Szewc bardziej poważanym zawodem niż nauczyciel

Jako wnuk szewca ucieszyłem się, iż zawód dziadka jest bardzo poważany przez Polaków. Jest wprawdzie daleko za strażakiem (pierwsze miejsce rankingu), ratownikiem medycznym, pilotem samolotu, pielęgniarką, lekarzem i górnikiem (kolejne miejsca), ale przed murarzem, oficerem zawodowym oraz nauczycielem. 

Jako nauczyciel dziadkowi do pięt nie dorastam. A mogłem iść w ślady przodka i zostać szewcem. Mogłem też zostać – po dziadku ze strony mamy – rolnikiem. Ten zawód również cieszy się większym poważaniem niż nauczyciel. Rolnik – miejsce 11, nauczyciel – 15. Innym krewnym i powinowatym jeszcze bardziej wstyd w oczy spojrzeć, również wyprzedzili moją profesję.

Prestiż nauczycielskiej profesji spada od lat. Rok temu było to miejsce 11 (wtedy szewc był na 10). W 2021 belfer był w pierwszej dziesiątce (miejsce 9). Jest jeszcze druga lista: zawodów najmniej poważanych. Tam jeszcze nie trafiliśmy, więc jest wciąż w edukacji wiele – tu zwracam się do polityków – do spieprzenia. Prezydent przyjazny nauczycielom mile widziany.

Ranking najbardziej poważanych zawodów tutaj.

Z powodu obowiązywania ciszy wyborczej, wszystkie sobotnie i niedzielne komentarze polityczne będą musiały poczekać na akceptację do poniedziałku.