Sikorski nie wyklucza koalicji z Mentzenem
Gwiazdy gasną w naszej polityce. Nigdy nie miałem zaufania w polityczne zdolności Szymona Hołowni. Jego rozmowy z Kaczyńskim mnie bulwersują, ale nie zaskakują. Półtora roku temu brylował w Sejmie, dziś jest najsłabszym pod względem wpływu i poparcia społecznego ogniwem w koalicji demokratycznej. Ale uważam, że zatrzyma się na krawędzi i nie weźmie na siebie i swoje słabnące ugrupowanie odpowiedzialności za upadek koalicji demokratycznej.
Na tyle wyczucia politycznego już go stać: poza koalicją nie ma dla niego przyszłości. Może wdawać się w jakąś grę z Tuskiem o utrzymanie funkcji marszałka, ale wbrew pozorom, jakie chce stworzyć tymi nocnymi konszachtami z pisowcami, jest teraz w defensywie. Musi się bronić przed ciężkimi zarzutami o nielojalność. Robi to na dodatek nieprzekonująco.
Miał swoje pięć minut w roli marszałka Sejmu, bo wykorzystał umiejętności telewizyjnego wodzireja. To było jego wiano, gdy z konferansjera przedzierzgnął się – lub został przedzierzgnięty – w polityka symetrystę. Leżało to w interesie ówczesnych dysydentów w KO. Żaden z nich nie był tak rozpoznawalny jak Hołownia. Żaden nie pisał pokupnych książek religijnych dla młodego, odchodzącego z Kościoła pokolenia. Żaden nie miał cyklicznej audycji na ten temat w komercyjnej telewizji. I tak zbudował swą rozpoznawalność.
Ukoronowaniem niedługiej przecież kariery politycznej jest urząd marszałka Sejmu. Objął go z mocy umowy koalicyjnej i dzięki wejściu ze swymi ludźmi do koalicji i do rządu Tuska. Przyłapany na gorącym uczynku – a może skutecznie wrobiony przez Bielana – idzie w zaparte w swoim stylu. Niestety, urok świeżości się wyczerpał. Bon moty i cięte żarty Hołowni przestają działać, bo czas polityczny po wyborach prezydenckich nie jest zabawny. Koalicja powinna wyegzekwować umowę: marszałka Hołownię powinien zastąpić marszałek Czarzasty.
Ale przedtem Hołownia ma zaprzysiąc prezydenta elekta. Uważam, że powinien z tym zaczekać, aż będzie znany prawdziwy ostateczny wynik elekta i Trzaskowskiego. Jest prawie miesiąc na liczenie głosów. To kwestia racji stanu. Prezydentem Polski nigdy, a w szczególności dzisiaj, nie powinien być człowiek, co do którego nie ma pewności, że rzeczywiście wygrał wybory.
Nocne spotkanie Hołowni wydaje mi się udaną prowokacją Bielana. Osłabił dodatkowo pozycję marszałka w obozie rządzącym i jego elektoracie. Wysłał ostrzeżenie do Tuska: Hołownia jest gotów na wszystko.
Kaczyński przeszedł do ofensywy po domniemanej wygranej Nawrockiego. Jej elementem są bojówki Bąkiewicza na granicy zachodniej. Też prowokacja mająca pokazać niezdolność rządu Tuska do jej skutecznej ochrony. Prowokacja niemająca poparcia w faktach, o czym mówią mieszkańcy tamtejszych terenów, ale elektorat PiS i skrajnej prawicy na granicy wschodniej chętnie w prowokację uwierzy. I o to chodzi. Migranci to dziś stały element gry politycznej między nową prawicą a demokratami nie tylko w Polsce. Tak będzie do wyborów u nas w 2027 r.
Ta prowokacja jest też pokazem siły obozu Kaczyńskiego. Nie wstydzi się wzywać na pomoc faszystów, bo wie, że demokraci sobie z tym szantażem nie radzą. Tylko mniejszość chce walczyć z faszyzmem metodą oko za oko, większość oczekuje stosowania prawa, a nie przemocy. Stosowanie prawa nie robi jednak takiego wrażenia jak pałowanie.
Jeszcze inni przyjmują filozofię z czasów dojścia do władzy nazizmu i faszyzmu włoskiego: nie będzie tak źle, jest nas więcej, mamy lepsze wykształcenie i przygotowanie do rządzenia, prędzej czy później brunatna fala opadnie. Z takim nastawieniem trudno uspokoić zaniepokojenie w elektoracie demokratycznym. Niektórzy naprawdę boją się faszyzmu i o to chodzi Kaczyńskiemu mobilizującemu bojówki Bąkiewicza.
Nie widzę jednak alternatywy: Tusk powinien pozostać premierem do końca kadencji, chyba że sam zdecyduje inaczej, w co wątpię. Jego dymisja byłaby manną z nieba dla prawicy: skapitulował! Moment powołania nowego szefa rządu opozycja wykorzystałaby do jego obalenia.
Kto po stronie demokratycznej widziałby w roli premiera R. Sikorskiego, niech pomedytuje nad słowami ministra w „Newsweeku” (nr 23): „W polityce nic nie jest raz na zawsze. Wszystko zależy więc od kierunku ewolucji Konfederacji. Sławomir Mentzen odżegnuje się już od piątki Mentzena. Mam nadzieję, że dojrzewa jako polityk. Nie wykluczam więc takiej koalicji w przyszłości, jeśli oczywiście Konfederacja i jej lider będą ewoluować w dobrym kierunku”.
Sikorski nie wyklucza koalicji z Mentzenem! Czy mógł spekulować na ten bardzo poważny politycznie i etycznie temat wyłącznie na własny rachunek? W polityce europejskiej widzimy te same ruchy: Manfred Weber, lider centroprawicowej frakcji EPL/EPL w Parlamencie Europejskim (należy do niej PO/KO), też „nie wyklucza” współpracy w konkretnych sprawach z twardą prawicą. Lider hiszpańskiej Partii Ludowej (ta sama frakcja w ParlEur) „nie wyklucza” współpracy z twardą prawicą z Vox, zaprzyjaźnioną z Orbánem, Kaczyńskim i Meloni. Tylko w Niemczech wciąż partie demokratyczne chcą kordonu sanitarnego dla AfD, a hasło jej delegalizacji raczej nie ma szans. Bo póki Niemcy są państwem prawa, to działania na rympał, nawet w słusznej sprawie, raczej nie rozwiążą problemu.
Tusk mierzy się dziś nie tylko z tymi wyzwaniami, ale też z trudnościami we własnej koalicji. Jest atakowany ze wszystkich stron, jakby rzeczywiście był wrogiem publicznym nr 1. Ten klimat absurdu buduje opozycja, to oczywiste, ale też część koalicji i jej elektoratu. Tak jakby nie widzieli, że upadek rządu Tuska przekreśli wszelkie plany jego mniejszych koalicjantów. PiS nie szanuje „przystawek”, więc „zdrajcy” czy „transferowcy” sami skazują się na śmierć polityczną. U Kaczyńskiego odegrają rolę „Murzyna”, u demokratów zarobią na infamię.
Komentarze
Konfederacja ewoluuje, bo Sikorski ewoluuje? Nie Panie AS. Konfederacja nie ewoluuje, to Sikorski dryfuje, podczas wyborów dryfowała cała koalicja i mamy to czego nie chcieliśmy. Konfederacja za cenę wymazania z mapy politycznej.
Chyba się zabiję własną pięścią….
Prof. Dudek uzmysłowił sobie, że jest nie tylko wybitnym politologiem, czy poważanym publicystą politycznym, ale przyjął na siebie należną mu rolę oświeciciela narodu oraz politycznego trenera, coucha. który posiada moc rozprowadzania zawodników, typowania i mianowania głównych rozgrywających z kapitanem drużyny włącznie.
O tym świadczy jego artykuł w onecie, w którym profesor trochę hejtuje, trochę wskazuje, na rażące fundamentalne, podręcznikowe niemal błędy Tuska zarówno w kampanii wyborczej Trzaskowskiego, jak i w przewodzeniu koalicji 15X, akcentując, wskazując na jego nieudolność, nijakość i sugerując, że dalej tak nie można, nie ma perspektyw, tylko patrząc przez różowe okulary można widzieć to optymistycznie. Prof. Dudek nie wzywa, ale przewiduje, co na jedno wychodzi, do obalenia rządu Tuska.
TJ
Czyli nie dopuszcza Pan redaktor wyborów wcześniejszych niż w 2027 r.? Szkoda…
„Sikorski nie wyklucza koalicji z Mentzenem! Czy mógł spekulować na ten bardzo poważny politycznie i etycznie temat wyłącznie na własny rachunek?”
Mentzen to nie cała Konfederacja, to tylko i aż Nowa Nadzieja.
W konfederacji jest też Ruch Narodowy Bosaka.
Jeśli Sikorski nie wyklucza koalicji z Nową Nadzieją Mentzena, to też chyba nie wyklucza Bosaka.
Co się porobiło w tym kraju?
Demokraci szukają współpracy i poparcia u nacjonalistów, tak jak Kaczyński z Hołownią i PSLem.
To zle wróży!
Czy w kraju nad Wisłą brakuje rozsądnych?
Chyba tak – żeby utrzymać się przy korycie zdolni zawrzeć pakt z „diabłem”.
Wcale się nie zdziwię gdy w następnych wyborach parlamentarnych wezmie udział około 50% społeczeństwa z korzyścią dla PiSu i wiadomej mafii.
Jeśli demokracja ma przetrwać to pakty z „diabłem” należy stanowczo wykluczać z racji tego, że demokrację pogrążą od wewnątrz. Niestety, tak się dzieje nie tylko w Polsce, też w państwach UE, co bardzo zle wróży dla normalności.
Chyba historia ludzka potrafi tylko jedno – zataczać koło?
Żadnych poważnych wniosków z naszej ludzkiej historii nie potrafi się wyciągać,
co jednoznacznie wskazuje, że lud „boży” będzie miał to w co bezmyślnie uwierzył –
zbawienie „boże” po apokalipsie.
Jeśli nie ma problemu z migrantami na granicy,to po co te kontrole?Przebić Bąkiewicza?A dlaczego on tam rzadzi a nie SG?Dlaczego nie został zapuszkowany następnego dnia „działalności”?
Hołownia…z 2050 zrobiło się 4,99!Taka promocja czy już wyprzedaż?
A w ogóle-jaka piękna katastrofa!Nie,nie cieszę się,przeciwnie!
Zgadzając sie z pana powyższym wywodem , nic nie usprawiediwia D, Tuska , który niestety popełnil po raz kolejny kardynalne błędy PO po wygranych wyborach w 2007…
1. Praktyczny brak rozliczeń PIS i jego nomenkaltury.
2. Brak czystki w w służbach , sądownictwie i prokuraturze
3. Brak polityki informacyjno-pijarowej rządu , przy zmasowanej propagandzie z TVRepublika + tej z ambon kościołów.
4. Nie przedstawienie Polakom skutków rządów kato populistów z PIS w koalicji z Konferderacją – opuszczenie przez PL UE i jej powrót do ruskiego miru .
Na platformie SkyShowtime jest dokumentany serial pt. Project Nazi: Blueprints of Evil , zdumiewa jak narodowo-katoliccy -socjaliści z PIS idą ścieżką nazistów w dojściu do władzy…
Wysłuchałem dzisiaj całego wystąpienia na konferencji Hołowni.I dochodzę do wniosku, że lepiej by dla niego było, żeby nic nie powiedział. Te jego ‚wyjaśnienia” były tak naiwne, że aż mi było go żal. On chyba sam nie wierzy w to,co mówi. Całkowicie się obnażył, że jest frajerem w krótkich spodenkach. Tragedia
Holownia od początku budził we mnie nieufność . Dla mnie to był taki kwiat jednej nocy. Zakwitł efektownie, więdnie brzydko i szybko. Poszedł w ślady Palikota i Kukiza. Ambicje ogromne, kwalifikacje marne i skutki fatalne.
Upadek RP czyli ballada o ch…
Jaki ch… wielu jasno widzi
niejeden ich się brzydzi i wstydzi
Urodzaj na ch… w ostatniej dekadzie
szczególnie ogromny w tak zwanej polityce
nad jej obrzydliwością cieniem się kładzie
Zwęszyły niemoczone ch… gigantyczne profity
te bezczelne i niemyte zbierają plon obfity
Największe pisdne ch… na samej górze
reprezentanci pisdnej hołoty – debili, kiboli i gołoty
oraz tych co fałszują w kościelnym chórze
Za sprawą tej długotrwałej ch… aury
i nieznanego dotąd rozkwitu kolegiów dla tumanów
– „wymagana matura na poziomie podstawowym” –
rozszerzonej reprodukcji kolejnych generacji debili zajadłych
Polska podzieli w niedalekiej przyszłości los nacji upadłych
Jaki – nomen omen – pisdny ch… wielu jasno widzi,
ale nadaktywna większość tego się nie obawia i nie wstydzi
Sikorskiemu myła się kierunki od nieudanego mariażu z PiSem.
Jako żywo przypomniało mi się nocne przyjmowanie dudowych ślubowań od neo-sędziów i takie same nocne konszachty Hołowni za plecami koalicjantów – z politycznymi przeciwnikami tychże koalicjantów. Tego mu nie zapomnę. Okazał się politycznie krzywoustym.
Jest u mnie (i chyba nie tylko u mnie) skreślony jako polityk, któremu już kiedykolwiek bym zaufał i niczego nie zmienia także jego wyjaśnienia.
Jestem też ciekaw- jak zareagowała na to jego żona kapitan pilot, przy której powinien być, zamiast konszachtować z politycznymi przeciwnikami, bo treści rozmów zapewne nigdy nie poznamy.
Po ludzku przykro mi z tego powodu.
cyt: ” Migranci to dziś stały element gry politycznej między nową prawicą a demokratami nie tylko w Polsce. Tak będzie do wyborów u nas w 2027 r.”
„Migranci” to nie tylko „ci obcy”, czyli straszak dla najprymitywniej myślących, to dla mnie głównie skrót myślowy. Aktualnie wszędzie – prócz może dyktatur, „twardych” w rodzaju Korei Północnej , czy miększych jak Rosja i Iran – trwa przepychanka o definicję i kształt państwa demokratycznego, a nawet państwa niezupełnie demokratycznego, ale przestrzegającego praw człowieka. I oczywiście przepychanka o zakres tychże praw….
Jest oczywiste że wszystkiego dla wszystkich nie starczy, ale jak to wytłumaczyć ludziom którzy uwierzyli że im też „się należy”? I jak wyznaczyć kryteria, komu i co się faktycznie należy? Stąd oscylacje „od ściany do ściany” – od mamusi Merkel przyjmującej wszyskich jak leci, do Bąkiewicza nie dopuszczającego nikogo.
Presja zmieniających się warunków klimatycznych do szeregu tych którzy chcą sobie poprawić byt dołącza o wiele liczniejsze rzesze tych którzy niewiele już mają do stracenia bo świat ich i ich przodków się wali.
Rok 2027 nie będzie żadną datą graniczną, myślę że będzie wtedy o wiele ostrzej i dzisiejsze jastrzębie mogą się jawić gołębiami….
Jeżeli celem jest niedopuszczenie PiS do władzy to mariaż PO z Konfederacją jest prostą kalkulacją. Moje poglądy są raczej lewicowe, ale z dwóch nieszczęść wolę koalicję PO/Konfederacja niż Konfederacja/PiS. Po wyborach będą się liczyć tylko te trzy partie. Nawet jeżeli będzie to tylko gra polityczna to taki manewr PO wzmocni Konfederację przed rozmowami z PiS bo stworzy realną alternatywę. Dlaczego ważne jest niedopuszczenie PiS do władzy. Bo jej lider ma charakter paranoidalny i jest nakierowany tylko i wyłącznie na władzę dla samej władzy. Z Jarosławem normalnie rozmawiać się nie da. Z Metzenem, przy całych jego poglądach, tak. Nawet przy piwie. PO w takiej koalicji będzie tym elementem pro-europejskim. Przy koalicji PiS/Konfederacja takich hamulców już nie będzie. Pozostanie tylko liczyć na kłótliwość prawicową i chęć dominacji opisaną barwnie przez króla Gustawa „nie ma miejsca dla dwóch kogutów na jednej kupie gnoju”. Jednak to wszystko pewnie zależy od wewnętrznych sondaży w PO. Jeżeli nie będzie to akceptowalne przez jej elektorat i spowoduje degradację partii, to nic z tego nie będzie. Inna sprawa, taki manewr to otwarcie drogi do realnego wzrostu partii lewicowych, co dla PO, ulokowanej głównie w wielkich miastach jest stworzeniem na własne życzenie konkurencji.
Sikorski chce Nowej Partii . Czy da się coś ulepić z tych Nadziejaków Końfederastów Bosych i Tuptusiów Brauna?. Korwin chyba już odszedł na zasłużoną Prostatę. Muchy już nie zawiąże do brydża, a potrzebna mu raczej mucha hiszpańska !
,,Polscy Torysi”? im dynda i wisi. Wysiadła Kryśka mim pożywnych sałatek w Trybunale a założyciele Sotni Koorwińskiej nie mają obroku dla koni. Kryśka Toryska nieprzemijająca Ozdoba Prawicy deklaruje publicznie swe odejście. Generalnie nadawała się i nadaje na Chorążego radykałów choćby ze względu na swoją piułsudczyznę obyczajowa i werbalną . STULPYSK , SPIERDALAJ. ZAMKNIJ RYJ . itp to dorobek sejmowy tzw pani Profesor”
Sikorski szuka a może już znalazł jakieś wyjście z tego niszczącego zwarcia i klinczu. No, na tym pobojowisku zieje moralna groza. Pokraki ostro obnażyły swe nędzne i marne podbrzusza w Komisjach Sejmowych ..
Jak kiedyś pisał Witkacy ,,wystarczy popatrzeć na te obmierzłe mordy w Warszawie i przychodzi dzika chęć lania w pysk ”[ Niemyte Dusze”]
Cóż dopiero próbować połączyć tow lojalną wspólnotę zdolną do działania. Piekielny rechot M.M . nienawistny pysk tamtego ” pobożny ryjciu innego . Nawet farmakologia nie pomoże.!
Radek zwietrzył u Mentzena wielu młodych którzy mogą razem z nim coś zestrzelić w Jedno.
Na tym pięknym pobojowisku politycznym dalej mocną ekipę tworzą ,,rakarze” obdzierające poległych i tabory np Grześ Korona” rozbójnik Chanukowy. I on i Sławuś nie kochają Prezesa ale w wypadku głosowań nad Nową Piękną Konstytucją mogą poprzeć zmiany.
Och biada ,biada , biada Polsko Orlista .
Zal tego Kraju,suweren nie rozumienic a szczegolnie ten mlody.Nauczka dla niego bedzie wygrana prawicy w nastepnych wyborach i wyprowadzenie Polski z UE.Do tego potrzeba 50% +1 glos.
Ale co się stało ? Wszystko jest po staremu tylko Trzaskowski przegrał wybory, nieznacznie. Gdyby wygrał, to Tusk jako premier byłby wychwalany pod niebiosa.
I nie byłoby żadnego problemu.
Sikorski i inni powinni pamiętać w jaki sposób hitler doszedł do władzy.
Kanclerz i Premier oraz faceci z Polic grają w bierki, a skrajna prawica się głośno śmieje.
Nie wiem o czym chciał Marszałek Hołownia dyskutować wieczorową porą. Natomiast w tej chwili sam zapędził się w polityczny kozi róg z którego widzę tylko jedno wyjście – faktyczną dyskusję o odroczeniu zaprzysiężenia elekta do czasu skrupulatnego policzenia głosów (bo chyba nie o tym Panowie wówczas rozmawiali).
Czy płaczącemu nad konstytucją starczy „nogawek” na taki -bez wątpienia- bezkompromisowy krok?
Pewnie nie! A dyskutowano prawdopodobnie o kroju i materiale spadochronów dla Tygryska, Miśka i Myszusia (pardon miało być Szymusia).
@jacekm22
7 lipca 2025
16:32
A masz realna alternatywe zamiast Tuska i KO? Czy tylko nocne marzenia?
Przypomne, ze 2015 kto nie chial PO dostal PiS.
Tu reszta moich argumentow w dyskusji z PAK:
https://blog.polityka.pl/szostkiewicz/2025/06/28/skok-na-ustroj/#comment-439007
Jak nie z Mentzenem, to z kim?
„Tak jakby nie widzieli, że upadek rządu Tuska przekreśli wszelkie plany jego mniejszych koalicjantów. PiS nie szanuje „przystawek”, więc „zdrajcy” czy „transferowcy” sami skazują się na śmierć polityczną. U Kaczyńskiego odegrają rolę „Murzyna”, u demokratów zarobią na infamię.” – tylko czy jeszcze chodzi im o dobro kraju, czy już tylko, żeby się „nachapać” póki wyborcy się nie zorientują, że oni nic nie warci?
A jeśli chodzi o Hołownię, to jakoś nasuwa mi się delikatna analogia do Kukiza…
„Czy w kraju nad Wisłą brakuje rozsądnych?” Brakuje. To widać po wyniku wyborów a jeszcze wyraźniej słychać w uzasadnieniu głosowania przez młodych. To nie jest brak rozsądku, to jest zupełny bezsens i głupota. I ta głupota młodych wyborców jest najbardziej porażająca.
Co do ‚nie wykluczania ‚ koalicji z Mentzenem, to jest ona mało prawdopodobna, choćby przez brak chęci drugiej strony. Konfederacji lepiej będzie z PIS.
PO musi się zdecydować. Samodzielnie na wygraną w wyborach szanse ma zerowe, Polska 2050 już się chyba skończyła, PSL to PSL. Lewica może się załapie, może nie. A jeżeli znowu się zjednoczy z Razem, to co wtedy ?
Czyli albo opozycja i prawdopodobne wyjście z Unii, albo jakaś obłąkana koalicja.
O ile będzie możliwa. A jak komuś brzydko pachnie (tak jak i mnie) to może sobie powąchać koalicję PIS/Konfederacja. Gdzie bardziej nos wykręca.
To jest zresztą stan w chwili obecnej. Polska, i nie tylko polska, polityka ostatnio galopuje i trudno przewidzieć co będzie za rok…
Troche wspomnien staruszka. U towarzysza Stalina do poznej nocy palilo sie swiatlo. Nie daj boze, czy tez partio aby ktorys z wysokich aparatczykow nie stawil sie w nocy na wezwanie generalismusa. W warszawskim KC swiatla palily sie do poznej nocy aby obywatele widzieli, ze Partia caly czas mysli jak tu dojsc do komunizmu. Kazdy z 1.sekretarzy od Gomulki do Jaruzelskiego wymagal, aby odpowiedzialni towarzysze byli przez 24 godziny do dyspozycji. Nocne spotkania sa wiec tradycja pewnego rodzaju politykow.
Arabie jedynym który rozwija się w „właściwym kierunku” jest Sikorski.
Nie będzie on pierwszym politykiem, którego zaślepia wysoki mniemanie o własnej osobie i przez to może się stać kolejnym prawicowcem w historii, który otworzy faszystom drogę do władzy, aby potem jak tylu innych mu podobnych, wylądować na śmietniku historii.
Wyborcy ostatecznie zawsze wybierają oryginał, a nie politycznych lawirantów.
Trzaskowski nie wygrał , bo zamiast koncentrować się na mobilizacji swojego liberalnego elektoratu , zaczął łowić w brunatnym bagienku. Sikorski, na nieszczęście dla Polski, chce z tej politycznej pomyłki, zrobić regułę dla polskiej prawicy.
Nie wiem, czy to jeszcze działa (pewnie już nie), ale zamiast u Bielana, Hołownia mógł się umówić na spotkanie w miejscu typu „Sowa i przyjaciele”. Przynajmniej wszyscy by wiedzieli, o czym to Hołownia rozmawiał z Kaczyńskim byłoby mniej szumu.
Jestem pod wrażeniem. Nie Hołowni, ale pani, która tłumaczy na język migowy. Skradła mu szoł. Przynajmniej jak dla mnie.
Za to nie było jej na konferencji Banasia. Można sobie wyobrazić, jakich gestów używała by ta pani, żeby oddać ducha komunikatu NIK.
Pana Szymona warto rozpatrywać w kontekście całej jego kariery politycznej. Zbudował ją na asymetrycznym w praktyce poszukiwaniu środkowego miejsca na scenie. Ale jakie można środkowe miejsce znaleźć stosując asymetrię? Przecież te jego wszystkie niegdysiejsze live’y to jeden wielki „antyPiS”, zaś zaplecze Pana Szymona przypominało raczej update Platformy niż jakiś trzeci szlak.To wszystko wyglądało jak czyjś projekt obliczony na rewitalizację partii Donalda Tuska trochę w duchu jej ojców-założycieli. Wybory 2023 roku „spacyfikowały” pana Szymona, a może lepsze słowo: sformatowały na jednym z najwybitniejszych stanowisk państwowych. Jako marszałek Sejmu „sprawdził się” w lojalności wobec premiera i do takiej jego roli scena polityczna i opinia publiczna strasznie się przyzwyczaiła. A tu takie zaskoczenie! Naprzód, wbrew oczekiwaniom, nie rozbabrał jeszcze bardziej kwestii wyborów prezydenckich, a następnie przeszedł samego siebie knując po nocy z tymi, na których miesiącami aktywnie pomstował.Być może, coś na zasadzie „teraz albo nigdy”, zwłaszcza po wynikach wyborów prezydenckich. Ale nie uważam, że to musi oznaczać dla niego koniec. Diabli wiedzą jakie wstrząsy tektoniczne spowodują, że jeszcze przed 2027 (a zwłaszcza po) rokiem nastąpi deformacja kolektywnych form życia politycznego w Polsce.
Szymon Hołownia błysnął wczoraj poczuciem humoru, jego wypowiedź o Tomaszu Zimochu:
„Jest wspaniałym komentatorem gier zespołowych, ale jeśli chodzi o bycie w grze zespołowej, to różnie to bywa”
od prawie dwóch lat, w kampaniach wyborczych w szczególności, mamy możliwość podziwiania umiejętności gry zespołowej Szymusia. Śmiać się, czy płakać?
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/szymon-holownia-o-zawieszeniu-posla-zimocha-mielismy-duzy-rozjazd/8cdfktn
@Adam Szostkiewicz
Kto po stronie demokratycznej widziałby w roli premiera R. Sikorskiego, niech pomedytuje nad słowami ministra w „Newsweeku” (nr 23)…
„Newsweek” nr 23 ma datę 1 czerwca, więc wywiad z Sikorskim musiał zostać przeprowadzony przed II turą wyborów, gdy puszczanie oka do Mentzena i jego wyborców było zrozumiałe i uzasadnione. Kiedyś Kaczyński w podobnych okolicznościach wypowiedział się z sympatią o Józefie Oleksym i Edwardzie Gierku.
Niemniej jednak warto sobie uświadomić, że lepszy Sikorski z Mentzenem niż Nawrocki z Bąkiewiczem. A przed taką alternatywą możemy stanąć szybciej niż nam się wydaje.
Przypomniało mi się, jak przed wyborami w 2023 roku Hołownia w swoim programie zapowiedział „miękki rozdział Kościoła od państwa”, polegający m.in. na zredukowaniu liczby lekcji religii w szkołach z dwóch godzin tygodniowo do jednej. Platformersi strasznie wtedy na niego naskoczyli, że ministrant i kryptopisowiec, no bo przecież katechezę należy wyrzucić ze szkół całkowicie – Polacy tego chcą, bo odchodzą od Kościoła, a w jakimś technikum pod Wrocławiem to nawet żaden uczeń nie zapisał się na religię.
Tymczasem lewicowej ministrze Barbarze Nowackiej ledwie udało się (po ciężkich bojach) osiągnąć to, czego chciał Hołownia, i to jeszcze nie na pewno, bo Kaczyński kazał swojemu „trybunałowi konstytucyjnemu” zakwestionować jej rozporządzenie jako… niezgodne z Konstytucją.
Tak wygląda polska rzeczywistość.
Warto zauważyć, że to nie bylo 5 minut Hołowni, ale raczej 5 lat. W wyborach 2020 dostał 14 proc.
Można różnie oceniać jego polityczne zdolności, ale nieporozumieniem jest oczekiwanie od koalicjantów, że będą przystawkami KO. Nawiasem, tekst jest pełen osobistych złośliwości wobec szefa Polski 2050, co moim zdaniem mocno obniża jego wartość.
festula
8 LIPCA 2025
2:36
„Jak nie z Mentzenem, to z kim?”
Problemem KO jest to, że nie uwierzyli w to, co sami głosili przed wyborami.
Gdyby realizowano to może koalicja byłaby nie potrzebna? Pomyślałeś o tym?
Szukanie koalicjanta na dwa lata przed wyborami parlamentarnymi świadczy i dowodzi o słabości tejże partii.
@simonides
Ten felieton od Sz. H. przechodzi dalej do tematów poważniejszych. Być może warto doczytać do końca. Hołownia kariery już dalszej nie zrobi, na własne życzenie, chyba że łaski Kaczyńskiego, a to ostatecznie pogrzebałoby jego i jego ugrupowanie. Złośliwości nie widzę, tylko opis drogi od celebryty do nieudanego polityka, który mimo braku kwalifikacji prezydenckich dwukrotnie ubiegał się o to stanowisko kosztem kandydata KO. Dwa razy nie wszedł do ii tury, dwa razy zaszkodził kandydatowi demokratycznemu. A wszystko pod fałszywym hasłem walki z duopolem, które służy mniejszym partiom na prawicy i na lewicy do usprawiedliwiania niezdolności do pokonania PO albo PiS. Zestawiać PO z PiS to chwyt kłamliwy i dezinformujący elektorat, bo obie partie łączy tylko najwyższe poparcie po ich stronach, przedmiot zawiści słabszych konkurentów, a dzieli wszystko: od stosunku do UE po stosunek do KRK i postępu społecznego w kwestiach obyczajowych.
„Hołownia kariery już dalszej nie zrobi, na własne życzenie, chyba że łaski Kaczyńskiego, a to ostatecznie pogrzebałoby jego i jego ugrupowanie. Złośliwości nie widzę, tylko opis drogi od celebryty do nieudanego polityka, który mimo braku kwalifikacji prezydenckich dwukrotnie ubiegał się o to stanowisko kosztem kandydata KO.”
100/100
„Hołownia kariery już dalszej nie zrobi”
co nie znaczy, że zniknie, może zostać w sejmie/polityce jak Zandberg i brak talentu nadrabiać entuzjazmem, ku chwale ojczyzny oczywiście
Czy Szymusia Bielan doprowadzi, tak jak kiedyś Gowina, do psychiatryka?
Wszystko wydaje się zmierzać w tym kierunku.
Oleńka Hall nie widzi problemu. Ale Oleńka zawsze był specyficzny.
@lukipuki
8 lipca 2025
14:46
Szukanie koalicjanta na dwa lata przed wyborami parlamentarnymi świadczy i dowodzi o słabości tejże partii.
„Ciekawa” interpretacja 😉 Przeciez wedlug aktualnych sondazy KO koalicjantow juz nie ma 🙁 Wiec zamiast „tejze” powinno byc „tychze”.
Hołownia nie musi spotykać się z PiSowcami potajemnie, bo jako marszałek rozmawia z nimi regularnie w oficjalnych gabinetach, więc gdyby chciał faktycznie knuć z Kaczyńskim, robiłby to przy takich okazjach, nie budząc podejrzeń. Wszystko wskazuje na to, że PiSowcy nakłonili go do tej nocnej eskapady, a on dał się wkręcić, bo – jak mówi młodzież – nie jest najostrzejszą kredką w piórniku. Żaden z niego polityczny lider ani gracz, a jego decyzja o wejściu do polityki, która pięć lat temu tak bardzo wszystkich zaskoczyła, do dziś jest tematem internetowych dyskusji.
PiS zrobił to, aby wypuścić „przeciek” do mediów i skłócić koalicję. Bo PiS wie, że nocne spiskowanie kojarzy się Polakom bardzo źle, więc będzie zadyma. No i jest – obóz KO zareagował tak, jak tego chciał Kaczyński, a koalicja trzeszczy. PiS będzie teraz ciągle organizował akcje w celu osłabienia zarówno koalicji rządzącej, jak i samej KO – jak nie bojówki na granicy, to „nocne zdrady koalicjantów”. Cel – osiągnięcie większości konstytucyjnej najpóźniej w 2027, a jeśli się da, to wcześniej (przedterminowe wybory).
U Bielana pojawił się też ostentacyjnie (mnóstwo zdjęć) Michał Kamiński. Śliski typ, który przed laty właśnie z nim tworzył słynny duet spindoktorów PiS. To ponoć oni wymyślili pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu – pomysł w stylu rosyjskiej agentury, utrwalający polaryzację polskiego społeczeństwa na pokolenia…
Spekulacje na temat rozmów Hołowni z Bielanem i Kaczyńskim są bezsensowne, a to niestety, dzieje się. Celem Bielana i Kaczyńskiego nie było kupowanie Hołowni lub coś w tym stylu. Spotkanie nocne miało jeden cel – destrukcja koalicji 15 X.
Przynajmniej dobrze, że Tusk wiedział o tym i nie dał się sprowokować PiSowi.
Dla mnie od samego początku powstania partii PiS związanej z krk było jasne, że partia razem z krk będzie działać destrukcyjnie. To, co w Polsce zrobiła z praworządnością jest tego dowodem. Przypomnę jeszcze, że istnienie krk w Polsce jest zapewnione tylko, jeżeli państwo Polskie będzie w wyjątkowym chaosie, znaczy im gorzej w kraju nad Wisłą tym lepiej dla tej mafii. Jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie to
może się wkrótce przekonać – znaczy po ewentualnej wygranej w wyborach PiSu wspólnie z ich kreatorem zwanym krk.
Destrukcja państwa jest celem krk, PiS jedynie w tym pomaga.
Proszę zauważyć ostatni wyrok TK (pisowski) w sprawie religii w szkołach publicznych. Biskupi już zapowiadają, że tej sprawy nie odpuszczą.
Hołowni się wydawało, że on będzie właśnie tym, który nie da się ograć w trzy karty na deptaku przy kolejce pod Gubałówką. Nie tylko przerżnął 100 zeta, a jeszcze mu z tylnej kieszeni wyciągnęli telefon.
Wszyscy Państwo śmieją się z Hołowni, że niby Kaczyński go ograł. Ja się nie śmieję, bo nie wiem, o czym były te nocne gadki i co ustalono. Teraz trzeba tylko obserwować, jakie będą dalsze ruchy aktorów
@ lukipuki
9 lipca 2025
13:15
Celem narodowo-ludowego polskiego KRK , jest zamiana PL w 100% państwo wyznaniowe taki katolicki Iran Europy , oczywiście poza UE tzn w rosyjskim mirze. Tylko…Z jednym z najniższych wskażników dzietności w Europie , Polacy są skazani na wymarcie Za 20 lat będziemy krajem emerytów przymierających głodem . Bo już wkrótce młodzi pracujący na emerytury aktualnych emerytów pokażą gest Kozakiewicza. Ale główny pasożyt państwa polskiego KRK , od setek lat , zgromadził takie zasoby dóbr materialnych , że przetrwa dziesięciolecia bez wiernych…
Gostek Przelotem
9 lipca 2025
13:37
Mój komentarz
Hołownia wykazał się z jednej strony niezwykłą ambicja polityczną i połasił się na sprawowanie roli kogoś w rodzaju neutralnego niby rozjemcy, negocjatora, oraz kierownika nurtu politycznego pod nazwą „to nie moja wojna ta polska wojenka”, który usilnie dąży, poświęca się temu by zneutralizować PiSowskie zło, pokazać, gdzie jest sedno sprawy i co z tym należy zrobić.
Hołownia wykazał się polityczną naiwnością, a Kamińskiego najprawdodobniej zżera tęsknota za powrotem do statusu mentora, podpowiadacza. politycznego trenera.
TJ
Podobno Trump groził Putinowi zbombardowaniem Moskwy. Przecież to jest ewidentny psychol. A Putin, który psycholem nie jest, bez zapowiedzi zbombarduje Warszawę albo Wilno
mfizyk
8 LIPCA 2025
21:56
„Przeciez wedlug aktualnych sondazy KO koalicjantow juz nie ma”
Jakich sondaży?
Masz ciekawe sny, które tu powielasz.
Rzeczywistość wyraznie wskazuje, że KO ma koalicjantów.
Duda dziś zasugerował w kierunku sędziów, że trzeba będzie kogoś powiesić, aby pozostali się opamiętali.
Duda wyczuł po elekcji Nawrockiego, że takie wypowiedzi są popularne w Polsce, nawet jak głosi je łamiący prawo i wszelkie wartości prezydent lub kandydat na prezydenta.
TJ
(…) „Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: „Wie Pan dlaczego w Polsce jest tyle zdrady? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. To straszne, ale w tych słowach jest prawda” – Duda.
I z tym się zgadzam … za zdradę Ojczyzny zdrajców trzeba wieszać…
W pierwszym rzędzie kurdupla i niektórych jego nominatów – nie dość, że kłamców, oszustów i złodziei na ogromną skalę, to złoczyńców odpowiedzialnych za zniszczenie ustroju demokratycznego Polski poprzez wieloletnie traktowanie go jak własny i partyjny folwark.
W drugim rzędzie niektórych biskupów za czynne wsparcie złoczyńców z pierwszego rzędu.
@ Kalina 9 lipca 2025 15:56
.cyt: ” A Putin, który psycholem nie jest, bez zapowiedzi zbombarduje Warszawę albo Wilno”
Waćpani raczysz żartować? – „psycholem nie jest” Przecież każdy, kto przez dziesięciolecia jest etatowym pracownikiem policji politycznej z założenia musi być psycholem, bo tylko mania prześladowcza dopinguje tam do wydajnej i efektywnej pracy!
Trump komediant, Putin kamienna twarz – tyle mamy widzieć i wiedzieć.
Co do tego, że zbombarduje jeśli sobie wyliczy że mu to korzyść przyniesie, zgoda niestety…..
Duda powinna zajrzeć w historię bo tam piszą o wyrokach na tych co łamali Konstytucję. Wsród nich duża gromada duchownych. Purpuratów, którzy stwierdzili ze Bóg i caryca uratowali im tyłki. Oczywiście papież też!!! On dziękował carom szczególnie.
Zdrada narodu była oczywista , panowie prałaci kardynały i książęta najszybciej zdradzali i znajdywali wsparcie w Petersburgu. To tylko urywek z WIKI.
Większość czołowych przywódców konfederacji targowickiej zostało skazanych na śmierć i powieszonych w czasie insurekcji kościuszkowskiej.
Po opanowaniu Wilna przez powstańców, sąd kryminalny skazał na powieszenie hetmana wielkiego litewskiego Szymona Kossakowskiego. Wyrok wykonano publicznie 25 kwietnia 1794 na placu przed tamtejszym ratuszem.
9 maja 1794 przed ratuszem na Rynku Starego Miasta w Warszawie powieszeni zostali przywódcy konfederacji skazani na karę śmierci przez Sąd Kryminalny Księstwa Mazowieckiego: hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz i hetman polny litewski Józef Zabiełło. Czwarty skazany, biskup inflancki Józef Kazimierz Kossakowski, po zdjęciu święceń kapłańskich został powieszony przed kościołem św. Anny[9][10].
28 czerwca 1794 wzburzony lud warszawski dokonał samosądów na członkach konfederacji targowickiej posądzanych o zdradę. Przed kościołem św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu powieszeni zostali: biskup wileński Ignacy Massalski, kasztelan przemyski Antoni Czetwertyński, poseł do Turcji Karol Boscamp-Lasopolski, szambelan Stefan Grabowski, instygator królewski Mateusz Roguski, szpieg rosyjski Marceli Piętka, adwokat Michał Wulfers i instygator sądów kryminalnych Józef Majewski.
Sąd Najwyższy Kryminalny skazał Stanisława Szczęsnego Potockiego, Franciszka Ksawerego Branickiego, Seweryna Rzewuskiego, Jerzego Wielhorskiego, Antoniego Polikarpa Złotnickiego, Adama Moszczeńskiego, Jana Zagórskiego i Jana Suchorzewskiego na karę śmierci przez powieszenie, wieczną infamię, konfiskatę majątków i utratę wszystkich urzędów. Wobec nieobecności skazanych, wyrok wykonano in effigie 29 września 1794.
@Kalina – śmieją? raczej wyrywają włosy z głowy 🙁
jacekm22
9 LIPCA 2025
15:21
„Celem narodowo-ludowego polskiego KRK , jest zamiana PL w 100% państwo wyznaniowe taki katolicki Iran Europy , oczywiście poza UE tzn w rosyjskim mirze.”
Mam trochę inne zdanie.
Celem krk jest uczynienie z Polski kraju narodowo-katolickiego, gdzie władzę przejmą nie biskupi, a faszyści usłużni biskupom. 100% państwo wyznaniowe oznacza przejęcie władzy przez przez „duchownych”, tak jak jest w Iranie.
https://wyborcza.pl/7,75398,32092808,bakiewicz-w-sejmie-na-posiedzeniu-zespolu-ruchu-obrony-granic.html
jacekm22
9 LIPCA 2025
15:21
Dodam jeszcze.
Polska i Polacy idą prostą drogą do rewolucji, która nas ominęła.
Jaka rewolucja, chyba domyślasz się?
Dzisiaj mamy „Ruch Obrony Granic”, następnym ruchem faszystów polskich będzie
„Ruch Obrony Katolicyzmu” – tak ja to widzę.
Bąkiewicz w Sejmie powiedział:„rząd Donalda Tuska prowadzi uległą politykę wobec agresora”. Tym agresorem mają być Niemcy. To już poszło za daleko i tylko mogę wyrazić zdziwienie, że nasza koalicja nic z tym nie robi. Boi się faszystów?
Pan prezydent Andrzej Duda swoją wypowiedzią potwierdził , że Pan Żulczyk miał rację!
Ciekawy jestem co na ten temat sądzi prezydent elekt. Przy czym nie chodzi mi o stan psychiczny AD ale o grozę słów który ten osobnik wypowiedział . Podejrzewam, że wesele córki jeszcze trwa i ten nieszczęśnik, w stanie wskazującym ,wyszedł do dziennikarzy podzielić się swoimi przemyśleniami. Jeśli jednak mówił na trzeźwo to tym gorzej dla niego ! Sznur czeka aż jakiś bąkiewiczopodobny – skorzysta z okazji ! Pi…….pi……..pi……..
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,32092803,skandaliczne-slowa-zakonnicy-o-aborcji-i-trzaskowskim-szkola.html
…a Hartmanowi marzy sie Radek Sikorski.
Niech zstapi duch Wojciecha Mlynarskiego i wejdzie w cialo jakiegos zdolnego poety.
To co teraz w tym kraju sie dzieje to jakis koszmar. Niech to ktos z talentem do widzenia absurdow opisze. Tyle tematow lezy na ulicy, a wiekszosc o dupie Maryni i przygodach pijakow w domu i w pracy.
„Lod plywa w kompotierce,,,widac czyjes przekrwione bycze oczy i jest strasznie, jest strasznie..O! Bogowie! Trucizny mi dajcie trucizny”
„…bez zapowiedzi zbombarduje Warszawę albo Wilno…”
nihil novi
https://images.app.goo.gl/6cHP6ffpusFzgfZD8
volter
10 LIPCA 2025
9:20
Volterze, gdybyś nawet przypominał o tym sto razy dziennie to, tak nie będzie żadnych wniosków. Przecież znasz polski lud i chyba też wiesz, że Dupa też z tego luda. To że ma tytuły UJ pokończone jeszcze o niczym nie świadczy. Czasami prosty człowiek bez tytułów naukowych potrafi więcej zobaczyć i zrozumieć jacy jesteśmy niż panie i panowie z tytułami profesorskimi. Jesteśmy jacy jesteśmy – tacy jak widzimy, Szanowny Andrzeju.
@lukipuki
Bąkiewicz w Sejmie? Czy on jest posłem?
Dlaczego SA ( SturmAbteilung ..) Kaczyńskiego – bojówki Bąkiewiczą są tylko na zachodniej granicy..??! To putinowska Rosja już nie jest agresorem ..?!
Czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego grupa która najwięcej zyskała na wejściu PL do UE , za radą plebna , w zdecydowanej większości głosuje na anty UE ugrupowania które wyprowadzą PL z UE i zapewnią jej powrót do ruskiego miru..??!
Nie wiem czy się mylę ale chyba decyzja o zaproszeniu Bąkiewicza (i jego ludzi) do sejmu uzależniona była od zgody marszałka, czyli od Hołowni?
Niestety, ale to poszło w świat:
https://www.youtube.com/watch?v=gCHj-7oJU4Y
Niemcy w polskim sejmie przedstawieni jako agresor wobec Polski.
Czy Hołownia powinien być nadal marszałkiem sejmu?
NIE!!!
Oto wypowiedź „męża stanu”. Skoro mamy wrócić do starych zwyczajów „wieszania zdrajców”, proponuję reaktywować dla takich osobników reprezentujących kulturę czeladzi folwarcznej zwyczaj zakuwania w dyby I publicznego batożenia
https://www.facebook.com/share/v/1AsMQeY3Kh/
@lukipuki
Bakiewicz już kościołów bronił . Temat słabo się sprzedawał , wiec teraz broni granic przed wyimaginowanym zalewem migrantow. Jak się i ten temat opatrzy, znajdzie sobie coś innego.
Lukki @ Jędrku zacny ..ja wiem ,ty wiesz wielu wie. Prezydent R.P niestety nie po raz pierwszy strzela z korkowca. Targają nim już ostatnie gazy jelitowe , chce może zademonstrować swoim” swoją rzekomą radykalną postawę. Może liczy na jakiś łup ? W obozie PISU wre , a on chce podkręcać gaz aby wrzało mocniej .,, Patrzcie Jam Duda! Lubię groźne miny jak Duce. Jeżeli jednak ktoś wyobraża sobie Dudę jako ,, Mocnego Człowieka Prawicy” to jest to żałosne przedstawienie.
@Witold
Sikorski zamiast Tuska, jak cię mogę… Ale Kwaśniewski??? Chyba panu Hartmanowi pomyliły się epoki polityczne. Może jeszcze postawić przed nim pół basa?
Polecam wywiad z Przemysławem Sadurą i Sławomirem Sierakowskim. Moze ruchy Hołowni i Sikorskiego maja na celu ratowanie starego duopolu i wartosci liberalno-demokratycznych?
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2306913,1,dinozaury-moga-odejsc-sadura-i-sierakowski-dla-polityki-nowy-duopol-nadciaga-bedzie-ostrzej.read?src=mt
Zrobienie z Polski wyznaniowej autokracji ?
Hmmm.. Kto z tutaj piszących i będących w latach 80-tych wystarczająco dojrzałych, żeby rozumieć co się wtedy działo i chcieć reagować, czy to czynię, czy też biernie, a więc kto NIE chadzał na odczyty/spotkania/wykłady/itp organizowane w kościołach i w ich okolicach ? Kto nie dołożył świeczki do postających ad hoc krzyży ze zniczy tu i tam ?
Wleźliśmy bestii do przełyku i dalej, a jeśli kto chce, to może to interpretować jako wchodzenie od drugiego końca przewodu pokarmowego.
Nikt się nie zastanawiał nad daleko idącymi w przyszłość ramifikacjami tego uzależnienia intelektualnego od kościoła, który zawsze miał, na i będzie miał na myśli tylko swoje szemrane interesy.
A potem nic, tylko się dziwować, że zawodowy szuler nas ograł w znaczone karty.
Jak to szło ? „Miałeś chamie… „
Nowy hymn polski.
@volter
10 lipca 2025
A propos patrzenia w historię…
1941 rok – mieszkańcy Jedwabnego mordują kilkuset Żydów
2025 rok – 88% mieszkańców Jedwabnego głosuje na Nawrockiego
oraz…
1944 rok – mieszkańcy Warszawy wzniecają powstanie przeciwko hitlerowskiemu okupantowi
2025 rok – 67% mieszkańców Warszawy głosuje na Trzaskowskiego
Oto krótki wgląd na to, kim byli dziadkowie i pradziadkowie zwolenników Nawrockiego, a kim dziadkowie i pradziadkowie zwolenników Trzaskowskiego. I żeby było jasne – nikogo nie winię za czyny ojców i dziadków. Jest też jednak jasne, że… zazwyczaj niedaleko pada jabłko od jabłoni.
ONUFRY. Z. @ Pewne tradycje żyją. nikt nie urwał łba hydrze nacjonalizmu skrajnego. Tymi rzeczami bardzo zręcznie gra K>K wie kiedy i jak ją łechtać.
Dzisiejsi mieszkańcy Jedwabnego nie są winni czynów swoich przodków. Jednak wchodzą im w jelita i duszę Tacy jak Braun. Olszański i kilku podobnych. Wrzeszczą ze bronią Chrystusa przed Żydami albo Polskę. Mieszkańcy Warszawy przelali krew za Ojczyznę i Wolność . Rodzina Trzaskowskiego pochodzi z Krakowa.
Ojciec znany był jako muzyk i muzykolog prekursor jazzu w Polsce. Tradycja rodziny oświeconej i tolerancyjnej na pewno wpłynęła na Prezydenta Warszawy. Obecnie antysemityzm odradza się z nową siłą i nową nadzieją. Zwolennicy słuchając Bredni Brauna głupieją wrzaskliwie i bezkrytycznie. Tutaj pasuje jak ulał określenie pani Kaliny ,,Mierzwa’ . Niemiecki faszyzm w czasach Republiki Weimarskiej znajdował rezonans w masach olbrzymiego kryzysu socjalnego w Monachium. W piwiarniach głodni robociarze widzieli Nowego Proroka w Adolfie H. Naprawdę trudno zrozumieć co może widzieć Polak w Grzegorzu B. Nikt w Polsce nie cierpi na brak chleba czy pracy zarobkowej. Akuszerem faszystowskich ruchów jest znowu pobożny KK który przyjmie każdą zapłatę za poparcie. Dawno temu słowacki ksiądz jawnie faszystowski stanął na czele marionetkowego rządu. Płacił za utylizację każdego słowackiego Żyda 4.5 marki Niemieckiej Rzeszy. Ludzie którzy głosowali na Brauna to szczególny typ obywateli.
Ja mam głęboki wstręt do tego człowieka i jego dzieła.
Co do prezydenta elekta jeszcze nie wiadomo kim się okaże?” Może być człowiekiem niesterowalnym przez PIS
I NARZĘDZIEM DLA TYCH W PARTII KTÓRZY WEWNĄTRZ NIE MAJĄ SZANS COŚ ZREFORMOWAĆ.
Dużo zależy od charakteru i poziomu ,który do tej pory nie jest znany.
Jacobsky
11 lipca 2025
13:27
…Kto z tutaj piszących i będących w latach 80-tych wystarczająco dojrzałych, żeby rozumieć co się wtedy działo i chcieć reagować, czy to czynię, czy też biernie, a więc kto NIE chadzał na odczyty/spotkania/wykłady/itp organizowane w kościołach i w ich okolicach ? Kto nie dołożył świeczki do postających ad hoc krzyży ze zniczy tu i tam ?…
W sierpniu 1980, kiedy na terenie strajkującej stoczni w Gdańsku zaczęto odprawiać msze, mówiłam głośno, że właśnie robotnicy, a z nimi cały kraj wszedł pod but Krk.
Niestety, podobnie jak na tym blogu, zarzucano mi „zwierzęcy antyklerykalizm”.
Nawet Adam Michnik pisał w GW, że nie należy krytykować Krk.
Skutki widzimy.
@Onufry Zagłoba
11 lipca 2025, 13:36
Można dodać do twych nieprzypadkowych zależności – obok wielu innych –
wyniki psychola Brauna (KKP) w ostatnich wyborach I tury 1 242 917 głosów (6.3%), oraz odsetek zdeklarowanych uczestników nadchodzących wyborów parlamentarnych wyborów – 8% – którzy gotowi są poprzeć ugrupowanie tego odrażającego żydożercy (CBOS).
BTW
Głosy na Brauna w I turze wyborów 2025
– powiat tatrzański 4254 (12.1%)
– powiat nowotarski 8 959 (9.9%)
– powiat kielecki 10 097 (9.2%)
– powiat krośnieński – 5 568 (10%)
– powiat strzyżowski – 3 392 (11.5%)
– powiat chełmski – 4 124 (12.2%
– bialski – 6 541 (12.4%)
lemarc
11 lipca 2025
17:33
@Onufry Zagłoba
11 lipca 2025, 13:36
Mój komentarz
Można dodać do twych nieprzypadkowych zależności – obok wielu innych –
wyniki psychola Brauna (KKP) w ostatnich wyborach I tury 1 242 917 głosów (6.3%), oraz odsetek zdeklarowanych uczestników nadchodzących wyborów parlamentarnych wyborów – 8% – którzy gotowi są poprzeć ugrupowanie tego odrażającego żydożercy (CBOS).
Mój komentarz
Duży procent głosujących na Brauna na Podkarpaciu wyborców wskazuje czym się kieruje jakaś znaczna część wyborców w ocenie danego kandydata na stanowiska pełnienia władzy – instynktami, tradycjami, które mimo że są zanikowe, to nadal trwają w kulturze.
Ten to ICH załatwi, on to potrafi, na takiego człowieka trzeba stawiać. on mówi prawdę, on jest prawdziwym Polakiem, on ich pogoni, tych lewaków, platfusów pod rozkazami rudego Niemca, a jak rudego, to i fałszywego, ten Nawrocki nie będzie się patyczkował z tymi europejczykami i Ukraińcami oraz tymi bezczelnymi kłamcami, którzy obrażają naród polski, upokarzają swoimi opowieściami o rzekomych krzywdach, jakich doznawali Żydzi w Polsce, co jest nieprawdą, bzdurą i wymysłem tych rzekomo prześladowanych osobników. On nas obroni, wskaże drogę, stanie na czele, on nie będzie dyskutował, a będzie ich gonił, tych fałszywych Polaków.
Ten sympatyczny Andrzej, to przywódca z krwi i kości, da czadu tym różnym sędziom i sądom, co przeszkadzali rządzić PiSowi, on ich postraszy i pogoni, będą uciekać tam gdzie pieprz rośnie. I dobrze, takich ludzi trzeba popierać, by uwolnić Polskę od obcych, od zdrajców, którzy nas wyprzedają Brukseli, a przede wszystkim Niemcom.
To jest clou myślenia znaczącej części ściany wschodniej i Podkarpacia o państwie, o polityce i politykach.
TJ