Przegrana, ale nie klęska
Różnicą niecałych 400 tys. głosów – w tym ok. 250 tys. wcześniejszych wyborców lewicy – wybory prezydenckie wygrała „decyzja” Jarosława Kaczyńskiego. Polityczna historia Polski nie skończyła się jednak 1 czerwca. Zaczął się jej nowy rozdział. Prawica pisowska i konfederacka zyskała wiatr w żagle, lecz władzę wykonawczą sprawuje wciąż rząd Donalda Tuska.