Trzeciego Maja sztandar szkoły głęboko schowany
Skończyły się czasy, kiedy poczty sztandarowe szkół brały udział w uroczystych obchodach świąt narodowych poza placówką. Przy okazji takich świąt mieszkańcy mieli okazję zobaczyć, jak wyglądają sztandary okolicznych szkół. Obecnie poczet wykonuje swoje zadania tylko w dni powszednie.
Opieka nad pocztem sztandarowym jest dla nauczyciela pracą. Jeśli przypada w dzień świąteczny, pracownikowi należy dodatkowo zapłacić lub dać mu dzień wolny w innym terminie. W budżecie szkoły nie przewidziano zapłaty za pracę w święto, natomiast dzień do odebrania zaburza plan lekcji i oznacza koszty za zastępstwa. Na to też nie ma pieniędzy.
Niechętni do reprezentowania szkoły w dni wolne są uczniowie, pełniący służbę w poczcie. Dla wszystkich lepiej, jak sztandar szkoły nie bierze udziału w żadnych świętach poza czasem lekcyjnym. Co innego w dni powszednie. Z tego powodu przyjęło się, że święta obchodzone są w szkole dzień przed lub dzień po, najlepiej zamiast lekcji. Wtedy sztandar powiewa.
Ze Świętem Konstytucji 3 Maja tak się nie da zrobić, gdyż dzień wcześniej też jest wolne, a dzień po albo wciąż trwa majówka, albo już zaczynają się matury. Dlatego dla społeczności szkolnej 3 Maja to żadne święto. Jeszcze gorzej jest z rocznicami, które przypadają w wakacje, np. 15 lipca. Co się wtedy wydarzyło, wiedzą tylko historycy oraz krasnoludki.
Komentarze
W normalnym kraju udzial w obchodach święta narodowego i to udzial tak eksponowany bylby przedmiotem pożądania i dumy. Jeśli tak nie jest, to mamy obraz degrengolady narodu, braku patriotyzmu i wdzięczności wobec tych, którzy przelali krew i poświęcili życie, abyśmy mogli takie święta obchodzić.
@c.t. 3 MAJA 2025 13:30
„@grzerysz 2 MAJA 2025 4:41
„…na wszystkich wydziałach i poziomach Uniwersytetu Harvarda.”
@belferxxx 2 MAJA 2025 17:10
„Po polsku mówi się HarvardU!!! HarvardA to po rosyjsku, ONUCO ….”
Zagadka: Który z powyższych Światłych jest ONUCĄ?”
Odpowiedź jest bardzo prosta – TY.
Mówi się Uniwersytet Harvarda (Uniwersytetu Harvarda), ale jeśli pomijamy słowo Uniwersytet (Uniwersytetu) to używamy potocznej nazwy Harvard (Harvardu) – np. zdałem na Harvard (albo do Harvardu), ale absolutnie nie na Harvarda (albo do Harvarda).
„W budżecie szkoły nie przewidziano zapłaty za pracę w święto, natomiast dzień do odebrania zaburza plan lekcji i oznacza koszty za zastępstwa. Na to też nie ma pieniędzy.”
Ależ z Pana malkontent.
Już zapomniał Pan co powiedział w orędziu premier Donald Tusk?
Przypomnę:
„Tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków – super silną i nowoczesną, armię do wygrywania .”
A Pan o jakiejś zapłacie za prace w święto i kosztach za zastępstwa….
@grzerysz
100/100 ! 🙂
Zawsze można z młodzieżą porozmawiać – który z nich jest obrzydliwy, a który zachwycający? Który na stos, a który na tron?
https://prnt.sc/ic7P91Xqe2df
@belferxxx 3 MAJA 2025 20:27
„@c.t.
Na przyszłość zanim się zaczniesz mądrzyć, to POMYŚL trochę – to nie boli … ”
No tak.
Ale nie wiemy, czy internauta o nicku „c.t.” posiadł umiejętność myślenia…
Jemu (jej) może akurat ta czynność sprawiać ból i woli grzmocić od razu na odlew z całej siły… 😉
Gratulacje dla Nowogrodzkiego!Za jednym zamachem spotkał się z prezydentem USA i odbył audiencję u papieża. Polityczny geniusz!
Niech się świeci 3 Mają! Albo i nie
Ortodoksyjni neoliberałowie kontratakują!
Witold Gadomski, prezes ogólnopolskiego fanklubu Leszka Balcerowicza, pisze w „Gazecie Wyborczej” artykuł zatytułowany „Rząd kontynuuje politykę gospodarczą PiS”:
„Optymiści, którzy spodziewali się, że rząd koalicji demokratycznej będzie bardziej polegał na niewidzialnej ręce rynku niż na widzialnej ręce partyjnego działacza, bardzo się zawiedli.
W ciągu ośmiu lat rządów PiS całkowicie zatrzymana została prywatyzacja (sprzedaż Rafinerii Gdańskiej to osobna sprawa), a udział państwa w gospodarce się zwiększył. Rząd powołał specjalny fundusz – Polski Fundusz Rozwoju – do przejmowania kontroli nad prywatnymi spółkami. W czasie pandemii covid PFR stał się faktycznie drugim budżetem, wydając poza ustawą budżetową setki miliardów złotych na cele wskazane przez polityków. Poza ustawą budżetową pożyczał pieniądze, emitując obligacje gwarantowane przez państwo, czyli będące obciążeniem dla podatników.”
Oto garść komentarzy internautów pod tekstem:
„Rząd Tuska kontynuuje politykę PiS nie tylko w gospodarce, ale także np. w polityce obronnej, socjalnej i legislacyjnej. Zamiast płotu na granicy – zapora naszpikowana elektroniką, zamiast 500+ – 800+, zamiast CPK – CPK bis, zamiast porządków po Polskim Nieładzie mamy dalszą destrukcję systemu podatkowego, emerytalnego i ochrony zdrowia, robienie dobrze jednym (JDG) kosztem innych (etatowcy). Krótko mówiąc, rząd Tuska twórczo doskonali burdel odziedziczony po PiS.”
„Potrafią obiecywać gruszki na wierzbie (100 konkretów). Gorzej, gdy przychodzi do działania.”
„Po jaką cholerę trzymacie w GW tego Gadomskiego?”
„Brawo Panie Gadomski ! Nie ma to, jak przed tak ważnymi wyborami przywalić w Donalda Tuska. Na pewno trochę Pańskiego błota przyklei się przy okazji do Rafała Trzaskowskiego. O to Panu chodzi ? Chyba tak !!!”
@PR 3 maja 2025 22:16
Możesz oczywiście, w bezsilnej nienawiści prowincjusza z kompleksami, publikować różne głupawe podobizny Trumpa. ale to ON jest prezydentem USA oraz PODEJMUJE DECYZJE i TEGO zbyt szybko nie zmienisz … 😉
…student Harvarda czy student Harvardu?
Chat powiedział:
„Poprawna forma to student Harvarda.
Tak samo jak przy „Uniwersytet Harvarda”, używamy dopełniacza „Harvarda”, bo nazwa „Harvard” odmienia się tak samo jak nazwisko zakończone na spółgłoskę – bez dodatkowego „u”.
Forma student Harvardu jest niepoprawna.”
Inne źródło:
„Odmiana i pisownia polskich nazwisk męskich:
Nazwiska zakończone na spółgłoskęzakończone na spółgłoskę twardą (-b, -p, -d, -t, -w, -f, -m, -n, -r, -s, -z, -ł) odmieniają się jak rzeczowniki męskoosobowe typu student i klient, np. Mamrot, Mamrota, Mamrotowi, o Mamrocie; Iwan, Iwana, Iwanowi, o Iwanie”
P.S. @grzerysz i (prawdopodobnie alias) @belferxxx od zarania blogowych dziejów konsekwentnie, choć nieświadomie, posługują się erystycznym chwytem nr 38 według Schopenhauera (Eristische Dialektik):
„Kunstgriff 38. Ad personam — Argumentum ad personam to strategia stosowana, gdy przeciwnik wydaje się wygrywać spór. Wówczas odchodzi się od meritum dyskusji i kieruje werbalny atak na osobę adwersarza. W przeciwieństwie do argumentum ad hominem, gdzie zamiast samego przedmiotu sporu podważa się twierdzenia przeciwnika, tutaj obraża się jego samego, aby zmusić go do ustąpienia.”
Zaprawdę powiadam wam: mieszanka arogancji, impertynencji i ordynarności.
Over and out
c.t.
@c.t.
Jaki z ciebie „intelektualista” takie masz „autorytety” … 😉
@c.t.
Harvard jako określenie stosownego uniwersytetu to już nie jest nazwisko tylko NAZWA. A generalnie proponuję z googla skorzystać i sprawdzić co wyświetli po „student Harvardu” i „student Harvardu” – umiesz??? 😉
@c.t.
A może, odpowiednio dla ciebie, „jak krowie na rowie” – jest miasto WaszyngtonA (w polskiej pisowni), ale mieszkaniec WaszyngtonU … 😉
„1. „Harvard to już nie nazwisko, tylko nazwa” — prawda, ale to nic nie zmienia w zasadach odmiany.
W polszczyźnie nazwy własne, nawet jeśli są nazwami instytucji (np. Harvard, Oxford, Facebook), odmienia się tak jak rzeczowniki, które brzmią podobnie (np. nazwiska, rzeczowniki pospolite). Dlatego odmieniamy Harvard — Harvarda, a nie Harvardu.
To samo robimy np. z „Oxford” → „studia na Oksfordzie” (a nie Oksfordu).
2. Argument „WaszyngtonA vs WaszyngtonU” jest mylący.
Dlaczego? Bo „Waszyngton” to nazwa miasta, a polskie nazwy miast często mają specyficzną odmianę (np. Kraków — Krakowa, Waszyngton — Waszyngtonu).
Ale Harvard to nie miasto, tylko nazwa uczelni (instytucja). Co więcej, fonetycznie „Harvard” przypomina nazwisko, a nie miasto. Dlatego Harvarda jest właściwe — zgodnie z regułami języka polskiego.
3. Google argument (sprawdź co wyświetli) — to jest argument o popularności użycia, a nie o poprawności.
Popularność błędu (np. „poszłem”) nie oznacza, że błąd staje się poprawny.
Fakt, że ktoś wpisuje w Google „student Harvardu” nie czyni tej formy poprawną gramatycznie.”
cbdu. Pastuchu vel Onuco.
c.t.
@c.t.
Co ja będę ze ślepym gadał o kolorach… 😉