Podpiszcie cyrograf!
Sławomir Mentzen, trzeci wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich, zaprasza Trzaskowskiego i Nawrockiego, których wyniki były dwa razy lepsze. Nawrocki pokornie idzie i podpisuje cyrograf. Niemożliwe, żeby bez zgody Kaczyńskiego. To niebywale ponura groteska: kandydat największej partii opozycyjnej na prezydenta i jego mocodawca szukają wsparcia u rywala, który im zagraża bardziej niż Trzaskowski.
Mentzen i skrajna prawica mogą czekać, Kaczyński z Nawrockim nie może. Liczy, że jego wygrana z Trzaskowskim przyspieszy upadek koalicji 15 października. Ale nie może mieć pewności, że nie przegra wyborów parlamentarnych za dwa lata ze skrajną prawicą. Wówczas Nawrocki, gdyby wygrał z Trzaskowskim, stanie przed nieznanym po 1989 r. wyzwaniem: zdradzić PiS i przejść na jej stronę czy użerać się z nią w ramach kohabitacji. Tak czy inaczej, nadchodzące lata w polskiej polityce nie przyniosą tak bardzo potrzebnej stabilizacji. Tylko wygrana Trzaskowskiego mogłaby ją przynieść.
Czy tak się stanie, zdecydują ostatnie dni kampanii. Wyniki pierwszej rundy pokazują, że ma on rezerwy w Polsce zachodniej i tam powinien przenieść kampanię. Musi dobrze wypaść w debacie z Nawrockim. Demokratyczny marsz patriotyczny prawdopodobnie nie będzie tak imponujący jak marsze w 2023, ale pomoże w mobilizacji elektoratu koalicji Tuska, jeśli będzie większy niż marsz pisowski, który ma się odbyć w stolicy tego samego dnia. W obu chodzi o to samo: pokazać masowe poparcie dla swych kandydatów.
Trzaskowski przyjął zaproszenie od Mentzena. Ruch ryzykowny, zdecydowana większość jego wyborców i tak nie zagłosuje na Rafała. Ale może chodzi o tych kilkanaście procent, którzy wolą zagłosować na Trzaskowskiego niż Nawrockiego (o ile w ogóle pójdą do wyborów). Na dodatek posłuchanie u Mentzena może Trzaskowskiego kosztować głosy zdecydowanych antyfaszystów. Jeśli jednak Trzaskowski odmówi podpisania cyrografu – co już zapowiedział – i odsłoni jego szkodliwość dla interesów Polski, to wyjdzie z tarczą.
Tusk w czwartkowej rozmowie z Piotrem Kraśką w TVN24 powiedział wyraźnie, że zgoda Nawrockiego na żądanie Mentzena, by Polska nie godziła się na przyjęcie Ukrainy do NATO, jest zdradą stanu. Mocno podkreślił, że prezydentem Polski nie może być człowiek powiązany ze światem przestępczym.
Sęk w tym, że części wyborców te argumenty nie przekonują. Ani w elektoracie skrajnej prawicy, ani na lewicy. W najmłodszym pokoleniu autorytetami są Mentzen i Zandberg, liderzy antysystemowi. Zandberg ma tu poparcie dwa razy mniejsze, ale wyprzedza Trzaskowskiego. Mam nadzieję, że gdyby Trzaskowski przegrał, zwolennicy Zandberga by nie świętowali wspólnie z PiS i skrajną prawicą. Czy tak trudno zrozumieć, że w Polsce prawicowej nie ma miejsca nie tylko dla liberałów, ale też dla „lewaków”?
Komentarze
Tak, znaczna część młodych Polaków – z 4.5 mln w wieku 18-29 i 5.5 mln – deko starszych 30-39 lat – dała ciała w I turze ostatnich wyborów prezydenckich.
Albo z ignorancji i braku wyobraźni o konsekwencjach tego wyboru w krótkiej i dłuższej perspektywie, albo dla zamanifestowania swego buntu. Albo ze zwyczajnej głupoty…
To potencjalnie olbrzymia część elektoratu 10 mln w skali kraju, a przy frekwencji wyborczej 50% – 18-39 latków – to ciągle 5 mln głosów.
Warto im tłumaczyć powagę sytuacji i przekonywać do liberalnej demokracji a nie zamordystycznych i złodziejskich „uroków” niszczycielskiej autokratury… których „smakowaliśmy” przez poprzednie dwie kadencje rządów nowogrodzkich kaczystów – Ziobro, Morawiecki, Czarnek, Błaszczak, Gliński, Woś, Warchoł…, Kaczynski…
Warto tym młodym wyborcom uświadamiać, że państwo demokratyczne to państwo, w którym praktykowany jest rozdział kościoła i państwa, a system niezależnych sądów i niezawisłych sędziów musi być normą, a edukacja młodych ludzi najwyższym priorytetem kolejnych rządów, edukacja a nie ideologiczna indoktrynacja i przepisywanie historii.
Przed I turą wyborów prezydenckich ktoś obrazowo i dobitnie napisał:
„W nadchodzących wyborach mówię stanowcze „nie”:
antyfeminiście,
antysemicie,
chamowi,
fundamentaliście,
homofobowi,
idiocie,
klimatycznemu negacjoniście,
klerykałowi,
kłamcy,
krętaczowi,
ksenofobowi,
nacjonaliście,
oszustowi,
populiście,
przemocowcowi,
putinowcowi
transfobowi,
zamordyście,
złodziejowi.
Kogo poprę?
Kogoś, kto nie gardzi ludźmi, lecz ich słucha.
Kogoś, kto nie dzieli.
Kogoś, kto nie kłamie, nie kradnie, nie podsyca nienawiści.
Kogoś, kto traktuje urząd prezydenta nie jak tarczę dla własnych interesów, lecz jak zobowiązanie wobec obywateli.
Po latach kompromitującej i ośmieszającej najwyższy urząd prezydentury Andrzeja Dudy, Polska zasługuje na więcej. Na odpowiedzialność i prawdziwe przywództwo”. (MS, 16/5/2025)
Wystarczy pomyśleć serio i… zagłosować odpowiedzialnie…
W Polsce nie powinno być miejsca na głupotę. Przynajmniej w klasie politycznej. Społeczeństwo jest durne i nic na to nie poradzimy, ale przynajmniej sprawni politycy i ich PR-owi doradcy powinni to umiejętnie rozgrywać. Odnoszę wrażenie, że w otoczeniu Rafała T. takich fachowców brak. Co do stosunku do Mentzena – Trzaskowski nie mógł odmówić debaty, którą będzie oglądać cała Polska. Powinien po prostu dobrze wypaść, udowodnić Mentzenowi, że jest hochsztaplerem, i zdobyć wsparcie niezdecydowanych, a nie wyborców Mentzena, bo to niemożliwe
Jakiś dupek z koalicji okazał się ćwierćnteligentem z Lublińca dał dupy…
Co uzasadnia pytanie: kto takiemu osobnikowi dał pozwolenie na reprezentację koalicji w Polsacie?
To może być kosztowne… nowogrodzkie kundle – Dworczyk, Morwa… – już ujadają…
Ogon próbuje machać psami, smutne i przerażające
@Gospodarz
„Czy tak trudno zrozumieć, że w Polsce prawicowej nie ma miejsca nie tylko dla liberałów, ale też dla „lewaków”?
Trudno, bo to niekoniecznie prawda. Zandberg chwali „socjalne ” PiS, pani Owca z Razem rozwodzi się nad prospołecznymi reformami, które wprowadził rząd Beaty Szydło (sic!). Nie wypominając już o posłance Matysiak. Działa „efekt podkowy”, przeciwne bieguny magnesu zaczynają się przyciągać i przybliżać. To nie są nawet „lewacy” tylko jacyś trockiści, którzy uznali, że realizacja celów demokratycznych już się dokonała (zapewne w czasie 8-letnich rządów PIS) a teraz pora z tymi „demokratami” realizować cele „socjalistyczne”.
Tak działają obrońcy teokracji dzielący Polaków na ónych i obcych, tak działa watykańska mafia bezpardonowo mieszająca się w nieswoją działkę i pilnująca swych zagrożonych biznesów.
Zdrajcy, zapomnieli jak skończyli biskupi Targowicy, czyżby dopraszali się powtórki…
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Czcigodni Kapłani, Drodzy Rodacy,
W tygodniu poprzedzającym II turę wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zwracamy się z gorącą prośbą do wszystkich Polaków – do Czcigodnych Kapłanów i świeckich, abyśmy w trosce o Kościół, o dobro naszej Ojczyzny, zjednoczyli się na nieustannej modlitwie różańcowej przed Najświętszym Sakramentem. Prośmy Pana Boga, aby Polacy, którym są bliskie chrześcijańskie wartości, potrafili się zjednoczyć w walce o to, aby Polska pozostała wierna Panu Bogu, o nawrócenie Polaków. Módlmy się o zjednoczenie się wszystkich osób życia politycznego, deklarujących się jako chrześcijanie.
Zwycięstwo może przyjść tylko wtedy, gdy napełnieni Bożą łaską i Bożą mądrością, jako Naród, zachowamy się w sposób odpowiedzialny i dla obrony chrześcijańskich wartości wszyscy w duchu odpowiedzialności przed Panem Bogiem za naszą Ojczyznę, weźmiemy udział w wyborach, by na czele państwa stanął człowiek, który będzie bronił chrześcijańskich korzeni. Pomni na słowa Bł. ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Św. Jana Paweł II, że „Polska będzie albo Chrystusowa, albo nie będzie Jej wcale„, wobec powagi sytuacji, każdy z nas będzie odpowiadał przed Bogiem za to, co mógł zrobić, a czego nie zrobił.(…)
Obawiam sie ze to jest nadal aktualane;
…Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie, Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi….
W kampanii po pierwszej turze wyborów sztaby wyborcze kandydatów awansowanych do tury drugiej główny akcent swych działań kładą na pozyskanie elektoratu młodzieżowego, co jest naturalne i słuszne wobec nadspodziewanie wysokiego poziomu udziału młodych w pierwszym etapie elekcji. Większość młodzieżowego elektoratu poparła Sławomira Mentzena, spore poparcie w tej grupie wyborców uzyskał też Adrian Zandberg. Kandydaci preferowani przez młodzież nie awansowała po pierwszym etapie, więc młodzi wyborcy odczuwają niedosyt, ale też dumę, że ich kandydat SM „stanął na podium”. Co z tych odczuć może wyniknąć? Uważam (swoje zdanie opieram na długoletniej pracy z młodzieżą, choć zbiorowa mentalność młodzieży zmienia się błyskawicznie ), że pewna część młodych i nowych wyborców pędzona nadzieją udziału w zmianie systemu polityczno-społecznego, teraz zawiedziona brakiem sukcesu „oleje”, mówiąc młodzieżowym slangiem, drugą turę, argumentując takie zachowanie brakiem odpowiedniego kandydata. „Nie ma już na kogo głosować”. Część niewątpliwie zagłosuje na Trzaskowskiego, szczególnie ci, którzy głosowali na Zandberga, bo przecież z jakichś powodów na niego głosowali, choć nadzieja na sukces była mała. Pozostali będą mieć dylemat, czy oddać głos na człowieka, wokół którego roi się od afer i różnych niepochlebnych zdarzeń i zachowań, czy z niesmakiem zagłosować jednak na młodego, wykształconego Rafała, czy pozostać w domu w dniu wyborów. Nie bardzo przemawia do mnie zaliczenie A. Zandberga do antysystemowców. Wszak do niedawna on i jego partia współtworzyli koalicję rządową, popierał inicjatywy rządowe i głosował za ustawami rządowymi. Był i jest ostrym krytykiem poprzedniego układu. Nadal popiera rząd. Stawanie za interesami pracowniczymi i krytyka niesprawiedliwości w życiu społecznym, moim zdaniem nie czyni go liderem antysystemowym. Szczególnie drażni mnie stawianie go blisko konfederatów. I jeszcze kilka słów o wyborcach młodzieżowych. Wierzę, że dla większości młodych ludzi zachowania dalekie od przyzwoitości, zachowania mało honorowe, lub budzące odrazę są tak samo , a tuszę, że w większym stopniu nie do przyjęcia i tolerowania, jak u ludzi w pełni dojrzałych, starszych. I jeszcze jedno, w ograniczonym czasie drugiej tury kampanii , sztaby w pędzie za młodym elektoratem nie powinny zapominać o pozostałej części wyborców. Mniej haseł, więcej konkretów. Poza modnym teraz słowem uczciwość, częściej stosować nieco szersze określenie przyzwoitość.
Wystarczy myśleć i być choć trochę świadomym Polakiem żeby dotarło, że wybór Trzaskowskiego na prezydenta jest opcją rozsądną.
Kalina
23 MAJA 2025
12:22
„Społeczeństwo jest durne i nic na to nie poradzimy, ale przynajmniej sprawni politycy i ich PR-owi doradcy powinni to umiejętnie rozgrywać.”
Wmawianie Polakom od lat, że są społeczeństwem „durnym” lub „mierzwą” swoje skutki przynosi, raczej negatywne i widać to choćby przy urnach wyborczych.
@Stary Profesor Mięta, jaką czują Razemki do PiSu jest ewidentna. Zaczęło się od hot-dogów na orlenie, potem CPK i Pola Matysiak, teraz Zandberg. Widzę tu potencjalnych koalicjantów w 2027, bardziej niż sojusz PiS-Konfederacja, bo o ile narodowcy to przełkną (Bosak) to wolnościowcom (Mentzen) taki alians raczej nie w smak.
Po wyborach ma nastąpić rekonstrukcja rządu w wyniku której prawdopodobnie straci stanowisko m.in. Adam Bodnar. Piszę to ze smutkiem, ponieważ ciężko nie szanować byłego RPO. Ale mam również świadomość że to człowiek zbyt porządny na tak nieporządne czasy. Ciągłe funkcjonowanie nielegalnych neo-instytucji jest kompletnie niezrozumiałe nie tylko dla zwykłych ludzi ale też dla wielu prawników. Ten stan rzeczy dał katoprawicy tylko siłę.
Swoją droga paradoksem jest fakt że dwóch ludzi odpowiedzialnych za niewątpliwe sukcesy jak likwidacja szczujni na Woronicza oraz wyciągnięcie za uszy z Pałacu pana Dudy przestępców Kamińskiego i Wąsika praktycznie wypadli z bieżącej polityki (!!!). Jeden jest europosłem drugi zajmuje się skutkami powodzi.
*****************
Nie sposób też napomknąć o liderze Ludowców i jego roli w systematycznym osłabianiu Koalicji pod kontem fiksacji n/t aborcji. Pytanie czy do Kosiniaka już dotarło że PiS tak prędko się nie rozpadnie i jego szanse na pozyskiwanie części jego wyborców są zerowe. ZE-RO-WE. Również czy jego koalicyjny partner, marszałek Hołownia będzie nadal upierać się w lansowaniu aborcyjnego referendum…
*****************
Pytanie czy Tusk do końca uświadomił sobie że model neoliberalnego świata się kończy, a rolą państwa w razie potrzeby jest aktywne moderowanie m.in. w inwestycje, nie w kredyty lecz w budownictwo komunalne. Powinien również zrozumieć że społeczeństwo polskie nie składa się tylko z ,,ludzi przedsiębiorczych” ,,ciężko pracujących” ale również z milionów pracowników którzy u nich są zatrudnieni (nierzadko na śmieciówkach). A to zawsze była największa grupa wyborców.
*****************
Lewica powinna zrozumieć że symertyzowanie i ,,duopolizowanie” to droga do donikąd. Jak i również wyrzec się wrzucania wszystkich pracodawców do jednego worka, wiedząc że składki ZUS dla niejednego są wykańczające.
A do Zandberga obecnie szkoda słów. Ale nigdy nie jest za późno…
@lukipuki
Chyba nie sugeruje Pan poważnie, że durna młodzież dała głos na Mentzena, Brauna i Zandberga, bo Kalina ich ma za niedouczonych durniów? Od lat edukacja i kultura w Polsce jest w stanie zapaści, więc skutki nie powinny dziwić. Jak się okazało, wyborcy powyżej 60-tki, ci wyśmiewani dziadersi głosowali głównie na Trzaskowskiego. Żeby jeszcze bardziej unaocznic głupotę mierzwy wspomnę, że wyborcy Biejat zamierzają głosować na Nawrockiego:))))
Kibole przewodnią siłą Najjaśniejszej! No, może nie przewodnią, ale decydującą. Wszak 12 lat temu krzyczeli: Donald maTole, twój rząd obalą kibole! I obalili. Dziś starszy o 12 lat uczestnik kibolskich ustawek ( w świetle doniesień mediów) ma szanse zostać prezydentem tejże Najjaśniejszej. O! jakże dumni będą Polacy oglądając i słuchając przemówień Głowy Państwa na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, na szczytach europejskich; będzie przemawiał i reprezentował nie wymoczek, miękiszon byle jaki, tylko twardziel, skała, opoka , człowiek z granitu, który nikogo się nie boi, no…może z wyjątkiem S.Mentzena. Ale to tylko chwilowy strach.
Boże Błogosław Polsce. Msza obywatelska za Ojczyznę za przyczyną św. Andrzeja Boboli i św. Jana Pawła II o pomyślny wybór dr KAROLA NAWROCKIEGO na Prezydenta Polski. Kościół pod wezwaniem NSPJ Jezuici w Opolu.
Zaproszenie. Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej Parafii Bogurodzicy Maryi…. zapraszają na spotkanie z ks. infułatem Janem Sikorskim, prof. Andrzejem Zybertowiczem…. na temat: Czy sztuczna inteligencja pomaga manipulować D. Tuskowi Polakami?… Spotkanie 22 maja w Ośrodku przy kościele Podwyższenia Krzyża ….ul. Słomiana 2/4 Warszawa. Bez komentarza.
„Takie będą rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie” . Słowa Jan Zamoyskiego dziś oprawić w złocone ramy i powiesić w MON.
A dzieło Andrzeja Frycza Modrzewskiego „O naprawie Rzeczpospolitej” załączyć z zachętą do przeczytania. Wszystko opatrzyć słowami: Quo vadis Polsko?
dewot
23 MAJA 2025
14:08
W większości, młodzi Polacy nie życzą sobie Polski zniewolonej przez Watykan, wobec tego powinni zagłosować na odwrót, czyli na Trzaskowskiego.
Mimo wszystkich sondaży stawiam na wygraną rozsądku, czyli prezydentem zostanie Trzaskowski.
Koalicja 15 sierpnia wygrała, ponieważ udało się – głównie Tuskowi – zmobilizować ok. 3 milionów obywateli, dotychczas biernych, do pójścia na wybory. W wyborach prezydenckich, w I turze, większość z nich pozostała w domu uznając, że koalicja nie spełniła ich oczekiwań. Ta grupa niezadowolonych wydaje się największą szansą na wygraną Trzaskowskiego; problem w tym, jak ją zachęcić do aktywności.
Siłą rzeczy bardzo syntetycznie i skrótowo : przestraszyć społeczeństwo widmem powrotu ( ze zdwojoną siłą ) PiS do władzy. Uświadamiać, że po zakończonych sukcesem wyborach prezydenckich wygrają parlamentarne, a z Konfederacją mogą mieć większość konstytucyjną, co sprawi, że zgodnie z prawem będą mogli rządzić praktycznie bez jakichkolwiek ograniczeń.
Więcej takich cytatów jak zamieścił @dewot, a do młodych Polaków może dotrze jaką przyszłość nam chce zbudować ta mafia. Podzielić Polaków na swoich i tych których należy zwalczać, a to prosta droga do tego, co już było.
Młodzi Polacy, chcecie żeby w Polsce wpływ na wasze życie miała mafia watykańska?
Jeśli nie to jest jeden wybór – Trzaskowski.
Społeczeństwo jest „durne „ stwierdziła w imieniu mądrych antropolozka amatorka. Czy Kalinowym ludziom brak wiedzy społecznej? Wiedzy brak na wierzbie, nudno wszędzie i stąd wpisy za wszystkich niemądrych.
Wszystko było cacuniu, niczego obóz liberalny nie ma sobie do zarzucenia i jak zwykle…wszystko to wina Zandberga.
Nie słaba kampania, nie ,,obłość” kandydata, nie pozbawiające RT wiarygodności wolty i ,,puszczane oczka” do mencennowców. Tylko ten Zandberg…
No i jak zwykle to głupie społeczeństwo nie staje na wysokości zaprojektowanego ideału.
A. Zandberg skorzystał z przyslugujących mu praw. Hołownia mógł, ba Biejat było wolno, Zandbergowi wara.
Gdyby nie było Zandberga to trzeba by było go wymyślić by było na kogo(co) zganiać własne nieudacznictwa.
Róbcie tak dalej a naprawdę przekonacie wyborców Lewicy do pozostania w domach. W swoim zafiksowanym na najsłuszniejszej słuszności zacietrzewieniu niewiele różnicie się od PiSu. A. Zandberg zostawił decyzję swoim wyborcom (osobiście jestem na 100% pewien, że, podobnie jak i ja, w II zagłosuje on na RT) bo nie traktuje on swoich wyborców jak stada baranów, ktorym ,,pasterz” musi mówić co mają robić i jak wybierać.
Świat jakoś ździebko sparszywiał,
może się zdawać każdemu.
Lecz będąc zawsze parszywym,
wszystko jest po staremu.
Stąd może płynąć dla wielu
jedynie słuszna puenta.
Że prawdziwego szacunku,
godne są głównie zwierzęta.
@Sławczan,
Nie chodzi mi oto aby Zandberg mówił komukolwiek na kogo ma głosować i sam niech głosuje na kogo chce. Chodzi o to, że nie mogę zrozumieć dlaczego takie fundamentalne sprawy jak prawie próba stworzenia systemu autorytarnego w naszym kraju nie ma już dla niego znaczenia. Pisali o tym profesorowie Bartoś i ostatnio Reykowski w GW. Jest mi tym bardziej przykro, że na początku pisowskiej nocy chodziłem na protesty organizowane przez partię Razem. I dlatego prosze nie porównywać mnie do PISu.
Może wystarczy zauważyć, że pierwsza tura to było po prostu głosowanie na partie.
@mecenas:
No przepraszam, ale w 2015 roku, część protestów w sprawie TK szła organizowana przez KOD, a część przez Razem. Ta partia ma sprzeciw wobec niedemokratycznych działań PiS w DNA. Teraz, gdy np. Konieczny mówi o wyborach wyborców, mówi, że mogą zagłosować na Trzaskowskiego, lub nie pójść do wyborów — opcji poparcia Nawrockiego tam w ogóle nie ma.
„Wolnościowcy” i PiS, to znowu przepraszam, ale chyba żyjemy w innej Polsce. Zarówno najbardziej liberalny, jak i najbardziej socjalny rząd IIIRP, to był rząd PiSu (odpowiednio: Marcinkiewicz, Szydło). Ta partia nie ma poglądów gospodarczych, zresztą Nawrocki wszystko Mentzenowi podpisał i zapraszał go na eksperta do pałacu prezydenckiego. Myślę, że Konfa ma mniej jakiś złudzeń, że „wolność gospodarcza” łączy ją z PO. (Choć na te wybory lepiej by te złudzenia ich wyborcy mieli.)
Konfederacja, IMHO, ma jedno zastrzeżenie — zna historię przystawek PiSu. Możliwe, że ona wejdzie w taką koalicję, tylko jako partner silniejszy. I główny jej cel teraz, to budowa pozycji na rok 2027 i wybory parlamentarne. (Nawiasem mówiąc, Razem również kalkuluje na 2027. I kalkuluje słusznie, bo te wybory będą dużo ważniejsze.)
@Slawczan:
Sam podjąłem decyzję, by do 2.6, nie krytykować PO, RT, Koalicji. No czasem coś się wyrwie. Nieśmiało zachęcam by też zacisnąć zęby.
Co do Zandberga — też sądzę, że tak zagłosuje. Wystarczy zresztą posłuchać, co mówi o Nawrockim, a co o Trzaskowskim; albo jak przytaczałem wyżej — jakie opcje głosowania wyborców Razem rozważa Konieczny, podając dla nich zrozumiałe wyjaśnienie.
Tyle, że Zandberg oprócz szacunku dla wyborców, ma jeszcze inspirację sukcesami „Mentzena” (tam za inteligentniejszego i kierującego często Wipler uchodzi, ale powiedzmy). Mentzen nie ma wyrzutów sumienia, że zaszkodzi Polsce i jest za to „szanowany” — PiS pobiegł spełnić jego warunki, ale ustępstwa wobec niego robi też PO. To jest przykład skutecznej polityki w Polsce — żałuję, ale tak jest. A, jak wspominałem pisząc do mecenasa, ważniejsze wybory mamy za 2 lata.
Obawiam sie, ze te wszystkie „negatywy” jakie odkryto u Nawrockiego dla duzej czesci spoleczenstwa przemawiaja za tym aby za nim glosowac. Po prostu dla nich jest to „swój” czlowiek.
@PAK4
„ważniejsze wybory mamy za 2 lata.” Prawda. W 2015 roku po przegranej Komorowskiego słyszałem to samo, tyle wybory były w tym samym roku. To, kto będzie prezydentem będzie miało spory wpływ na to, jaki skuteczny może być rząd i, co za tym idzie, jak będzie oceniany. Rząd Tuska, lub jego następcy, z Dudą do kwadratu nie będzie miał pod górkę. Będzie walił głową w ścianę w każdej sprawie.
Znalezione w necie,
Dziś nas ostrzega.
***
Chyba to już moja ostatnia refleksja na temat nieszczęsnego narodu, do którego należę.
Oto dane mi jest, pod koniec życia, być świadkiem , po raz kolejny w naszej historii zaistniałego aktu, świadczącego o skłonności (gotowości) do autodestrukcji, do chęci samozagłady.
Nie mogę, w żaden sposób nie mogę pojąć dlaczego połowa narodu, mego narodu, moi współrodacy, jakby oślepła.
Polska, nasza ojczyzna, po stu kilkudziesięciu latach nieistnienia – z krótkim , zaledwie dwudziestoletnim epizodem niepodległości, pomiędzy dwoma światowymi wojnami – nareszcie, co było marzeniem pokoleń, naprawdę stała się wolna.
I bezpieczna.
No bo, co było darem losu, znalazła się w wielkim obronnym sojuszu państw Zachodu, w NATO, i w wielkim spójnym, gotowym na rywalizację i konfrontację z resztą świata błogosławionym organizmie ponadnarodowym, w Unii Europejskiej.
I oto 18 maja 2025 roku, za sprawą pierwszej tury wyborów prezydenckich, dowiedziałem się, że co najmniej połowa narodu, owe wymienione wyżej dary losu, a zwłaszcza członkostwo w Unii Europejskiej, ma za nic.
Połowa mych rodaków dała się otumanić demagogom, po części być może agentom wrogiego nam mocarstwa, a po części nieświadomie interesom tego mocarstwa służącym, tak zwanym „użytecznym idiotom”.
Oto blisko jedna trzecia wyborców skłonna była powierzyć urząd prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej człowiekowi głoszącemu poglądy skrajnie szkodzące interesom ojczyzny.
Wszak Karol Nawrocki chce ignorować Unię Europejską i miast umacniania w niej naszą pozycji, bycia w pierwszej trójce decydujących, podsyca, ze wszech miar szkodliwe, antyniemieckie fobie.
Judzi też, wbrew najbardziej żywotnej naszej racji stanu, przeciw Ukraińcom.
A przecież, na miłość boską, nie można tego nie widzieć, że mając u steru państwa tak mocne indywidualności jak obecny premier, który przewodził Unii, Donald Tusk, podziwiany za swe zdolności i dokonania dyplomatyczne minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski i wreszcie (oby wybrany, bo jeśli nie, to cała nasza pozycja upada) znany w gronie przywódców, prezydent Rafał Trzaskowski.
Że mając takich ludzi w kierownictwie Unii, moglibyśmy mieć rzeczywisty wpływ na los Europy, a zatem na nasz – zrozumcie ludzie wreszcie! – na nasz los, Polski.
To co wyżej, tyczy także wyborców Konfederacji.
Tych, co dla mnie niepojęte, młodych ludzi, którzy, jakby nie biorą pod uwagę, że gdyby wprowadzić program tejże Konfederacji w życie, to skończyłyby się swobodne podróże po świecie, zaznalibyście, młodzi entuzjaści Konfy, upiornych doświadczeń wystawania przed ambasadami po wizy.
I nie byłoby już żadnych Erazmusów, żadnych studiów na zagranicznych uczelniach.
Zatem chłopcy i dziewczęta, opamiętajcie się!
No bo czy pragniecie studiów płatnych?
I czy chcecie tępić pedałów i Żydów, jak tego sobie życzy wasz idol, Mentzen?
I czy – jak on – uważacie, wy, dziewczyny i kobiety i wy, ich partnerzy i mężowie, że gwałt to taka trochę nieprzyjemność, ale rodzić trzeba?
Moi młodzi, otumanieni, zaczadzeni – no bo chyba tak – przyjaciele.
Czy chcecie, naprawdę, takiej Polski jaką mogą wam urządzić panowie Mentzen czy Nawrocki.
Chyba jednak nie.
Zatem, proszę, opamiętajcie się, skupcie się, pomyślcie – i idźcie zagłosować na wciąż nie starego, a, co się czuje, młodego duchem, a przy tym bardzo doświadczonego, Rafała Trzaskowskiego.
Cenię i podziwiam wasz bunt.
Nie tak dawno byłem przecież młody.
I chcę wierzyć, że wasze pokolenie uczyni ten kraj lepszym, doskonałej rządzonym.
Ale uwierzcie mi, co innego buntować się w państwie demokratycznym, wolnym, w jakim żyjecie w tej chwili, a zupełnie co innego w takim, który chcą wam zafundować, wasz idol, a już zwłaszcza (uwaga, żebyście przez pomyłkę nie oddali na niego głosu!) Karol Nawrocki.
Do tych, którzy oddali swój głos na Grzegorza Brauna, nie jestem pewien czy powinienem się zwracać.
Zgroza, gdy pomyślę.
Otrzymał przecież ponad sześć procent .
Ci, którzy oddali na niego swój głos, zagłosowali przecież na faszystę. Tak, tak, nie muszę się obawiać procesu. Program tego pana jest dużo „śmielszy” niż Czarnych Koszul prowadzonych w marszu na Rzym przez ich wodza, duce, Benito Mussoliniego.
Powszechnie znane jest powiedzenie , że „Polak mądry po szkodzie”.
Pasuje jak ulał do obecnej sytuacji.
Bo ja wiem jak potoczy się nasza historia, jeśli – co nie daj Boże – urząd prezydenta obejmie Karol Nawrocki. Wiadomo, że będzie on blokował wszelkie próby ozdrowienia, oczyszczenia państwa.
Jeśli dojdzie do tak oczekiwanych procesów i do , prawdopodobnie, skazań winnych nadużyć (korupcji, złodziejstwa na wielka skalę) funkcjonariuszy pisowskiego reżimu, czyli „mafijnego państwa”, to przecież z góry wiadomo, że prezydent ten wszystkich, choćby najbardziej winnych, uniewinni.
I zrobi wszystko aby udaremnić rządowi jakiekolwiek ozdrowieńcze reformy.
Pozostawione przez rządy PiSu struktury pomyślane jako swego rodzaju pułapki dla następców, przy pisowskim prezydencie na urzędzie, będą nadal działać.
Ba, uaktywnią się.
Nie da się przeto uzdrowić państwa i przywrócić praworządności.
Obecna ekipa skazana będzie na przegraną w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
No i wtedy na dobre już znajdziemy się w autokratycznym państwie, które (zgodnie z marzeniami prezesa) wywalczy sobie „suwerenność”.
Jeśli nawet oficjalnie nie wyjdziemy z Unii, to faktycznie przestaniemy w niej istnieć.
Przechodząc etapy węgierski czy słowacki, skończy to nieszczęsne państwo może nie jak Białoruś, ale bardzo podobnie.
Nareszcie, zgodnie z oczekiwaniami pisowskich „patriotów”, jako – ich zdaniem – państwo suwerenne.
A zatem w desperacji i poczuciu beznadziei chciałbym zapytać, wołając wielkim głosem: Czy tego chcecie moi rodacy, którzy zamierzacie 1 czerwca oddać swój głos na Karola Nawrockiego???Zastanówcie się, czy tego właśnie chcecie?
Tylko cóż…mogę sobie wołać.
I tak mnie nie usłyszą.
Nie czytają przecież Gazety Wyborczej.
Chyba, że ktoś im ten tekst pokaże. Tylko, że wówczas, jeśli nawet przeczytają, to mechanizm wyparcia sam się włączy.
Zaprzeczą.
Bo „Polak mądry – dopiero – po szkodzie”.
Tak było, na przykład, z Konstytucją 3 Maja.
Wspaniała. Potrzebna.
Tylko , że powstała za późno-„po szkodzie”….
No to na koniec apel do tych, którzy, jak sadzę, chcą być mądrzy „przed szkodą”, do kandydatów Lewicy na urząd Prezydenta, do Magdaleny Biejat i Adriana Zandberga.
Drodzy Moi, bliscy mi w poglądach, bo, wyznam, zwykłem mówić o sobie, że serce mam po lewej stronie.
I pewno w kraju o ustabilizowanej demokracji, głosowałbym na socjaldemokratów.
Choć do partii, żadnej, nie zapisałbym się.
Cenię Wasze programy. Są mi bliskie. Ale, niestety, muszę wyznać, że jakoś zawiodła mnie Pani, Pani Magdaleno. A bardzo Panią cenię.
Głęboko wierzę w Pani prawość i uczciwość.
I życzę Pani udanej kariery w polityce. Ale nie należało – gdy była Pani zapytana o to czy wezwie Pani swych wyborców, by głosowali na Rafała Trzaskowskiego – odpowiadać, że najpierw musi Pani z nim porozmawiać.
Bo słusznie, powinna Pani z nim rozmawiać.
Ale wobec tego, że OJCZYZNA W NIEBEZPIECZEŃSTWIE, nie należy, ba, nawet nie godzi się, stawiać warunków.
Jesteście wszak po jednej stronie.
I obydwoje, mam nadzieje, że wraz z większością narodu, obawiacie się najgorszego, które niestety, może nadejść.
A teraz słowo do Pana Zandberga. Szanuję Pana nieprzejednaną postawę.
Choć, proszę mi darować, nieco przypomina mi Pan takich skrupulatnych uczestników kółek marksistowskich konspiratorów z początków dwudziestego wieku, niesłychanie dbałych o wierność doktrynie.
Ale nie wątpię w Pańską uczciwość i dobre intencje.
I potrzebę służenia ludziom pracy. Tylko pozwalam sobie zwrócić pańską uwagę, że pańskie „bycie w opozycji wobec każdej władzy” ma sens i może być skuteczne, gdy władza ta jest, może nieudolna, ale demokratyczna. W reżimie pisowskim, który zmierza ku temu by być czysto autorytarnym, pod prezydenturą Nawrockiego, słabe są szanse aby Pan coś zdziałał. Zapewniam, lepiej buntować się przeciw „libkom”.
I apeluję, by Pan namawiał do głosowanie na Trzaskowskiego.
Stanisław Brejdygant, Polak, lat 89.
Trzaskowski w ostatniej debacie zamiast zezować na prawo był wreszcie sobą, i nic też dziwnego w tym, że w tej roli jest najlepszy.
Lemarc, Lukipuki,
„Wystarczy myśleć” – to to tylko albo aż tak wiele.
Deficyt myślenia to stara polska bieda. Można jeszcze zrozumieć starszych Polaków bo w PRLu myślenie było zabrobnione. Ale młodzi? Te Zetki? Krytyczne myślenie ma dla nich taki sam wydźwięk jak dla mnie chiński. Widać gołym okiem rezultaty dewastacji Edukacji w Polsce. Pseudo- reformatorzy wychowani w dobrobycie. Deficyt krytycznego myślenia u Młodych Polaków, za 5-10 lat, przerodzi się w posuchę intelektualna wśród elit. Będziemy mieli „Ranczo” w realu.
Czyżby luje wybierali luja?
Jacku NH, nie dość że kibol-bandyta to na dodatek ćpun, który bez wciągnięcia „kreski” czy czegoś podobnego nie jest w stanie funkcjonować.
@PAK4
24 maja 2025 6:58
ważniejsze wybory mamy za 2 lata.
Czyżby … i dla kogo ważniejsze … gdy prezydentem zostanie kibol i ćpun?
W Polsce w obecnej sytuacji skuteczne rządy mają szanse jedynie przy „swoim” prezydencie… inaczej paraliż i niemoc co pokazał de Bil…
Notabene w maju 2025 pracę prezydenta pozytywnie ocenia 46% badanych — wynika z badania CBOS.
Jednocześnie tyle samo ankietowanych (46 proc.) wyraziło negatywną opinię na temat działalności prezydenta. Opcję „trudno powiedzieć” wybrało 9% badanych.
PAK4
24 maja 2025
6:58
…ważniejsze wybory mamy za 2 lata.
Kpisz czy o drogę pytasz?
Brzydko się tu zabawiasz.
otu
24 maja 2025
7:05
Obawiam sie, ze te wszystkie „negatywy” jakie odkryto u Nawrockiego dla duzej czesci spoleczenstwa przemawiaja za tym aby za nim glosowac …
Oczywista oczywistość.
Sutenerstwo, gangsterka, bandyterka, lichwa, złodziejstwo, kłamstwo to są właśnie dokładnie te „wartości chrześcijańskie”, które akceptuje a nawet sakralizuje instytucjonalny Krk. Pod warunkiem, że dostanie z tego swoją dolę, władzę i poczucie bezkarności.
Plemię, bo trudno tych ludzi nazwać społeczeństwem, choć formalnie są obywatelami, tak indoktrynowane przez ponad tysiąc lat robi to, do czego je wdrożono metodą kija (piekło) i marchewki (niebo). Bazując na strachu i poczuciu winy.
Nawrocki, podobnie jak Kaczyński to jedynie narzędzia w rękach zamożnego, bezwzględnego, doświadczonego instytucjonalnego Krk.
Jeżeli możni tego świata wzięli udział w orwelowskiej prezentacji „nowych szat cesarza” w ostatnią niedzielę w Watykanie, to czego się spodziewać po zwykłych zjadaczach chleba.
Uwierzą w „obronę wartości chrześcijańskich” poprzez głosowanie na Nawrockiego tak, jak przełknięto bełkot o chęci bycia „sługą” przez monarchę absolutnego.
Jedyna nadzieja w Ewangelicznej „kropli, która drąży skałę” i sile ziarna gorczycy.
Trzeba robić swoje, jak śpiewał niezapomniany Wojciech Młynarski.
@PAK4
…ważniejsze wybory mamy za 2 lata.
„Ptaszkowie niebiescy, jak wy to robicie ?
Dla was to igraszki, nam chodzi o życie…”
Opowiadał kiedyś A.Wajda o swym udziale w nominacji Oscara i uśmiechach. Amerykański usmiech widnieje na gębie Karola N. Uśmiech ten nie oznacza nic. Jednak to jest jedyny ,,sukces ‚ tego pana. Natura polskiego uśmiechu jest inna niż Owalnego”. Wajda w swej uwadze na gali Oscarów uśmiechał się szablonowo” . Mówił o tym w tv że prawdziwy Polak Słowianin nie uśmiecha się na zawołanie dla formy. Wyraża się uśmiechem wiele ale nie wszystko ,nie kazdemu i nie w kazdej sytuacji. Przyklejony do wyborczej gęby uśmiech jest straszny. Niczego nie wyraża…jest jakby botoksem uformowaną maską .trwałą bez względu na treść stawianych problemów i okolicznosci. Ten uśmiech źle wróży Polsce i obywatelom. Uśmiech jest oderwany od duszy. taki właśnie maskujacy złe zamiary. i pustkę, niewiedzę zaskoczenie . A ME R Y K A Ń S K I.. PODSTĘPNY JAK ??? GIEŁDOWY SPEKULANT.
Głupota zamalowana i zaszpachlowana , cwaniactwo przymaglowane, Młodzieniaszkowie nie wiedzą co czynią,panny święte również nieświadome.
Kibole z ,,Republiki” ..byli adresatami ubolewań Prezesa gdy zakazywano rasizmu na stadionach.
– Inteligencja z siłowni wraz z awangardą stadionową ma głębokie uczucia do szybkiego sukcesu i wydaje się jej że wyciskane w leżeniu” załatwi inne braki. no nawciągali się nie tylko nosem… Jak to śpiewał A Sikorowski ,,Głupota która aż boli” . W Polsce jednak nie sposób zbudować faszyzmu na kształt niemieckiego..bo nie tylko Demokracji nie potrafią szanować. Nie szanują niczego poza zażartym niezrozumiałym szarganiem Wspólnego Dobra
.Żoliborski Samocierpiętnik dogaduje się z Gaśnicowym Chamem i Fantastami Konfederastii w imię swoiego ego. Ta hulajnoga nie wytrzyma. Nasilające się pierdolamento medialne jak reklama ,,FLY Emirate” !!!ogłupia do reszty. Podagra szefa partii w niekorzystnym biometeo i stresie oczekiwania może narobić szkód!!!!
Fly away again eagle.. musisz jakoś przeżyć tę ustawkę.
Bo nie tylko poseł Sachujko się zacina niebezpiecznie.
Kalina
23 maja 2025
12:22
W Polsce nie powinno być miejsca na głupotę. …
Dlaczego tylko w Polsce?
Czym jest głupota?
https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82upota
…Zdaniem Matthijsa Van Boxsela nikt nie jest dostatecznie inteligentny by pojąć własną głupotę. Głupota stanowi warunek konieczny poznania, błędy są motorem postępu, klęska to początek sukcesu. Głupota przejawia się we wszystkich dziedzinach życia, w każdej epoce i o każdej dobie; głupota jest fundamentem naszej cywilizacji.
… kultura i jej przemiany to tylko dzieje nieudanych prób uporania się z głupotą – podkładem ludzkich poczynań….
To nie głupota jest przyczyną społecznych nieszczęść.
Jest nią przede wszystkim pycha. Pycha, która pozwala jednym uznawać się za wyższych moralnie od innych i narzucać im co i jak mają myśleć, jak mają żyć.
To jest „bestia”, „szatan”.
@otu 24 maja 2025 8:07
Nikt nie doradził panu Brejdygantowi, że aby dotrzeć do współczesnej młodzieży, powinien przedstawić to w serii filmików na TikToka po 15 sekund każdy, i znaleźć kogoś, kto je umiejętnie rozpropaguje. A pan Brejdygant napisał tekst na 1165 słów. Dla pokolenia Z nie do przejścia 🙂
Zwolennicy Nawrockiego, wiara silniejsza od rozumu i prawdy
otu
24 maja 2025
7:05
Obawiam sie, ze te wszystkie „negatywy” jakie odkryto u Nawrockiego dla duzej czesci spoleczenstwa przemawiaj za tym aby za nim glosowac. Po prostu dla nich jest to „swój” czlowiek.
Mój komentarz
I to jest najważniejsze dla wyborców PiSu. Nawrocki dla dużej części z nich, to swój chłop, odważny, wygadany, mający sposoby na POwców, i dobrze, umiejący kombinować, też dobrze, bo z Tuskiem nie można inaczej. Ten Niemiec rudzielec dał się Polsce dobrze we znaki, sprowadził nam tu do Polski różne zarazy wymyślone przez Niemców, zielony ład, LGBT, globalne ocieplenie, drogi prąd, drogi gaz i myśli, że my Polacy na tym szajsie się nie poznamy. Nie z nami te numery, Brunner!
Głosujmy na Nawrockiego – to nie tylko apel, ale i przykaz. Prawdziwego Polaka można rozpoznać z daleka. Wszyscy, tylko nie Czaskoski!
Taki prosty zestaw memowy obrazkowy siedzi w głowach PiSowców i to nie gdzieś z boku, czy z wierzchu. Ten zestaw siedzi w nich głęboko i on kształtuje myślenie, wyznacza motywacje, udoskonala poczucie patriotyzmu, generalnie zarządza wzorcami postępowania, sposobami przyswajania bieżących przekonań (poprzeć tego, czy tamtego), uczula podatności, aktywuje intensywnie instynkty.
Na tym zestawie grają PiSowcy i inni „prawdziwi Polacy”.
Instrument sprawnie działający, wydajny i nie trzeba być wirtuozem by szarpiąc za struny narobić rabanu, by dostać pozytywny odzew z głów „prawdziwych” Polaków. Szkieletem i esencją tego odzewu jest wiara.
Wiara w cokolwiek u „prawdziwych” Polaków często dominuje nad myśleniem, nad prawem, nad faktami.
Jeśli jest wiara, to nie ma faktów. Jeżeli człowiek, w którego wierzymy, popełniał, popełnia uczynki złe, to takie stwierdzenie musi być fałszywe, bowiem ten człowiek zawsze miał i ma dobre intencje, a te rzekome złe uczynki, to walka dobra ze złem, pomaganie ludziom, a dowody, że było inaczej, to kłamstwo i bezczelność, to nagonka na dobrego człowieka, który tylko popełniał błędy, jak każdy inny człowiek. W ten sposób wiara przekształca kłamstwo w prawdę, zły uczynek w dobry, kłamstwa, sianie nienawiści w elementy walki dobra ze złem jak najbardziej usprawiedliwione, potrzebne w tej sytuacji.
To nie jest żaden sofizm czy LGBT, to uczciwość i patriotyzm, czyli to czego nie mają w sobie przeciwnicy nas prawdziwych Polaków, zwolennicy rudego łba.
Tuuu jest Polska, tuuu jest Polska.
TJ
W piątek, 16. maja, ostatni dzień przed ciszą wyborczą, Grzegorz Sroczyński napisał w gazeta.pl: Jeśli nagły piorun nie strzeli w polską politykę za dwa tygodnie, będziemy mieli prezydenta Trzaskowskiego, nowego Dudę, grzecznego chłopca namaszczonego przez prezesa/kierownika, kogoś, kto nie musiał nigdy walczyć o pozycję przy wodzu, gdyż została mu ona dana w łaskawym geście. Gdyby miał zostać „długopisem” Tuska, jakość tych rządów będzie jeszcze gorsza niż dziś. …
Chiał to napisał, nic mi do tego, każdemu wolno, ja się tylko tak zastanawiam po jaki ch…, znaczy sie, cui bono?
Sroczyński oczywiście doskonale wie, że na światopoglądowe transformacje był czas ponad ćwierć wieku temu ale zamiast nich dostaliśmy konkordat z rąk… Kwaśniewskiego. Obecna konstelacja w rządzącej koalicji jak i odbiór społeczny (wynik wyborów!) raczej sytuacji nie ułatwiają zaś wygrana Nawrockiego w drugiej turze spowoduje, że na następne korzystne okienko czasu poczekamy kolejne 25 lat.
W 2015 roku Jacek Żakowski domagał się w GW aby dać PiSowcom szansę. No i dostali ale nie na kilkanaście miesięcy (jak to sobie Żakowski zapewne wydumał) lecz na bite 8 lat. Wczoraj Żakowski, dzisiaj Sroczyński, jutro zapewne ktoś inny. Tak w koło Macieju, chocholi taniec bez trzymanki a wszystko to oczywiście w trosce o Polskę. I to jest najbardziej obrzydliwe.
@otu 24 maja 2025 7:05
Obawiam sie, ze te wszystkie „negatywy” jakie odkryto u Nawrockiego dla duzej czesci spoleczenstwa przemawiaja za tym aby za nim glosowac. Po prostu dla nich jest to „swój” czlowiek.
Nie sądzę. Duża część wyborców PiS w ogóle nie wie o tych negatywach, bo ogląda wyłącznie telewizję Republika. Reszta głosuje na Nawrockiego tylko dlatego, że jest to kandydat PiS. Mimo tego, co o nim słyszy.
Porównanie Bronisława Komorowskiego z Karolem Nawrockim byłoby obrazą dla tego pierwszego, niemniej jednak pozwolę sobie przypomnieć, że w 2015 Komorowski wypadł w kampanii fatalnie w porównaniu z Dudą, a jednak przegrał tylko nieznacznie, 48,45% do 51,55% (czyli praktycznie tak samo, jak dużo lepszy Trzaskowski w 2020), bo antypisowska połowa Polaków pozostała mu wierna.
Jestem skłonny uwierzyć, że Nawrocki wziął „tylko” nikotynę w formie tzw. snusa. Jeśli jednak nie potrafi bez niej wytrzymać dwóch godzin, to jak chce być prezydentem?
Nawrocki wygląda jak ktoś, kto w młodości brał środki zwiększające masę mięśniową. Gdy miał 20 lat, były one bardzo popularne wśród kiboli i gangsterów, a nie wszyscy jeszcze mieli świadomość ich szkodliwości. Nadawały one sylwetce charakterystyczny wygląd (tzw. „karków”), a poza tym wpływały na układ nerwowy – stąd pewna ociężałość takich typów, również w mowie i myśleniu. U Nawrockiego widać te cechy. A polityk musi walczyć słowem, nie pięścią. Dlatego w czasie finałowej debaty, gdzie umysł ostry jak brzytwa i „gładka gadka” decydują o wszystkim, Nawrocki potrzebował wspomagania. Nie tylko ciągle grzebał w kartkach, co oznacza, że nie potrafił sobie przyswoić potrzebnych informacji, ale w pewnym momencie musiał sięgnąć po „dopalacz”.
,,Bartonet, 16 MAJA 2025, 12:52
Jeśli Rafał Trzaskowski chce pewnie wygrać wybory prezydenckie to musi ponownie zacząć się uśmiechać :)”
No i zaczął 🙂
@Jagoda, 24 MAJA 2025, 13:38
,,To nie głupota jest przyczyną społecznych nieszczęść.
Jest nią przede wszystkim pycha. ”
I pogarda. @Jagoda tłumaczenie tej pani to strata czasu, choć należy reagować. Nawet jeśli niektóre wpisy nie przechodzą…
Natomiast znamienne jest to że owe przysłowiowe ,,Kaliny” czy inne ,,Lisy” dają pożywkę symetrystom których spostrzeżenia co do tego typu zachowań są niestety trafne. Tylko że problem polega na tym że w swoich analizach celowo oni wrzucają wszystkich do jednego worka p.t. ,,liberałowie”. Co finalnie jest nie do przyjęcia bo pachnie populizmem. Ale ich odbiorcy to łykają.
Tak więc ten słynny ,,duopol” po stronie demokratycznej to de facto ogromna różnorodność i gdyby nie Kaczyński to z niej powstałoby kilka partii. Może kiedyś doczekamy…
A obecnie warto iść na marsz, choćby z Kalinami i Lisami.
„Amerykański usmiech widnieje na gębie Karola N.”
Karol N. się nie uśmiecha tylko pokazuje zęby, np. goryle sygnalizują w ten sposób agresję.
tejot
24 maja 2025
13:45
Zwolennicy Nawrockiego, wiara silniejsza od rozumu i prawdy
otu
To się nazywa GŁUPOTA.
Zwolennicy Nawrockiego to głupi ludzie .
Teoria głupoty, autorstwa Dietricha Bonhoeffera., pauje tutaj jak ulał.
Głupota to zagrożenie.
Bonhoeffer podkreślał, że głupota, rozumiana jako brak krytycznego myślenia i autorefleksji, może być bardziej destruktywna niż złośliwość, ponieważ może prowadzić do bezrefleksyjnego podporządkowania się ideologiom, nawet tym, które prowadzą do zła.
Sam był świadkiem powstanie ideologii nazistowskiej i ludobójstwa w imieniu tej ideologii.
Przyzwoity człowiek który uczciwie pracował na swoje mieszanie nigdy nie zgłosuje na łajdaka Nawrockiego. Może tylko splunąć pogardliwie na taką szumię.
Ktoś kto popiera Nawrockiego jest tylko szumowina, gnidą w ludzkiej postaci, bo takie moralne świadectwo wystawia o sobie, jak najgorsze.
Menzen dzisiaj woła nie płacić podatków.
Takich idiotów w przeszłości już mieliśmy wśród szlachty ,magnaterii , którzy nie chcieli płacić podatków na własne państwo ,wojsko. Tak samo „wolnościowsci” , i tak samo określali się jako patrioci, i tak samo zawiązywali Konfederacje .
W konsekwencji swojej głupoty musieli płacić już nie na własne wojsko, ale armie zaborców .
„KAROL, CZŁOWIEK, KTÓRY NA DEBACIE WCIĄGAŁ Im dłużej patrzyłam na debatę, tym bardziej miałam wrażenie, że Nawrocki rozwijał się z pisowskiej larwy by wyleźć z Dudy, jak Alien z Sigourney Weaver. Nowa, gorsza wersja prezydenckiego debila, bardziej drapieżna i chamska, ociekająca śluzem hipokryzji. Honorowy kibol Polski. Na koniec obiecał być strażnikiem konstytucji, chyba prostytucji, o niej ma chociaż jakieś pojęcie. Co on może innego obiecać kobietom? Burdele plus? Młodym ustawki, a seniorom wypad do DPS i lichwę?
W takim tempie kompromitacji, gdy nikogo już nie dziwi bicie ludzi przez kandydata na prezydenta, nie zaszkodzi mu gdybyśmy dowiedzieli się, że bije żonę. A dlaczego by nie? Konfederaci uznaliby to za przetrzepanie własności i zachętę do głosowania.
Żeby przypodobać się swoim wyborcom obiecywał nie popierać zielonego ładu, zwołałby w tej sprawie referendum. Na pewno jego wyborcy głosowaliby za wdychaniem własnych pierdów. Bo najważniejsze jest odzyskanie godności, czyli niszczenie prawa, tolerancji i klimatu. Prawdziwy Polak pójdzie tylko do zadymionego kadzidłem i smogiem nieba.
Nawrocki podskakujący przy pulpicie słabł w miarę debaty. Nie pomogło mu wdychanie czegoś z palca, jak wciąganie motłochu nosem. Gruba kreska zamieniona na cienką. Nawet koks musi mieć coś co może skutecznie pobudzić – nie zryty, uczciwy kawałek mózgu . Pisowcy uważają, że ich kandydat wygrał – bo mówił, uśmiechał się i nic do niego nie docierało. Tak działa przedmóżdże chrześcijaństwa.
Jeżeli on wygra, Kaczyński będzie żył 100 lat, albo dłużej póki nie powsadza wszystkich swoich wrogów i nie doczeka końca ich wyroków. Dla niego władza to zemsta. Dla nas ostatnie wybory – 1 czerwca, jeśli nie zagłosujemy na Trzaskowskiego.”
https://patronite.pl/manuelagretkowska
—————————————————————–
Dlaczego ten skurwiel nie siedzi w pierdlu?
Jakie haki ma na niego Patryk Masiak – wielki Bu?
Dlaczego ten, który nominował go na szefa IPN nie siedzi w pierdlu?
Dlaczego ten ćpun i ściśle powiązany z gdańskim półświatkiem przestępców… kibol kandyduje na ważny urząd w państwie z dykty?
otu
24 maja 2025
8:07
Tekst Brejdyganta cytowany był już na tym forum pod poprzednim felietonem:
lemarc
21 maja 2025
16:25
Przed II turą. Ostatnie ostrzeżenie
Stanisław Ignacy Brejdygant – aktor, reżyser, pisarz i dramaturg
(ur. 2 października 1936 w Warszawie) – 88 lat
„Oto dane mi jest, pod koniec życia, być świadkiem, po raz kolejny w naszej historii zaistniałego aktu, świadczącego o skłonności (gotowości) do autodestrukcji, do chęci samozagłady.(…)
Przesłanie Andrzeja Seweryna
https://www.facebook.com/watch/?v=282547384197310
@Jagoda
Jeśli ten wytatuowany knajak walący w mordę zostanie Prezydentem RP, obarczysz winą pychę wyborców czy raczej ich głupotę? Obawiam się głupoty właśnie w Polsce z racji wyborów, Rumuni już udowodnili, że głupi nie są
Twierdzenie, że połowa narodu dała się otumanić jest twierdzeniem na kredyt. Może jednak paru nibypolitykow wykorzystuje od lat stan rzeczy. Sugerowanie, że naród byl lub może być mądrzejszy jest również na kredyt. Co zrobią blogowi politolodzy, gdy wybory młodych ludzi okażą się wyborami świadomymi?
Od Sokratesa narzekamy na młodzież. A młodzież od zawsze wyśmiewa „wapniaków“.
@Slawczan
23 maja 2025
18:34
Zandberg jest w Lewicy? Nie, jest osobno w RAZEM 😉 A Lewice rozbil 🙁
@tejot
24 maja 2025
13:45
Jaki jest zelazny elektorat PiS to nie ma znaczenia. Bo chyba tylko ktos naiwny chcialby go przeciagnac na swoja strone. Ich jest max. 30% i daleko im do wiekszosci. Aby ich trzymac zdala od wladzy, trzeba sie starac o to, zeby PiS nie zbalamucil dodatkowych 10% dla siebie. A to jest do osiagniecia 🙂
Każdy 1% głosów oddanych na Zandberga daje Mentzenowi minimum 2% poparcia . Powodem tego są populistyczne hasełka pana z Razem w stylu tanie mieszkania , które się należą . Młodzi ludzie , którzy własnymi rękami te mieszkania budują jako robotnicy budowlani doskonale wiedzą , że to totalna bzdura . Nie ma czegoś takiego jak tanie mieszkanie . To czystej wody populizm . Mentzen i Zandberg to dwie strony tej samej monety populizmu z prostymi hasełkami i prostymi rozwiązaniami skomplikowanych trudnych spraw . Różnią się tym , jeden by chciał , żeby wszystko było płatne , a drugi by chciał wszystko rozdać za darmo .
Jeżeli Trzaskowski przegra to może podziękować za to swojemu sztabowi. Czy Platformy nie stać na profesjonalistów? Kto go przekonał na wizyty u Stanowskiego i Mentzena? Przecież to nie są rozmówcy na jego poziomie a już na pewno nie przekona do siebie elektoratu tych typów. Dlaczego nie wyciągnięto wniosków z porażki Komorowskiego.
Ustawodawca powinien poważnie pomyśleć o podniesieniu wieku uprawniającego do czynnego udziału w wyborach, bo w następnych młodzi wybiorą nam Zandberga.
Nie czepiajcie się rozumu polityków.
Każdy ma własny i jak dotychczas nikt na brak rozumu nie narzekał.
Nawet brak przekonania kogo poprzeć nie zwalnia od udania się do urny. Mając kartę wyborczą i długopis wyborca dostaje natychmiastowego natchnienia spełniając obywatelski obowiązek.
Wszyscy do urn!
@Jagoda
Mam podobne pragnienia jak Seweryn, nie jestem jednak pewna, czy należało mówić o tym publicznie takim językiem. Można było to samo powiedzieć inaczej, z drugiej strony czy ta młodzieżowa mierzwa zna inny język…
Jest godzina 8.30, a ja już słyszę wycie klaksonów policyjnych. Chyba szykuje się zadyma w stylu Nawrockiego. Dostałam dziś mem: siedzi szympans na drzewie i myśli: gdzie te, k..a, czasy, kiedy wywracały scenę polityczną ośmiorniczki za 100 zet…
Zaraz po tym gdy padła propozycja tej rozmowy pisałem, że Trzaskowski nie powinien pójść na spotkanie z Mentzenem. Myliłem się, tym razem sztab i kandydat wykonali swoją robotę. Ważne jest, aby teraz Trzaskowski nie dał się już wciągnąć w kolejne „rozmowy o Polsce” i żeby zapanowała cisza „debatowa”. Debaty z Nawrockim nie oglądałem, ale czytam, że była „wciągająca”…
Kalina
24 maja 2025
18:43
Czy polski ePiSkopat popiera „wytatuowanego knajaka” z głupoty czy z pychy?
Czy to głupota pozwoliła Krk stworzyć tak potężną, bogatą, wpływową instytucję w stylu mafijnym?
Uprzedzając: Ducha Świętego raczej w te szemrane biznesy nie mieszajmy.
Matką głupoty autorytarnych polskich wyborców jest pycha zapośredniczona od „jedynego prawdziwego, świętego kościoła”.
Kalina
25 maja 2025
8:15
Z każdym trzeba rozmawiać jego językiem, żeby być zrozumianym.
Młodzież, również ta akademicka, mówi właśnie takim językiem.
Zmieniły się jedynie didaskalia.
Nadal mamy Bal w operze.
https://literat.ug.edu.pl/balwop/poemat.htm
Kto jest dyrygentem?
Kto pisze muzykę i libretto?
Ja obywatel ! jestem zawiedziony polska Demokracją ,zniszczenia dokonali politycy głoszący tak wielkie uwielbienie dla ojczyzny i patriotyzm.Wybory odsłoniły płytkość myślenia Polaków, zwykły szary obywatel nie wie co zrobić z,,głosem,, skarbem jaki dała demokracja .
Widziałem słaby orła cień
Wzbił się wysoko nad Warszawą.
Był zimny majowy jasny dzień
Płynęła Wisła . nie Rio Bravo.
Orzeł wysoko uniósł się.
Skrzydłami pokonywał przestrzeń
I wołał: Ludzie, Rodacy zróbcie to,
przestańcie żreć wyć i wrzeszczeć.
Nad widnokręgiem zawisł dym
Wróg wam podpala wasze włości
Nie wierzcie błyskom jasełek złych
to jarmark waszych próżności
Ruskie szakale tropią łup,
Żujguma wsuwa Kellogs -flakes
Karol poprawia swój make-up.
Adrian ma kawę oraz keks
Prezes obmyśla swą ustawkę.
Nie wierz kojotom, ludu Piasta
wyrwały już mięcha wielki kawał
Dziś na ulicach wielkiego miasta
znów ruszy kolorowy karnawał.
Na twoim trudzie kraj ten wzrastał
Na twoim niebie liczne dziś sępy.
Niejeden wam już las wycięto
Znów ostrzy zęby chciwiec święty.
Widziano , orłów cienie. leciały z słońca strony
W tłumie ulicznym poruszenie, wrzask gromy.
Targał sztandary mocno wiatr z Pruszkowa.
Pomruki, race , megafony. balonów feta kolorowa.
Ginął we wrzawie orli pisk, Droga Przed Wami Nowa!
@ Kalina. Jaka zadyma? Przecież oba te marsze to marsze „dziadersów”
@remm
„Jestem skłonny uwierzyć, że Nawrocki wziął „tylko” nikotynę w formie tzw. snusa. Jeśli jednak nie potrafi bez niej wytrzymać dwóch godzin, to jak chce być prezydentem?”
Snusy są bardzo popularną używką wśród młodzieży, nie dymią, więc łatwo ukryć nałóg przed rodzicami. Wciąganie na wizji może się młodzieży podobać, ba imponować nawet. Młodzi głosują w większości na Mentzena, a przecież Nawrocki bardzo chce ten elektorat przejąć. Dlatego myślę, że to był zaplanowany gest, a nie trudności z wytrzymaniem dwóch godzin.
Gesty Nawrockiego, robione jako przynęty, wzory do skierowane ku młodym, aby pokazać, że jestem taki jak wy, równy chłopak, samodzielny, odważny, jak m poczuję potrzebę, to wciągam, jak mi ktoś podskoczy, to pożałuje, wygram.
Przykładami takich gestów są dwa – snus pod górną wargę podczas rozmowy w TV z Rymanowskim i podczas „debaty” z Trzaskowskim oraz na zdjęciu z czupryniastym w Białym Domu, na którym obaj pokazują gest „ręce opuszczone, lekko przed siebie, dłonie zaciśnięte, kciuki w górę”, co ma być sygnałem pewności siebie, optymizmu, znakiem wygranej. Gest nowy, popularny wśród młodzieży przy pozowaniu do fotografii. Sztab Nawrockiego zalecił mu tego typu zachowania, bo to być może przyciągnie kilka promili wyborców (tych młodych) do Nawrockiego, co w sytuacji fifty fifty może przechylić szalę wyborczą na jego korzyść.
TJ
Ustawodawca powinien poważnie pomyśleć o podniesieniu wieku uprawniającego do czynnego udziału w wyborach, bo w następnych młodzi wybiorą nam Zandberga.
Oho, objawił się nam maszynista lokomotywy dziejów próbujący włączyć bieg wsteczny. Ograniczenia czynnego prawa wyborczego już były: dotyczyły płci, rasy, statusu majątkowego, a nawet poziomu wykształcenia („literacy tests”).
Poza tym, Zandberg jako straszak działa już tylko na strupieszałych starców z ogólną demencją i upośledzonymi funkcjami kognitywnymi.
Narkoman i gangus bredzi o CPK, atomie i mikromanii… rzadki okaz gebelsa i skurwiela … ohydna obłudna kanalia, której miejsce na aucie…
A kaczki to łykają jak pelikan cegły…
Po marszu nawrotowców w Warszawie ze św. Nawrockim…
„Autobiografia Obywatelska
Kiedy patrzę hen za siebie
Dobre chwile przypominam
Grand hotelu miłe progi
I dziewczynki równie miłe
Te imprezy aż do świtu
Dziwki wokół blade
Ktoś mi mówi, że przegiąłem
Lachę na to kładę
Kumple twardzi jak stal czołgów
hitlerowskiej armii
Hakenkreutz na klacie kłuty
i Cash zawsze na działkę
I Mieszkanko za gotówę
Od frajera dziada
Człek miał do biznesu główkę
A frajer niech spada
To nie my, ale świat jest zły
Tu nie ma miękkiej gry
Tu wóda, i władza, i kasa, zabawa
Nieważne są czyjeś łzy
To już było, łezkę czasem
Uronię przy barze
Rano kościół, w świetle kamer
Klęknę przed ołtarzem
Krzyż na piersi zawiesiłem
Pod koszulką drugi
Od tygodni nic nie piłem
I panienki odstawiłem
Dzisiaj prezydenckie progi
Naród będę dymać
Wielbicieli mam miliony
Niech ktoś czas zatrzyma
Stado zjebów, to wam powiem
Wiara czyni czuba
Wypijemy więc za zdrowie
To się musi udać!
Kłamać coraz lepiej umiem
To sztuka nie lada
Nawet to zaczynam lubieć
Można Se pogadać
Dobro złem zwyciężaj mówię
na starość odkładaj
Masz marzenia, dawaj kasę
Ochronimy polską rasę
Można w skali niebywałej
Dziś kurestwo szerzyć
Tylko durni dziś obchodzi
Gdzie zdycha pan Jerzy
Gówno wam do tego, mówię
Przysięgam na godło
Kłamstwem zwalczać prawdę umiem
Wszak prawda, to podłość
Libkoidom oraz Żydom
Tylko Frajer wierzy
A tam łzy cicho połyka
W DePeeSie Jerzy
Znów wychodzę na mównicę
Dziś Stawiam na wiarę
ktoś tam wrzeszczy, żem bandyta
jebnę mu sztandarem
To nie my, ale świat jest zły
Tu nie ma miękkiej gry
Tu wóda, i władza, i kasa, zabawa
Nieważne są czyjeś łzy”
©cham_w_operze
https://www.youtube.com/watch?v=5f2MRu7Rj6o
Panie @Bartonet, po tym, jak zaprezentowali się młodzi wyborcy, w których wartość tak Pan wierzył, powinien Pan ze wstydu zaszyć się w mysią dziurę, a wyjść dopiero na marsz poparcia dla Trzaskowskiego
@Jagoda, Stary Profesor:
Z jednej strony rozumiem, że najważniejsze są zawsze najbliższe wybory. Z drugiej strony, w Polsce więcej władzy ma parlament, a tendencje są złe. Tak wiec, bardzo serio, wybory w 2027 są ważniejsze i już powinno się już o nich myśleć.
@star jowisz:
Nie wiem, czy wiesz, ale Razem proponuje oddziaływać po stronie podażowej, bo przez ostatnie lata próbowano zmieniać tylko popyt, co wpływało negatywnie na ceny. Czyli Razem chce budować więcej. To akurat z punktu widzenia robotnika na budowie, dobra rzecz. Ale masz rację, ludzie nie rozumieją ekonomii i dlatego popierają Konfederację.
@epmg:
Tak. Przynajmniej chyba rozumiesz, co chciałem powiedzieć. W każdym układzie, lepiej by rządził Trzaskowski niż Nawrocki, ale nawet szkody, które zrobi Nawrocki będą mniejsze, niż szkody, które może zrobić zdominowany przez nie-demokratów sejm w 2027.
@Jagoda
Chyba mylisz dwie rzeczy: jedyny język, który człowiek rozumie i tylko w nim się porozumiewa, oraz znajomość języków, w tym tego knajackiego. Ja też znam ten język, niemniej porozumiewam się w języku, w którym np. wypowiadam się na blogu
@babilas
Podobno młodym marzy się wprowadzenie górnego ograniczenia wieku wyborcy, na razie nie wychodzi to poza akademickie dyskusje. Na razie.
Podobno młodym marzy się…
Na mieście mówi się, że…
Chodzą słuchy jakoby…
W kolejce do lekarza słyszałam…
Goździkowa mówiła…
Gdzieś czytałem…
Wydaje mi się, że…
@zielona_limonka:
Ograniczenie górnego wieku wyborcy obowiązuje podczas konklawe — kardynał po 80-tce nie może głosować. Nigdy się nie spodziewałem, że Watykan będzie w takiej awangardzie postępu 😀
Zielona-limonka.@
– Problem nie jest bynajmniej mało ważny. W walce na noże i żyletki i szczegóły.
– W DPS w całym kraju przebywa kilkadziesiąt tysięcy personelu młodego pracując przy co najmniej pół milionową rzesza ludzi niesamodzielnych ,niepełnosprawnych.
Głosowanie i liczenie głosów w takich społecznościach to wielka zagadka. Liczba ew .głosów nie jest bagatelna.
Miejscowi kapelani i pedagodzy , fizjoterapeuci, siostry miłosierdzia z jednej strony,a z drugiej ludzie o ograniczonej świadomości ,woli i mentalnej wolności.
W zakładach opiekuńczych i karnych…trochę podobnie.
@PAK4
25 maja 2025
18:52
@zielona_limonka:
A czemu nie wazyc glosy wedlug wiedzy (nawet tylko szkolnej!) o podstawach demokracji, spoleczenstwa, gospodarki itd.? Zamiast kompletnie arbitralnie wykluczac np. 17-latkow czy 80-latkow od glosowania?
Ktora metoda jest bardziej demokratyczna i sprawiedliwa?
@mfizyk:
1) Kiedyś twierdziłem coś podobnego. Teraz mam zastrzeżenia. Największe dotyczy tego, jak to zrobić przejrzyście i obiektywnie. Kolejne… no cóż, oblatanie w WOSie, nie oznacza zdrowego rozsądku, choć może oznaczać powagę zaangażowania w politykę, co jednak… premiuje partie skrajne.
2) Z wiekiem jest kilka problemów — choćby taki, że mamy strukturę demograficzną, w której nie opłaca się robić programu dla młodych. Ale największy problem sam wymieniłeś — arbitralne wykluczenie.
PAK4
To bardzo fajnie ,że Razem chce budować więcej . Niech buduje . Problem w tym , że Razem nic nigdy nie wybuduje , nic realnie istniejącego nie stworzy . Jest do tego niezdolne , bo to partyjka stworzona za podpisy zbierane przez pisowców . To Kaczyński jest Gepettem Zandberga i on decyduje co zrobi jego Pinokio .
@PAK4
26 maja 2025
7:13
„Z wiekiem jest kilka problemów — choćby taki, że mamy strukturę demograficzną, w której nie opłaca się robić programu dla młodych.”
To jest chyba za duze uogolnienie. Bo dlaczego dziadkowie nie mieliby sie starac o przyszlosc wnukow? A nawet ci bezdzietni moga (i powinni!) tak myslec.
A inni powinni przynajmniej myslec o swoich emeryturach. Dlatego warto by przy wazeniu glosow sprawdzic, co oni o systemie emerytalnym w Polsce wiedza. Przeciez zdecydowana wiekszosc(?) z nich myli ten system ze skarbonka („ja sobie uskladalem”). Malo kto z nich wie, ze ich skladki natychmiast poszly na emerytury ich rodzicow.
@star jowisz:
Nie. PiS pomagał zbierać głosy Polsce Razem Gowina. No ale jak chce się napuszczać ludzi na Razem „Zandberga”, to potem takie przekłamania idą w świat.
@mfizyk:
> To jest chyba za duze uogolnienie. Bo dlaczego dziadkowie nie mieliby sie starac o przyszlosc wnukow?
Mnie podłamało czytanie o historii z Bytomia, jak to lekarze ostrzegali, że miejscowy przemysł szkodzi na zdrowie i wręcz zabija dzieci. Co mówili ojcowie dzieci — zgadniesz?
> A inni powinni przynajmniej myslec o swoich emeryturach.
Ogromną składową „buntu” Konfederacji, czy Brauna, jest nieufność do państwa. Ci ludzie uzasadniają, że chcą mieć pieniądze tu i teraz, bo nie wierzą w to, że kiedyś emeryturę dostaną. To tam jest silna narracja.
I, dodam, jak dla mnie, to jest ogromny problem polskiej demokracji. Wyszliśmy ze złymi wzorcami z PRL, na to nałożył się cały czas wpływ korwinizmu, a potem wojna polsko-polska pod flagą pisowską.
PAK4
Bez podpisów od Kaczyńskiego Zandberg by nie zarejestrował partii Razem . Razem i PIS mają wiele wspólnego . Przede wszystkim ich nazwy są zaprzeczeniem działalności .
@star jowisz:
Do rejestracji partii potrzeba 1000 podpisów. Z tym nie ma większego problemu. Domyślam się, że chodzi o któreś wybory — tam wymogi są wyższe. Tyle, że znowu, Razem to akurat przykład partii, gdzie fakt zbierania podpisów i posiadania wielu wolontariuszy mogę poświadczyć, bo trochę takich osób znam.
Ostatnio pojawiło się więc dociekanie skąd takie „pomówienie” w przestrzeni publicznej. (Cudzysłów, bo formalnie „X pomagał Y w zbieraniu głosów” nie jest pomówieniem, nie można nikogo za to pociągnąć do odpowiedzialności.) I wygląda na to, że z niechlujnie czytanej biografii Kornela Morawieckiego, bo tam jest mowa o zbieraniu podpisów w 2015 roku (rejestracja do wyborów parlamentarnych). Tyle, że tam wyraźnie szło o Polskę Razem Gowina.
Polecam sprawdzenie, jak posłowie głosują. Np. w sprawie tego, którzy sędziowie będą oceniać legalność wyboru prezydenta (a to już niedługo będzie ważne). W takich sprawach Razem regularnie głosuje przeciwko PiSowi.