujcie na Kamalę Trzaskowskiego, bo ON to lubi… 😉
@Płynna rzeczywistość 30 MAJA 2025 17:22
I jeszcze jedno: obietnice wyborcze PO mają dla mnie ZEROWĄ wiarygodność.
A pamiętamy, że Rafał Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym PO.
Ot, choćby najnowszy przykład – „Pilny apel nauczycieli do premiera. Domagają się spełnienia „kluczowej obietnicy”” (portal „Dziennika Gazety Prawnej”):
„”W imieniu Krajowego Sekretariatu Nauki i Oświaty NSZZ „Solidarność” zwracamy się z apelem o pilne podjęcie działań zmierzających do realizacji publicznie złożonej obietnicy wyborczej dotyczącej zwiększenia kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych do wysokości 60 tysięcy złotych rocznie oraz zwiększenia limitu pierwszego progu podatkowego z kwoty 120 tys zł. do kwoty 160 tys zł” – czytamy w piśmie podpisanym przez Waldemara Jakubowskiego, przewodniczącego Krajowego Sekretariat Nauki i Oświaty NSZZ „Solidarność”.
Uzasadnia, że obecny system podatkowy „nie odpowiada ani aktualnym kosztom życia, ani założeniom polityki prorodzinnej i pronauczycielskiej, które deklarował obecny rząd”. Zdaniem „Solidarności” utrzymywanie „niesprawiedliwego systemu podatkowego pogłębia nierówności społeczne i ekonomiczne” wśród nauczycieli. Związek zaapelował do premiera Donalda Tuska o „niezwłoczne przedstawienie harmonogramu wprowadzenia podwyższonej kwoty wolnej od podatku oraz konkretnego planu legislacyjnego, który umożliwi spełnienie tej kluczowej obietnicy”.
po przewrocie ustrojowym jedynie Duda łamał konstytucję i to wielokrotnie,
Dlaczego nie postawiono go przed trybunałem stanu? Odpowiedzią jest
„decyzja o postawieniu Prezydenta przed Trybunałem Stanu zapada, jeśli zagłosuje za nią co najmniej 2/3 (374) członków ZN.”
Za prezydentury Dudy nie było żadnej szansy na zebranie takiej większości posłów.
Obecnie kończy kadencję i jest ogromne prawdopodobieństwo że odpowiedzialności uniknie.
znamy powiedzenie „Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.”
doskonale pasuje do sytuacji obecnej, gdzie tak wielu popiera kandydata Kaczyńskiego, mimo, że jego poprzedni kandydat wielokrotnie łamał konstytucję.
Czy łamanie konstytucji jest groźne i szkodliwe ?
Nie ma najmniejszej wątpliwości ze tak , bowiem jest to podstawa prawna funkcjonowania ustroju demokratycznego w Polsce, Ten co łamie i ją poniewiera chce zniszczyć demokrację , a więc zależy mu by w Polsce powstała dyktatura czyli monowładza. Oczywiście nie ma wątpliwości że Kaczyński marzy o władzy absolutnej ( w partii już ja osiągną, ale on w rozmowie z Torańską zwierzył się że chce władzy nad Polską. Dlaczego Duda go wspiera ?
Nie sadze że jest idiotą i nie wie co chce osiągnąć Kaczyński, tak rozumując można wnioskować, że chce by JK cel osiągnął , a on stal się jego prawą ręką.
Kaczyński wie, że nie ma siły by zrobić zamach stanu więc wykombinował żeby cel osiągnąć metodą pełzającą demontując demokrację i zawłaszczając media , i co tylko się da . Mimo, że poszło nie tak i władzę strącił z planu jak widać nie zrezygnował i znów chce wsadzić na prezydenta swego człowieka.
Jeżeli Polacy wybiorą Nawrockiego powiedzonko które podąłem na początku w pełni się potwierdzi, bowiem wybór Dudy był wielka szkodą dla Polski i demokracji.
Nawrocki jak sądzą dziennikarze może być łatwiejszy w wykorzystywaniu. (haków na niego ma dostatek)
ze Świna na grzbiecie pod partyjnym znakiem Polak zawsze będzie osłem a osioł Polakiem
https://pbs.twimg.com/media/E1wBqUVWEAA9GHk.jpg
grzerysz
30 maja 2025
14:44
przeczytałem blog Siedleckiej i tam nie ma nic z czego można wnioskować, że zagłosuje za Nawrockim.
natomiast jest taki fragment
Że nie podpisałby, jak prezydent Andrzej Duda, …
i potem
Możemy zagłosować za tym z kandydatów, który nie będzie blokował zgodnych z konstytucją i unijnym prawem reform sądownictwa, Trybunału Konstytucyjnego i instytucji, od których zależy funkcjonowanie państwa na zasadach trójpodziału i wzajemnej kontroli władz ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.
Wniosek może być tylko jeden nie chce kontynuacji prezydentury Dudy , a Duda to przecież prezydent PiS. Jest wielka szansa na to że następny wskazany przez Kaczyńskiego będzie kontynuować prezydenturę Dudy.
@maciek.g 30 MAJA 2025 21:47
„przeczytałem blog Siedleckiej i tam nie ma nic z czego można wnioskować, że zagłosuje za Nawrockim.”
Ale przecież ja nic takiego nie twierdziłem.
Napisałem tylko, że jak na „Politykę”, to nie widzę tam entuzjazmu dla Trzaskowskiego…
@Roza
Te zespoły w IBE tworzą podstawy programowe wg jednej, jak to ładnie nazywa Nowacka „formatki ” , wymyślonej na potrzeby pp z … WoS przez szefa CEO Witkowskiego, który też w IBE kontroluje, czy podstawy z innych przedmiotów są napisane zgodnie z nią … 😉
Uzytkownik „Krzysztof Cywinski” zapytal czy Twierdzenie 1 i Twierdzenie 2 w Jego wpisie, sa falszywe czy prawdziwe. Twierdzenia, te w obecnej formie, nie sa dla mnie zrozumiale. Czy ktos z dyskutantow, wlaczajac w to autora, mozna te twierdzenia uscislic? Zanim wskaze co jest dla mn ie niezrozumiale, pozwole sobie naszkicowac, to co pamietam z dawnych lat.
Funkcja liniowa rzeczywista jednej zmiennej f jest okreslona na calej osi rzeczywistej, i o ile nie jest stala, jest roznowartosciowa i przyjmujaca wszystkie skonczone wartosci od minus do plus nieskonczonosci. Zatem istnieje jeden i tylko jeden punkt na osi rzeczywistej, dla ktorego f(x) = 0. Nazwijmy ten punkt c. Czyli x = c spelnia rownanie f(x) = 0, lub inaczej f(c) = 0. Ogolna postac funkcji liniowe jednej zmiennej, to f(x) = ax + b, gdzie a i b sa liczbami rzeczywistymi. a i b okreslaja funkcje f jednoznacznie.
Nie bardzo rozumiem znaczenia zdania, cytuje, „…możemy skonstruować za pomocą operacji dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia dowolne równanie liniowe, posiadające rozwiązanie”. W szczegolnosci, nie rozumiem znaczenia slowa „dowolne rownanie liniowe”. Czy przez „dowolnosc” rozumie sie rownanie postaci a_1x + b_1 = a_2x + b_2, gdzie a_1, a_2, b_1, b_2 sa dowolne? Jesli rozwiazaniem tego „dowolneg rownania” ma byc c, to te parametry nie moga byc dowolnee, ale musza spelniac zaleznosc (b_2-b_1)/(a_1-a_2) = c (oczywiscie jesli a_1 = a_2, to musi byc b_1 = b_2 i rozwiazaniem tego rownania jest dowolna liczba rzeczywista).
Niejasne jest tez pojecie „skonstruowac za pomoca…”. Nie jest wiadome na jakich obiektach (parametrach) cztery dzialania arytmetyczne maja dzialac i w jaki sposob dzialac. Czy mozliwe sa operacje wylacznie na jednej stronie rownania, czy mozliwe sa rozne operacje na roznych stronach rownania?
W Twierdzeniu 2, nie jest jasne znaczenie wyrazow „zbedne czynniki”. Kiedy i jakie czynniki sa zbedne? „Kolejnosc wykonywania dzialan…”, jakich dzialan? Mnozenie i dodawanie sa laczne (i przemienne) wiec mozna je wykonywac w dowolnej kolejnosci.
Uzycie symboli i ich zbiorow w sformulowaniu zalozen i tezy twierdzenia, bylyby pomocne dla czytelnika (na pewno dla mnie) w zrozumieniu znaczenia tych twierdzen.
@maciek.g 30 MAJA 2025 21:47
Jeszcze raz zacytuję fragment Siedleckiej, o którym pisałem.
„Mamy wybór nawet, jeśli nie mamy kandydata naszych marzeń. Nawet, jeśli od tego Polska nie będzie lepszym miejscem do życia, to warto wybrać takiego prezydenta, z którym nie będzie miejscem gorszym.”
NIE MAMY KANDYDATA NASZYCH MARZEŃ
NAWET, JEŚLI OD TEGO POLSKA NIE BĘDZIE LEPSZYM MIEJSCEM DO ŻYCIA
To nie jest pean na rzecz Trzaskowskiego. Ale to nie znaczy, że Siedlecka zagłosuje na Nawrockiego. Wprost przeciwnie.
Proponuję nie wysilać się na wyraźną nadinterpretację tego, o czym pisałem, tylko starać się czytać ze zrozumieniem.
Agencja SW Research przeprowadziła na zlecenie portalu rp.pl sondaż, w którym zapytano ankietowanych, jak oceniają zaangażowanie premiera Donalda Tuska w kampanię Trzaskowskiego.
Odpowiedź „pozytywnie” wybrało 28,7 proc. badanych, natomiast „negatywnie” – 35,2 proc. Zdania w tej kwestii nie ma 36,1 proc. respondentów.
Dorota Cywińska z SW Research powiedziała, że działania kampanijne Tuska negatywnie postrzega ponad czterech na dziesięciu mężczyzn (42 proc.) i trzy na dziesięć kobiet (29 proc.). Ze względu na wiek takie zdanie najczęściej podzielają respondenci między 25 a 34 rokiem życia (43 proc.).
@KC
Jeszcze tylko dodam co o tym prof. układającym podstawy programowe piszą studenci- wygląda na to, że bardzo fajny jako człowiek, więc może jakoś z nim Pan spróbuje się porozumieć
https://mimuw.fandom.com/pl/wiki/Borodzik,_Maciej
@grzerysz
Akurat w Polityce Siedlecka NIC WIĘCEJ napisać nie może, a jak zagłosuje, to inna historia. Jej wpis można oczywiście odczytać jako zachętę do głosowania na „mniejsze ZŁO”( i tym(mniejszym) ZŁEM jest niby Kamala Trzaskowski, ale co kto sobie POMYŚLI i ZROBI to jego … 😉
@belferxxx
A co tam pan z CEO z tej matematyki może zrozumieć, ten pan prof. Maciej Borodzik wydaje mi się takim uroczym oryginałem, bardzo lubianym przez studentów (co oczywiście dla mnie jest wielkim plusem), że sobie poradzi z CEO i tymi opowieściami o sprawczości.
belferxxx
@30 MAJA 2025 17:36
„Żeby sobie potem nie pluć w brodę, jak już np. nasze dzieci w mundurach trafią na Ukrainę …”
Właśnie.
Pisałem już, że Trzaskowski w świetle kilku bardzo niebezpiecznych stwierdzeń z rozmowy z Mentzenem, Radek Sikorski (ze swoją żoną Anne Applebaum), wpływowy Paweł Kowal – jakoś za bardzo pachną mi wojenką…
Fundamentalny powód, aby nie głosować na Trzaskowskiego.
@Róża
Z BIUROKRATAMI z IBE&CEO Nowackiej prof. Borodzik sobie NIE PORADZI … 🙁
Portal dziennika „Rzeczpospolita” – „Estera Flieger: Wspaniała to była kampania. Nie zapomnę jej nigdy.”
„Bawimy się, jakby za wschodnią granicą nie było wojny. Jakby nie trwała rewolucja technologiczna. Jakby nie istniał problem nierówności.
Ktoś jeszcze pamięta, że kampania miała być o bezpieczeństwie?
Przykłady sytuacji absurdalnych można mnożyć. Fikołki, postacie drugoplanowe, snus na żółtych paskach, podróże w czasie. Absolutne kino. Bawimy się jakby za wschodnią granicą nie było wojny. Jakby nie trwała rewolucja technologiczna. Jakby nie istniał problem nierówności. Ktoś jeszcze pamięta, że kampania miała być o bezpieczeństwie?
Parafrazując kultową setkę telewizyjną z 1997 roku: wspaniała to była kampania, nie zapomnę jej nigdy, dużo debat oglądałam (przy czym akurat debaty były jedynym atutem szczęśliwie dobiegającej końca kampanii – choć kto wie, czy potem nie będzie tylko gorzej). A „wszystkie te chwile rozpłyną się w czasie jak łzy w deszczu” – zakończył monolog Roy Batty.”
Tak, temat wojny jest fundamentalny…
Warto posłuchać:
https://x.com/KamilKanclerz88/status/1928455446341242926
https://x.com/TomaszJanusz/status/1928518985554821306
wojtek_ab
Gratuluję argumentacji! Ja tylko dodam, że tu chodzi o matematykę dla klasy szóstej szkoły podstawowej.
Nie znam programu, matematyki, ale wątpię, by tam już były równania zapisane w formie algebraicznej, z „x” i współczynnikami parametrycznymi.
Bardzo też wątpię, by w programie szkolnym na tym poziomie potrzebne były jakiekolwiek twierdzenia – bo czy w tym wieku typowe dziecko coś z tego zrozumie?
Więc w szóstej klasie potrzeba nie tyle twierdzeń, co metodyki nauczania matematyki.
Tyle że to, co proponuje p. Krzysztof, jakby niczym nie różniło się od tego, co pamiętam z lat szkolnych. Po prawej stronie równani rysowało się pionową krechę, a za nią np. „-5”, „+7”, „/2” na oznaczenie operacji, które wykonuje się na kolejnych etapach przekształceń.
I na koniec – twierdzenie bez dowodu to tylko hipoteza, Niepoważne wygląda wysyłanie do ministerstwa nieudowodnionego twierdzenia z żądaniem włączenia go do programu szkolnego.
Ale nawet gdyby to stwierdzenie pana Krzysztofa było twierdzeniem i w dodatku prawdziwym, to jeszcze trzeba wykazać jego związek z poprawą dydaktyki matematyki szkolnej. Co w praktyce wymaga zaproponowania metodyki wykorzystania twierdzenia w praktyce szkolnej oraz dowodu, że daje ona lepsze wyniki (dla jakiej grupy uczniów?) od tych stosowanych dotychczas.
Ciekawy głos byłego dziennikarza „Polityki” Rafała Wosia na portalu interia.pl („Nagonka „uśmiechniętych” na Nawrockiego to czystej wody klasizm. I nic innego”):
„Ta kampania przypomniała, jak zaskakująco nieprzebrane pozostają pokłady klasowej pogardy, na których zbudowany jest projekt „uśmiechniętej Polski”. Przeciw Karolowi Nawrockiemu w ruch poszły te same prymitywne zbitki (skoro blokers, bokser i ochroniarz to znaczy, że gangus, patus i przemocowiec), przy pomocy których polityczno-komentatorski „warszafko-krakówek” całe lata trzymał klasę robotniczą, która nie chciała całować go w pierścień, w stanie permanentnego upokorzenia, niższości i neofeudalnej podległości.
Jednym z najbardziej sugestywnych momentów tej kampanii było pytanie o rodzinę w czasie drugiej debaty na rynku w Końskich. Kandydat Nawrocki dał na nie odpowiedź zaskakująco prostolinijną. Przyznał, że pochodzi z klasy robotniczej i że jest z tego dumny.
Wspomniał zmarłego przed laty ojca, który pracował fizycznie oraz matkę trudniącą się introligatorstwem. Mówił o wyniesionych z domu tradycyjnych wartościach starej dobrej „working class” – o solidarności, odpowiedzialności i patriotyzmie. Na końcu długiej drogi, jaką musiał przejść od gdańskiego blokowiska do walki o prezydenturę Rzeczypospolitej, nie spietrał przed przyznaniem, gdzie tkwią jego korzenie.
Rafała Trzaskowskiego na tamtej debacie – jak wiemy – nie było. Szkoda więc, że nie mógł odpowiedzieć na to pytanie. Trudno bowiem o większy klasowy kontrast pomiędzy kandydatami na urząd głowy polskiego państwa.
Trzaskowski to przecież kwintesencja „warszafko-krakówka”: syn rodziców ze śmietanki artystyczno-kulturalnej, kumpel aktora Żebrowskiego ze szkolnej ławy, otrzaskany na stypendiach zagranicznych, o jakich 99 proc. rówieśników nie mogło nawet pomarzyć. W tym wieku (choć nie w tym momencie, bo dzieli ich dekada), gdy Trzaskowski bawił na Oksfordzie, Nawrocki stał właśnie na bramce w sopockim Grandzie i rzekomo „stręczył panienki”. Co robił Trzaskowski, nie wiemy, bo nie powiedział nam o tym patostreamer Murański.
Pochodzenie to społecznie trudna sprawa. Z jednej strony się go oczywiście nie wybiera. Ale z drugiej, to nie jest przecież tak, że od pochodzenia nic nie zależy. Pochodzenie determinuje. Jednym ułatwia sprawy i w naturalny sposób wyposaża w sieć kontaktów. Innych dusi, oplata i zamyka drogi wyjścia, których człowiek nie umie sobie nawet wyobrazić.
W kulturze publicznej naszej III Najjaśniejszej stosunek do pochodzenia zawsze był mocno zakłamany. Nasze elity lubią oczywiście mówić o równości szans i traktować podziały klasowe, jakby były przezroczyste. Klasom panującym (głównie opiniotwórczej inteligencji) bardzo takie podejście odpowiada – pozwala bowiem utrwalić korzystne dla nich status quo oraz ich uprzywilejowane miejsce w statusowej kolejności dziobania.
Spójrzmy jednak, co się dzieje, gdy ktoś próbuje te hierarchie naruszać. Starsi bez trudu przypomną sobie sam początek lat 90., gdy Lech Wałęsa nie był jeszcze pocieszną maskotką liberalnego salonu. Lecz przez pewien krótki okres próbował robić konkurencję ekipie Michnika, Kuronia i Mazowieckiego.
Wtedy Wałęsa zwalczany był z całą stanowczością przez zjednoczone siły mediów i elit opiniotwórczych. Nazywano go „prezydencikiem śrubokręcikiem” albo „małpą z brzytwą”. Wieszczono, że już zaraz za chwileczkę wprowadzi w Polsce dyktaturę ciemnoty. Przestał być zwalczany w zasadzie dopiero po tym, jak ucałował inteligenckiego hegemona w pierścień i stanął po właściwej stronie w czasie „nocy teczek”.
Potem był Andrzej Lepper, a panika moralna towarzysząca jego triumfalnemu wejściu do sejmu w roku 2001 była niesamowita. Z lidera Samoobrony robiono z niego na przemian wariata (Klewki), przemocowca albo kompletnego ignoranta (bo ośmielił się krytykować – fatalną, dodajmy – politykę monetarną ówczesnego szefa NBP Leszka Balcerowicza). Dopiero przedwczesna śmierć położyła kres tej podszytej klasową pogardą nagonce.
Prawo i Sprawiedliwość też najchętniej by zwalczano przy pomocy tego samego klucza. Ale akurat się nie dało, bo pod względem klasowym ani braci Kaczyńskich, ani Macierewicza ani Morawieckiego nie można było ustawić w roli „obrzydliwego luda”.
Ileż jednak razy klasizm szedł w ruch jako pałka – na przykład na Obajtka, który jako były „wójt Pcimia” nie miał absolutnie prawa kierować Orlenem. Jak gdyby szefowanie największej spółce skarbu należało się z mocy urodzenia tylko Warszawiakom ze Starego Mokotowa albo Żoliborza Oficerskiego. Swoje od klasistów zebrać musiała także premier Szydło. Jak to mówiono „pachnąca rosołem” i – cytat z jednego z kolegiów w liberalnym tygodniku opinii, w którym pracowałem – „postać uwłaczająca naszej inteligencji”.
Karol Nawrocki w kampanii 2025 roku zwalczany jest przy pomocy dokładnie tego samego klasistowskiego oręża. W ruch poszły najbardziej prymitywne stereotypy i krzywdzące skojarzenia. Jak to, że skoro kandydat trenował boks to znaczy, że jest przemocowcem. Bo jakże by inaczej?
Oskarżenie o tyle absurdalne, że wiemy przynajmniej o jednym udokumentowanym przypadku, gdy Nawrocki interweniował w obronie sąsiadki będącej ofiarą przemocy domowej (stawiam, że gdyby nie umiał się bić, to by położył uszy po sobie i nie interweniował). Ale cóż tam fakty, skoro może stworzyć i pościć w ruch opowieść o „toksycznej męskości”, którą Nawrocki rzekomo reprezentuje? Ale czego spodziewać się po wychowanku społecznych „dołów”, prawda?
Nie wiem, czy na tę „toksyczną męskość” składa się też kluczowa życiowa decyzja Nawrockiego, by w bardzo młodym wieku związać się z kobietą samotnie wychowującą dziecko – do dziś jego żoną. Normalnie takie zachowanie powinno raczej imponować i znamionować dużą dojrzałość oraz rozwinięty gen odpowiedzialności. Ale w kampanii taka historia z życia kandydata bywała przecież używana do tego, by go przedstawić jako „patusa”. Bo wiadomo, że „my, fajnopolacy” nie mamy dzieci w wieku lat 20.
Stąd już tylko o krok do oskarżeń o „kontakty ze światem przestępczym” i „stręczenie panienek”. Temat wraca od początku kampanii na zasadzie „ktoś, coś, gdzieś”. A że nigdy nie było konkretnie i z dowodami? Że jedynym, który mówi pod nazwiskiem jest Murański, którego wiarygodność nie jest największa. Grunt, że rymuje się wszystko z boksem, kibicowaniem i niskim pochodzeniem. Klasistowski refren, a kolejną zwrotkę już sobie publika sama dośpiewa.
A wiecie, co mnie w tym najbardziej oburza (tak, właśnie „oburza”)?
Jest oczywiście część obozu uśmiechniętej Polski, która ma do demokracji stosunek taki, jak – powiedzmy – mieszczaństwo w XIX wieku. Czyli raczej negatywny, bo gdzie nam tu to pospólstwo się na salony ładuje? Kłopot jednak w tym, że wśród zwolenników Trzaskowskiego jest i wielu takich, którzy uwielbiają stroić się w szaty radykalnych progresywistów. Czytają przeróżne „ludowe historie” i ronią łzy nad ciężkim losem wykluczonych. Gdy jednak przychodzi do bardzo konkretnego politycznego wyboru jedni i drudzy nie różnią się od siebie. Gotowi są sięgać po najbardziej obrzydliwe klasistowskie kalki.
Byle tylko pokazać „klasie robotniczej” gdzie jej miejsce. I żeby było tak, jak było.”
Podziały osłabiają , łączenie wzmacnia to prawie każdy zna . Podziały tak jak każde psucie jest łatwe i można szybko to robić, niestety zasypywanie podziałów trwa i czasem może być niemożliwe do zrealizowania. Kaczyńki Jarosław dla zaspokojenia swoich ambicji politycznych zdecydowany się na kampanie wszystkie chwyty dozwolone i (twierdził że PO to antypatrioci na usługach Niemiec (Tusk miał dziadka w wermachcie) partia antychrześcijańska, wspierana przez krwiożerczych kapitalistów itd, Tusk zaskoczony najpierw próbował wyjaśniać , ale szybko zmienił ton na odpłacanie pięknym za nadobne . W rezultacie po takiej kampanii wygrani praktycznie nie mieli szansy na koalicję z przegranymi .Bo co mieli powiedzieć wyborcom – to był cyrk by wygrać , a teraz wspólnie bierzemy się do roboty. Przecież wyborcy y się wściekli. I własne z tej przyczyny z POPISu nic nie wyszło i rozpoczęła się mordercza walka między PiS i PO.
Biskupi jawnie poparli PiS nawołując do głosowania przeciw PO i nazywając go partią antykościelną. Ukuli nawet slogan „sojuszu ołtarza z tronem” . to zbudowało im żelazny elektorat ortodoksyjnych katolików którzy wspierają PiS do dzisiaj. Obecnie podział miedzy zwaśnionymi wyborcami jest nie do zasypania , i nikt nie próbuje tego robić. On zniknie dopiero wtedy gdy partie te przestaną dominować w polskiej polityce.
Nawrocki nie wie, co to jest funkcja liniowa: https://youtu.be/9jHplTCwmBw?t=2048
@Pr
Uda się uwalić kandydaturę kibola chuligana Nawrockiego na prezydenta do niedzieli? Czas ucieka w zastraszającym tempie. To zaś oznacza iż możemy nie zdążyć. Do dzieła więc!
„Pamiętajcie, nie jesteśmy dziwkami, żeby alfons nami rządził.”
Maleńczuk
Zagadka biało-czerwona:
https://pbs.twimg.com/media/GsODT0oWQAA1GhA.jpg
@Róża
Odpiszę chyba dopiero w poniedziałek, bo teraz cisza wyborcza 🙂
@ Krzysztof Cywiński
Nie chodzi mi o warunki powtórzenia wyborów, gdyż jest to skutek unieważnienia ich a to leży w gestii Sądu Najwyższego w sytuacjach określonych przepisami lecz braku przepisów, określających minimalny poziom frekwencji niezbędny do uznania wyborów za prawomocne.
W tej sytuacji, gdy do urn pójdzie 0,1% uprawnionych wyniki tych wyborów będą ważne a 30 tys. wybierze Prezydenta państwa liczącego 40 mln, obywateli .
Barrack Obama:
Zaczynamy się uczyć, że polityka, budowanie wspólnoty, skuteczne działanie to gra w dodawanie, nie w odejmowanie. W demokracji chodzi o to, by przyciągać ludzi, bo samemu nie da się niczego osiągnąć. Siła zależy od tego, ilu ludzi uda ci się przekonać do współpracy.
I taka jest różnica między Obamą a Sławkiem Mentzenem. Jeden chce łączyć, by budować, drugi – by wybijać zęby.
Jest ważny znak który zinterpretuję później:
Pijany 18-latek spadł z ósmego piętra wieżowca na ul. Meksykańskiej na Saskiej Kępie” – czytamy w komunikacie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-latek wychylił się przez balkon, ponieważ wypadł mu telefon, który wylądował piętro niżej. Chciał po niego pójść po rusztowaniach i runął na ziemię. Ratownicy medyczni byli „w szoku”, ponieważ młody mężczyzna przez cały czas był przytomny i z nimi rozmawiał. W mieszkaniu, w którym przebywał, miała odbywać się impreza.
Taki termin z internetu: ‚Esencja kaczyzmu w Polsce’. Co to takiego?
Jeśli ów kaczyzm polega dzisiaj na popieraniu takiego kandydata na prezydenta RP, który wierzy w Boga, to jak tu się zdecydować? Obaj pretendenci do prezydentury wydaja się być wierzący wiec jak tu być mądrym i pisać wyborcze wiersze?
Za niewiele godzin będzie wybrany nowy prezydent. Ciekawe czy owa esencja kaczyzmu stanie się jaśniejsza po wyborach.
„Sławomir Mentzen na samych transmisjach rozmów z Nawrockim i Trzaskowskim zarobił pewnie co najmniej ćwierć miliona złotych”.
I tyle na temat kampanii wyborczej
Dzisiaj jakże odpowiednio – Dzień Dziecka; czy doświadczeni wyborcy, zasłużeni obywatele, powiedzą po tym wszystkim: o tempora dzieci wybrały nam Prezydenta!
Obserwujemy trudność w pisaniu nieagitacyjnym, wokół, dlatego nie pisze się prawie wcale. A przecież to nie takie, wydawałoby się, trudne.
A oto mój już czwarty nieagitacyjny wpis w ciszy jak ta (swoją drogą – cisza ma znane walory lecznicze; cisza leczy).
Gosuje i nie głosuje nas dzisiaj 29 milionów – a jeszcze niedawno było to 30 milionów. Społeczeństwo obywatelskie było większe. Uczcijmy pamięć.
Skromnie głosujemy, każdy jednym głosem, bez nierówności.
Jeszcze nie byłem u urny, dopiero wróciłem znad morza, gdzie nie dane mi było w pełni zaistnieć obywatelsko w pierwszej turze. Można wiec o dniu dzisiejszym powiedzieć: Jeremy has spoken in class today.
Lokali wyborczych jest 30,000 czyli jeden na tysiąc obywateli z których zreszta wielu nie skorzysta. Tylko w obwodzie jakichś fajtłapów może być jakieś niezdążenie przez te kilkanaście godzin procesu wybierania.
Przewodniczący wyborów apelował zresztą o wczesne oddawanie głosów, co już samo w sobie jest zabawne.
Frekwencja zdaje się być circa 5 punktów wyższa niż dwa tygodnie temu, co nie dziwi i sugeruje obecność przekraczającą 70%.
Jeśli chodzi o podnoszone pytanie na kogo zagłosowali ci którzy nie głosowali… Oczywiście że ani na zwycięzcę wyborów, ani na pokonanego. To są bzdury. Zagłosowali na wynik wyborów ustalony tego dnia przez obecnych przez urnach, zawierzyli im. Czyli np zagłosowali na wynik 51 do 49.
Już. O 14-tej żywego ducha tam, a jak wcześniej chodziłem – do czego dziś wzywał przewodniczący – to były kolejki.
Szokujące przypadki agitacji koralami
„Nie dorośliśmy do demokracji” – profesor Geremek
Po godz. 17 można będzie porównać dzisiejszą, wyższą, frekwencję z tamtą dwa tygodnie temu: Frekwencja w pierwszym głosowaniu do godziny 17
50,69%
Robert Lewandowski w przystojnym zarościku którego nie używa na murawie zagłosował za granicą. Gdzie indziej trzy piękne panie celebrytki wyglądające jak jedna i ta sama, z wyglądu.
Trzeba we własnym rytmie – zasadniczo: nie za wcześnie i nie za późno – udać się do lokalu. 75-latkowi w Krakowie trafiło się stanie w kolejce dzisiaj, i koniec!
Frekwencja do 17 tylko 1,4 punktu wyższa niż w turze 1. zapowiada…wiadomo co!
Jakieś takie tytuły o frekwencji „rekordowe” a mnie się widzi że nie ma szans na rekord wszech czasów 74%
O tow. Gierku mówiło się że ma siedzenie w Warszawie, oparcie na Śląsku a hamulce na Pomorzu. Czy dzisiaj dolnośląskie…
Piosenka pod wybory
https://www.youtube.com/watch?v=phpp7jgkRoQ&list=RDphpp7jgkRoQ&start_radio=1&rv=LTzxqIRevB4
Różnica w exit polls minimalna, więc chyba wygra Nawrocki…
Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy.
50,3% do 49,7%
Poland’s presidential election on a knife edge, exit polls show
@grzerysz
Dokładnie …
Tak doświadczeni demokraci z CNN to ujmują: zasadniczo remis
An exit poll showed Rafał Trzaskowski and Karol Nawrocki essentially tied
„Jeżeli nie wiesz nic…” – 20:52
Karol Nawrocki, mimo serii kontrowersji, w zasadzie remisuje z Rafałem Trzaskowskim i na ostateczne rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich musimy poczekać. Taki stan rzeczy to jednak nie przypadek – to znak czasów. Polska stała się krajem, w którym każdy żyje w swojej wersji rzeczywistości, a kompromis dawno przestał być celem – pisze Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski.
Poll o godz. 23 będzie miał lepszą precyzję bo do 1 punktu.
Po dzisiejszych wydarzeniach sekretarz generalny NATO zamierza wystąpić do Ukrainy z prośbą o gwarancje bezpieczeństwa dla europejskiej części sojuszu.
Wybory prezydenckie zostały przeprowadzone w stylu podobnym jaki zapoczątkowano w 2007r i jeszcze pogłębiły podział miedzy Polakami. Tak jak pisałem żadnego niebezpieczeństwa dla Polski nie było. Wybory pokazały, że poparcie dla PO i PiS jest prawie równe i jest na niskim poziomie wg mnie poniżej 30%. Widać ogromne rozdrobnienie partyjne i mimo dużej liczby partii wszystkie mają kiepściutkie poparcie. Na dodatek najsilniejsza trzecia partia ma wyraźnie skłuconych przywódców którzy wyraźnie walczą o władzę . To może zaowocować rozpadem konfederacji. Gdyby tak się stało, to zwycięzca w 2027r miąłby ogromny problem ze zbudowaniem większości. Tu nawet własny prezydent jest na nic.
Czyli mamy wielką szansę na rząd mniejszościowy. A to słabiutki rząd mogący jedynie administrować. To powoduje że tworząca go partia przegrywa w zasadzie następne wybory.
PO będzie musiało się skupić na budowaniu poparcia i tu już samo straszenie PiS jest na nic. Muszą pokazać, że realizują obietnice wyborcze (chodzi głównie o rozliczenie PiS) . Trzeba też starać się by nie rosła drożyzna i pokazywać że partia walczy o interesy kraju (nie pozwala UNI narzucać kosztownych i nie akceptowalnych przez ludzi praw, kończy z wydawanie ogromnych pieniędzy na Ukrainę, przywraca normalne warunki handlowe z Ukrainą itd) . Czy temu sprostają , wątpię, bowiem tu trzeba powalczyć o wyborców którzy teraz glosują na opozycję i to też tych ekstremalnych. Nie ma mowy o żadnej walce z kościołem , Rydzykiem, jakimś tam aborcjach i innych pierdołach. Trzeba starać się wszystkim dogadzać , a jak wiadomo, że jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził.
opozycja ma szansę wybudować partię władzy, a to jest możliwe tylko gdy nie będą się między sobą darli o władzę.
Niezwykle poważne New York Times i BBC zdecydowały się nawet poczekać z tytułami z Polski przy tak niewyraźnym exit poll. No i racja, jak tu poświęcić czołówkę dla takiego exit pollu niekonkluzywnego. Czytelnik oczekuje niezawodności!
Dla nas oczywiście taki poll 0,6 to juz ważny news, ale dla Amerykanina i Brytyjczyka no nie, ani trochę.
„Pamiętajcie! Nie jesteśmy dziwkami, żeby alfons nami rządził.”
Widzę, że niektórzy z blogowiczów jednak są.
Problem polega na tym że obecny poll ma +/- 2 proc u każdego, wiec ten wynik z 21 naprawdę nie nadaje się do pójścia w świat.
W cieniu wyborów
W Berlinie doszło do porozumienia Ukrainy i Niemiec.
Ukraina liczy na Niemców w wojnie z Rosją, a Niemcy na Ukrainę, co nie podoba się Rosji.
Polska leży pomiędzy
PS. Podobno Ukraińcy dokonali demolki w Rosji. Jak tak dalej pójdzie nie będzie co zbierać
SEKRET
Jeżeli nie wiesz nic, to skąd masz mieć ten styl,
Taki jakiego nie ma nikt?
…
Kryształowa kula też kłamie,
Że przed tobą cały świat.
Dzień się stroi w nocy aksamit,
To to najlepszy dla ciebie znak.
Jeżeli już coś wiesz, to żyj, bo życie to gest,
…
Upojenie minie jak echo,
Jak ograny stary film,
Choć do jutra jeszcze tak daleko
Jeżeli nie wiesz nic, to skąd masz znać ptaków krzyk,
Ufność twarzy dziecięcych poznać jak baśń,
Jeśli nie czujesz nic, to już nie czekaj na świt,
W tobie nigdy nie kończy się mrok, a wciąż trwa…
Jeżeli nie wiesz nic, to skąd masz znać ptaków krzyk,
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,budka_suflera,sekret.html
@PR
Dupiarz to coś lepszego??? … 😉
„O tym, kto wygrał, dowiemy się nad ranem lub nawet jutro przed południem. Realizuje się najgorszy możliwy scenariusz: wygranej odniesionej minimalną większością, przy równoczesnej rekordowej liczbie oddanych głosów” — napisał na swoim profilu na Facebooku prof. Antoni Dudek.
Nawrocki wygrywa z Trzaskowskim wśród młodych 18-39 lat
Wielki umysł Wielkiego Kaczorka lepiej zinterpretował wynik exit poll o 21:00 niż umysł Trzaskowskiego, który faktycznie przedwcześnie ogłosił siebie prezydentem, nieskromnie…
Słynna mijanka.
Zaraz po przemowach…
– Jako człowiek doświadczony i trochę przesądny radziłbym wstrzymać się z entuzjazmem – mówił po ogłoszeniu pierwszych wyników sondażowych exit poll Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent zaznaczył, że dla niego „ostatecznym momentem będzie ogłoszenie wyników oficjalnych przez Państwową Komisję Wyborczą”.
‚trochę przesądny” i mądry – też widział znaki…
@belferxxx 1 CZERWCA 2025 21:39
Kto się kładzie spać jako prezydent, budzi się jako przegrany kandydat…
Słynna „Kataryna” napisała wczoraj przed północą:
„Krótka to była prezydentura…”
„To jest szczególny moment w historii Polski, ja jestem przekonany, że pomoże nam to wszystkim ruszyć jak torpeda do przodu, zająć się przede wszystkim przyszłością. Na tym bardzo mi zależało w całej tej kampanii, by Polkom i Polakom powiedzieć, że ja będę łączył, ja będę budował, naprawdę będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków, będę waszym prezydentem” [Warszawy? – grzerysz], zapowiedział Rafał Trzaskowski.
Trzymamy za słowo…
Płynna rzeczywistość
Pamiętajcie! Nie jesteśmy pod zaborami, żeby szwabski namiestnik nami rządził
Prof. Antoni Dudek:
„Trzeba powiedzieć jasno – te wybory prezydenckie są w praktyce czerwoną kartką, jaką otrzymała ekipa Donalda Tuska.”
Oj tak, te wybory prezydenckie były w praktyce BARDZO czerwoną kartką, jaką otrzymała ekipa Donalda Tuska…
Przypomnijmy: Rafał Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym PO, a Donald Tusk – jej przewodniczącym i szefem bardzo niekompetentnego i nieudolnego rządu, który w półtora roku zrealizował bardzo niewiele ze swoich obietnic wyborczych.
Zamiast obiecanej zmiany mogliśmy zaobserwować zamianę.
Np. TVP Info z tuby propagandowej PiS przekształciła się w tubę propagandową PO.
Taka to była zmiana…
@grzerysz
I po KAMALI Trzaskowskim … 😉
Wiec jak to jest z tymi wyborami prezydenckimi? Który z kandydatow wygrywa? Cisza wyborcza chyba już nie obowiązuje wiec odwagi, wiaro. Pyskujcie za dwóch dopóki jako taki słuch.
Wracamy na chwilę do profesora Antoniego Dudka (portal dziennika „Rzeczpospolita”):
„Polska skręca w prawo po półtora roku rządów Donalda Tuska – argumentował. Tendencja ta – jak prognozuje – może się nasilać. – Jeśli ta polityka nie ulegnie radykalnej zmianie, to ten skręt w prawo za dwa i pół roku będzie jeszcze głębszy.”
Tak, jeśli polityka rządu Donalda Tuska nie ulegnie radykalnej zmianie, to skręt w prawo za dwa i pół roku będzie jeszcze głębszy…
Oczywiście polityka gabinetu Donalda Tuska może ulec zmianie wyłącznie po bardzo gruntownej zmianie składu rządu i poważnym potraktowaniu obietnic wyborczych.
Obiecywana zmiana nie może polegać wyłącznie na realizowanej przez półtora roku zamianie…
Trzeba wreszcie postawić na ludzi kompetentnych, a pozbyć się z rządu licznych miernot. Nie może być przecież tak, że nawet mnóstwo stanowisk wiceministrów zajmują marni politycy…
Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować „Staremu Profesorowi”, mojemu fanowi z „Radia Erewań”, który napisał po pierwszej turze wyborów:
„Może trzeba nie tyle schować dowody „młodziakom” , ile raczej znaleźć i wetknąć w łapę tym , którzy deklarują, że nie pójdą na wybory bo „nie chcą wybierać mniejszego zła”?”
Postanowiłem więc znaleźć i wetknąć w swoją łapę dowód i pójść na drugą turę wyborów, mimo iż na żadne wybory nie chodziłem od lat.
Zadecydowało kilka czynników.
Przede wszystkim skandalicznie szkodliwe i nieodpowiedzialne słowa Rafała Trzaskowskiego z jego rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.
Przypomnijmy choćby ten fragment rozmowy.
Trzaskowski stwierdził, że zadaniem Polski jest zabezpieczanie wschodniej flanki sojuszu. Jak dodał, nawet gdyby Ukraina była w NATO i została zaatakowana przez Rosję, to nie będzie to oznaczać, że polscy żołnierze trafią na front.
– Nawet jeżeli przyjmiemy ten scenariusz, to nie nasze wojska będą na Ukrainie tylko europejskie, bo my jesteśmy odpowiedzialni za zabezpieczenie flanki – mówił.
– Nie pamiętam takiej historii, żeby państwo przyfrontowe nie brało udziało w wojnie, tylko brały udział państwa dalsze – odparł Mentzen.
Obawiałem się, że obecny prezydent Warszawy jako prezydent Polski zbyt łatwo może uwikłać nas w wojnę – szczególnie mając na podorędziu Radka Sikorskiego (nie zapomniałem też o jego żonie Anne Applebaum) czy Pawła Kowala…
Co więcej, Trzaskowskiego postrzegam jako plastikową osobowość i produkt marketingowy, żeby zacytować zgrabne określenie prezydenta Warszawy przez pewnego internautę na portalu „Gazety Wyborczej”.
No i doskonale pamiętam, że Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym PO, partii, której przewodniczący jest szefem bardzo niekompetentnego i nieudolnego rządu.
Obawiałem się, że w razie zwycięstwa w wyborach stanie się on cienkopisem Donalda Tuska, podpisującym wszystko co mu były szef podsunie, co oczywiście byłoby dla naszego kraju fatalne w skutkach.
Okazało się, że zagłosowałem na zwycięzcę.
Raz jeszcze dziękuję za mobilizację Panie „Stary Profesorze”… 🙂
Dryfujemy
Żona powiedziała, że wygrał Nawrocki, a głosowaliśmy na Trzaskowskiego.
Można powiedzieć, że to nie jest czas dla lewicy która odpływa i rozpływa się w ostrym cieniu mgły.
Trzeba złożyć zwycięzcy wyborów gratulacje i liczyć, że jakoś to będzie.
PS. Jednym słowem górą Amerykanie na czele z Donaldem Trumpem i po ptokach
@belferxxx
Z pewnością będzie wysyp komentarzy na temat wyborów. Sadzę, że umyka zwolennikom przegranego edukacja polonistyczna i jej wpływ na wynik wyborów:
Jacek Soplica – Hrabia, Kmicic – „Radziwiły”, Wokulski – Starski. Ustanowienie dychotomii: „zaćpany laluś” versus „przemiana twardego kibola po przejściach” skończyło się tak jak Pan przewidział – ja nie miałem takiej pewności, więc gratuluję 🙂
Tak czy owak ministra Nowacka nie będzie miała stanowiska w kancelarii prezydenckiej, a za rok ruszy kampania parlamentarna, może także dojść do przesilenia w parlamencie: zwykle rządy po przegranych wyborach podają się do dymisji. Będziemy mogli zobaczyć w akcji polskich oxfordczyków. Urzędnicy już tak ochoczo nie będą „klepać w ciemno” każdej decyzji, a co i raz więcej urzędników zacznie domagać się pisemnych poleceń dla podejmowanych działań.
@Płynna rzeczywistość
Musi Pan się na coś zdecydować: kilka wpisów temu te twierdzenia były dla Pana trywialne oczywiste i znane od dawna, a teraz są nagle… nieudowodnione.
Wiem, że chcielibyście @wojtek wesprzeć ministry w argumentacji i zwekslować dyskusje w obszary niezrozumiałe dla większości blogowiczów, rozdzielając włos na czworo: „hm, co mogłoby oznaczać słowo zbędny?”
Niedawno „dowodził” Pan, że powinno się pisać student Harvarda – to dokładnie ta sama bajka, którą Pan chce snuć: idziemy w „zaparte”. Nie dostrzega Pan, jak bardzo jest to żałosne intelektualnie?
Na portalu tokim.pl rozmowa Anny Piekutowskiej z Wojciechem Szackim z „Polityki Insight” („Nawrocki wygrywa wybory. Czeka nas „etap paniki moralnej po stronie rządowej”).”
Oto fragmenty:
„- Przez najbliższe dni będziemy mieli etap paniki moralnej po stronie rządowej, będą się mnożyły wzajemne oskarżenia. W elektoracie będzie narastało przekonanie, że nieuchronnie zmierzamy w stronę scenariusza, w którym za jakiś czas, prawdopodobnie za dwa lata, a może wcześniej, będzie rządził PiS z Konfederacją, że Polska skręciła mocno w prawo, że rząd jest po stronie mniejszościowej – przewidywał rozmówca Anny Piekutowskiej, który scenariusz po wygranej Karola Nawrockiego kilka dni temu rysował we wspólnym podcaście TOK FM i „Polityki Insight” zatytułowanym „Dzień po wyborach”.
Zdaniem Szackiego czeka nas „niewątpliwie chaos, z którego coś się musi wyłonić”.
– Donald Tusk będzie musiał na nowo poskładać rząd i naszykować się na bardzo trudną kohabitację z prezydentem. Pożegnamy się z licznymi ministrami, wiceministrami, za kilka-kilkanaście dni będziemy mieli zupełnie inny krajobraz po stronie rządowej. Tych zmian będzie dużo, niektóre mogą być bardzo zaskakujące – prognozował Szacki.
– Koalicja rządząca błędy popełniała przez półtora roku – okazało się, że jest to marny rząd, który rozczarowuje nawet swoich zwolenników. Widać, ile kosztował ten okres rządzenia samych rządzących – przyznał Szacki.
I na koniec wskazał na błędy po stronie samego Trzaskowskiego – A było ich sporo, poczynając od debaty w Końskich i fatalnego występu w debacie przed pierwszą turą. Do tego Donald Tusk, który fatalnie wypadł u Bodgana Rymanowskiego w Polsacie, i Bronisław Komorowski swoje dołożył w Radiu ZET, i posłanka Kinga Gajewska w DPS-ie, i TVP dołożył się nadgorliwością – wyliczał Wojciech Szacki, nawiązując do wyemitowania przez telewizję publiczną „Furiozy”, opowiadającej o stadionowych kibolach – w reakcji na informacje o udziale Karola Nawrockiego w „ustawkach”.
Tak, „Koalicja rządząca błędy popełniała przez półtora roku – okazało się, że jest to marny rząd, który rozczarowuje nawet swoich zwolenników”…
Szanowny redaktorze naczelny „Polityki”,
Szanowni zastępcy redaktora naczelnego,
Najwyższy już czas wyrzucić Szostkiewicza, a zacząć bardzo poważnie promować Szackiego…
Piszę te słowa jako zatroskany, wielodekadowy czytelnik „Polityki”.
@wojtek
Z daleka czuć złośliwość z premedytacją: próba zwekslowania polemiki w obszary, niedostępne większości komentujących.
1.Zacznijmy od słowa „zbędny czynnik” w tych twierdzeniach. Zwrócił Pan tym samym uwagę na … niezbędność nauczyciela w procesie edukacji.
” Nauczycielka: Dzień dobry dzieci! Mamy dwóch nowych uczniów w klasie. Przyjechali do nas z Kielc. Jeden ma na imię Wojtek, a drugi @ Płynna rzeczywistość.Wojtusiu podejdź do tablicy i rozwiąż równanie: x + 1 = 2.
Wojtek: Nie potrafię, proszę Pani.
Nauczyciel: A jak rozwiązujemy równania?
Wojtek: Powiedziała Pani, że musimy się pozbyć zbędnych czynników, a ja nie wiem co to jest zbędny czynnik.
@Płynna rzeczywistość: No właśnie, proszę Pani. Przecież nikt tego nie może wiedzieć.
Nauczycielka: Czy ktoś w klasie wie, co oznacza słowo zbędny?
Las rąk w klasie.
Róża: Słowo zbędny oznacza także niepotrzebny albo niechciany.
Nauczycielka: Czy nasi koledzy z Kielc zrozumieli?
Wojtek: To zbędny już zrozumiałe, ale słowa czynnik to już za Chiny nie można zrozumieć!
Zgłasza się Krzysiu: Nie martw się Wojtek. Pani nam tłumaczyła, że tak, jak my zamiast mówić na razie, mówimy nara, tak samo matematycy zamiast mówić czynnik
liczbowy zapisany cyframi mówią czynnik.
Nauczycielka: No to kto w klasie wskaże czynnik liczbowy zapisany literą.
Las rąk w górze;
Nauczycielka: O! Widzę, że nawet Rafał wie. Rafale powiedz nam.
Rafał: To jest x proszę Pani.
Wojtek: Ja dalej nie zrozumiałem.
@Płynna rzeczywistość: Brawo Wojtek. Ja też nie zrozumiałem. ”
Mógłbym dalej ciągnąć tą humoreskę, ale mi się nie chce. Możecie się Panowie dalej kompromitować 🙂
@belferxxx 2 CZERWCA 2025 4:05
Wczoraj, po ogłoszeniu pierwszych wyników exit poll Małgorzata Trzaskowska przyznała, że „jest bliska zawału serca”.
Życzę Pani Małgorzacie, aby po poznaniu dzisiaj rano ostatecznych wyników wyborów, nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Te wczorajsze wiwaty, pocałunki i śpiewy w sztabie Trzaskowskiego przy tak minimalnej różnicy między kandydatami w sondażu exit poll, były zdecydowanie przedwczesne i bardzo nie zdrowe.
@Róża
Napiszę do Pani o tym więcej lub … mniej. Z uwagi na podchody, jak wybrnąć z sytuacji, poczekam na decyzję MEN. – mają jeszcze kilka dni, ale pewnie już zaczyna się tam myślenie, jak uciec z tonącego okrętu. Mogą zadecydować różnie:
1. win-wi: ogłaszają, że zła urzędniczka z konszachtami z wydawcami podręczników, wprowadziła ich w błąd, ogłaszają sukces i się nim chwalą, a dzieciaki mają lepszą edukację matematyczną.
2.1/2 win -1/2 win: wkręciliście nas w tą sytuację, więc radźcie sobie z nim na jakiejś publicznie dostępnej konferencji, coś a la Mentzen II. W zależności od jej wyników podejmiemy decyzję.
3. 1/10 win -1/10 win: wysyłają mi zaproszenie do udziału w pracach IBE i odwlekają decyzję, jak to mają w zwyczaju urzędnicy.
4.Są dalej na nie, w stylu Bareji: „Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz”, a w konsekwencji będą zabawne pomarańczowoalternatywne happeningi: „Drogie dzieci i rodzice: matematyki będziemy uczyć tylko tak, jak my rozumiemy”.
Dla polityków nie ma niczego gorszego niż ośmieszenie 🙂
No to zacytujmy oficjalny wynik wyborow
„PKW aktualizowała dane schodzące z całego kraju i z zagranicy. Po godzinie 5. rano w poniedziałek pojawiły się dane ze 100 procent obwodów głosowania.
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, zdobył 50,89 procent głosów (10 606 877).
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, zdobył 49,11 procent głosów (10 237 286).
Frekwencja w skali całego kraju wyniosła 71,63 procent. ”
Wiec jest po ptokach. Teraz czas na łzy i poniewierkę.
A teraz pora na dobry, całodniowy ubaw: delektowanie się czytaniem komentarzy na blogu „Radio Erewań”… 😉
@grzerysz
Tydzień temu byłem w Teatrze Starym w Krakowie na „Operze za trzy grosze” Brechta. Nawet tam przerobiono słowa autora na propagandę wyborczą na rzecz jednego kandydata. Sądząc po milczeniu niektórych, musieli dać sobie z rozpaczy „ostro w żyłę” po wyborach. Szczątki wolności słowa zostały uratowane 🙂
New York Times:
The winner, Karol Nawrocki, a historian and former boxer who is backed by Poland’s previous governing party, Law and Justice, captured 50.9 percent of the vote on Sunday, adding momentum to a right-wing populist movement in Europe. President Trump had endorsed Mr. Nawrocki before the election.
He came out just ahead of Rafal Trzaskowski, the liberal mayor of Warsaw, who was supported by Mr. Tusk’s party, Civic Platform. Mr. Trzaskowski had 49.1 percent of the vote.
That outcome leaves Poland bitterly divided with two power centers — the government and the presidency — pulling in opposite directions.
BBC
With all votes counted, right-wing historian Karol Nawrocki has been elected Poland’s new president, the state electoral commission (PKW) said.
PKW said Nawrocki won 50.9% percent of the votes – ahead of Warsaw’s liberal mayor Rafal Trzaskowski on 49.1% percent.
It’s a sensational turnaround from the result of the first exit poll.
Trzaskowski had claimed victory after the first exit poll, while Nawrocki cautioned that the results were too close to call. „We won, although the phrase ‚razor’s edge’ will forever enter the Polish language and politics,” Trzaskowski told his supporters.
Trzaskowski rozgromił rywala za granicą. Nawrocki wygrał tylko w USA i Kanadzie
63 do 37 wśród emigrantów
60 000 – ta konkretna obietnica przechyliła szalę w 2023 i ponownie w 2025, to kwestia kilkuset tysięcy decyzji wśród obywateli. Oczywiście całość decyzji 21 milionów ludzi o wiele bardziej skomplikowana i różnorodna co do uwarunkowań.
Roman Imielski, Wyborcza: Na początek trzeba podkreślić, że był to wybór demokratyczny. Wygrana Nawrockiego, choć najmniejsza w historii wyborów prezydenckich w III RP (niecałe 370 tys. głosów przewagi), jest niepodważalna. Kwestionowanie przez kogokolwiek niedzielnego głosowania byłoby desperacją.
To niewątpliwie czerwona kartka dla rządzącego obozu na czele z premierem Donaldem Tuskiem. Zadecydowała frekwencja mniejsza niż w 2023 r., gdy po ośmiu latach udało się odsunąć od władzy populistyczno-nacjonalistyczny rząd PiS. Była niższa o blisko 3 pkt proc., ok. 650 tys. głosów po stronie koalicji 15 października.
Piosenka Romualda Lipko i Dzidki Sośnickiej
https://www.youtube.com/watch?v=Ziqujo1O7rw&list=RDphpp7jgkRoQ&index=3
@belferxxx 30 MAJA 2025 22:36
„Akurat w Polityce Siedlecka NIC WIĘCEJ napisać nie może,”
Oczywiście.
Ale nawet za to co napisała (” nie mamy kandydata naszych marzeń”; „Polska nie będzie lepszym miejscem do życia”) już jest przez niektórych kopana na blogu „Radio Erewań”…
Bolszewicka mentalność jest tam bardzo szeroko reprezentowana: w „Polityce” albo na jej portalu można napisać wszystko (wszak jesteśmy za wolnością słowa i niezależnością mediów), ale pod warunkiem, że będzie się to mieściło w ramach „jedynie słusznych” poglądów…
Przypomina mi się teraz słynne powiedzenie Henry’ego Forda, że „samochód można otrzymać w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny”…
„Jeżeli nie wiesz nic” – słabizna sondażowa wokół tej elekcji i słabizna finalna Rafała który z naukowym stopniem doktora i deklarowaną szlachetną chęcią bycia prezydentem wszystkich Polaków powinien wstrzymać się do rana, powinien powiedzieć: Zwracam się do wszystkich Polaków, kochani poczekajmy do rana!
Karol Nawrocki osiągnął drugi najwyższy wynik w historii wyborów prezydenckich w Polsce. Zagłosowało na niego 10 606 628 osób, a więcej głosów zdobył tylko Lech Wałęsa w 1990 r. przeciw Tymińskiemu. Ale wtedy było nas o milion więcej obywateli a Lech zdobył tylko kilkanaście tysięcy głosów więcej niż Karol, więc… Rekord!
Polacy znów wybrali gorszego dla kraju prezydenta niepomni, że poprzedni wciśnięty im przez Kaczynskiego okazał się najgorszym prezydentem III RP. Żadnych wniosków z nieodległej historii dziejącej się na ich oczach.
Czy wybór ten skróci trwanie dupolu Po PiS? wg mnie skutecznie wydłuży, bowiem znów napędzi wyborców PO głosujących na mniejsze zło. PiS zaś wzmocni bo politycy którzy już zaczęli wątpić i szukać sobie miejsca w polityce ocenią, że jednak warto przy Jarku stać i go wspierać.
PO na dodatek uzyska wspaniale tłumaczenie dlaczego nie zrealizowało obietnic wyborczych (jak mogliśmy skoro prezydenci PiS nam uniemożliwili).
Pytanie czy własny prezydent ułatwi PiS wygrać wybory 2027? Wg mnie zdecydowanie utrudni bowiem nastąpi już wspomniana mobilizacja anty PiS , Ludzie kupili, że prezydent powinien być z innej partii. A na dodatek prezydent może jedynie blokować inicjatywy rządu , a to może być negatywnie odbierane.
Czy Nawrocki wybije się na niezależność – szczerze wątpię , zgadzam się z tymi którzy mówią, że JK będzie nim łatwiej manipulować niż Dudą. (Ma na niego haki) .Obecnie nie widać partii która mogła by zdominować polska scenę polityczną.
Przywódcy konfederacji wyraźnie walczą miedzy sobą i odcięli się od ekstremy. Brown usunięty może utworzyć swoją partię. Bosak skupił się nie zrażaniu sobie PiS i obsmarowywaniu PO , to strategia na której daleko nie zajedzie. (wyraźnie chce koalicji z PiS, a jak na razie nikt na tym nie wygrał)
Menzcen mądrzejszy nikogo nie wyklucza , ale jak widać ma problem , bo mimo, że wyraźnie zachęcał do głosowania na Trzaskowskiego większość konfederacji wyborców poparła PiS. (on wykluczył koalicję z PiS)
To stwarza niebezpieczeństwo podziału partii, a więc drastyczne osłabienie.
Lewica podzielona i słabiutka. Holownia podupadł. PSL praktycznie nie ma.
Do wyborów w 2027r zaledwie dwa lata i wątpię by powstały jakieś silne nie ekstremalne partie.
W wyborach 2027 większości bez koalicjantow nikt nie uzyska , a tu nie wiadomo kogo przyciągać.
Czyli najbardziej prawdopodobny jest rząd mniejszościowy , a ten jedynie zarządza , a nie rządzi. (zazwyczaj upada)
Tusk pięć lat wybierał kandydata. I wybrał. Takiego, który już raz przegrał wybory prezydenckie
Piękny dziś dzień mamy! Piękny i radosny!
Cieszmy się z wygranej, ale nie wolno nam odpuścić kwestii związanych z łamaniem prawa w trakcie wyborów
Mamy to! Rafał Trzaskowski prezydentem Warszawy!
Portal gazeta.pl („Fala komentarzy po klęsce Trzaskowskiego. „Tuskowi już teraz można zadać jedno pytanie”).
Jakie to pytanie i kto je zadaje?
Znany nam doskonale z „Polityki” Wojciech Szack mówii:
„… koalicji rządowej i premierowi Donaldowi Tuskowi już teraz można zadać jedno pytanie: jak mogliście tak zmarnować półtora roku? Trzeba było lepiej rządzić.”
Piękny dziś dzień mamy! Piękny i radosny!
Cieszmy się z wygranej, ale nie wolno nam odpuścić kwestii związanych z łamaniem prawa w trakcie wyborów
Informacja o zwycięstwie Karola Nawrockiego w drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce pojawiła się w poniedziałek w rosyjskich mediach. Część z nich zamieściła tylko informację o wynikach głosowania, ale były też takie, które przypomniały w skrócie życiorys elekta, z naciskiem na fakt, że jest poszukiwany przez Rosję
@belferxxx
A czy to ma znaczenie co teraz w tym IBE/MEN robią? Reforma dla szkół podstawowych wejdzie za rok, ale obejmie chyba tylko I i IV kl. , czyli 2 roczniki, rok później obejmie I kl. szkół średnich, więc nikt jej nie zauważy. Po czym w 2027 zmiana rządu, CEO wyleci i wszystko od nowa. Nawet w tej kampanii już nikt nie zajmował się edukacją, bo to taki martwy temat, wiadomo, że nic się z tym nie zrobi. Konfederacja wejdzie do rządu, popchnie wszystko w stronę prywatyzacji.
Tomasz Lis: „Wielki sukces Rafała Trzaskowskiego. Wielki sukces Donalda Tuska. Wielkie ukłony przed Radosławem Sikorskim. Pokazał patriotyzm, charakter i styl. Cała Polska naprzód” – napisał dziennikarz.
I znowu. Winni naród, społeczeństwo, Polacy? Puknijcie się w głowy, towarzysze zamknięci w bańce
To były wybory młodych. Pokazali największą mobilizację ze wszystkich grup wiekowych (76%!). Seniorzy 60 lat plus tym razem odpuścili (frekwencja tylko 64% i równy rozkład głosów na dwóch kandydatów; seniorzy odegrali najmniejszą rolę w tych wyborach). Młodzi pokonali wyborców w średnim wieku, przy neutralnym i nielicznym zainteresowaniu starych.
@legat, maciek.g, PR
No i Kamala Trzaskowski przejechał niepełnosprawną zakonnicę w ciąży na pasach – przegrał WYGRANE wybory, do których przygotowywał się od 7 lat, totalnie OLEWAJĄC obowiązki prezydenta Warszawy, za które mu, z NASZYCH płacą. Przegrała jego SEKRETARKA za PÓŁ MILIONA rocznie (też z NASZYCH) https://mazovia.pl/pl/bip/oswiadczenia-majatkowe/oswiadczenie-majatkowe-wioletta-paprocka-slusarska-5.html 🙁
I przegrał generalnie GANG OLSENA Tuska-Trzaskowskiego – skrajnie NIEKOMPETENTNY rząd, sztab pełen niekumatych, za to skłóconych w walce o jeszcze niezdobyte miejsca w kancelarii Trzaskowskiego KARIEOWICZÓW z „geniuszami” typu Baśka Nowacka z MEN i Sławek Nitras, chamowate, pazerne i ZIDIOCIAŁE towarzystwo typu Kinia Gajewska z kartoflami w HOSPICJUM i jej mąż wiceminister Belzebub, który w pierwszej turze MUSIAŁ złamać ciszę wyborczą… 😉 Ciekawe czy Tusk&PO przeprowadzą jakąś ANALIZĘ przyczyn tej KLĘSKI i, co ważniejsze, wyciągnie KONSEKWENCJE wobec WINNYCH. Po wyborach 2015 tego nie zrobiła i dalej w niej straszą postacie typu Kluzik-Drożdżówki (ostatnio 3 kadencje na JEDYNCE w Radomiu!) – winne TAMTEJ klęski … 😉
Oczywiście młodzież konfederacka nie dała Trzaskowskiemu poparcia obiecywanego przez zwariowany sondaż po piwiarni, który wprowadził tak wiele wątpliwości co do wyniku drugiej tury, a właściwie nie wątpliwości lecz pewności że wygra Rafał.
Trzaskowski i PO triumfowaliby gdyby młodzi nie pokonali średniego pokolenia!
Ciekawe czyja to tym razem będzie WINA – „głupich Polaków”, zdrajców Biejat, Zandberga, Hołowni i Senyszyn czy może kogoś jeszcze … 😉
Młodzi nowocześni wykształceni, doskonale zorientowani że jest ich mniej z powodu niżu demograficznego, odpowiedzieli mega mobilizacją w swoich szeregach i dzięki niej (oraz taktownemu wycofaniu się z mobilizacji przez starych seniorów) mocno zaistnieli w pejzażu polskiej demokracji!
Mega mobilizacja młodych nie pozwoliła tylko normalnie zmobilizowanemu średniemu pokoleniu wyborców zadecydować o wyniku wyborów!
Bardzo warto zauważyć, że dzisiejsze średnie pokolenie to ci którzy 20 lat temu jako młodzi wyborcy stawiali czoła moherom! i to niektórym już na całe życie zostanie wraz ze Szkłem Kontaktowym w głowie. Czym skorupka! – stąd też obawy o przyszłość polityczną centro-lewicy gdy dzisiejsi młodzi tak stanowczo prawicowi.
@Stary Profesor 2 CZERWCA 2025 8:43 („Radio Erewań”)
„Właśnie teraz trzeba będzie znowu chodzić na marsze i protesty, zgodnie z maksymą: „non numerantur, sed ponderantur”.”
No właśnie.
Proponuje, aby Pan profesor pilnie zorganizował marsz i protest pod Urzędem Rady Ministrów z hasłem przewodnim „Trzeba było lepiej rządzić” (to cytat z bardzo trafnej uwagi Wojciecha Szackiego (wnuka Jerzego Szackiego, absolwenta prawa na Uniwersytecie Warszawskim nominowanego do nagrody MediaTory w kategorii „NawigaTOR” m.in. „za trafiające w sedno analityczne komentarze i bieżącą ocenę wydarzeń ze sceny politycznej”, szefa działu politycznego „Polityki Insight”).
Jeśli Donald Tusk dalej będzie tak nieudolnie rządził, to za dwa i pół roku wybory parlamentarne dadzą władzę koalicji PiS-u i Konfederacji.
Młodzi nie pokonali średniego pokolenia a tylko swoją wielką mobilizacją zneutralizowali jego dążenie do wyboru Trzaskowskiego, stanęli mu na przeszkodzie. A zresztą co ja się będę wysilać żeby było dokładnie – w takim otoczeniu postnowoczesnym.
„Osobiste zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego i wielka porażka dla Donalda Tuska”
– to ocena renomowanego „Financial Times”.
W wyborach prezydenckich aż 4:1 dla formacji Wielkiego Kaczorka. I to bardzo cieszy:). Uśmiechnięta Polska!
Giorgia Meloni jakże słusznie po włosku złożyła gratulacje Nawrockiemu (w dobie AI…). Buon lavoro! – kończy pani premier.
Debata parlamentarna w Radiu Wrocław
Udział wzięli posłowie PiS, KO, Lewicy.
Emocje opadły.
Co robić?
Rozbudować wrocławski węzeł kolejowy.
Odbudować tereny zniszczone przez powódź.
Udrożnić autostradę.
Poprawić komunikację w województwie.
Pomagać przedsiębiorcom
PS. Na spokojnie pozostaną dwa pytania. Dlaczego Trzaskowski przegrał? Dlaczego Nawrocki wygrał?
Może dlatego, że poparł go prezydent Donald Trump, albo dlatego, że był ścigany przez Rosję za rozbiórkę pomników bohaterów Armii Czerwonej pogromców faszystów. Można analizować i przypominać. 370 tysięcy obywateli zdecydowało. To nie były pojedyńcze głosy. To kupa chłopa. Trzecie pytanie też jest na miejscu. Kto go zaprosi i dokąd pojedzie? Ma wybór
Jak dotąd premier Donald Tusk nie pogratulował Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Zwykła polityczna gównarzeria
Na portalu dziennika „Rzeczpospolita” artykuł Darii Chibner zatytułowany „Donald Tusk i Rafał Trzaskowski nie rozumieją Polaków.”
„Porażka Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich to efekt kiepskiej pracy rządu, który obiecał wiele, mało co spełnił, a na koniec jeszcze zdradził swych liberalno-progresywnych wyborców, nie dowożąc tego, czym ich kusił. Kompletnie nie rozumiejąc emocji Polaków, zabrał im wielkie inwestycje, a w zamian zaoferował jedynie walkę z PiS-em, a i ją prowadził dość ułomnie i bez wielkiego polotu.”
Zapraszam do lektury całego tekstu.
Wśród 101 wpisów internautów na blogu „Radio Erewań” można w końcu trafić na taki tekst (komentarz nr 99):
„Wynik wyborów jest oczywiście przede wszystkim klęską tego, który do klęski się nie przyzna, bo najwyraźniej stracił zdolność wyciągania wniosków: Donalda Tuska. To on zadecydował o katastrofalnym kierunku tych rządów: narracyjne umizgi do skrajnej prawicy, rozgrywanie koalicjantów jednych przeciw drugim, brak rzecznika rządu (czy w ogóle polityki informacyjnej), brak jasnego programu, ciągłe gierki i zabawy w „premier Tusk ogarnął niegrzeczne dzieci w piaskownicy”. Zamiast bombardować Dudę ustawami realizującymi program (“100 konkretów”) – i wtedy Duda miałby problem wizerunkowy wetując je hurtowo – nie działo się nic (pod hasłem “bo Duda i tak zawetuje”, albo, co gorsza, “nie ma konsensusu w koalicji”). O telewizji, jako dumny nieposiadacz telewizora od 25 lat, nic nie wiem, ale zewsząd słyszę, że TVP zamiast telewizją publiczną z prawdziwego zdarzenia stała się lustrzanym odbiciem telewizji z czasów Kurskiego.
Stało się tak, że owa “większa połowa” elektoratu wolała jednak człowieka obciążonego przeszłością od człowieka obciążonego rządem. Gdy “mniejsza połowa” ochłonie z szoku zacznie się (a w zasadzie już się zaczęło) szukanie winnych, oczywiście na zewnątrz. Tradycyjnie Zandberg i cała partia Razem, Hołownia, Kosiniak z Kamyszem. Zidiociała staruszka już tu bredzi, że to wszystko przez Senyszyn wraz z Kwaśniewskimi. Ale nikt jakoś nie napisze otwartym tekstem, że sztab Trzaskowskiego wraz z Tuskiem i kierownictwem PO dokonali rzeczy niemożliwej – spieprzyli to, co wydawało się nie do spieprzenia. Oczywiście, konsekwencje ich indolencji poniesiemy my wszyscy – ale przecież od lat jesteśmy przyzwyczajeni do wstydzenia się za Polskę.”
@belferxxx 2 CZERWCA 2025 11:09
100/100 🙂 🙂 🙂
Wracając jeszcze na chwilę do wpisu internauty, który ostatnio cytowałem (grzerysz 2 CZERWCA 2025 14:45):
„zewsząd słyszę, że TVP zamiast telewizją publiczną z prawdziwego zdarzenia stała się lustrzanym odbiciem telewizji z czasów Kurskiego.”
Właśnie tak. A tym razem przecież miało być zupełnie inaczej.
A wyszło jak zwykle…
Dramatyczne reakcje obywateli na wyniki demokratycznych wyborów. Lech Wałęsa wycofany, emigrujący wewnętrznie. Senator Wadim Tyszkiewicz podkreślił, że mężczyźni i młodzi ludzie wybrali „eksperyment z oszustem i sutenerem, jako Głową Państwa” i skasował swoją obecność w mediach społecznych – „nie mój czas”, napisał.
„Udaję się na wewnętrzną emigrację w świat przyrody, muzyki i książek” – pięknie ujął to i pożytecznie dla wielu szukających pomysłu egzystencjalnego, laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
There is no way around it: Formacja Donalda Tuska przerżnęła z kibolem, sutenerem i jak tam jeszcze sama go zidentyfikowała.
Notabene New York Times cytowany wyżej fenomenalnie ujął dla amerykańskiego czytelnika (nieoswojonego poza wszystkim ze zjawiskiem kibolskich ustawek) – „former boxer”
@Roza
1. IBE&MEN robią to za NASZE i marnują CZAS, a oświata już ledwo dyszy… 🙁
2. W 2027 zaczniemy od początku i tak da capo al fine … ??? 😉
belferxxx
2 czerwca 2025
11:09
Tylko dlaczego PiS zawsze podbierał do gospodarki ludzi z PO? skoro oni takie orły?
8 ostatnich lat lat rządził PiS i co zrobił – jakoś ludzie nie byli zachwyceni . Daj sobie spokój z tą głupią propagandą
KOHABITACJA
Teraz na ustach polityków. Kohabitacja polityczna to sztuka porozumienia dla wspólnego dobra.
Mam jeszcze w polu widzenia propagandowe wypowiedzi popisowców. Pokój przez siłę brzmi dobrze w ustach europejskich polityków, ale my jesteśmy ludźmi spokojnej natury i z każdym możemy się zgodzić, a szczególnie z tymi z którymi jest nam po drodze.
O dwudziestej wystąpi w telewizji Donald Tusk premier.
Pisowcy apelują o dymisję rządu. Hołownia chce rozmowy koalicjantów. Lewica jak zawsze domaga się spełnienia swoich postulatów. Zachowałbym na miejscu premiera spokój. Oceniłbym nasze położenie w aktualnym stanie i apelował o poparcie w realizacji zadań niezbędnych do funkcjonowania kraju. Niemcy chcą nam pomóc. Lepiej niech pomagają Polsce, a nie dalszym sąsiadom. Premier powinien postawić na Niemcy.
Stamtąd płyną słowa wsparcia. Podobnie z UE
PS. Płyną gratulacje dla Nawrockiego. Donald Trump zwleka, a nie powinien
@maciek.g
Znowu tow.Chruszczowa naśladujesz z jego biciem Murzynów … 😉
Trzaskowski PRZEGRAŁ, a Nawrocki WYGRAŁ – jakieś WYJAŚNIENIA??? 😉
@maciek.g
Nie bądź ŚMIESZNY!!!
Już nawet GIERTYCH wzywa do ROZLICZEŃ – też propaganda PiS??? 😉
@maciek.g
Specjalistów od gospodarki to PO podbierało z SLD … 😉 Glapinski był w PO??? 😉