Trumpiści za Nawrockim
Gdy PiS rządził, obruszał się na opozycję demokratyczną, że ucieka się do „ulicy i zagranicy” w walce politycznej z obozem Kaczyńskiego. Po wyborach 15 października, wskutek których utracili władzę, narracja się zmieniła o 180 st. Teraz „zagranica”, a konkretnie interwencje Trumpa i jego ludzi wspierające Nawrockiego, są kołem ratunkowym, niebudzącym w PiS żadnych zastrzeżeń.
Nawrocki jeszcze na początku maja miał usłyszeć od Trumpa w Białym Domu, że wygra wybory. Trumpistowscy kongresmeni napisali do Ursuli von der Leyen, że w Polsce pod rządami koalicji naruszana jest praworządność, a w kampanii wyborczej Trzaskowski ma nieuczciwą i bezprawną przewagę. Przytaczają sprawę finansowanej z zewnątrz politycznej akcji reklamowej na rzecz Trzaskowskiego. Nie ma jednak dowodów, że sztab Trzaskowskiego miał z nią coś wspólnego. Niewykluczone, że była to prowokacja.
Kilka dni temu na zlocie amerykańskich trumpistów w Jasionce pod Rzeszowem wysoko postawiona funkcjonariuszka Trumpa zaatakowała Trzaskowskiego. Zarzuciła mu, że jest „socjalistą” i będzie prezydentem siejącym strach. Na zlocie zameldowali się Duda i Nawrocki. Prezydent bronił Nawrockiego przed „brutalnymi atakami”. Kristi Noem oświadczyła, że Nawrocki musi zostać prezydentem. Do jej wystąpienia odniósł się przebywający z wizytą w Waszyngtonie wicepremier Kosiniak-Kamysz – dyplomatycznie, aczkolwiek jednoznacznie popierając Trzaskowskiego.
Ingerencje ludzi Trumpa w politykę państw europejskich są zawsze na korzyść twardej prawicy. To nie incydenty, tylko plan polityczny. Ton ustawił Vance na niedawnej monachijskiej konferencji o bezpieczeństwie. Trumpiści przedstawiają się jako obrońcy wolności słowa, swobód obywatelskich, religii i tradycji przed „bezbożną i zdeprawowaną” progresywną lewicą. Polska pisowska i konfederacka to adresat tej politycznej, skrajnie prawicowej ewangelizacji. Pada ona na podatny grunt nie tylko w PiS, ale i w Kościele. Wierni dowiadują się od księdza, że katolik nie może głosować na Trzaskowskiego.
Gdy Elon Musk wspierał AfD przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech, ówczesny premier Scholz zareagował: nie karmcie trolla! Wyborcy jednak AfD nakarmili głosami bardziej niż socjaldemokratów i zepchnęli na trzecie miejsce. To memento dla polskich demokratów.
Są sytuacje, w których rząd nie powinien ignorować, tylko reagować. Tu chodzi o wybór głowy państwa polskiego. Uważam, że dezawuowanie w Polsce i w obecności polskiego prezydenta przez trumpistowską polityczkę amerykańską polskiego kandydata na ten urząd nie powinno przejść bez echa w naszym MSZ.
Komentarze
Pani sekretarz d/s bezpieczeństwa narodowego USA Kristi Noem oficjalnie wsparła kandydata PiS podobnie jak oficjalnego wsparcia udzielił temu kandydatowi Grzegorz Braun. Wspólnota poglądów z czołowym polskim antysemitą porażająca. Ciekawe czy i jak to będzie komentowane w Waszyngtonie?
Wielokrotnie pisałam , ze jak Kalemu ukraść krowę to jest grzech, a jak Kali ukraść krowę to nie grzech. To jest kwintesencja moralności pisowskiej. Im wolno wszystko bo oni to lepszy sort. Sam kacyk z Nowogrodzkiej ogłosił przecież , ze czarne jest białe a białe jest czarne.
Bezczelność amerykańskiej trumpistki nie dziwi mnie. Wiernopoddancze hołdy i zwyczajne wazeliniarstwo przynosi skutki. Miałam nadzieje, ze Sikorski, w swoim błyskotliwym stylu, skontruje jej wypowiedz. Zawiodłam się . Widocznie Amerykanom tez wolno więcej ( tak jak PiS-owi ).
Od jakiegoś czasu apeluję, gdzie mogę, o rozprawę z PiSowskimi sabotażystami. Jak można było się spodziewać, dołączyli do nich: amerykański, ufarbowany pajac i jego oficjaliści. Ta Kristi miała szczęście, że nie trafiła na mnie. Amerykańska polonia, która wczoraj głosowała na pajaca, w niedzielę po raz drugi da głos na sutenera. Takie to towarzystwo i nic my – szare myszki – nie poradzimy. Ale władza ma narzędzia, których może i powinna użyć
Rafał Trzaskowski jeżeli wygra będzie walczył z kultem Bandery na Ukrainie.
Karol Nawrocki jako prezes IPN nieskutecznie prowadził ekshumacje ofiar ludobójstwa na polskich przedwojennych terenach, obecnie w granicach Ukrainy, ale obiecuje postęp jeśli wygra.
Sprawa Ukrainy jest zatem w ogniu prezydenckiej kampanii wyborczej w Polsce.
Co robią nasi obecni sojusznicy? Donald Trump postawil na Nawrockiego i wysyła do Polski sygnały kto mu bardziej odpowiada, czyli ingeruje w polskie wybory.
Trzaskowski wydaje się osamotniony a mimo to pełen dobrych chęci. Ma pecha. Utracił poparcie Mentzena. Nie może liczyć na Brauna. Lewica go popiera, ale bez przesady. Tylko moja żona jest za Trzaskowskim wbrew młodemu pokoleniu. Ja w takiej sytuacji jestem na rozdrożu.
PS. Na czym polegała walka z kultem jednostki. Po prostu na usunięciu jego wizerunku i imienia z Pałacu Kultury i Nauki. Z Banderą powinni tak postąpić Ukraińcy, a w Polsce za propagowanie wizerunku tego faszysty powinna grozić wysoka grzywna
Otrzymałem na mój email tekst p. redaktor Katarzyny Czarneckiej z Polityki.
Pani red. pisze ,,Dehumanizowano nas. Zostaliśmy upokorzeni i zbrukani.Bo po kawałeczku odbierano nam poczucie bezpieczeństwa, spokój i wolność. Bo odmawiano nam patriotyzmu i polskości.,,
To ostatnie powoduje że ludziom miotającym tego typu najcięższe z możliwych oskarżenia , wybaczyć się nie da. Zadne bajdurzenie o symetryzmie tego nie zniweluje i o żadnej rozmowie z oszczercami nie może być mowy. Te wybory są także po to aby ,,Kurestwo nie wzbudzało zachwytu,,/Bogusław Linda/
Panie Redaktorze 1
Rafał Trzaskowski te wybory wygra ,bo fałsz , obłuda i zakłamanie nie mogą zwyciężyć. Czuja to moi rodacy , o czym informuja media i masowo rejestrują sie w komisjach wyborczych, tak dzieje się w moim obecnym kraju. I nie wysłannicy pokrętnych i małych ludzi , bezczelnych i butnych, którym się wydaje że mają prawo mówić nam co mamy robić , decydować będą o naszym losie. Dlatego domagam się aby min. Sikorski publicznie stwierdził że czas wesołego baraku dawno za nami . A swoją drogą , nie tak dawno w Poznaniu na Impact 25 Barack Obama w rozmowie z TimothySnyderem pokazał że wielkie przywództwo może realizować się z poszanowaniem inności i suwerenności..
Warto zapoznać się z tą rozmową, bo ona pokazuje że przyzwoitość w polityce istnieje,/mimo brudu tejże/ I już na koniec, po wyborach Rząd i Prezydent powinni wspólnie ogłosić jakie będą priorytety i rugować czynnie wszelkie podziały które niszczą nasz kraj. A zacząć należy od edukacji, cierpliwie i stanowczo.
Miłego dnia
Zdzisław Prętki
Czy nie odnosicie wrażenia, że w poniedziałek obudzimy się w innej rzeczywistości? Że kończy się jakaś epoka? Jesteśmy świadkami wyczerpania się pewnego systemu wartości i zachodzi to w atmosferze jakiegoś „fin de siècle’u”. To co uważaliśmy za poprawne politycznie, już takie nie jest. Nasze wysiłki zmierzające w stronę ochrony kultury i norm społecznych są pogardliwie określane jako „cancel culture”. Wmawia się nam, że zwalczając przesądy, ksenofobię i myzoginizm, robimy to w imię własnego samozadowolenia, jakoby wykluczając przy tym innych obywateli, którzy nie chcą być pouczani.
Wiek XIX skończył się jak wiadomo w roku 1914. Kiedy skończył się wiek XX? W 2016 kiedy wybrano Trumpa na pierwszą kadencję? W tym samym roku, w kiedy wystartował Tik Tok? A może w 2022 kiedy pojawiło się pierwsze wydanie ChatGPT? W każdym razie pozostaje nam tylko zatańczyć w „ostatnim sennym kontredansie, jak tłuste księżne, które dumnie witały przewrót, kiedy stał się…”
Powinniśmy wszsycy przypominać, że to Prezydentowi USA , Delano Rooosweltowi zawdzięczamy pół wieku w sowieckiej niewol. Tak nas USA przehandlowało ruskim w Jałcie!
„Wierni dowiadują się od księdza, że katolik nie może głosować na Trzaskowskiego.”
Kaczyński kupił sobie hierarchów KK, co przekłada się na jakiś procent w wynikach wyborów. Ile? Nie wiem. Podejrzewam, że sporo.
Czarno widzę przyszłość. Niby nie powinienem przejmować się, mam duńską / niemiecką emeryturę, mieszkam w PL tylko częściowo, a jednak.
Byłem pod Stocznią, Gdańsk, sierpień 1980, przez wszystkie te gorące dni. Teraz myślę sobie: a na cholerę mi to było. Było wyjechać do Nowej Zelandii, zapomnieć.
@Szanowni
„Jajakobyly” analityk i uznany spec „od Polski” zostalem w zeszlym tygodniu pod sciana postawiony kommunalnie. Pare razy pisalem, ze platnicy netto do budgetu EU sa zmeczeni. Co powinniscie przeczytac, miedzy inymi Szwedzi (w mojej kommunie tez) sa zmeczeni. Wybory polskie ciesza zainteresowaniem niejakim i duzym niezrozumieniem (narodowy populism). No i dlatego takie zadanie podlapalem 🙂 Bo kto inny?
Uwazam, moje spostrzezenie moze byc interesujace i dla Was 😉 Bardzo krotko, nie mam zamiaru streszczac calej mojej prelekcji 😉 Skad ten ciagly niedobor w polskiej „kasie”? Kosmici?
Kraje nordyckie (i Szwecja) nie ustalaja politycznie wysokosci zarobkow i innych dochodow. To jest ustalane, w umowach miedzy stronami. Przykladowo nie ma pojecia „minimalnej pensji”. Tak wyglada wielkosc wydatkow socialnych w krajach EU, cos co nazywane jest „panstwem opiekunczym”. Po najechaniu na slupek, otrzymacie jaka czesc BNP pochlaniaja te socialne wydatki.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Social_protection_statistics_-_social_benefits
Jest rzecza jasna, w czasie wyborow politycy przescigaja siebie w obiecankach „kielbasy wyborczej”. Wszyscy, w wszystkich krajach. Ale skandynawscy nie maja tego instrumentu, podniesc ustawowo „place minimalna”. Dowolne wybory, czy europejskie czy prezydenckie czy lokalne parlamentarne, sa zawsz testem (czerwona czy zolta kartka, albo bez) aktualnego lokalnego rzadu. Prezydenckie, aktualne tez. Polacy, z cala pewnowcia domagaja, jezeli nie francuskiego poziomu benefits, to przynajmnie finskiego. Z cala pewnoscia, nie acceptuja irlandzkiego. A skad wziac? Skad to jest? Z podatkow. OK zajrzyjmy zatem do podatkow.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?oldid=619681
Jak to zrobic? Irlandzkie podatki i finskie benefits? 😀 😀 😀 A jeszce Fryzura zza kaluzy krzyczy (trumpisci) ze EU musi zlikwidowac VAT, bo to diabelski wynalazek (jak cale EU), zeby firmy amerykanskie w pelni nie rozkwitaly. Kraje EU maja szczery zamiar oblozyc Big Five i BATX (to Kitajce). Niech sprzedaja w Afryce albo Kargulena. A co, nie moga? Europejczycy sa zdowoleni z EU.
https://europa.eu/eurobarometer/surveys/detail/3372
Tak skrocilem/ przetlumaczylem moja prelekcje, pzdr Seleukos
Pani Noem to jest to paskudne babsko, która się chwaliła podczas kampanii wyborczej, że zastrzeliła szczeniaka, bo się jej nie słuchał.
No to szczeniaki niech lepiej uważają, kto będzie je trenował.
„dezawuowanie w Polsce i w obecności polskiego prezydenta przez trumpistowską polityczkę amerykańską polskiego kandydata na ten urząd nie powinno przejść bez echa w naszym MSZ”
Nie powinno, dziwi mnie brak reakcji polskich władz, nie jesteśmy amerykańską kolonią i jakaś głupia panienka nie będzie nam dyktować kogo mamy wybrać na prezydenta.
Kristi Noem to znana zwyrodniałka. W swojej autobiografii przyznała się do zastrzelenia swojego rocznego psa (bo jej zepsuł polowanie) i kozy (bo śmierdziała). Jej oficjalny tytuł to Secretary of Homeland Security (ministerstwo spraw wewnętrznych) i to jej właśnie podlega ICE (policja imigracyjna). Polowanie na imigrantów legalnych i nielegalnych w Stanach przypomina teraz polowanie na Żydów z czasów hitlerowskich.
@AS
Nadzieje na wybór Nawrockiego wciaz trwają nad Wisłą. Czy obrócą się one w rzeczywistość niedzielną? Wydaje się ze niekoniecznie. Ostatecznie, PiS utracił wladze po kilku kadencjach i teraz czas na społeczny oddech.
kohoutek
29 maja 2025
16:18
…Kaczyński kupił sobie hierarchów KK …
To hierarchowie wysługują się Kaczyńskim.
On im jeszcze do tego dealu dopłaca z naszej kieszeni.
@Stary Profesor 29 maja 2025 14:39
Czy nie odnosicie wrażenia, że w poniedziałek obudzimy się w innej rzeczywistości? Że kończy się jakaś epoka? Jesteśmy świadkami wyczerpania się pewnego systemu wartości i zachodzi to w atmosferze jakiegoś „fin de siècle’u”.
Tak, to się mocno czuje „w powietrzu”.
Kiedy skończył się wiek XX? Według mnie w roku 2013, może 2014. To wtedy coś zaczęło pękać na obszarze tzw. świata Zachodu. Najpierw Putin zajął Krym i Donbas. Potem w Polsce wybuchła afera taśmowa, która w 2015 doprowadziła do tryumfów wyborczych PiS w okolicznościach wskazujących na działanie „niewidzialnej ręki”. W tym samym roku inna (a może ta sama) „niewidzialna ręka” pchnęła miliony uchodźców z Bliskiego Wschodu na Europę Zachodnią, głównie Niemcy, co spowodowało destabilizację tego regionu.
Gdy kończył się rok 2016, mieliśmy już za sobą referendum brexitowe w Wielkiej Brytanii oraz pierwsze zwycięstwo Trumpa w USA, i czuliśmy, że świat, jaki znamy, zaczyna odchodzić do historii. Wkrótce potem wybuchła pandemia, po której nic nie było już takie samo, a zanim na dobre się skończyła, na Ukrainie rozpoczęła się pełnoskalowa wojna. Od tego czasu z każdym miesiącem świat staje się coraz mniej stabilny, a przyszłość coraz bardziej niepewna.
I chyba nie jest to przypadek, że właśnie w 2013-2014 roku Chiny wyprzedziły USA pod względem PKB. Na tym efektownym, dynamicznym wykresie można również zobaczyć, jak gospodarka chińska wystrzeliła po 2000 roku, gdy głupi Zachód przyjął Państwo Środka do Światowej Organizacji Handlu i przeniósł tam lwią część swojej produkcji. Amerykanie sobie wymyślili że Chińczycy będą dla nich produkować wszystko za miskę ryżu, a oni sami oprą swoją gospodarkę na „usługach” i w ten sposób staną się jeszcze bogatsi. To był błąd, którego skutki rozpaczliwie próbuje odwrócić Trump, tylko nie wie jak, bo na to chyba już jest za późno.
Kristi Noem to żywa legenda. Oderwane od pługa dziewczę z South Dakota, jak ulał pasuje do kapitału intelektualnego towarzystwa z Jasionki. Jednym z ciekawszych pokazów możliwości KN był jej niedawny występ w Kongresie. Na pytanie „co oznacza termin habeas corpus”, szefowa Homeland Security szybko wystrzeliła z procy: „to jest coś takiego, co zezwala panu prezydentowi wywalać nielegalnych”.
Nic dziwnego zatem, że wystep taakiej „legendy” na zjeździe czereśniaków pod Rzeszowem nagrodzony został wielkimi owacjami. Swoja kobita. Z pewnością kandydat Nawrocki wpadł jej w oko. Taki mądry, przystojny, dobrze zbudowany a do tego bokser z doktoratem.
(Uswiadomiłem sobie właśnie, że życiorys naszego boksutenera, zwłaszcza talent do lania w mordę oraz wielka chuć na władzę, kojarzą się z life story Idi Amina, z epizodem kariery hotelowego concierge włącznie ).
@aka.cia
Śmieszne choć straszne.
@remm
Nie wierzę w spiskowe teorie dziejów, specjalność służb specjalnych. Rozumiem, że pokusa upraszczania jest silna i intelektualnie wygodna, jednak tak naprawdę historia toczy się swoim trybem niezależnym od naszych wyobrażeń. Nikt nie przewidział 11/9, upadku Afganistanu, putinizmu w wersji konfrontacyjnej, napaści na Ukrainę, a wcześniej skali klęski wrześniowe 1939, upadku muru berlińskiego i rozpadu Sowietów, Jałty, Pearl Harbour, odzyskania niepodległości przez Polskę po pierwszej wielkiej wojnie i przewrotu bolszewickiego w Rosji, upadku porządku wiedeńskiego i skutków kolonializmu. Od teorii spiskowych wolę mantrę prof. Stommy, którego znałem osobiście: ,,zawsze jest inaczej’’.
Przeczytałam najnowszy sondaż i ręce mi opadły . Jeśli się sprawdzi, to znaczy, ze na własne życzenie fundujemy sobie dożywotne rządy Kaczyńskiego (z tylnego siedzenia, oczywiście ). Potem ruszy festiwal dzikiej zemsty. Oj, będzie się działo …
Czyli u pisowskich szubrawców wszystko po staremu. A po amerykańskich politykach „pierwszego sortu” też niczego lepszego nie można się spodziewać. Ta sama branża. Tylko powtórka z rozrywki. Republikanie w ostatnich latach kompromitują się jak nigdy przedtem, a my musimy dokonywać ekwilibrystyki by się postawić i nie zepsuć relacji z sojusznikiem.
Adrian przemawia i daje dowód, że diagnoza o jego lekkim zespole Downa nie jest przesadzona. Za to, co przez te lata zrobił Polsce, przydenckie uprawnienia emerytalne powinne być mu odebrane. Cała ta szatańska zgraja kłamców, oszczerców i złodziei nie powinna zaznać spokoju do końca życia.
Teraz jest jednak „inaczej inaczej”. Zgadzam się z diagnozą Slavoja Žižka (ElPais/GW): „Mamy co najmniej trzy megaproblemy: groźba wojny nuklearnej, kryzys ekologiczny i rozwój sztucznej inteligencji. Przy czym skoro mowa o inteligencji: z badań, które okresowo mierzą jej globalny iloraz, wynika jednoznacznie, że od 2010 r. większość ludzkości staje się coraz głupsza, dosłownie. Tak bardzo polegamy na technologii cyfrowej, że po prostu coraz mniej myślimy i rozumujemy. I to ma konsekwencje. To jest poparte twardymi badaniami: do 2010 r. stawaliśmy się nieco mądrzejsi każdego roku, teraz jest odwrotnie….Musimy jasno sobie powiedzieć, że stare dobre czasy liberalnej socjaldemokracji się skończyły. Zasady się zmieniły. Teraz zamiast mówić o lepszym świecie, należy skupić się na zbiorowym przetrwaniu, o kontynuowaniu jakiegoś rodzaju normalnego życia, z zapewnionymi wolnościami, chociaż w stanie wyjątkowym.”
Nie zgadzam się natomiast z terapią , którą Žižek proponuje, ale to inna historia…
@Red. Szostkiewicz
Niby „zawsze jest inaczej”, ale tylko dlatego, że ludziom władzy nie chciało się uwierzyć, że tak prawdopodobnie będzie, i woleli chować głowę w piasek. Z perspektywy czasu wszystkie te wydarzenia, no może nie kataklizmy niezależne od człowieka, były do przewidzenia, a może I do uniknięcia. Dziś takim tchórzliwie omijanym wydarzeniem jest niezatrzymana w porę agresja rosyjska, a w Polsce traktowane błędnie jak normalna w demokracji procedura, parcie do władzy elementów zamierzających wywrócić porządek polityczny i społeczny do góry nogami
@remm
Pańska przekonującą analiza tylko przypomina, że nie ma jednej, jasnej cezury, ale odchodzenie epoki jest procesem, który trwa przez lata
@ Stary Profesor 29 maja 2025 14:39
@ remm 29 maja 2025 23:28
Nie możemy zapominać o kryzysie ekonomicznym z 2008 spowodowanym pazernością, niefrasobliwością, tupetem, beztroską * niepotrzebne skreślić, banków, które to banki następnie zamiast padać zostały przez rządy obficie dofinansowane.
Zbiega się to z początkiem nowego ustroju nazwanego przez greckiego ministra finansów Varufakisa technofeudalizmem. Coś – system komputerowy, smartfon, auto czy odrzutowiec – kupujemy, po czym się okazuje że to jedynie dzierżawimy, bo producent/sprzedawca może nam działanie tego co uważaliśmy za naszą własność w dowolnym momencie zablokować.
Trump wraz z Putinem popierają we wszystkich krajach europejskich skrajną, nacjonalistyczną prawicę.
Zarówno dla Trumpa , jak i dla Putina zjednoczona Europa, Unia Europejska jest zbyt silna , a już przez to jest wrogiem , którego trzeba rozbić i zniszczyć. .
Jeśli to się uda to wraz z UE zniknie z polityki zarówno dla Rosji jak i USA silny konkurent . Z podzieloną i sklóconą Europą będą już mogli robić co chcą.
To poparcie nacjonalistów w Europie ma więc nie tylko ideologiczne przyczyny , ale jest przede wszystkim w politycznym interesie Rosji i USA.
Jak „współpracują między sobą” nacjonalistyczne rządy , kierujące się jedynie krótkowzrocznym , prymitywnie rozumianym niby własnym interesem, wiemy już z historii i możemy także całkiem współcześnie i na żywo obserwować w polityce USA i Rosji.
@Red. Szostkiewicz
Czytam pański artykuł w „Polityce” o tym, miedzy jakimi ewentualnosciami bedziemy w niedziele wybierać. Rozumiem, ze czytelnicy „Polityki” to raczej starsze osoby o pogladach lewicowych, dzięki czemu perspektywa „wykluczenia całych grup społecznych” w razie dojscia prawicy do władzy będzie dla nich straszakiem. Bo, niestety, ale w skali całego społeczeństwa owo „wykluczenie” to tylko zaleta i na tym jedzie prawicowy kandydat i jego zgraja. Natomiast powinna zadziałać u tych wyborców perspektywa wyjscia z Unii i utrata funduszy unijnych. „Mierzwa” prawicowa odpowiada: przeciez Polska więcej wpłaca do Unii niz z niej otrzymuje. A ja nigdy nie przeczytałam, ani nie usłyszałam paru zdań skierowanych do ludzi na tym poziomie, w których udowadniano by, ze tak nie jest. Wracam więc do starego zarzutu: kiepska propaganda obozu demokratycznego moze zemscic się okrutnie.
Wiadomość od WP:
„Śledztwo niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” wykazało, że zachodnie firmy uczestniczą w modernizacji rosyjskich silosów atomowych. Zebrane dowody to jasny sygnał dla świata, że zachodnie sankcje nałożone na Rosję zawodzą nawet na tak krytycznych płaszczyznach.”
Ręce opadają…
@handzia55, 30 maja 2025, 6:53
No niestety, tak jak w USA żadne łajdactwa Trumpa nie zniechęciły doń jego elektoratu, tak i u nas nic nie zniechęci wyznawców Kaczyńskiego do zagłosowania na kandydatów przezeń namaszczonych. Wczoraj w TVP Info pojawił się siatkarz Gortat, którego fanem nigdy specjalnie nie byłem, ale całkowicie zgadzam się z tym, co powiedział. A powiedział, że gdyby wyszły na jaw takie fakty o Trzaskowskim, jakie wyszły o Nawrockim, to elektorat Trzaskowskiego od razu by się od niego odwrócił. Natomiast elektorat Nawrockiego… nawet gdyby okazało się, że ich kandydat jest mordercą – to i tak by na niego zagłosowali.
Nie ma co oglądać się za siebie. Trzeba z żywymi iść naprzód. Z takim przesłaniem idzie w kampanii Rafał Trzaskowski.
Tymczasem politolodzy są ostrożni. Wynik sondażowy na żyletki w granicach błędu. Na ile poparcie Amerykanów dla Karola Nawrockiego wpłynie na wyborców?
Jeżeli wygra Donald Trump zatrumfuje. Nasz człowiek w Warszawie, może oznajmić z dumą
II turę może załatwić tzw. polonia przebywająca w obcych krajach.
W I turze Zagranica oddała 465 696 głosów, teraz może być więcej …
Warto zwrócić uwagę na charakterystyczny fakt w wynikach I tury:
US Kretyńskie Stany
NAWROCKI Karol Tadeusz 16 149 42,30%
TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 11 444 29,98%
BRAUN Grzegorz Michał 4 714 12,35%
MENTZEN Sławomir Jerzy 2 735 7,16%
Trzask 30%
(N+B+M) 61.8%
Kanada żywicą niepachnąca
Trzask 27.7%
(N+B+M) 60.0%
Brytole
Trzask 35.9%
(M+B+N) 46.7%
Niemcy
Trzask 40.9%
(M+N+B) 42.8%
Szwajcary
Trzask 38.6%
(M+N+B) 36.3%
(…)
???
Facet remmuje „Niewidzialna rękę“. Tylko po co? Polecam więc inną grę „pomidor“. Skutek taki sam. Teorie spiskowe są nonsensowne.
Chyba powoli media przygotowują nas na poniedziałek. Czarny poniedziałek. Z prezydentem Nawrockim. Z człowiekiem zdawalo by się nie niewybieralnym ale wręcz antywybieralnym a jednak…
Gdzie popełniono błąd? Może tutaj: https://wiadomosci.wp.pl/po-tym-wszystkim-dlaczego-nawrocki-tonie-w-skandalach-ale-nie-w-sondazach-opinia-7161919533267680a ?
A może błąd popełniono już w 2009r gdy policji ,, nie udało się ustalić” uczestników kibolskiej ustawki. Policji się nie udało, biedulinki w mundurach – po 16 latach ustalili za to dziennikarze. Podobnie jak 135 zarzutów postawionych kolegom K. Nawrockiego z ,,szlachetnego modułu walki”.
Zapewne w poniedziałek internet zaleje rzeka wyrzekań na ten ,,durny, niewdzięczny naród”, na ,,nieczyste zagrywki prawactwa”. No i za wczasu ustalono już winę A. Zandberga.
A może w kampanii popełniono błędy? R. Trzaskowski miał znaczącą przewagę sondażową, jego kontrkandydat – wydawał się być Mr Nobody. Wszystkie atuty RT zdawał mieć po swojej stronie – obyty, wykształcony, ba wręcz skrojony na format prezydencki i…przegrać może z troglodytą. Tak jak A. Duda okazał się niedouczonym prawnikiem, tak K. Nawrocki jest pseudohistorykiem. Prof. Dudek od początku bił i bije na alarm, że to człowiek niebezpieczny. Kłania się tu kampania reelekcyjna B. Komorowskiego, która sondażowo sama się wygrywała aż do momentu ogłoszenia wyników I tury. Komorowski popełnił te same błędy: trochę tym, trochę tamtym etc. W sumie była to chodząca obłość…
Pytanie brzmi: a może to oni lepiej wstrzeliwują się w emocje społeczne? Lepiej je rozpoznają? Ktoś powie: nieprawda – oni te emocje kreują ale wtedy ja zapytam się: dlaczego ,,nasi”(jakkolwiek byśmy się nie różnili) tego nie potrafią? Przypominam, że wg. sondaży dziś rządy by sprawował rząd PiS-Konfederacja z całkiem silnym mandatem społecznym.
Ps. Piszę to choć chciałbym obudzić się w poniedziałek i mylic się.
@Adam Szostkiewicz, 30 MAJA 2025, 6:36
To nie są teorie spiskowe tylko większość wydarzeń które pan wymienił to związki przyczynowo-skutkowe. Ponieważ każde zło wobec którego podchodzi się z opieszałością urasta do niebezpiecznych rozmiarów. A ludzie się do niego przyzwyczajają i obojętnieją (jak do wojny w Ukrainie).
Czy to dzieje się w mikroskali w postaci zalewu pisowskiej trollerni pod blogiem pewnego belfra na łamach POLITYKI (za którą co miesiąc płacę), czy w skali średniej wobec faszysty Brauna oraz braku rozliczeń, czy w światowej: wobec Putina.
@bartonet
O tak, te wydarzenia mają też swoje wersje spiskowe, np. przypisywanie Żydom, a nie Arabom ataku na WTC 9/11.
Ingerencja USA w wybory w Polsce pokazuje marność rządu polskiego.
MSZ nabrał wody w usta i milczy, takoż Tusk, a to może zaważyć kto wygra 1 czerwca. Oczywiście telewizja publiczna też nabrała wody w usta i na ten temat zero wiadomości.
@Slawczan:
Poczekajmy do poniedziałku.
@remm:
Mam wrażenie, że w Polsce 2014/2015. Przestaliśmy chcieć się rozwijać i uznali Polskę za pępek świata. (Oczywiście, nie wszyscy i przed, i po, pasowali do tego obrazka, ale takie przesuniecie punktu ciężkości.)
Ale na świecie mamy serię kryzysów od 9/11, poprzez 2008 (rano mi migał wykres, że Grecja do dzisiaj dołuje od tego kryzysu), potem owszem, Krym z Donbasem, potem pandemia, która obudziła „szurów”.
wsadze to po angielsku dla szerszej publiczności.
Szlag mnie trafia. Akurat tu Pan wciąż jest przy sterze.
…
To be honest, all social media share a common weak point. Just as each of us can create an account, so too do trolls and behind-the-scenes controllers have easy access.
In this smooth process, one can manipulate AI systems – for instance, by claiming that certain content is offensive or violates specific rules.
If we highlight an issue that should outrage public opinion, yet the information is unpopular with crypto proponents or influential groups, a single click can remove the post without much scrutiny.
As a result, the account owner is left on their own, unsure of whom they are dealing with, and must struggle to regain access.
Telephones worked efficiently from Bell’s era until automated spam distribution took over the lines. Gradually, we stopped answering phone calls and other forms of traditional communication. Currently, we are at the stage of eliminating email junk, which unfortunately affects those who need to communicate on serious matters.
There are countless examples. This situation has led to a loss of social trust and the emergence of specialized organizations – including military and political groups – that marginalize citizens from participating in social, scientific, and artistic life.
We still cling to the illusion of being relevant, yet it is merely a mirage within our ever-shrinking information bubbles.
Oddaliśmy oświatę kościołowi, a potem poszłoooo z górki. Młodzi już wybrali.
Przez kandydaturę Nawrockiego na prezydenta, Kaczyński chciał pokazać Polakom (przede wszystkim tym prawdziwym) całą swoją pogardę do nich i maksymalnie ich upodlić.
@Adam Szostkiewicz, 30 MAJA 2025, 14:03
Albo ,,rzekoma” pandemia Covidu jako faktyczny atak fal 5G. Na tak, ale rozróżniajmy.
Polskie Wybory i polskie podziały i polskie zamachy z Wikipedii.. Coś jakby znanego . Narodowa Demokracja z jej chorobliwym kokietowaniem Rosji.
-Roman Dmowski i endecja byli postrzegani jako partnerzy dla dyplomacji ZSRR – w opozycji do Józefa Piłsudskiego. Wynikało to z historycznego kontekstu – endecja kierowana przez Dmowskiego była antybrytyjska i antyniemiecka[32], a w Moskwie zdawano sobie sprawę z prorosyjskich sympatii Romana Dmowskiego i jego stronników. Dochodził do tego czynnik ekonomiczny: polskie kręgi związane z endecją miały nadzieję, że odzyskają swoje tradycyjne rynki zbytu na Wschodzie, które przynosiły im dochody w nieodległych czasach Imperium Rosyjskiego. Ówczesny ambasador ZSRR w Polsce Piotr Wojkow wiedział, że endecja była jedną z najważniejszych sił politycznych Drugiej Rzeczypospolitej i miała znaczący wpływ na kierunki polityki wewnętrznej oraz zagranicznej – różnice ideologiczne nie były w tym przypadku przeszkodą]. 31 grudnia 1925 roku doszło więc do dwugodzinnego spotkania Romana Dmowskiego z ambasadorem ZSRR w Polsce Piotrem Wojkowem[34]. Według relacji Wojkowa spotkanie miało bardzo interesujący przebieg, a obaj rozmówcy dokładali wszelkich starań, aby znaleźć łączące ich tematy[35]. Niecałe trzy miesiące później, 22 marca 1926 roku, sekretarz ambasady ZSRR w Polsce Michaił Arkadiew pisał do członka kolegium Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych ZSRR (NKID), kierownika Wydziału Politycznego i Wydziału Krajów Nadbałtyckich i Polski Mieczysława Łoganowskiego – przedstawiając efekty „dyplomatycznych” działań sowieckich w polskich kręgach politycznych:
„Jesteśmy w stopniu dostatecznym, a może nawet zbyt mocno, związani z endekami, zarówno z politykami, jak i kręgami gospodarczymi.”
Z badań historycznych i analizy źródeł dyplomatycznych[], wyłania się obraz, że ówczesna działalność endecji nie ograniczała się jedynie do symbolicznego sekowania Marszałka Józefa Piłsudskiego i jego środowiska, ale była to także świadoma działalność agenturalna na rzecz ZSRR – celem ZSRR była sowietyzacja Drugiej Rzeczypospolitej, tym razem nie przez podbój militarny, jak w latach 1919–1920, ale na drodze ekonomicznej.
Obecnie 2 unijne i należące do Sojuszu NATO państwa mają Kremlowskiego pypcia” i ich władze jawnie łamią lojalność.
PUTIN I TRUMP liczą na Polskę i Prezydenta. Obaj po swojemu. Nie po polsku.
Obecna opozycja i obecny Prezydent wiedzą że za łamanie demokracji i Konstytucji wybór R.T. oznacza dalsze rozliczenia. Drżą również portki prezydenckie w Belwederze. Na Andrzeju D. też coś ciąży.
@Adam Szostkiewicz 30 maja 2025 6:36
@remm
Nie wierzę w spiskowe teorie dziejów
To nie spiskowe teorie, tylko ciąg zdarzeń na świecie, również w Polsce, który rozpoczął się mniej więcej w roku 2014 i od tego czasu ciągle przyspiesza. Zdarzeń wskazujących na zmierzch demokracji typu zachodniego, wyraźnie powiązanych ze zmianami na gospodarczej mapie świata.
Chyba że chodzi Panu o użyte przeze mnie określenie „niewidzialna ręka”. Otóż nie wszystko dzieje się samo, czasem wyraźnie widać działanie takich czynników, jak służby specjalne i/lub dysponenci ogromnych funduszy, którzy chcą zmieniać świat według własnych wyobrażeń (dyskutowaliśmy tu o tym kiedyś). Trzeba jednak zaznaczyć, że są oni skuteczni dlatego, że potrafią doskonale rozpoznać oraz wykorzystać nastroje społeczne i „ducha czasów”. Np. w 2015 było wiadomo, że wybory w Polsce wygra PiS, bo PO było „zużyte” (dwie kadencje) i skompromitowane (taśmy Sowy). Aby jednak demontaż demokracji w Polsce nastąpił szybciej, trzeba było pomóc szczęściu – stąd wystawienie Dudy, sabotowanie kampanii Komorowskiego czy manewr z Zandbergiem przed wyborami do Sejmu.
Slawczan
30 maja 2025
Pytanie brzmi: a może to oni lepiej wstrzeliwują się w emocje społeczne? Lepiej je rozpoznają?
Mój komentarz
Oni się nie wstrzelili jednym strzałem. Oni metodą prób i błędów (tak działają oszuści) przebadali reakcje ludu i gdy mieli jakieś wyniki, ustalili, co działa, a co nie bardzo i po prostu powtarzają stale to, co w pewnych momentach im wychodziło najlepiej. Także korzystają doświadczeń trumpistów, szczególnie tych ostatnich, co tam prawo, furda wyroki, nie damy sobie ukraś zwycięstwa, takie jest nasze przeznaczenie, powołanie. To im daje pewien bonus w oddziaływaniu na intencje elektoratu, bo pochodzący nie z jakiejś teorii społecznego rozwoju, czy psychologii społecznej, lecz z prostego przeszczepienia na polski grunt działań, akcji Trumpa, Orbana, altrightu z Europy, a pewnie podobają im się ze względu na skuteczność także rządy Putina, czy rządy Xi.
Jako przykład podobania się altrightu w Europie można podać wypowiedź jednego z Konfederatów (Bosaka?) o tym, że AfD w Niemczech, to najbardziej propolska partia.
Czy oszust, to teoretyk wcielający w życie jakąś doktrynę?
Oszust, to oszust. Jak nie na procenty, to na wyrwę, jak nie na wyrwę, to na wnuczka, jak nie na wnuczka, to na pełnomocnictwo, jak nie na pełnomocnictwo, to na testament, itd. Czy do tego potrzebne jest jakieś teoretyczne przygotowanie, jakaś wybitna inteligencja?
TJ
Nasz dzisiejszy strach przez wynikiem wyborów i utratą normalnej Polski to jest efekt nierozliczenia PiS.
Od pierwszego dnia po wyborach w październiku 2023 było oczywiste, że sama demokracja to za mało, żeby wygrać z Rosją w Polsce, że konieczne jest szybkie i skuteczne działanie państwa – które nie nastąpiło, co równało się rzuceniu Polski i Polaków na żer Rosji i narażeniu nas na niebezpieczeństwo powrotu do piekła, od którego dziś znowu jesteśmy o krok.
To – te wrzaskliwe bezczelne gęby PiSu śmiejące nam się w twarz – nie powinno się było zdarzyć, bo było logiczne i do przewidzenia. Bezkarność zawsze przecież rozzuchwala bandziorów i prowadzi do eskalacji ich przestępczych zachowań.
Mam nadzieję, że po wygranej Trzaskowskiego rząd i premier weźmie się wreszcie za rozliczenia na poważnie. Wymieni ministrów którzy nie podołali rozliczeniom. Powoła specjalny spec zespół prokuratorów do szybkiego rozliczenia PiS, cofnie jedną ustawą wszystkie niezgodne z Konstytucją akty prawne wprowadzone przez PiS, pozdejmuje immunitety największym przestępcom z PiS i doprowadzi do ich osadzenia – w tym Kaczyńskiego za współudział i sprawstwo kierownicze.
Sam fakt, że po półtora roku po zwycięstwie z 2023 roku w ogóle doszło do sytuacji, w której ktoś powiązany ze światem przestępczym i Rosją, gloryfikujący przemoc i podejrzewany o branie narkotyków doszedł do finału wyborów prezydenckich jest potężnym ostrzeżeniem przed ignorowaniem rosnącej w Polsce w siłę brunatnej, przestępczej prawicowej bandy, która nie cofnie się przed niczym.
Ci ludzie nie są politykami – to zorganizowana grupa przestępcza, z pewnością mająca powiązania z Rosją, która działa tylko dlatego, że może. Bo państwo polskie jej na to pozwala. Jeśli Nawrocki wygra, to także dlatego, że mógł. Że ktoś mu to umożliwił, pozwolił PiS pozostać bezkarnym i urosnąć w siłę, odrodzić się brunatnemu złu. Nigdy nie powinno dojść do sytuacji takiej jak dziś, że normalni ludzie muszą się bać o to, żeby od poniedziałku prezydentem Polski nie był człowiek taki jak Nawrocki.
Gdyby polskie służby działały sprawnie, ten człowiek nie miał prawa być dopuszczony do udziału w wyborach.
Dalsze pozwalanie PiSowi na bezkarną działalność, dalsze nie powoływanie instytucji do walki z rosyjskimi wpływami w Polsce i dalszy brak rozliczeń po wyborach będzie się równał zdradzie stanu. Z tym że jeśli wygra Nawrocki, rozliczenia będą o niebo trudniejsze, jeśli nie niemożliwe. Idę w niedzielę zagłosować na Trzaskowskiego, ale pamiętam, że Nawrocki już spadł z nieba ani nie „przydarzył się” nam przypadkiem . Taki skutek ma świadome pobłażanie przestępcom i rosyjskim agentom w Polsce.
Eliza Michalik
@Slawczan 30 maja 2025 13:04
Pytanie brzmi: a może to oni lepiej wstrzeliwują się w emocje społeczne? Lepiej je rozpoznają? Ktoś powie: nieprawda – oni te emocje kreują ale wtedy ja zapytam się: dlaczego ,,nasi”(jakkolwiek byśmy się nie różnili) tego nie potrafią?
No cóż.. Dziennikarz Andrzej Stankiewicz, którego trudno posądzać o chęć zaszkodzenia KO, powiedział, że dopiero w poniedziałek po I turze do sztabu Trzaskowskiego dołączyli profesjonaliści. Wcześniej byli tam sami, jak to określił, „koledzy”.
Z kolei według Piotra Tymochowicza, byłego spindoktora Leppera, kampania Trzaskowskiego wygląda tak, jakby jej głównym celem było dać zarobić partyjnym działaczom (jako „weteran” branży widywał takie sytuacje). Totalna amatorszczyzna. Tymochowicz podkreślił, że nie wystarczy odbębnienie określonej liczby wieców – trzeba kandydata „wykreować” tak, aby był „jakiś”, a samej kampanii nadać odpowiednią dynamikę. U Nawrockiego te elementy są widoczne, u Trzaskowskiego – nie.
Tymochowicz przypomniał też, że w 2015 jako pierwszy przewidział zwycięstwo Dudy. Zrobił to na 2 miesiące przed wyborami, gdy sondaże wciąż dawały Komorowskiemu 60%, w programie TV, i został wyśmiany. W tym roku również przepowiedział zwycięstwo Nawrockiego już w pierwszych tygodniach kampanii, a po I turze potwierdził swoje przewidywania. Oby mu się nie sprawdziły.
Zbrodnicza działalność sekty katolickiej zwanej kościołem w Polsce…
Przykład jeden z tysięcy…
Oświadczenie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi w sprawie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
(fragmenty)
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
Wiernym uczniom Jezusa Chrystusa nie wolno poprzeć polityka, który świadomie i otwarcie dąży do zniszczenia chrześcijańskiego porządku, wciąż jeszcze kształtującego prawo i życie społeczne Rzeczypospolitej. Oddanie głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej byłoby aktem niewierności wobec samego Stwórcy. (…)
Patron naszego Stowarzyszenia, Sługa Boży ks. Piotr Skarga, nie ustawał w piętnowaniu publicznych grzechów. Nie bacząc na urzędy i godności tych, którym niósł świętą Ewangelię, przypominał z prawdziwie chrześcijańską odwagą i jasnością wywodu, jakie obowiązki mają sprawujący władzę. Wśród nich na pierwszym miejscu wymieniał poszanowanie porządku moralnego oraz praw Kościoła katolickiego.(…)
W przemówieniu wygłoszonym zaraz po zakończeniu I tury wyborów prezydenckich zapowiedział, że jego pierwszą decyzją jako prezydenta Rzeczypospolitej będzie ułatwienie mordowania dzieci nienarodzonych, drugą zaś – odebranie Kościołowi katolickiemu funduszy, które wspierają jego funkcjonowanie, zabezpieczając materialne możliwości realizacji misji powierzonej mu przez samego Zbawiciela.(…)
W kolejnym kroku zamierza uderzyć w Kościół, ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa dla naszego zbawienia.(…)
Jeżeli to Rafał Trzaskowski obejmie najwyższy urząd w naszym państwie, nic nie stanie już na przeszkodzie domknięciu brutalnego i bezbożnego systemu, który buduje w Polsce premier Donald Tusk wraz podległymi mu urzędnikami.(…)
Jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, jeszcze bardziej zagrożona zostanie wolność słowa, która doznaje pod rządami obecnej koalicji kolejnych uszczerbków. (…)
W efekcie pod rządami Rafała Trzaskowskiego albo – z powodu skali terroru politycznego – nikt nie będzie miał nawet odwagi do występowania w obronie Świętej Wiary i publicznego krytykowania bezprawia oraz niemoralności, albo też więzienia zapełnią się wierzącymi katolikami, w tym również kapłanami.(…)
Rafał Trzaskowski chce podeptać tę wielowiekową ofiarę, optując za ograniczaniem możliwości rozwojowych Polski na korzyść innych państw, zwłaszcza Niemiec. Jest gotów na przyjęcie przez Polskę unijnej waluty i pozbawienie Rzeczypospolitej suwerenności w tak kluczowej kwestii jak polityka monetarna. Jest też zwolennikiem włączenia Polski do ogólnoeuropejskiego systemu edukacyjnego, co może doprowadzić do całkowitego zerwania linii przekazu polskiej tradycji, historii i kultury.(…)
Dlatego oddanie głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej (…) nie może mieć miejsca w przypadku katolickiego wyborcy.
Powtarzamy zatem nasz apel: Polacy! Katolicy! Nie oddawajcie głosu na Rafała Trzaskowskiego!„.
——————————————
I to jest esencja kaczyzmu, którego żywot w Polsce ma przedłużyć sutener i gangus.
Nawrocki miał bardzo dobrze prowadzoną kampanię wyborczą. Z przegranego na początku został faworytem na końcu kampanii. Niestety nie można tego napisać o kampanii Trzaskowskiego…
W niedzielę wybory – II tura – najważniejsze wybory w trudnych i niepewnych czasach.
Mamy jednak wybór, nawet jeśli to nie jest kandydat naszych marzeń, to warto oddać głos na kogoś kto nie jest infantylnym debilem (co się zdarzyło) ani kumplem groźnych przestępców, kibolem i oblatanym aktywistą w półświatku trójmiejskich sutenerów.
To hańba, że taki osobnik – wyznaczony przez mściwego paranoika, popierany przez kościół i jego liczne „instytuty” i stowarzyszenia oraz szemranych “trumpistów” zza oceanu – znalazł się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Nie dajmy się zwieść złoczyńcom, którzy prze całe lata niszczyli instytucje wymiaru sprawiedliwości, system edukacji, samorządy terytorialne i inne instytucje publiczne… czyniąc z nich partyjne folwarki ze skorumpowanymi do dna funkcjonariuszami.
Potrzebujemy inteligentnego zrównoważonego prezydenta, a nie kolejnego demagoga, kłamcy, chwieja, infantyla czy pachoła.
Potrzebujemy uspokojenia sytuacji w kraju i dalekowzrocznej polityki społecznego i gospodarczego rozwoju kraju nad którym zbierają się ciemne chmury.
Pomyśl, idź na wybory i podejmij rozważną decyzję !!!
@remm
W 2015 r. Nic nie było wiadomo, wygrali dzięki błędowi lewicy.
Spodobało mi się zdanie z Oświadczenia Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi w sprawie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej:
Rafał Trzaskowski chce podeptać tę wielowiekową ofiarę, optując za ograniczaniem możliwości rozwojowych Polski na korzyść innych państw, zwłaszcza Niemiec.
A to ci huncwot. Chce podeptać „tę wielowiekową ofiarę” (jaką ofiarę?) na korzyść innych państw, zwłaszcza Niemiec. Jak się okazuje, to Trzaskowski nie został agentem Niemiec w Polsce, jak Tusk, ale Trzaskowski nie ogranicza się tylko do działań na korzyść Niemiec, lecz także chce „podeptać tę ofiarę” na korzyść innych państw.
Cały apel, to homilia, upomnienie, pouczenie wygłaszane z powoływaniem się na historię, tradycję, kulturę i Jezusa Chrystusa Naszego Zbawiciela. Napuszony świętą perroracją, uniesiony nadzwyczajna słusznością, prawością i najwyższej próby moralnością panegiryk w swoją stronę z jednoczesnym sugerowaniem przeciwieństw wśród tych którzy szerzyli zlo w ojczyźnie, grzeszyli i prześladowali Kościół. Nasycony szczuciem niby łagodnym, eleganckim i słusznym, chrześcijańskim rygoryzmem, prawością i najwyższej próby posłannictwem panegiryk w swoją stronę z jednoczesnym sugerowaniem przeciwieństw wśród tych którzy szerzyli zło w ojczyźnie, grzeszyli i prześladowali Kościół. Doprawiony szczuciem przeciwko Trzaskowskiemu niby łagodnym i dyskretnym, a tchnącym świętym oburzeniem, zdecydowanym potępieniem skojarzonym z kalumniami i nienawiścią.
TJ
jacekm22
30 maja 2025
21:42
Nawrocki miał bardzo dobrze prowadzoną kampanię wyborczą. Z przegranego na początku został faworytem na końcu kampanii. Niestety nie można tego napisać o kampanii Trzaskowskiego…
Tu nie chodzi o lepsza czy gorsza kampanie ale czy jesteś przyzwoitym człowiekiem.
Mogła być lepsza bardziej mobilizująca przyzwoitych ludzi, bo koalicja 1 października powstała po to by walczyć ze złem a za daleko odeszła od swoich wartości .
” warto być przyzwoitym człowiekiem”
Dziś okazuje się że nie ze człowiek taki jak ja który ciężko pracował by sobie kupić mieszkanie to ten zły, bo nie zabrał mieszkania staremu człowiekowi.
Bycie łajdakiem gnida jak każdy prawicowiec jest w porządku.
Gdyby PiS wystawił Beatę Szydło czy Mariusza Trynkiewicza, czy nawet Ryszarda Cybę osiągnął by ten sam wynik co łajdak Nawrocki.
Na głupotę i fanatyzm pozbawiany jakiegokolwiek moralnego kręgosłupa pan nic nie poradzi.
Można tylko mobilizować przyzwoitych ludzi do walki ze złem, żeby nie obudzić się później w państwie totalitarnym jak Białoruś czy Rosja .
Wybór gangstera Nawrockiego jest celowy by za pomocą metod gangsterskich takich jak w Rosji Putina odebrać Polakom wolność i stworzyć i z nich niewolników i żeby nigdy już więcej nie powróciła jaskółka wolności jakie miała miejsce 15 października.
Będę ironiczny za piwo z Menzenem oddam swoja przyzwoitość, oddam swoją wolność oddam swoje mieszkanie jak niejaki Jerzy.
@tejot
30 maja 2025
20:39
Teoria, ze PiS to zreczny oszust niczego nie tlumaczy. Bo jak to, zeby oszukany solidaryzowal sie z oszustem?! Najwyrazniej pisowcy NIE czuja sie oszukani.
Nie, tu dzialaja inne mechanizmy. Ale jakie, o to jest pytanie.
@tejot:
Jak tu pisać, gdy jest cisza wyborcza? Postaram się tak, by nie wyszło na agitkę.
> Oni metodą prób i błędów
Też. Ale każda duża partia musi mieć przekaz „polifoniczny” — dopasowany do rozdrobnionego i zróżnicowanego elektoratu. W znacznej mierze chodzi o trafność przekazu: przekaz lewicowy ma iść do lewicy, prawicowy do prawicy itp. Jeśli idzie na opak — partia upada, a przynajmniej wchodzi w kryzys, bo jest niewiarygodna.
Jako krytycy danej partii, możemy zobaczyć, że jest ona niespójna w przekazie. Ale zwolennik tego nie powinien widzieć (głowa w tym jej PR-owców).
> Także korzystają doświadczeń trumpistów
Ale też z pewnej globalnej wspólnoty popkultury politycznej. Idee amerykańskie (nawet szczególne wyrażenia, mające jakiś sens w tamtym kontekście, ale nie w naszym) panują w myśleniu wielu Polaków.
Dodam: altright (próbuje altleft, ale ile go jest?) próbuje też się żywić rosyjską (i nie tylko) dezinformacją. Bo skoro takie idee, ktoś lansuje, to pojawia się elektorat do wykorzystania.
@creep hunter – 21:32
„I to jest esencja kaczyzmu, którego żywot w Polsce ma przedłużyć sutener i gangus.”
Wiec to jest z ta esencja kaczyzmu w Polsce? Czy polega na popieraniu takiego kandydata na prezydenta RP, który jest w wielkiej jedności z Chrystusem? A który to wesołek głosi aż tak głęboką wiarę w nasz kościół katolicki?
„Te wybory są także po to aby ,,Kurestwo nie wzbudzało zachwytu,,/Bogusław Linda/” Koleżanka redaktora, p. red. Siedlecka w swoim tekście pisze, że mamy wybrać ‚mniejsze zło’. Nie dosłownie, tekst jest pełen pięknych słów o tym jaki wspaniały mógłby być prezydent i że takiego kandydata w drugiej turze nie ma. To jest nieprawda, żaden uczciwy człowiek wyboru nie ma. Mając przed sobą oszusta, sutenera, kłamcę i żula trzeba dużo złej woli żeby pisać, że mamy wybór.
Wolność oznacza odpowiedzialność. A to jest właśnie to, czego większość ludzi się obawia.
George Bernard Shaw
A najbardziej obawiają się odpowiedzialności: pasożyty, nieroby, kombinatorzy i podklasy próżniaczej i wszelkiej maści funkcjonariusze partyjni, urzędnicy z partyjnego nadania i kolesiostwa (z rodzinami), kler z obsługą i ludzie niewykształceni i leniwi …
Są jeszcze osoby w potencjalnym elektoracie:
– uzależnieni od alkoholu 2-3% populacji (~800 000 – 1 200 000)
– pijący ryzykownie lub szkodliwie 12-15% (~4 600 000 – 5 700 000
To razem 5,4- 6.9 mln Polaków…
Komunikat PKW
WYBORY PREZYDENTA RP 2025
FREKWENCJA DO GODZINY 17:00
Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, tj. liczba osób ujętych w spisach
wyborców w obwodach, z których otrzymano dane wyniosła 28 416 564
Wydano karty do głosowania 14 405 533 osobom uprawnionym, co stanowi 50,69%
w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach.
Województwa z największą frekwencją
Liczba wydanych kart
Mazowieckie 2 261 728 54,97%
Małopolskie 1 376 882 52,89%
Pomorskie 912 480 52,40%
Województwa z najmniejszą frekwencją
Liczba wydanych kart
Opolskie 309 563 43,22%
Lubuskie 340 761 46,84%
Warmińsko-Mazurskie 489 933 47,86%
Jeśli wyniki się potwierdzą, chyba się upiję. Ale jeśli banda zacznie kombinować – będzie świetny powód, żeby się z nią rozprawić
Mogło być gorzej. I może zdarzy się cud matematyczny za sprawą ludzi rozumnych, którzy wzięli udział w wyborach i nasz kandydat zostanie prezydentem Polski
Oficjalne wyniki zamieszkałych w US Polaków:
NAWROCKI Karol Tadeusz 8 390 62,04%
TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 5 134 37,96%
Razem 13 524 100,00%
5 134 normalnych
8 390 zaczadzonych niestety
Jakim prawem „obcy” wybierają prezydenta Polski ?
Znajoma napisała z Tasmanii / Australia
„(…)
Nie gtosuje. Choc moge.
Jestem obywatelka Polski, mieszkajaca za granica. Mam prawo gtosu — ale swiadomie z niego rezygnuje. Bo choc serce bije w dwóch miejscach, ciato,
¿ycie i codziennosó sa tu, gdzie zyje. Tu ptace podatki, tu tworze swoja rzeczywistosc. Tu gtosuje nogami, portfelem, wyborem sklepu, lekarza, premiera…
Nie chce decydowaé o przysztosci kraju, w którym na co dzien nie oddycham tym samym powietrzem, nie jezdze po tych samych drogach, nie mierze sie z systemem zdrowia, edukacji, ani z cena chleba w lokalnym sklepie.
Rozumiem, ze inni mysla inaczej. Szanuje to. Ale nie potrafie gtosowaé „dla rodziny”, „na zapas” albo „na wszelki wypadek, bo moze wróce”. Nie chce decydowaé jak ma wygladac zycie tych, co tam zostali. Gtos zza granicy to wygodne ramie decyzji bez konsekwencji. Wybrac, a potem odleciec samolotem. Niech sie martwia ci co tam zostali”.
Tak amerykańskie ciołki wybraliście sobie Trumpa i nie wystarczy wam kretynów u władzy?
Nie dorastacie do pięt Polonii australijskiej czy nowozelandzkiej…
Wstyd i hańba!
Korekta…
Oficjalne wyniki zamieszkałych w Kanadzie Polaków:
NAWROCKI Karol Tadeusz 8 390 62,04%
TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 5 134 37,96%
Razem 13 524 100,00%
Różnica 8390-5134 = 3 256 /13 524 24.1% oddanych głosów
5 134 normalnych
8 390 zaczadzonych niestety
Jakim prawem „obcy” wybierają prezydenta Polski ?
Znajoma napisała z Tasmanii / Australia
„(…)
Nie gtosuje. Choc moge.
Jestem obywatelka Polski, mieszkajaca za granica. Mam prawo gtosu — ale swiadomie z niego rezygnuje. Bo choc serce bije w dwóch miejscach, ciato, ¿ycie i codziennosó sa tu, gdzie zyje. Tu ptace podatki, tu tworze swoja rzeczywistosc. Tu gtosuje nogami, portfelem, wyborem sklepu, lekarza, premiera…
Nie chce decydowaé o przysztosci kraju, w którym na co dzien nie oddycham tym samym powietrzem, nie jezdze po tych samych drogach, nie mierze sie z systemem zdrowia, edukacji, ani z cena chleba w lokalnym sklepie.
Rozumiem, ze inni mysla inaczej. Szanuje to. Ale nie potrafie gtosowaé „dla rodziny”, „na zapas” albo „na wszelki wypadek, bo moze wróce”. Nie chce decydowaé jak ma wygladac zycie tych, co tam zostali. Gtos zza granicy to wygodne ramie decyzji bez konsekwencji. Wybrac, a potem odleciec samolotem. Niech sie martwia ci co tam zostali”.
Tak kanadyjskie ciołki… nie dorastacie do pięt Polonii australijskiej czy nowozelandzkiej…
Wstyd i hańba!
cd.
Względnie – w porównaniu do Kanady – nieco lepsze wyniki głosowania Polonii amerykańskiej:
US
NAWROCKI Karol Tadeusz 28 070 56,65%
TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 21 479 43,35%
Razem 49 549 100,00%
Różnica 28 070-21 479 = 6 591 /49 549 13.3% oddanych głosów
21 479 normalnych
28 070 zaczadzonych pachołów.
Wstyd i hańba… wybierać za nas kretyna i gangusa.
No i zło wygrało…zobaczymy co będzie dalej.
@Slawczan:
Pisałem, że się wstrzymam z krytykami PO do 2 czerwca. Jest 2 czerwca i jest powód by krytykować 🙁
Uważam, że Trzaskowski przegrał te wybory, gdy Tusk zapowiedział zawieszenie prawa do azylu na granicy białoruskiej. Próba zajścia PiSu od prawej strony i realizacji postulatów populistów… To się źle kończyło w 2005 i 2015*, to się podobno w ogóle źle kończyło, gdy jakakolwiek mainstreamowa partia polityczna robiła w Europie po roku 1970 (bo wcześniej nie badano). To jest zawsze jest „inżynieria społeczna”, która uwiarygadnia skrajną prawicę, a zmniejsza wiarygodność mainstreamu. I, sorry, to nie jest „błąd sztabowców”, jak się spodziewam przeczytać, gdy tu wrócę w wolnej chwili, tylko to jest credo polityczne Donalda Tuska — kupić sobie aktualnie popularny trend społeczny jakąś ofiarą z innych. W 2023, czy 2008 trend był liberalno-lewicowy, więc Tusk był wiarygodny, w 2005, 2015 odwoływano się do trendów prawicowych, więc PO traciła wiarygodność i poparcie.
Oczywiście, nie chodzi o samo prawo azylu, ale prawo azylu chyba było pierwsze — deregulacja z Brzoską, czy repolonizacja, jako próby wychodzenia do wyborców Konfy, przyszły później. Wszystko to zakłada karmienie Mentzena i Brauna, których głosy potem przechodzą na PiS…
I teraz najgorsze. Do 2027 jakoś sobie damy radę — Nawrocki będzie szkodził rządowi i Polsce, ale destrukcyjna siła prezydenta jest siłą rzeczy ograniczona. W 2027 jednak koalicja odda władzę. I tylko pytanie, czy weźmie ją PiS, Konfa, czy też ich koalicja. A odda, bo Tuska nie ma kim zastąpić w PO. Zresztą jeśli do refleksji nad sposobem uprawiania polityki nie skłoniła I tura, to II też tego nie zrobi. Możemy jedynie liczyć na upadek Trumpa (to byłaby ładna, centro-lewicowa „tendencja społeczna” do podchwycenia w Polsce…), albo coś w tym stylu.
*) W 2020, w II turze, też był tego typu ruch, ale za wybory 2019-2020 trudniej mi mówić, bo mniej mi się zapisała w pamięci taka długoterminowa wizja wyborcy, do którego PO adresuje swój przekaz.
Aaa… zaraz ktoś powie, że w 2015 Tusk nie kierował PO. No owszem, ale był w Brukseli, a potem opublikował „Szczerze”, gdzie opisywał, jak to odwiedza granice UE, patrzy jak umierają migranci i rozważa, że dzięki temu można zaspokoić populistów i utrzymać demokrację… Tak więc, idea była ta sama: nie polemizować ze skrajną prawicą, tylko spełniać jej postulaty, dzięki temu rządzić będzie demokracja…
I wreszccie stało się, mamy bandytę na stnowisku prezydenta , byłem na wszystkich marszach, już więcej nigdy nie pojadę
Taki kraj jaki prezydent, tacy nasi współobywatele a w ogóle to ” …myśmy jacy tacy … czerwona czapeczka … dokolusienieczka .. ” i „aby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej” tego się trzymajmy gaz do dechy i do przodu. Teraz nikt nam nie podskoczy.
@mfizyk:
Trochę, jak odpowiadałem tejotowi: musisz sklejać poparcie z różnych grup, przez co PR-owcy partii czasami jednym mówią, co innego, niż innym.
Np. Nawrocki mówił całkiem otwarcie, że odcina się od polityki Lecha Kaczyńskiego, czy Beaty Szydło, ale zwolennicy tych polityków w szeregach PiSu tego nie usłyszeli. Docierał więc i do tych za Szydło i Kaczyńskim, i do tych przeciw.
Do tego trzeba dodać jakoś refren Jagody, bo na koniec mszy usłyszałem wczoraj w kościele „My chcemy Boga”, które ma takie przesłanie polityczne (ponarzekaliśmy z żoną, że w końcu święto jest, a organista robi wszystko, by polityka była ważniejsza od religii (uwaga: tylko organista); a i sama pieśń, jak ją zacząć analizować, jest zbiorem bzdur teologicznych…). Ale iluś tam ludzi wmówiono. Zresztą do mnie dociera od jednego pro… w zasadzie nie wiem, czy już nie na prawo od PiSu wujka, taka propaganda z CitizenGO (tych finansowanych przez Kreml).
Swojego czasu Pan Redaktor napisał, że praworządność wymaga czasu.
Teraz będziemy mieli mnóstwo tego czasu, żeby rozważać sobie o praworządności. Dopóki nieprawilnym nie zostanie urzędowo odcięty prąd.
Prawdopodobnie rozpoczął się proces powolnego i kurtuazyjnego usuwania Prezesa z stolca Prezesa. Wpływy Mentzena i Konfederastii będą wzrastać. PIS..w środku mimo zwycięstwa wrze.
Było dużym błędem[ jak się okazało] wyciaganie personalnych błędów i ułomności moralnej Nawrockiego.
Druga sprawa to było jak zwykle ofensywa w dniu głosowania po licznych możliwych DPS i koszarach kropidła z mszą i agitacją personalną . Wszystkie prowadzone przez ojczulków i siostrzyczki to zawsze pewne punkty. Domy opieki w całym kraju otrzymały w dniu wyborów szczególna opiekę duszpasterską z stosownym wskazaniem. Niestety KK nie może być apolityczny. Nigdy nie był.
Jednak wbrew nadziejom PIS.. Mentzen i jego stronnictwa dochodza do głosu.
Mowilem od 15.10.2023 rozliczac od jutra!
Nieeee, bo praworzadnosc byc musi.
Bedziecie miec ‚praworzadnosc’.
Tragicznie sie to zapowiada.
@Chandra
Właśnie teraz trzeba będzie znowu chodzić na marsze i protesty, zgodnie z maksymą: „non numerantur, sed ponderantur”.
@AS
Czy nie czas na wpis powyborczy? Uprzejmie prosimy
Polska wybrała. Może i Trzaskowski popełnił jakieś błędy, ale ostatecznie trzeba się pogodzić z tym, że większość Polaków tak już ma.
Obecnie w sondażach partie populistyczne i faszystowskie mają przewagę w Polsce.
Obawiam się , że po tych wyborach obecny rząd nie dotrwa do końca kadencji i po następnych wyborach parlamentarnych, wyżej wymienione siły ostatecznie przejmą władzę.
Z perspektywy czasu rządy obecnej koalicji będą tylko krótkim epizodem w nieprzerwanych od 2015 rządach populistów i faszystów w Polsce.
Upadek demokracji w Polsce będzie miał tą samą historyczną przyczynę co zawsze i w innych krajach, po prostu za mało demokratów.
@Martin L:
> Tu nie chodzi o lepsza czy gorsza kampanie ale czy jesteś przyzwoitym człowiekiem.
Niestety chodzi. Nie ma czegoś takiego, jak idealnie sferyczny, obiektywny wyborca. Musisz do człowieka dotrzeć i schylić się po jego głos.
> Gdyby PiS wystawił Beatę Szydło […] osiągnął by ten sam wynik co łajdak Nawrocki.
Szydło zostawiła po sobie dobrą pamięć w polskim ludzie. Zresztą byłaby, obiektywnie, lepszym zamiennikiem Nawrockiego z perspektywy… w zasadzie dowolnej, poza Konfą i samym Kaczyńskim.
> Można tylko mobilizować przyzwoitych ludzi do walki ze złem, żeby nie obudzić się później w państwie totalitarnym jak Białoruś czy Rosja .
Wczoraj dużo ludzi do wyborów poszło. Także po „naszej” stronie. Nie wiem, czy widziałeś dowożonego do komisji Józefa Hena (102 lata!). Ja też mijałem osoby, które z trudem do komisji docierały z chorymi nogami, ale nie mam gwarancji, że zawsze po naszej stronie były…
> Wybór gangstera Nawrockiego jest celowy by…
Ale to dużo prostsze. Nawrocki jest:
a) dyspozycyjny,
b) był mało znany,
c) łączy PiS z Konfederacją poglądami…
(BTW. Piwo z Mentzenem i inne takie… Wychodzi, że wśród wyborców, którzy poparli Trzaskowskiego było więcej wyborców Zandberga, o których głosy nie zabiegano, niż Mentzena, gdzie prowadzono kampanię od początku roku by ich zachęcić…)
Miałam swoje 5 minut niespodziewanej nadziei, ale wszystko wrócilo do przewidywanego konca. Okolo polowa spoleczeństwa chce mieć za prezydenta faceta takiego jak oni sami – oszusta, knajaka, gangstera, co bije w morde. Czyli tak, jak bylo wiadomo już wczesniej. Nie rozumiem tylko, po jakie licho za kazdym razem te nawoływania do pójscia na wybory. Przeciez im wiecej ludzi pojdzie, tym wieksza szansa, ze pojda ci, którzy identyfikuja sie z knajactwem, oszustwem i biciem w morde. Ludzie swiadomi na wybory chodza bez nawolywania. Jest jak jest i nie Nawrocki tu winien, on jest tylko narzedziem, winien system, który doprowadził do takiego upodlenia, degeneracji i demoralizacji społeczeństwa. Tu ukłon w stronę tutejszych blogowiczów – nadal Panstwo uwazaja, że nie należy tej części społeczeństwa nazywac mierzwa, bo to obraźliwe? Rozwazania powinny iść tym tropem. A wykorzystał to m. in. polityk, ktorego wciąż ludzie, od ktorych nalezałoby czegos wymagac, a wiele jest takich osób na blogu, uwazają go za głupiego, sklerotycznego kurdupla.
Co roku prawa wyborcze otrzymuje kolejny rocznik mlodych ludzi. Jak ci mlodzi ludzie glosuja i co soba reprezentuja, pokazały minione wybory. Pokładanie nadziei w tych wyborcach to kolejny szkodliwy, lewicowy mit, podobnie jak obrona „Ludu” (Ciemnego, niestety). Tu polecam felieton Jana Hartmana, z ktorym zgadzam się co do litery.
Wreszcie stwierdzenie fundamentalne, które powtarzam na blogu do znudzenia: polskie społeczeństwo jest PRAWICOWE. Prawicowe i religijne, a jak postrzegana jest lewica, widac po wynikach glosowania w I turze. Dlatego wielkim błedem w moim przekonaniu było przyjecie wsparcia od lewicowej działaczki, jaka jest pani Senyszyn. Zastosowała swietny z punktu widzenia jej interesów trik z czerwonymi koralami, tyle ze PR-owcy Trzaskowskiego powinni szybko zablokowac tę akcję. Podobnie ze wsparciem rodziny Kwasniewskich, która postanowila wykorzystac sytuacje i znów przypomnieć sie publiczności, tyle ze publiczność zapamietała ich jako pazernych komuchów. To, co wyprawiała pani Kwasniewska na fb, przechodzi ludzkie pojecie. Ostatnie wizerunki jej i jej wyjatkowo szpetnej córki w ogóle ich nie przypominały, tak były upiekszone, aby rozmaite ciemne idiotki mogły sie nimi zachwycac.
Tak wiec Polacy zaliczyli kolejne „deski” na własne zyczenie, ale w czym niewatpliwie pomogła beznadziejna kampania Rafała T., a wczesniej jego wybór na kandydata na prezydenta. Sikorski z twarzą boksera po kilku masakrach i doswiadczeniem najemnika w Afganistanie byłby znacznie blizszy polskiemu wyborcy.
Nie będę was pocieszał. Musimy zderzyć się z rzeczywistością. Te wybory ukazały całą prawdę o polskim społeczeństwie. W Polsce 1 czerwca 2025 roku upadła demokracja. Nie dlatego, że nie ma wolnych wyborów. Nie dlatego, że połowa społeczeństwa ma prawicowe i konserwatywne poglądy. Demokracja oparta jest na takich wartościach, jak: uczciwość, prawda, przyzwoitość, szacunek. Połowa polskiego społeczeństwa wybrała sobie natomiast po raz pierwszy w historii prezydenta sutenera, alfonsa, kibola, oszusta, lichwiarza, kłamcę i ćpuna z dużym poparciem kościoła katolickiego, który rzekomo głosi wartości ewangeliczne. To nie jest mój prezydent i nigdy nim nie będzie. To nie jest też mój kościół. Dalej będzie w Polsce kwitło bezprawie. Współczuję kobietom, osobom LGBT+, profesorom, którzy od takiego osobnika będą musieli odbierać swoje naukowe tytuły, inteligencji i wszystkim myślącym i wrażliwym osobom. Musimy pogodzić się z tym, że za dwa lata za praworządność będzie odpowiadał Czarnek, za edukację Kowalski, za armię Braun, a za gospodarkę Mentzen. I wtedy już w pełni, bez wojny, staniemy się ruskim landem. Polska to moja Ojczyzna, ale to nie jest już mój kraj. Na razie udaję się na wewnętrzną emigrację w świat przyrody, muzyki i książek. Co dalej nie wiem. Dla zdrowia psychicznego przestaję czytać o tym, co w Polsce będzie się działo. Przestaję komentować bieżące zdarzenia. Muszę zadbać o siebie. Żegnaj Polsko.
Tadeusz Gadacz
PAK4
2 czerwca 2025
7:42
„…Uważam, że Trzaskowski przegrał te wybory, gdy Tusk zapowiedział zawieszenie prawa do azylu na granicy białoruskiej.”
„Warto być przyzwoitym człowiekiem” prof. Bartoszewski.
Jak się okazało zło zwyciężyło.
Im większy łajdak im większa szumowina tym lepszy prawicowiec, „prawdziwy polak”
Z diagnozą się nie można nie zgodzić.
Nie można powiedzieć nie jestem faszystą ale tylko trochu.
Szczucie na migrantów było jak szczucie na Żydów .
Odrzucenie zielonego ładu nie wiem czemu, ochrona środowiska jest wskazana, realizowanie postulatów rolników z mojego punktu widzenie jest niepotrzebne a i tak zagłosowali na łajdaka.
Przyzwoity człowiek który jest migrantem nie stanowi zagrożenie ale bandyta i gnida który zostaje prezydentem już tak .
Jeśli dojdzie PiS i Konfidencja Ruska to będzie państwo totalitarne oni już tej władzy nigdy nie oddadzą,
Łajdak Nawrocki to w pełni zagwarantuje, i należy się spodziewać również metod gangsterskich.
Polskie media, całkowicie zaabsorbowane wyborem prezydenta, praktycznie nie zauważyły wydarzenia które będzie opisywane w podręcznikach historii: Ukraińcy wczoraj zniszczyli około połowy stanu rosyjskich bombowców strategicznych dalekiego zasięgu przewidywanych do jądrowego ataku na USA w dniu Sądu! Stojących na lotniskach, w tym na jednym odległym od granic Ukrainy o 5 tysięcy kilometrów, w równoczesnym ataku przeprowadzonym przy użyciu dronów. W proporcji 1 dron za 600 dolarów na 1 superbombowiec za 300 milionów dolarów! Drony przywiozły pod te lotniska rosyjskie ciężarówki z rosyjskimi kierowcami, były zapakowane w domkach letniskowych. Dalej już zadziałała AI : dachy domków się otworzyły, drony wystartowały, poleciały i swoje zrobiły, bombowców nikt nie bronił bo nikomu dotąd do głowy nie przyszło że może je w tej lokalizacji zaatakować coś mniejszego od amerykańskiej rakiety dalekiego zasięgu z głowicą jądrową…..
To ja się teraz zapytam: lepiej mieć Ukrainę za przyjaciela i sojusznika, czy za wroga?
I znowu czuję się jak Frodo w Mordorze
Jesteśmy narodem przeklętym.
W całej, ponad tysiącletniej historii, byliśmy notorycznie niszczeni bardziej przez samych siebie niż przez kogoś z zewnątrz.
Czuję się jakby ktoś wylał na mnie wielką cysternę pomyj. Po co takiemu narodowi państwo?
Teraz wszyscy będą udawać, że nic się nie stało. Bagno jest nam pisane, nigdy nie dobijemy się nawet do poziomu średniaka.
To nie jest osiągalne dla upośledzonego społeczeństwa cierpiącego na syndrom upodlenia. Naród, który musi być wykorzystywany i bity aby wiedział, że żyje, nie ma przyszłości. Jeżeli nie dokona w sobie gruntownej zmiany nidgy nie wyjdzie z tej dziwnej depresji. W tej chwili jest to społeczeństwo cierpiące na abulomanię, a na dodatek połowa społeczeństwa nie jest w pełni władz umysłowych.
@Chandra Unyńska
2 CZERWCA 2025
7:43
Dlaczego Pan nie pójdzie? Marsze zagrzewaja do walki. Chyba nie przypuszczał Pan natomiast, ze marsze cokolwiek załatwia…Warszawa to centrum ruchu demokratyczno-liberalnego, wiec w Warszawie zawsze marsze są liczne i efektowne. Jednak nie Warszawa wygrywa wybory i nie marsze. Ale warto byc tam, gdzie „nasi”
@Martin L:
> Z diagnozą się nie można nie zgodzić.
A ja bym chciał jakiegoś kontrargumentu… Niestety, żadnego nie widzę.
> Nie można powiedzieć nie jestem faszystą ale tylko trochu.
Tylko zauważyłbym jedno — pod pewnym względem sztabowcy RT mieli rację — lewica, mimo całego zatykania nosa, wcale „karnie” zagłosowała na niego w drugiej turze. To nie jest przegrana, bo obrażeni lewacy zostali w domach. Z tej strony, takie działanie jest bezkarne i rząd może sobie na nie pozwolić.
Natomiast cały czas zmierzam do tego, że to co robi rząd wpływa na nastroje w Polsce. Tusk ma dobry kontakt z wielkomiejską klasą średnią, ale jeśli chce walczyć o inny elektorat, to zaczyna się problem*. Jak mój znajomy kiedyś opisywał, co go przekonuje: jeśli przeciwnik tezy A zaczyna ją popierać. PO była odbierana jako proimigrancka, więc gdy zaczęła krytykować migrantów, to potwierdziła powagę problemu, jednocześnie sugerując, że wcześniej kłamała/manipulowała — woda na młyn Konfy…
> Odrzucenie zielonego ładu nie wiem czemu, ochrona środowiska jest wskazana, realizowanie postulatów rolników z mojego punktu widzenie jest niepotrzebne a i tak zagłosowali na łajdaka.
Z mojego punktu widzenia, to w ogóle była rosyjska prowokacja, w którą wpadliśmy bez przeciwdziałania ze strony rządu. I o to mi chodzi — brak przeciwdziałania. Rolnicy mieli problemy, ale zamiast je wskazać (akurat ceny wynikały z importu z Ameryki Łacińskiej, nie Ukrainy; Zielony Ład nie miał z tym nic wspólnego), poszedł przekaz rosyjskiej dezinformacji, że to unia i Ukraina winne. I poszedł także w już odzyskanym TVP, no bo kto się odważy polemizować z protestem rolników?
*) Powiedzmy sobie szczerze: Tusk jest szeroko znienawidzony. Nie wiem dlaczego — tu mam zawsze problem, gdy próbuję jakoś te spory racjonalizować — ale trzeba uznać ten fakt opracowując strategię wyborczą. Zresztą: patrz Kaczyński. On wie, że go ludzie nienawidzą, więc się chowa na wybory. Bo tu nie chodzi o program (choć, oczywiście, takie zmiany programu wpływają na wiarygodność…), ale nienawiść do człowieka.
@dino77:
Kto chciał, ten wiedział. Nawet była taka chwila nadziei, że to i dla nas dobry znak.
@dino77
2 czerwca 2025 9:36
Gdy o tym czytałem znalazłem potwierdzenie pewnej refleksji, że w obliczu takich wydarzeń należy zweryfikować i przemyśleć listę zakupów jakie nasza armia obecnie czyni.
Tusk po wygraniu wyborów w 2023 popełnił cały szereg błędów te najważniejsze: Brak polityki informacyjno pijarowej , posłuchanie Bodnara zamiast Giertycha tzn praktyczny brak rozliczeń , brak czystek w służbach gdzie pozostawiono pisowskie krety, zatrudnienie polityków amatorów do kampanii Trzaskowskiego zamiast profesjonalistów. I wydaje się że Sikorski byłby lepszym kandydatem od Trzaskowskiego
Zobaczymy co zrobi teraz Tusk , czy będzie się kpał z pisowkim koniem , czy rzuci ręcznik na ring.
@KMP
Błagam, bez takiego defetyzmu. Mleko się rozlało, należy postawić właściwą diagnozę tego, co się stało, a co dla osób mojego pokroju nie było żadnym zaskoczeniem, i zabrać się do naprawy Rzeczypospolitej.
Teraz beda cale wywrotki…musztardy po obiedzie. Smacznego.
Walka polityczna na fizjonomię, a nie na programy wyborcze i atrybuty polityczne jest skazana na porażkę. Kalina się cieszy.
Sytuacja się zmieniła, bowiem skrzydeł dostał PiS, wiatr zza oceanu będzie wiał jeszcze silniej w żagle galeonu Kaczyńskiego, a flota PiSu pod przywództwem admirała Jarosława już szykuje się do blokowania, paraliżowania rządów koalicji 15 X.
Pierwszym postępowaniem, realizowanym na gorąco i na bezczela będzie wyśmiewanie Tuska, manifestowania pychy i nienawiści do Tuska (coś takiego jak Trump o Bidenie). Następne będą działania idące w kierunku drugiej największej szansy PiS – podzielenia koalicji i pozyskania z niej jakichś posłów. Jak zwykle działania PiSowców po „takim zwycięstwie” będą się odbywały na rympał, na bezczela, i będą przedstawiane tak jak agresja Rosji na Ukrainę przedstawiana jako walka ze złem. PISowcy będą usprawiedliwać swoją agresję na państwo jako wyzwolenie, jako walkę ze złem, z tymi co chcieli zabrać nam patriotom Polskę, chcieli nam zabrać wolność, itp.
PiSowcy mają dużą nadzieję, że przetrą sobie tymi działaniami perspektywę powrotu do pełni władzy w przyszłych wyborach, a może i przed czasem, kto wie – takie nadzieje tłuką się dziś po głowach PiSowców.
Tak widzę założenia strategiczne PiSu.
Jeszcze jedno, metoda palenia głupa, krętactwa i siania nienawiści nie zostanie porzucona, ponieważ w Polsce to działa zawsze (są jakieś wyjątki, ale są mało nieistotne), patrz ostatni przykład z Nawrockim, jako kandydatem obywatelskim, opiekunem bezdomnych, doświadczonym w polityce zagranicznej naszym Karolem. Zadziałało, choć skromnie, ale większościowo.
Moim zdaniem szalę dla Nawrockiego choć minimalnie, lecz skutecznie przeważyło poparcie trumpistów. Dla wielu wyborców, poparcie z USA wykrzyczane w Polsce przez zagorzałą trumpistkę minister bezpieczeństwa krajowego USA Kristi Noem na rzecz Nawrockiego, nawet dla wyborców neutralnych wobec PiSu było niedyskutowalne, bo skoro takie mocarstwo popiera Nawrockiego, to coś w tym musi być, niezależnie od tego jaki jest Nawrocki i co ma na sumieniu.
TJ
Dlaczego Kalinowi ludzie się cieszą? Maja kolejny argument, ze są lepsi, piękniejsi, mądrzejsi.
@volter:
> Wpływy Mentzena i Konfederastii będą wzrastać.
To jest pytanie. I to wielostopniowe. Przy całej mojej niechęci do nich, to Mentzen grający na większy dystans od PiS ma rację. Zachowując dystans Konfa może rozgrywać PO i PiS, skracając go — stanie się przystawką do konsumpcji.
Inna rzecz, że mnie serio niepokoi ten 2027.
> Było dużym błędem[ jak się okazało] wyciaganie personalnych błędów i ułomności moralnej Nawrockiego.
Raczej skupienie na nich ciężaru kampanii. IMHO, zgaduję, że wielu jego wyborców chciało PiSu Beaty Szydło, czy nawet Morawieckiego i Dudy. Oni jeszcze nie wiedzą, jaki kukułczy prezent sobie sprawili, a krytyka KN w kampanii tego niemal nie dotykała.
Zawsze drażniła mnie kainowa „mierzwa”, ale chyba sam zacznę jej używać.
@PAK4
2 czerwca 2025 7:42
Oczywiście po klęsce, bo tak trzeba określić wynik wyborów, pojawi się mnóstwo analiz ale wcale bym w centralnym punkcie nie stawiał zawieszenia przez D. Tuska prawa do azylu. Wręcz mogę powiedzieć, że D. Tusk ,,poszedł za elektoratem” tyle, że ten nie kupił tuskowej przemiany. Zaważył brak autentyczności. Nawrocki był ,,jakiś” – kibol, nacek etc. A RT? Był doskonale obły. Od centro-lewicowości aż do Mencena. Siłą rzeczy przekaz taki jest rozwodniony.
Moja ulubiona publicystka Eliza Michalik zamieściła na fb wpis, z którym się całkowicie utożsamiam:
„Radosław Sikorski powinien jak najszybciej założyć własną partię konserwatywno-centrową, włączyć do niej zmarginalizowanych dziś wojowników jak Roman Giertych i wielu innych bojowych, rozsądnych polityków…I działać. To jedyna szansa na kolejne wybory…Zapomnijcie o porażce i od dziś zacznijcie pracować na zwycięstwo. Czasu jest mało.”
@Slawczan:
Traktujesz ten elektorat jako całość, jakbyśmy mieli idealnie sferycznego wyborcę o średnich zapatrywaniach programowych. Nie — mamy różne grupy elektoratu, od aktywnie pomagających uchodźcom, po „nie ma już Szwecji, jest kalifat”. Średni elektorat, to jak średni rozmiar ubrania w sklepie — zaręczam ci, że jeśli będziesz sprzedawał tylko średnie spodnie, czy marynarki, to mało ich sprzedasz. Jak ubrania musisz kroić na miarę, tak i gromadzić ludzi o poglądach i oczekiwaniach różnych.
Jeśli chodzi o azyl, to nigdzie nie mówię, że Polacy się masowo przejęli łamaniem praw człowieka. Dla mnie byłoby to absurdalne założenie. Mówię o decyzji Tuska — porzuceniu własnego elektoratu (który ma segment prouchodźczy, ale którego większość jest tu obojętna) na rzecz elektoratu Konfy i PiSu (dla którego to bardzo ważny temat). W takim wyścigu PO zawsze przegra, bo nie będzie nigdy tak wiarygodnym PiSem, czy Konfą, jak one same. Więcej — napiszę to jeszcze raz — przekona wahających się, że tamci mają rację. Tak było w 2005, tak było w 2015…
Co do autentyczności Nawrockiego… Ale on nie jest autentyczny. On był bardziej sztuczny od Trzaskowskiego. To ułożenie rąk, ten sztuczny uśmiech, to plątanie się co do własnego programu, to odcinanie się od PiSu… Trochę jak wyżej napiszę: jeśli masz „autentycznego” człowieka, to zgromadzisz dla niego tylko wyborców o poglądach podobnych do jego własnych. Tak może grać Braun, Biejat, czy Zandberg, bo już Mentzen grał o zbyt dużą stawkę na „autentyzm”.
Slawczan i PAK.
nie bardzo lubie Kaline, ale
co jesli ma cholerna racje?
Tesknie za @Jagoda
ale nawet i Ty mnie juz nie pocieszysz.
Bede z Toba do konca, przykro mi, ze tak wyszlo….dosc przewidywalnie,
Trzymaj sie.
Wybory prezydenckie wygrał polski obskurantyzm katolicki i czas żeby to dotarło do Polaków. Szczęściem w nieszczęściu jest podział w polskim społeczeństwie prawie po 50%, a nie np. 60% do 40%.
Za oddanie wpływów Watykanowi na Polaków konsekwencje się ponosi.
@ Slawczan
2 czerwca 2025
12:52
Kampania Trzaskowskiego była fatalna , Kuba Wątły od miesięcy krzyczał w swoich programach na YT , że z tak źle prowadzoną kampanią Trzaskowski wyborów nie wygra. Okazało się że miał rację. Wygrana Nawrockiego może dać wiatr w żagle prawicowym populistom. Wystarczy że we Francji ktoś od nich wygra wybory prezydenckie i mamy rozpad UE w dzisiejszym kształcie gwarantowany. AfD w Niemczech jeszcze nie powiedziała swego ostatniego słowa. Wydaje sie pewne że obserwujemy właśnie schyłek świata jaki znaliśmy ….
Wynik wyborów jest oczywiście przede wszystkim klęską tego, który do klęski się nie przyzna, bo najwyraźniej stracił zdolność wyciągania wniosków: Donalda Tuska. To on zadecydował o katastrofalnym kierunku tych rządów: narracyjne umizgi do skrajnej prawicy, rozgrywanie koalicjantów jednych przeciw drugim, brak rzecznika rządu (czy w ogóle polityki informacyjnej), brak jasnego programu, ciągłe gierki i zabawy w „premier Tusk ogarnął niegrzeczne dzieci w piaskownicy”. Zamiast bombardować Dudę ustawami realizującymi program (“100 konkretów”) – i wtedy Duda miałby problem wizerunkowy wetując je hurtowo – nie działo się nic (pod hasłem “bo Duda i tak zawetuje”, albo, co gorsza, “nie ma konsensusu w koalicji”). O telewizji, jako dumny nieposiadacz telewizora od 25 lat, nic nie wiem, ale zewsząd słyszę, że TVP zamiast telewizją publiczną z prawdziwego zdarzenia stała się lustrzanym odbiciem telewizji z czasów Kurskiego.
Stało się tak, że owa “większa połowa” elektoratu wolała jednak człowieka obciążonego przeszłością od człowieka obciążonego rządem. Gdy “mniejsza połowa” ochłonie z szoku zacznie się (a w zasadzie już się zaczęło) szukanie winnych, oczywiście na zewnątrz. Tradycyjnie Zandberg i cała partia Razem, Hołownia, Kosiniak z Kamyszem. Zidiociała staruszka już tu bredzi, że to wszystko przez Senyszyn wraz z Kwaśniewskimi. Ale nikt jakoś nie napisze otwartym tekstem, że sztab Trzaskowskiego wraz z Tuskiem i kierownictwem PO dokonali rzeczy niemożliwej – spieprzyli to, co wydawało się nie do spieprzenia. Oczywiście, konsekwencje ich indolencji poniesiemy my wszyscy – ale przecież od lat jesteśmy przyzwyczajeni do wstydzenia się za Polskę.
Pak4 Dużo zależy teraz od decyzji Tuska. Co będzie manewrował a co robił. Jak się okazało tzw Koalicja nie pomogła w wyborach ani w kampanii. Przynajmniej nie w takim stopniu jak się można było spodziewać. Losy koalicji są niejasne i niepewne. Hurraoptymizm na prawej stronie nie ma podstaw. Nie wiadomo kto będzie marionetką i czyją. W szarpaninie politycznej PIS i jego figurki poniosły wizerunkową porażkę. Gdy po ,,TEJ LINII resort nie przyspieszy z rozliczaniem nastapi chyba dalsza klapa. Gdy przyspieszy Bodnar skutecznie może osłabić kadrę. Młodzi zerkają na Mentzena. Masywna część posłów może tam migrować. Mentzen zdobył szańce i si ę umocnił. W Polakach jest świadomość że to on i Braun zadecydowali o wyborze K>N.. bo to jest fakt.
Partia ta ma szansę na połkniecie znacznej części PSL. Trzeciej Nogi i niestety Lewicy. Wystarczy posłuchać co pieprzy Leszek Miller..na swojej antyukraińskiej bałałajce.
PIS nie urósł a jego ratunek okazał się leżeć u zawziętych wrogów. TEN FAKT JEST PORAŻKĄ Prezesa, Suskiego, Błaszczaka, Szydłowej, Macieunga, i starej kadry. Oni to wiedzą. Jeżeli Tusk chce zniszczyć PIS i Kaczyńskiego i ocaleć w 2027 musi czymś mocno zagrać.
Karol Nawrocony, czlowiek ktory zostal prezydentem. W Polsce przemienionych sutenerow prawdziwym w duzej mierze niewyksztalconym polakom katolikom lepiej kojarzy sie i bardziej pasuje biblijny nawrocony lotr niz teczowy aborcjonista.
@volter – niczym mocno nie zagra, bo praworządność wymaga czasu. Czasu na, pałaszowanie ze smakiem, jak to ładnie ujął @act – wywrotek (chyba raczej cystern) musztardy, palcem ze słoika i dyskutowanie o zawartości octu i gorczycy w tejże.
@jacekm22 – emigracja przyrodnicza Ci się nie uda, bo za dwa lata wytną lasy do końca i zatrują kolejne rzeki.
Jeżeli w USA mógł wygrać Trump, to czemu nie Nawrocki w Polsce?
Czy Trumpowi nie wolno zrujnować mocarstwa?
WOLNO. Czas zweryfikuje.
Te same mechanizmy to co tam; szlachetni dysputanci przeciwko karabinom maszynowym kłamstwa!
Hurra, mamy racje, a taki jeden z drugim Nawrocki śmieją się do rozpuku.
Ładnie o tym mówi Andrzej Seweryn
https://www.youtube.com/watch?v=TQzbA9lFCZ4
@Babilas, 2 czerwca 2025, 13:57,
z ust mnie wyjales. Przestrzegalem przed „pobudka z reka w nocniku” (ale to byla w zasadzie AI/ Copilot) i moj wpis na ten blog, nie uzyskal „jakoosci publikacyjnej”. Nieprzestrzeganie umowy koalicyjnej, lekcewazenie umowy z wyborcami z pazdziernika, jest prosta recepta na kleske. Rafal Trzaskowski, niczego, kompletnie niczego nie nauczyl siebie przez piec lat. Bumelant, piec lat. Malgorzata Kichawa z Plonska (marszalek Senatu) uwaza potrzeba edukacji mlodych (glosowali na Nawrockiego) 😀 Wie ze dzwonia ale nie wie komu…
Edukacja jest potrzebna, politykom i Malgorzacie. Nie mlodym. Demokracja musi placic. Niezwlocznie. To nie ja wymyslilem „nic nie robimy, bo Duda i tak nie podpisze”. To ten skurczybyk Copilot wymyslil, a ja tylko cytowalem fragmentarycznie przy kaffce. Z ust mnie wyjales 😎
Juz antyczni Grecy i rownie antyczni Vikings wiedzieli ze trzeba placic demokratom. A kto? Wrogowie demokracji. Zlotem. A Rafal T i Kichawa z Plonska do dzis nie wiedza. Beda szukac dziur w calym (i blogosfera). Pzdr Seleuk
Nawrocki zapowiada nową ustawę o referendum. To też kopiowanie Orbana. Na Węgrzech regularnie odbywają się „narodowe konsultacje” w których naród pytany jest na przykład: czy chcesz pokoju, czy wciągnięcia Węgier w wojnę na Ukrainie. Z zasady suweren miażdżącą większością wypowiada się demokratycznie za aktualną polityką rządu.
@act:
Parę miesięcy temu dyskutowałem z mfizykiem, który ganił mój fatalizm, gdy łapałem się za głowę widząc taktykę wyborczą Tuska. Wtedy przytaknąłem, że mam tylko przeczucia (o tym, że przeanalizowano 100 europejskich wyborów od 1970 do 2017 i potwierdziło to błędność tej strategii, jeszcze nie wiedziałem), że może wiedzą co robią i obiecałem sobie wstrzymać się z krytykowaniem do wyborów. No i mamy po wyborach…
Gdy piszesz, że Kalina może mieć rację… Ja odbieram Kalinę jako: więcej tego, co koalicja robiła przez ostatni rok: topienie inicjatyw lewicowych, umizgi do prawicy, więcej pychy przed kamerami. Skoro przez ostatni rok nie zadziałało, skoro w ogóle, to chyba jakby zrobić tego więcej, to nadal by nie działało, nieprawdaż?
Myślę , że pod Nawrockim Polska zacznie znowu domagać się od Niemiec odszkodowań za II wojnę światową , bo rzekomo nic nie dostała . To jest jedno z tylko kolejnych kłamstw historycznych w Polsce .
1/3 obecnej Polski leży na terenach Niemiec Wschodnich , które były zindustrializowane i miały bardzo wydajne jak na ówczesne czasy rolnictwo.
Jak Polska po upadku III Rzeszy nic nie dostała , to ja się pytam co to jest całe Pomorze , część Prus Wschodnich, Górny i Dolny Śląsk, czy to wszystko nazywa się nic ?
Gdyby miało dojść do rzeczywistego rozliczenia strat po II wojnie światowej , a do tego dojdzie dopiero jak tak ukochana przez PiS sojusznicza AfD dojdzie w Niemczech do władzy , to jeszcze nie jeden polski nacjonalista gorzko zapłacze.
Ale czego oczekiwać od Polski, która całą swoją historię oparła na mitach i kłamstwach ?
Czego oczekiwać od kraju , który swoją przeszłość i przyszłość zawierzył Polskiemu KK , który tylko w interesie swojej instytucji kolaborował z każdym okupantem , obojętnie , czy był on rosyjski , niemiecki , albo sowiecki , jak w PRLu.
Polska to niemożliwy kraj , coś jak sen, albo złudzenie, niezdolny do samodzielnej egzystencji.
babilas
2 CZERWCA 2025
13:57
100/100
Volter pisze: –PIS nie urósł a jego ratunek okazał się leżeć u zawziętych wrogów. TEN FAKT JEST PORAŻKĄ Prezesa,
Volter, skąd wiesz, że PiS nie urósł? Bo sondaże „na zamówienie” tak mówią?
Porażką prezesa jest to, że wystrugał sobie już trzeciego prezydenta? Najpierw brat wykonał zadanie, potem Duda przez dwie kadencje a teraz Nawrocki? To tylko z przerwą jednej kadencji (na „Bula”), w ostatnim ćwierćwieczu wygrywał prezydenckie wybory!
To jest wg Ciebie porażka? Nie ma drugiego takiego polityka w Polsce, który na tę politykę ma tak istotny wpływ. Elaboraty Tejota, inwektywy i kpiny z Kaczyńskiego jawią się jako wyraz bezsilności i rzężenie politycznych przerywów.
Wybory parlamentarne też przecież Kaczyński wygrał ze swoją partią a przeciwników, którzy dopadli władzy, sparaliżował. To wróży, że za dwa i pół roku być może „domknie system”. To nie jest wina żadnej „mierzwy”, to rezultat nieudolności i nieudacznictwa jego politycznych przeciwników.
też ten wpis KMP
2 CZERWCA 2025
10:14
100/100
Jeśli chodzi o @Kaline to jak zawsze 0/0 (z mojej strony).
Według mnie @Kalinie jest bardzo wygodnie (a nawet bardzo) że polskie społeczeństwo pod wpływem obskurantyzmu katolickiego i napiszę dlaczego? Czuje się jak królowa Polski niczym „wieczna dziewica”, która nawet została ogłoszona królową Polski.
Na marginesie, na don Alphonso głosowało 73% wyborców z wykształceniem podstawowym.
Kandydat PiS „zdeklasował” swojego przeciwnika również w głosowaniu wyborców z wykształceniem zasadniczym zawodowym, gdzie uzyskał 69,8% głosów.
Bardziej wyrównaną rywalizację obserwowaliśmy wśród wyborców ze skończonym liceum oraz z maturą.
Tam don Alphonso przekonał 53,9 procent uprawnionych, a Trzaska 46,1%.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej zwyciężyłby jedynie u wyborców z wykształceniem wyższym, gdzie uzyskał 61 % głosów. Przeciwko głosowali zapewne szczęśliwi nabywcy za kasę dyplomów magistra i licencjata w lipnych prywatnych i państwowych niższych szkołach wyższych przeżartych korupcją do dna bez żadnych standardów akademickich (vide Collegium Tumanum…, ale też afera na UJD!!!)
Reasumując, prezydenta Polski wybrała obskurancka ciemnota i kościółkowa kołtuneria pod rozkazami proboszczów i biznesmena „rydzyka”, a także liczne antysemickie plemię Brauna oraz „miłośnicy” mencenta i rusczyzny Konfidencji putinowskiej afiliowanej przy AfD.
Czas pokaże co przyniesie prezydentura zakamuflowanych uczniów peerelowskiej esbecji… (vide działalność dziadka Cency… i jego chłopsko-robotniczego zakompleksionego wnuka – patrona dona na drodze od sutenera /był już po studiach, poprzez dyrektora muzeum do IPN – gdzie są teczki Rajmunda i Jarosław Kaczyńskich???).
Kiedy PiS przejął pełnię władzy w roku 2015 pisałam i mówiłam, że przejął ją na lat dwadzieścia – wersja optymistyczna. Lub na lat czterdzieści – wersja pesymistyczna.
15 październik 2023 to wypadek przy pracy. Pisowców. Otrzepali się i podnoszą do dalszych rządów.
Teraz dopiero przykręcą śrubę.
Dopóki w Polsce będą pełne kościoły, dopóty demokracja nie ma szans na faktyczne zakorzenienie się.
Demokracja wymaga zdolności do samodzielnego myślenia, podejmowania decyzji i ponoszenia konsekwencji za nie.
Krk kształtuje od kołyski umysły całkowicie odmienne.
A kościoły są wypełnione potencjalnymi wyborcami.
Słuchałam od rana przez pięć godzin analiz powyborczych w TOK FM.
Zabierali głos akademicy, dziennikarze, publicyści, politycy.
I NIKT, dosłownie nikt ani razu nie użył słowa „kościół”. Tak jakby ta instytucja nie odgrywała w Polsce żadnej roli politycznej.
Kołakowski pisał kiedyś, że największym zwycięstwem szatana jest to, że ludzie przestali wierzyć w jego istnienie.
Największym zwycięstwem Krk jest to, że nie traktuje się go jak najpoważniejszego gracza politycznego.
Wszyscy udają, że nie widzą słonia w pokoju.
Błędy Trzaskowskiego, Tuska, kłótnie w koalicji to sprawy drugorzędne.
Decydujące jest to, że za politycznym sterem stoi od stuleci instytucjonalny Krk.
Polacy nie są mierzwą, nie są narodem przeklętym.
Mają wyprane mózgi przez Krk.
Polska to folwark zwierzęcy z knurem Napoleonem.
Klucz do zmian leży w rękach samych katolików.
act
2 czerwca 2025
13:32
Tesknie za @Jagoda
ale nawet i Ty mnie juz nie pocieszysz. …
Nie zamierzam pocieszać ani Ciebie, ani siebie, ani nikogo innego.
Ten żal, ten wstyd i, nie zawaham się użyć tego słowa, ból, trzeba przyjąć. Świadomie, bez znieczulaczy.
I zamienić ból w perłę.
Każdy na miarę swoich możliwości i umiejętności.
Suma tych zmian może przynieść efekty.
Mnie pomaga poezja:
Miej cierpliwość dla tego wszystkiego,
co w twoim sercu jest nierozwiązane.
Spróbuj pokochać same pytania.
Nie szukaj odpowiedzi,
które nie mogą być ci dane,
ponieważ nie potrafiłbyś ich przeżyć.
Sztuka zaś w tym, aby wszystko przeżyć.
Żyj więc teraz pytaniami.
Może właśnie wtedy
stopniowo, niepostrzeżenie,
pewnego, odległego dnia
dożyjesz odpowiedzi.
(R.M.Rilke)
Pozdrawiam.
Chandra Unyńska
2 czerwca 2025
7:43
…byłem na wszystkich marszach, już więcej nigdy nie pojadę
Kaczyński i spółka maszerują przez piętnaście lat co miesiąc.
Krk młotkuje głowy Polaków co tydzień przez ponad tysiąc lat, żeby nie zapomnieli jakie mają długi za „odkupienie”, czytaj wobec urzędników PB.
Jak się ma do tego ta ilość marszy, na których byli polscy demokraci?
Żeby to zrównoważyć potrzeba cierpliwych długodystansowców.
KOHABITACJA
Teraz na ustach polityków. Kohabitacja polityczna to sztuka porozumienia dla wspólnego dobra.
Mam jeszcze w polu widzenia propagandowe wypowiedzi popisowców. Pokój przez siłę brzmi dobrze w ustach europejskich polityków, ale my jesteśmy ludźmi spokojnej natury i z każdym możemy się zgodzić, a szczególnie z tymi z którymi jest nam po drodze.
O dwudziestej wystąpi w telewizji Donald Tusk premier.
Pisowcy apelują o dymisję rządu. Hołownia chce rozmowy koalicjantów. Lewica jak zawsze domaga się spełnienia swoich postulatów. Zachowałbym na miejscu premiera spokój. Oceniłbym nasze położenie w aktualnym stanie i apelował o poparcie w realizacji zadań niezbędnych do funkcjonowania kraju. Niemcy chcą nam pomóc. Lepiej niech pomagają Polsce, a nie dalszym sąsiadom. Premier powinien postawić na Niemcy.
Stamtąd płyną słowa wsparcia. Podobnie z UE
PS. Płyną gratulacje dla Nawrockiego. Donald Trump zwleka
Prawda nie jest defetyzmem.
@ babilas
100/100 !!
Polityka nie jest gra w bierki, lecz ciężka praca wielu osób oraz walka, która ma przekonać wybroczynie i wyborców. „Ugrać“ można najwyżej Nawrockiego z Mentzenem i Braunem.
Jeśli chodzi o elektorat, to nie można mieć zbyt dużych szacunków opartych na politycznej mądrości, zdrowym rozsądku. myślenia porządku.
Liczą się emocje, klisze kulturowe, wiara w przystojność, siłę i sprawczość, oceny kandydata na przywódcę oparte na wierzeniach, emocjach, poczuciu piękna i ładu, które mają bardzo mało wspólnego z teoretycznie uzasadnionymi kanonami słuszności.
Niemniej Trzaskowski przegrał o włos, w granicach statystycznych wahnięć zależnych od koloru nieba, od tego co lubię, a czego mi nie trzeba, od nowego zjawiska, od źródła które nam tryska, od oczekiwań i zawodów, od ponurych miesięcznic i majowych pochodów.
TJ
@volter:
> Jak się okazało tzw Koalicja nie pomogła w wyborach ani w kampanii.
Ale, co miała zrobić?
Patrzę na wyniki z 2023… No PO bez zmian, „lewica” nawet lepiej (owszem, podzielona dzisiaj, ale wyborcy Zandberga głosowali na RT, więc wsparcie dali). Klęskę odnotował Hołownia… I w sumie mi przykro, bo akurat Polska 2050 chciała zrealizować swój program, będąc wyjątkiem w tej koalicji…
BTW. PiS w porównaniu do 2023 stracił. Za to zyskała Konfederacja.
> Młodzi zerkają na Mentzena.
Bywasz w internecie poza tym blogiem? Bo ja widzę zalew treści konfederackich. W tym dezinformacji.
Chcę powiedzieć, że młodzi są atakowani nachalną propagandą „mentzenistów” i nie ma się co im potem dziwić. Jedyny, który poszedł po tych wyborców to Zandberg, ale on ruszył dopiero parę miesięcy temu i mu żaden Kreml nie pomaga, w przeciwieństwie do Mentzena.
> Wystarczy posłuchać co pieprzy Leszek Miller..na swojej antyukraińskiej bałałajce.
Ale Miller już nie jest w Nowej Lewicy.
Altright jest bardzo inkluzywny. Jeśli twoje ego rozminęło się z twoim losem, jeśli zrobiłeś coś bardzo nie tak i rozstałeś się ze swoim środowiskiem, jeśli twoja sława przemija, to altright cię przyjmie i pozwoli atakować szczepionki, Ukraińców, czy ekologię…
> PIS nie urósł a jego ratunek okazał się leżeć u zawziętych wrogów.
Jakich „zawziętych”? Przecież PiS od początku wystawił kandydata, który dobrze pasował do poparcia Konfederacji w II turze?
> Jeżeli Tusk chce zniszczyć PIS i Kaczyńskiego i ocaleć w 2027 musi czymś mocno zagrać.
Szczerze, to nie sądzę by się udało: koalicja zbyt rozleniwiona. Ale, OK, gdyby próbował, to może wrócić do programu wyborczego i „100 konkretów”, nieśmiało zaproponuję?
wpis, z którym się całkowicie utożsamiam:
„Radosław Sikorski powinien jak najszybciej założyć własną partię konserwatywno-centrową, włączyć do niej zmarginalizowanych dziś wojowników jak Roman Giertych i wielu innych bojowych, rozsądnych polityków…”
Mamy trzy prawicowe partie, które zagospodarowały i podzieliły pomiędzy siebie tę część elektoratu, więc załóżmy jeszcze czwartą. Nawet głęboki szok powyborczy nie usprawiedliwia wypisywania takich dyrdymałów.
@babilas
Jak zwykle stroi Pan sobie żarty. Nie ma w Polsce partii konserwatywno-centrowej. PiS jest partią – bądźmy mili – chadecką z odchyłem w lewo. Inne partie, jak Mentzena czy Brauna, zbliżają się poziomem do Partii Makaronowego Potwora, czy Amatorów Piwa, przy czym bynajmniej nie chcę lekceważyć ich brunatnego zabarwienia. Platforma jako partia liberalno-demokratyczna straciła pęd, konieczne jest więc nowe otwarcie
Bardzo ładnie powiedział premier. To jednak kawał polityka
@legat
Dobrze, że chociaż Pan dostrzego dominację w polskim życiu politycznym PiSu i osobiście Kaczyńskiego. Tyle, że ta dominacja nie spadła z nieba, ale jest wynikiem niesłabnącego poparcia społecznego. To poparcie, jak podejrzewam, wynika w swej masie z bardzo prymitywnych, ciemnogrodzkich i dalekich od odpowiedzialności za kraj powodów. Dlatego wyborców tego rodzaju nazywam mierzwa i to ta mierzwa, jak widzimy, nadaje ton polskiemu życiu politycznemu
Pak@ 4 a może coś z tow.Ziuka P.. socjalisty?
Repertuar do wyboru..socjalizm bardzo pojemne zagadnienie.
Die Fahne hoch und Reihe fest geschlossen
Die Strasse frei, fur unser ersten Schritt…?
Herr Donald Trump und Jarek gehen mit.
Dr Anna Materska – Sosnowska , pytana o przyczyny wygranej Nawrockiego, powiedziała u Moniki Olejnik: trzeba pamiętać, że mamy w Polsce dwadzieścia tysięcy parafii, w których przekonywano do Nawrockiego.
„Manuela Gretkowska
12 godz. ·
Jest 4 nad ranem, godzina umierania, nadziei. Może „rano będzie wstyd” tego co napisałam. Ale po debilu, bandycie, następny to mieszanka tych dwóch, pomnożona przez okrucieństwo czyli Ruscy. Profesor Dudek znający dobrze Nawrockiego, przewidywał, że na życzenie prezesa, podłoży dynamit pod państwo, tam gdzie prezydent ma coś do powiedzenia : zwierzchnictwo sił zbrojnych i polityka zagraniczna. Już to znamy: spór, „zarządzanie przez konflikt”, chaos, wcześniejsze wybory.
W parlamentarnych wyborach Polska postawi na prawicowo – mentzenowską przyszłość narodu, tak jak na menta Nawrockiego: prostego człowieka, co to wyszedł z gangsterki na doktora. Modelowy, 100% wyborca prezydenta i naszej przyszłości to młody mieszkaniec ściany wschodniej, o zdrowych, prawicowych przekonaniach. Takiego kościelnego patriotę, geograficznie pierwszego na drodze, rozjedzie ruski czołg, zdepcze onuca. Ale mit ofiar, własnej głupoty mamy we krwi. Razem z głupotą zakłamanie. Nie pamiętam exit pollu, zamieniającego się w swoje przeciwieństwo. Ludzie wstydzili się swojego kandydata, głosując na „program”. pisowskiej propagandy zmacerowanej kościelnym nauczaniem o złu Brukseli, LGBT, świętości życia napoczętego i walki z muzułmańskim innowiercą, emigrantem. Najważniejsze, żeby nie deprawować dzieci wolnością, Józek nie kochał Staśka, baba ciążę donosiła, choćby miała nieprzyjemność a obcy z nami nie żył, chociaż od czasu PiS-u śmiga po ulicach miast z dostawą jedzenia. I jeszcze żeby zagranica nie mówiła co robić, bo my nic robić nie musimy, ani myśleć. A nasz rozwój, nie jest wzrostem tylko fermentacja na przegniłych, starych resztkach rozumu przodków. Część z nas nie ma już sił, ani zdrowia. Za to żoliborski luj będzie tańczył kazaczoka na naszych grobach udając, że to polonez:)
W rozmowie z Tomkiem Lisem, „Nieludzki Nawrocki”, kilka dni temu, mówiłam, że procentowo nie mamy szans. Polska od dawna jest w przeciągu Wschód-Zachód, do tego nałożyła się wojna cywilizacji i uratowałby nas tylko cud. Historia nie jest pasmem cudów, kolejny nie nastąpił. Koniec marzeń o normalności, związkach partnerskich, godności kobiet. Może w tym nasza siła, bo tylko kobiety mogą w Polsce wygrać. Nie chodzi o to, żeby nosić czerwone korale i do siebie porozumiewawczo mrugać. Gdyby za rok, Senyszyn, Biejat, Nowacka i Trzaskowska założyły partię „Czerwonych korali”, zanim koraliki zamienią się w krople krwi przelewanej za ojczyznę, niepodległość kobiet maltretowanych przez prawo i prawdziwych mężczyzn, całe to barbarzyństwo. Dałoby to przeciwwagę temu co szykuje się w sejmie i przyszłości. Joaśka, Baśka i Małgośka miałyby szansę dostać tyle głosów, by przy słabnącej PO, nie dopuścić do prawicowej większości. Mimo, że większość k… potrzebuje sutenera. Przy 3/4 nawet Konstytucja idzie się j…bać. Ale najpierw Polki musiałyby wyzwolić się ze współuzależnienia od mężczyzn, mentalu oddzielającego od oczywistości. czy nas na to stać, żeby zawalczyć o siebie i nasze dzieci? Nikt dla nas, ani za nas tego nie zrobi, nie miejmy złudzeń. Polska Jest Kobietą, takie było hasło Partii Kobiet, którą zakładałam lata temu i nic się nie zmieniło, tylko kobietom i Polsce gorzej.
Instytucje będą zamierać, media już usłyszały od Kurskiego: „Bądźcie grzeczni, wracam”. Jedni będą się organizować, inni izolować, inni bić się w cherlawą inteligencką pierś samoobwiniając. Nie ma sensu rozliczać tej kampanii. Trzaskowski postawił na bycie prezydentem całej Polski. Nie obrażał, nie wyzywał i nie miał szans z podskakującym za pulpitem chamusiem w ostatniej debacie prezydenckiej. Tak jak i my. Powinnam prosić o wsparcie na https://patronite.pl/manuelagretkowska ale nie jestem już pewna czy mam siłę pisać, od lat o tym samym, na darmo.
5 rano 2 czerwca 2025″
„LIST OTWARTY DO DONALDA TUSKA I RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO
Po wyborach prezydenckich 2025
„Każda porażka jest początkiem sukcesu.” – Napoleon
Panowie, 49% Polek i Polaków zaufało Wam, Waszej wizji, Waszym wartościom.
Ponad 10 MILIONÓW LUDZI zagłosowało na wartości, które wpisaliśmy na sztandar
WOLNEJ
DEMOKRATYCZNEJ
CYWILIZOWANEJ
EUROPEJSKIEJ
POLSKI
Te 49% nie zniknie.
Nie wyjedzie.
Nie zapadnie się pod ziemię.
I nie pozwoli Wam się poddawać.
Nie wygraliśmy tych wyborów.
Zabrakło 2%. to granica błędu statystycznego. Równie dobrze mogliśmy wygrać jak przegrać. Wiedzieliśmy, że będzie na żyletki i że może być różnie.
Ale trzeba ZROZUMIEĆ czego boi się 51% ludzi w Polsce, co im wtłoczono do głów oraz w co stracili wiarę.
PÓŁ Polski nadal wierzy w wolną, kulturalną, demokratyczną Rzeczpospolitą.
To są wspaniali ludzie.
To jest żywa tkanka nowoczesnej Polski.
I ci ludzie zasługują na to, byście ani przez chwilę się nie zawahali.
Panowie, nie ma czasu na rozpacz.
NADAL MACIE PRIORYTETY
1) Nie możecie zawieść kobiet.
2) Nie możecie zawieść lekarzy, nauczycieli, służb mundurowych, przedsiębiorców, seniorów i młodych.
3) Nie możecie zawieść ludzi, którzy od lat stawali na marszach, podpisywali petycje, brali udział w debatach, uczyli dzieci myślenia.
Teraz jesteście latarniami. Strażnikami. Mistrzami gry długodystansowej.
NATYCHMIAST nawiążcie kontakt z:
1. UNIWERSYTETAMI
2. NAUKOWCAMI
3. NAUCZYCIELAMI
4. LEKARZAMI
5. AKTORAMI
6. REŻYSERAMI
7. DZIENNIKARZAMI
8. PISARZAMI
9. ARTYSTAMI
10. MUZYKAMI
11. SPORTOWCAMI
12. NOBLISTAMI
I poproście ich o pomoc w edukacji społecznej.
Do kolejnych wyborów parlamentarnych KAŻDY dorosły człowiek w Polsce MUSI BYĆ ŚWIADOMY:
1. co to jest system autorytarny, totalitarny i teokracja,
2. jak działają mechanizmy propagandy i strachu,
3. czym naprawdę jest Unia Europejska i dlaczego to nie okupant, tylko wspólnota,
4. czym różni się imigrant od uchodźcy i co to znaczy legalna migracja,
5. na czym polega starzejące się społeczeństwo, ujemny przyrost naturalny i co to ma wspólnego z emeryturami,
6. czym są PKB, inflacja, deflacja, jak działa ZUS, jak zarządza się podatkami i budżetem,
7. jak Hitler, Franco, Pinochet i Orbán doszli do władzy – i jak ich kraje za to zapłaciły.
Edukacja albo mrok.
Wzywam Was – jako wyborca, lekarz, obywatel i ojciec, który nadal wierzy w Polskę europejską, mądrą, wolną i wspólnotową – do natychmiastowego podjęcia strategii narodowej edukacji obywatelskiej.
Proponuję:
1. stworzenie programu edukacji demokratycznej, opartego o dostępne narzędzia cyfrowe i wszystkie media społecznościowe,
2. codzienne raportowanie rządowych działań w formie publicznego dashboardu z paskiem realizacji Waszych obietnic wyborczych,
3. kampanię „Każdy dorosły człowiek powinien wiedzieć” – obecność w mediach, szkołach, urzędach, kościołach i klubach sportowych,
4. szkolenia dla liderów lokalnych – nauczycieli, samorządowców, lekarzy, ludzi kultury,
5. wsparcie dla działań fact-checkingowych i platform edukacyjnych odpornych na manipulację.
Panowie, dzisiaj połowa Polski płacze, ale pozbiera się. Druga połowa cieszy się ale nie ma świadomości czym sa Węgry Orbana który jest piątą kadencję u władzy.
Przegrane wybory nie koniec tej historii. To nowy rozdział i paradoksalnie : WIELKA SZANSA EDUKACYJNA DLA POLSKI, w którym WSZYSCY MĄDRZY LUDZIE TEGO KRAJU – poprawiają koronę i ZAPIERDALAJĄ Z KAGANKIEM OŚWIATY dla dobra narodu.
Nie dla siebie.
Dla dzieci.
Dla przyszłych pokoleń.
Dla tych 49%, którzy zaufali, że to jeszcze nie koniec Polski opartej na godności, wiedzy i współodpowiedzialności.
Nie zawiedźcie nas.
Nie opuszczajcie gardy.
Nie dajcie się zepchnąć w niszę.
Bo Polska potrzebuje Was – teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Z wyrazami szacunku i determinacji,
Właśnie teraz się zachować jak TORUK MAKTO. Macie połączyć zwaśnione klany i pokazać 51% ludzi, że nowoczesna europejska Polska nie jest WROGIEM, tylko PRZYJACIELEM bez względu na to jak zastrasza ich druga strona.
Strategia straszenia pisem NIE ZADZIAŁAŁA I NIGDY JUŻ NIE ZADZIAŁA. Posłuchajcie EINSTEINA który powiedział ABSURDEM JEST CIĄGLE ROBIĆ TO SAMO OCZEKIWAĆ NOWYCH EFEKTÓW.
Nie koncentrujcie się na PiSie
Koncentrujcie się na CELU.
Celem jest rzetelna edukacja całego społeczeństwa – wiedza, która zostanie na zawsze i będzie kiełkować w umysłach.
Zadziała edukacja. Bo ona działa ZAWSZE.
Trzeba zebrać RADĘ MĘDRCÓW.
Zbierzcie najmądrzejszych ludzi w tym kraj i poproście ich, żeby wymyślili strategię odbudowy zaufania.
Wierzę, że zrobiliście wszystko, co możliwe. Teraz czas POPROSIĆ O POMOC i zaangażować INTELIGENCJĘ do działania.
Trzeba odwrócić to, co zrobił Kaczyński et consortes – zmienić kierunek wektora i zacząć ŁĄCZYĆ POLAKÓW.
Nikt nigdy więcej w tym kraju nie może
płakać z powodu wyborów.
Z wyrazami szacunku.
Dr Maciej Jędrzejko Tata Ginekolog
Zdjęcie: TORUK MAKTO z filmu AVATAR reż James Cameron 2009.
@Donald Tusk
@Rafał Trzaskowski”
@AS
Wiec mamy następne piec lat pisowskiej prezydentury. W tej sytuacji z niecierpliwością trwa oczekiwanie na Panki nowy wpis, Gospodarzu. Jakoś mus przeżyć nowego prezydenta starej partii.
Jagoda
2 CZERWCA 2025
16:21
„Słuchałam od rana przez pięć godzin analiz powyborczych w TOK FM.
Zabierali głos akademicy, dziennikarze, publicyści, politycy.
I NIKT, dosłownie nikt ani razu nie użył słowa „kościół”. Tak jakby ta instytucja nie odgrywała w Polsce żadnej roli politycznej.”
TOK FM to stacja sprzyjająca krk.
W przeciwieństwie do TOK FM u Olejnik w TVN głos w tej sprawie zabrała Anna Matecka-Sosnowska.
@Jagoda,
mialem dwujezyczny tom poezji Rilkego w tlumaczeniu Mieczyslawa Jastruna.
‚Elegie duinejskie’ i ‚Sonety do Orfeusza’ pamietam slabo ale robily na mnie ogromne wrazenie.
Uczylem sie z nich… niemieckiego…100 lat temu.
Dzieki i trzymaj sie!
Trzymajcie sie wszyscy.
@Jagoda:
Rano mignął mi wykres (ech, nie zanotowałem gdzie), że jest prosta zależność — jeśli ponad 70% w danym okręgu mocno utożsamia się z KK, to wygrywał Nawrocki, jeśli mniej — Trzaskowski.
Tylko jednak, przepraszam, ale z czynnikami „obiektywnymi” nie ma co walczyć. Ja się tu podpiszę pod tym, co babilas pisał. Bo w 2023 mieliśmy ładne uniesienie patriotyczne i wolnościowe, chociaż był KK, chociaż Ordo Iuris rozsyłało kremlowskie biuletyny… Co się z nim stało?
Odpowiedź, że taktyka sypania piachu w tryby (np. sprzeciwy Dudy, chaos prawny itp.) oczywiście jest częściową prawdą; ale większą częścią odpowiedzi wydaje się to, że rząd nie dowozi, a nawet, że porzucił zainteresowanie swoim programem. Dlatego piszę o azylu, czyniąc z niego pewien symbol — rząd przejął program Konfy, porzucając swój własny, a wszystko wśród triumfalnych obwieszczeń, że oto super sprytne zagranie, które da pewne zwycięstwo w wyborach. Tu nie chodzi tylko o prawo do aborcji, ale też np. o wsparcie dla mniejszych miast (działacze Polski 2050 wyraźnie czują się tu porzuceni, i sądząc pośrednio po wynikach, to tam ludzie uciekli od koalicji przez Konfę do PiS…), albo „ustawę antykorytową”, albo nieszczęsne kilometrówki, czy odpolitycznienie TVP. Te trzy ostatnie rzeczy akurat nie generują kosztów dla budżetu, wymagają tylko woli. Cóż, zamiast dostaliśmy zdanie symbolizujące tę kampanie: „Cóż szkodzi obiecać”.
…
Ben Stanley, observator zagraniczny bez zwiazkow emocionalnych z terenem nawiedzonym. Rzecz o oszukaniu wyborcow lewicowych i kiwaniu koalicjantow na frukta, przez pilkarza amatora. Pod pozorem intensywnych zagrywek 😎
https://kulturaliberalna.pl/2025/06/03/koalicja-rzadzaca-malzenstwo-z-rozsadku-na-zakrecie/
pa, Seleuk
@ Jagoda 2 czerwca 2025 16:21
cyt: „A kościoły są wypełnione potencjalnymi wyborcami.”
Moim zdaniem istnienie i pozycja społeczna krk są po prostu WYGODNE DLA KAŻDEJ WŁADZY, więc żadna nic nie zrobi by tę rolę umniejszać – nawet w PRL, jako jedynym z demoludów, kościół nie został zniszczony i był jedynie w razie potrzeby przywoływany do porządku by znać miejsce w szeregu.
Władza cywilna musi – często karkołomnie – swoje racje tłumaczyć i przekonywać do nich społeczeństwo, kościół wystarczy że „przy okazji” podszepnie, podsunie i poprowadzi…..
Póki społeczeństwu będzie odpowiadać blichtr i atmosfera kościelnych rytuałów, oraz słodka świadomość braku potrzeby myślenia i decydowania – skoro i tak wszystko od woli boskiej zależy – będzie jak jest.
Bo przecież nie wiara tu najważniejsza – sądzę że naprawdę głęboko wierzących jest znacznie więcej na przykład w islamie, czego dowodem masowa gotowość do męczeństwa….
Trump dziś pogratulował Nawrockiemu
Żenujące „wystąpienie” Tuska. Najwyraźniej nie czytał wpisu @babilasa. I to nie tylko „powyborcze” złość i żal, a potem będzie jak było. Nie będzie. Ogłaszam koniec duopolu. Jeden biegun baterii właśnie się rozładował i nie daje prądu. Akumulator (i katalizator) do wymiany.
Jagoda
2 CZERWCA 2025
16:21
…TOK FM to stacja sprzyjająca krk….
To nie jest kwestia stacji.
Kiedy wypowiada się w niej prof. Radosław Markowski ma odwagę jasno mówić o destrukcyjnej roli Krk w polskiej polityce.
@Jagoda – PS:
Pisałem o związku katolicyzmu z wybieraniem Nawrockiego. To był post Kartografii Ekstremalnej w FB. Nie mogę dać linka, więc cytuję:
Jeszcze jedna ciekawa analiza powyborcza. W internecie krąży wiele teorii o tym, dlaczego Rafał Trzaskowski przegrał. Czasem jednak najprostsze wytłumaczenie wydaje się mieć najwięcej sensu. W tym przypadku zdaje się to być religia. Polska jest krajem konserwatywnym światopoglądowo i poglądy Trzaskowskiego dla wielu wyborców okazały się zbyt radykalne. Z kolei Nawrocki ze swoim nieukrywanym katolicyzmem trafił w gusta wyborców.
Jeśli na wykresie na jednej osi przestawimy odsetek ludności deklarującej przynależność do Kościoła rzymskokatolickiego, a na drugiej procentowe poparcie dla Karola Nawrockiego, otrzymamy niemal prostą linię. Współczynnik korelacji liniowej Pearsona wynosi tu 0,79, a więc jest występuje to silna zależność. Żadna inna z kilkunastu testowanych przez nas zmiennych nie wykazała aż takiej silnej zależności (najbliżej był odsetek ludności zatrudnionej w rolnictwie).
—
I przerzucam ilustrację, by zalinkować:
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZig6oFOEXOIp0DIamg2ptAiYSw6-12ZEkJKZm5YzstI2qSNRGoXOqGjQRbuWDAFLGKv-4NjrUG-4hfr971xzs95SEdcPVjY877_RC44dbG-R0MEWVfZREY2JN5kRvi2jERDV2K3oBr37uoKge1LOAlkKkkbo8uwrSSruXByWzaKFjKWvWpffYxqP-K6z5/s600/503500219_1023173070023627_136832523765841820_n.jpg
PS.
A w ogóle, to dzisiaj Dzień Dobrej Oceny. Trzeba dobrze oceniać uczniów, pracowników, rządzących 😀
dino77
3 czerwca 2025
8:04
…Moim zdaniem istnienie i pozycja społeczna krk są po prostu WYGODNE DLA KAŻDEJ WŁADZY, więc żadna nic nie zrobi by tę rolę umniejszać – nawet w PRL, jako jedynym z demoludów, kościół nie został zniszczony i był jedynie w razie potrzeby przywoływany do porządku by znać miejsce w szeregu….
Do pewnego stopnia tak jest.
Ale „wygoda” wynika z wielowiekowego programowania mózgów w zakresie przekonań kluczowych. Są one tak głęboko zapisane w podświadomości, że aż na co dzień niewidzialne.
Pełnią rolę ukrytych technologii.
…Póki społeczeństwu będzie odpowiadać blichtr i atmosfera kościelnych rytuałów, oraz słodka świadomość braku potrzeby myślenia i decydowania – skoro i tak wszystko od woli boskiej zależy – będzie jak jest….
To się nigdy nie zmieni.
Po pierwsze wszyscy potrzebujemy rytuałów przejścia. Te zagospodarował u nas KrK.
Po drugie, ludziom nie wystarcza jedynie materialny wymiar życia. Intuicyjnie wyczuwają, że istnieje świat pozamaterialny. Duchowy.
Nieliczni potrafią się realizować w tym wymiarze poprzez sztukę, praktyki duchowe.
Spora część korzysta , kiedyś pod przymusem, ze sposobów suflowanych przez Krk.
Rzecz w ułożeniu właściwych relacji pomiędzy państwem a Krk.
Panie Redaktorze, dlaczego nie widzę moich komentarzy? Nie to, że jakoś z tego powodu rozpaczam, ale po prostu jestem ciekaw co robię źle, że moje się nie pojawiają, a innych tak?
@Nie daj się zgnębić sukinsynom! 2 czerwca 2025 22:15
To oczywiste oczywistości, ale o czym mówimy, jeśli Tusk nie chce wyznaczyć nawet rzecznika rządu? Co więcej, w wywiadzie udzielonym na kilka dni przed drugą turą oświadczył, że nadal nie widzi takiej potrzeby.
Zaglądam regularnie na Twittera. Co najmniej od wiosny ubiegłego roku widziałem tam mnóstwo krytycznych uwag i apeli kierowanych do rządu Tuska przez osoby, które nie są anonimowe i mają spore zasięgi – dziennikarzy, analityków i specjalistów z różnych dziedzin, od komunikacji poprzez gospodarkę po służby specjalne. Te uwagi i apele musiały docierać do ludzi związanych z rządem. I co? I nic.
Teraz jest już „po ptokach”. Jeśli Duda był taką przeszkodą, że rządowi nie chciało się pisać ustaw, „bo po co, i tak zawetuje, poczekajmy, aż wygra Trzaskowski”, to co będzie, gdy urząd obejmie Nawrocki?
@ Jagoda 3 czerwca 2025 9:04
cyt: „Rzecz w ułożeniu właściwych relacji pomiędzy państwem a Krk.”
No właśnie.
Tylko tyle.
I aż tyle.
„Właściwe relacje” – w moim rozumieniu rozdział kościoła od państwa w sensie ideologicznym ale głównie ekonomicznym – będzie możliwy dopiero po opustoszeniu kościołów w wyniku „głosowania nogami” do takiego stopnia, by ciągłe jego dofinansowywanie – również przywilejami! – przestało być dla któregoś z kolejnych rządów opłacalne, oraz nie groziło rewoltą społeczną na większą niż lokalne skalę. Przypieczętowaniem będzie prawnie zagwarantowana konieczność samofinansowania przez wiernych, z wyjątkiem udziału Państwa w ochronie obiektów uznanych za zabytkowe. Gdybym tego dożył, co jest możliwe jedynie teoretycznie, z czystym sumieniem pójdę na mszę by uczestniczyć we wspólnym przeżywaniu pozamaterialnego.
Platforma jako partia liberalno-demokratyczna straciła pęd, konieczne jest więc nowe otwarcie
Warunkiem skutecznej terapii jest prawidłowa diagnoza, tyle że tutaj mamy receptę szkodliwą, nawet jeśli poprzedzoną trafnym opisem sytuacji. Problemem Platformy w minionych wyborach było właśnie mizdrzenie się do (skrajnej) prawicy, bezrefleksyjne przejmowanie retoryki, języka i argumentów drugiej strony, cała ta nieudolna mimikra. Skutkiem jest tylko kolejne przesunięcie okna Overtona w prawo, bo efektu w postaci przechwycenia elektoratu Mentzena, Brauna (czy Nawrockiego) nie było: ludzie zawsze wybiorą oryginał, a nie tandetną, skleconą naprędce podróbkę.
Swoją drogą, przy zestawie poglądów i postaw, jaki demonstruje Pani tutaj od lat (darwinizm społeczny, prymitywnie rozumiany konserwatyzm, ksenofobia i antysemityzm w katolickim sosie, radykalizm oraz przeświadczenie o własnej wyjątkowości i wspaniałości) odnalazłaby się Pani bez kłopotu i bez dysonansu poznawczego w nacjonalistycznym skrzydle Konfederacji. Być może byłoby to uczciwsze względem siebie niż postulowanie tworzenia bytów politycznych wbrew brzytwie Ockhama i niezdarne udawanie zamiłowania do demokracji?
@PAK
@Jacek
@Biblas
Można uznać wszelkie analizy ,,kto zawinił” – no poza Zandbergiem, rzecz jasna, za kontrrproduktywne. Podobnie jak rojenia o ,,partii Radka Sikorskiego” czy zapowiedź D. Tuska o ofensywie rządu. Szczególnie ta ostatnia zapowiedź mnie ubawiła – czyli co? Rząd działał do tej pory na pół gwizdka?
A jednak – klęska Rafała Trzaskowskiego jest przecież powtórką klęski kampanii reelekcyjnej B. Komorowskiego. Pijarowcy KO nie wyciągnęli wniosków? Zostali uśpieni ,,niewybieralnym” ksndydatem wskazanym przez PiS? Nawet, tak po ludzku ich rozumiem. Z jednej strony mamy człowieka eleganckiego, obytego, proeuropejskiego a na przeciw mamy nacka, kibola, być może początkującego gangusa. Gdyby to były lata 90te gdy pewne normy obowiązywały a elity decydowały o dystrybucji godności wstydu to rzeczywiście wynik wyborów był przesądzony ale są lata dwudzieste XXIw z ich światem mediów. W tych mediach nastąpiło ,,spłaszczenie” – pogłębiona analiza ,,profesora X” sąsiaduje z opinią T. Lisa (np o ,,kałowni”) czy kanałem Stanowskiego, że nie wspomnę o całej plejadzie dzbanów, sensatów i troli. W tym momencie wkracza mikrotargetowanie – najskuteczniejsi są ci, którzy potrafią dotrzeć do setek ,,banieczek”. Jednak do tego są potrzebne algorytmy a ich władcami są min: Rosjanie, E. Musk czy M. Zuckerberg. Tymczasem RT i DT przeprowadzili tą kampanię jakby ciągle były lata 90te.
Pomimo wspomnianej fragmentaryzacji finalnie wygrywa jednak ten, który potrafi stworzyć bardziej jakieś nici łączące. U Nawrockiego były dwie zasadnicze: nie dla imigracji i nie dla elgiebete. Wszystko inne to drobiazgi. Nawet Zielony Ład czy zdawałoby się główna paranoja czyli ,,okupacja brukselska” nie podnieca ich tak.
To co ,,łączącego” zaproponował RT było czymś naturalnym: praworządność, demokracja. Można by rzec oczywistości ale…dla nas. ,,Ich” jest po prostu więcej bo ich główne problemy generują silniej rezonujące emocje.
Czy jest rozwiązanie dla tego kociokwiku? Jest ale jest ono paskudne. Zrobił to D. Tusk: ograniczenie prawa do azylu. Już samo ogłoszenie tego znacząco zmniejszyło presję na granicy. Może taka potężna imigracja i związana z nią zmiana kulturowa wcale nie jest po myśli Europejczyków? Kiedyś czytałem ciekawy wywiad na ,,KP” gdzie redaktorka rozmawiała z aktywistką Polką z Berlina. Pytała ją o AfD, o imigrację i integrację. Za każdym razem uzyskiwała odpowiedź nie fo końca zgodną z zawartą w pytaniu tezą. Integracja? Tak – ale popełniono ogromne błędy. Dawano ale nie śmiano niczego wymagać w zamian. Imigracja – tak są bardzo duże problemy, AfD – Niemcy nagle stali się narodem nacków i nazistów? Nie – ludzie utracili zaufanie do władz i są wkurzeni zakłamywaniem rzeczywistości, ukrywaniem niewygodnych faktów. Oto próbka: pożywką antyimigranckich poglądów jest to, że po zajściach w Nowy Rok aresztowano ponad 600osób i ,,tylko” 200 osób było imigrantami a reszta to Niemcy. Dopiero jak przyciśnięto policję to ta ujawniła listę zatrzymanych a tam Niemcy o imionach Ahmed,Mohamed etc.
Brak zaufania do rządów karmi populizm. Zresztą- cóż szkodzi obiecać…
@act 3 czerwca 0:09
Miałeś???
archive.org/details/poezje0000rilk
@babilas
Całkowicie zgadzam się z pańską oceną poczynań KO. Postawiła na hybrydę, która raz mizdrzyła się do prawicy, raz do lewicy. Może zaważył na tych harcach skład Koalicji, wśród której pani Biejat i tak zachowywała się w kampanii nielojalnie, a podobno jej wyborcy w II turze w 17% wsparli Nawrockiego.
Nie mogę natomiast pojąć, jak osoba na pańskim poziomie moze tak obniżać loty usiłując opisać moją opcję polityczną:
Darwinizm społeczny – rzeczywiście, trochę tak
Prymitywnie rozumiany konserwatyzm – z pewnością konserwatyzm, czy rozumiany prymitywnie – do dyskusji
Ksenofobia i antysemityzm w katolickim sosie – raczej trudno byłoby znaleźć Panu jakikolwiek mój wpis świadczący o ksenofobii i antysemityzmie. Co do katolickiego sosu – pełna zgoda
Radykalizm – przyznaję, czasem przeginam
Przekonanie o własnej wyjątkowości – tu już Pan pojechał w stronę kabaretu:)))
Na marginesie, 14:59,
Tak, to samo!
Do dzs mam wydane w podobnej konwencji
z W.L. dwujezyczne ‚Epifanie’ Joyce’a w tlumaczeniu Slomczynskiego.
Pozdrawiam
dino77
3 czerwca 2025
11:21
…Gdybym tego dożył, co jest możliwe jedynie teoretycznie, z czystym sumieniem pójdę na mszę by uczestniczyć we wspólnym przeżywaniu pozamaterialnego.
Jakby co, chętnie dołączę 😉
Oj, jak bylo do przewidzenia. Prawdziwy wysyp ekspertow od „szukania” bledow Trzaskowskiego i jego towazyszy 🙁
Ja po wyborach „wstapilem na dzialo i spojrzalem” na glosy.
W I turze Trzaskowski do spolu z reszta demokratow uzyskal 9.123.089 glosow.
W I turze Nawrocki z reszta prawicy 10.565.508 glosow.
W II turze Trzaskowski uzyskal 10.237.286 glosow. Czyli o 1,1 mio. WIECEJ!
W II turze Nawrocki uzyskal 10.606.877 glosow. Czyli TYLKO o 40,3 tys. wiecej.
Wiec ja sie teraz pytam, gdzie tu Trzaskowski i jego druzyna w II turze zrobili blad? I dlaczego Nawrocki i PiS NIE zrobili bledu?
Wiec pewno jak dla Trumpa w ostatnich wyborach zdecydowal tylko czysty przypadek na korzysc Nawrockiego. I wszyscy, ktorzy maja juz gotowa analize bledow Trzaskowskiego, musza mi najpier udowodnic, ze Trzaskowski NIE przegral przez przypadek. Spoleczenstwo jest spolaryzowane i te 50:50 (przy frekwencji ok. 71%!) i te przypadkowe wyniki wyborow nam pozostana 🙁 No, chyba, ze uczciwych wyborow w przyszlosci juz nie bedzie.
PS. Ten przypadkowy wybor Nawrockiego bedzie mial niestety brzemienne skutki dla Polski. Ale w Historii juz zawsze tak bylo
Dostałam szereg memów w zamiarze dowcipnych, a bazujących na szemranej przeszłości wybranego prezydenta. To nie jest mój prezydent, ale jest. Serce więc mnie boli i czuję się upokorzona faktem, że te wszystkie rysunki i piosenki nie powstałyby, gdyby prezydent był na poziomie
@Slawczan:
> A jednak – klęska Rafała Trzaskowskiego jest przecież powtórką klęski kampanii reelekcyjnej B. Komorowskiego.
Tak, wiele elementów podobnych. Tylko ograniczając się do PR PO zawężasz perspektywę. Po, raz, chodzi o ocenę całego rządu i partii; a dwa — tym razem to nie tylko PO, ale też koalicjanci.
> Z jednej strony mamy człowieka eleganckiego, obytego, proeuropejskiego a na przeciw mamy nacka, kibola
OK, narzekam na PO i Tuska — i się nie wycofuję, bo jak oni czegoś nie zrobią, to wszyscy będziemy mieli problem (pomysł Zandberga na wyjście z koalicji to raczej próba szukania szalupy ratunkowej, niż kurs do portu); trzeba jednak dodać, że jak tak na chłodno oglądałem za i przeciw, to RT wygrywał w każdym punkcie. Dlaczego ludzie zagłosowali emocjami? Jak dla mnie: przebodźcowanie. Głównie social media mieszające w głowach. W każdym razie, Tusk może coś naprawi, a może nie, ale przebodźcowanie będzie nam towarzyszyło. Zresztą polecam tekścik, bo ładnie podsumowuje:
https://alejakto.pl/dlaczego-skandale-polityczne-nie-robia-juz-na-nikim-wrazenia/?fbclid=IwY2xjawKrYilleHRuA2FlbQIxMQBicmlkETBnazF0NWIzbmhmRDhMTENQAR6rtQBF3mkb2rzsStF5so9PWgWGrsEBzuLihdI1OVX5Ermi7m4cX05igpdO7w_aem_wm4lrlzyromCNZCa09Ptkw
> kanałem Stanowskiego
Tak, hipotezę, że to kanał Stanowskiego wygrał wybory Nawrockiemu też już słyszałem. Zresztą jest prawdopodobna. Przy kilkuset tysiącach różnicy, takie czynniki mogą decydować.
> U Nawrockiego były dwie zasadnicze: nie dla imigracji i nie dla elgiebete.
Nie sądzę. Tzn. oczywiście, że na tym jechał, jak na antyekologii i paru innych rzeczach, ale myślę, że to wciąż wraca strach przed liberałami z jednej (patrz „puste lodówki” z kampanii PiSu w 2005), a modernizacją z drugiej strony.
> To co ,,łączącego” zaproponował RT było czymś naturalnym: praworządność, demokracja.
Tylko praworządność jest rozgrzebana. W demokrację ludzie nie wierzą — choćby dlatego, że znowu TVP mamy rozgrzebane, a nie załatwione. Sztab nie zagrał za bardzo w politykę zagraniczną — to znowu mógłby być element łączący…
> Czy jest rozwiązanie dla tego kociokwiku? Jest ale jest ono paskudne. Zrobił to D. Tusk: ograniczenie prawa do azylu.
Powtórzę: samobój. Temat imigrantów jest tematem internetowych banieczek, a nie realnie spotykanym problemem na ulicy, czy w sąsiedztwie. A to oznacza, że żadna „presja na granicy” (tam przecież nie ma ludzi kierujących się tym, jakie jest prawo azylowe w Polsce, tam jest akcja białoruskich i rosyjskich służb) nie wpływa na odczucia. Wpływa propaganda w interencie. A tej, uwaga, jest więcej jeśli rząd podnosi temat. No i, sorry, ale PO nigdy nie będzie tak wiarygodne w nacjonalizmie, szowinizmie i rasizmie jak Konfa. To z góry przegrana rywalizacja.
> Oto próbka: pożywką antyimigranckich poglądów jest to, że po zajściach w Nowy Rok aresztowano
W Polsce?
Dla mnie to jest świetny przykład oderwania. Mówisz o tym, co czytasz w internecie, a nie o tym, co spotykasz w swoim życiu.
Tak, kiepskie dzielnice mają problemy. Tak, ludzie nie chcą się uczyć, gardząc wartościami ważnymi dla innych… Ja to znam z Polski. Choćby z wyniku II tury… Ale — żeby była przemoc: dwie ulice od miejsca, gdzie mieszkałem, na początku stulecia, kibole zamordowali człowieka. Innym razem, zatrzymali i sterroryzowali pociąg, którym wracałem do domu. Generalnie, jak był mecz, to dawano kartony na okna wzdłuż trasy przechodu kiboli, bo jak ktoś zapomniał, to miał szyby do wymiany. Pamiętam też, jak kiedyś po zmroku szedłem z grupą nordic walking po parku. I panowie jakoś poszli szybciej, aż zauważyliśmy, że panie zostały z tyłu. Zatrzymaliśmy się… Żebyś słyszał to westchnienie ulgi kilku pań, że już nie są same w parku po zmroku. Wszystko w homogenicznej rasowo i kulturowo Polsce XXI wieku…
To nie jest migracja. To są kiepskie dzielnice, to jest spychanie problemów w podświadomość (albo, jak w przypadku owych pań: doświadczenie jednej płci).
> Brak zaufania do rządów karmi populizm.
Tu się zgodzę, tylko że migracja, obok ekologii i działań Rosji, to jeden z trzech tematów z największym natężeniem fake newsów. Dziwnym trafem, im większe natężenie fake newsów, tym bardziej pasuje on Konfie…
nawrocki w polityce zgrznioaccxznej będzie równie szkodliwy, kłamliwy i rozsadzjacy zastany porfzadek jak i w politycce bwewnzyt5rnej. Z czego to wynika”? Z pralktyki PiSu, z ideologii , którya nasycony jest PiS opartej o suwernizm i konceopcję demoiracji nielibaralnej szeroko wcieloinej w zycie na Wegrzech pzrez OPRbana i w Rosji pzrez Putina oraz wynika to e skłonnosci, dążeń i metod potepowania PiSu jako której pzrewoniczy „polityk: o silnym zacieciu mesjanistycznym przyboerajacym w niktórych momentach formy choc gropteskowe, to uznawane pzre {PiSDowski ogoł jako rytuał niezbedna oprawa ppo kazdego skutecznego postepopwania.
Cechy te – sradykalny suwerenizm oraz ruytualistyczny ny mesjanizm sa nazywane nowa formą demokracji i wolnosci narodsu oraz nowym republikanizmem, sąpzrejawach abrdzo podobne do tych, które widać golym
Dlaczego Kalina kłamie bez żenady pisząc poniższe…
„ raczej trudno byłoby znaleźć Panu jakikolwiek mój wpis świadczący o ksenofobii i antysemityzmie“. Nie było trudne. Mogę zacytować z potwierdzeniem AS.
@Saldo mortale
5 CZERWCA 2025
2:48
Nie pierwszy raz Panowie nie rozumieja własciwie jakiegos wpisu, nie tylko mojego. Ten mój o rzekomo antysemickim wydźwieku nie jest jedyny. Pan w przypisywaniu tekstom fałszywego znaczenia celuje i chyba nie jest to przypadek. Jedynie potwierdzenie jadu, jaki Pan funduje mnie i innym blogowiczom. Cel jest oczywisty, wiec darujmy sobie dalsze wyjaśnianie,
Kalina ciągle kłamie…więcej nie kopiuje ze względu na zapach…
Kalina 29 STYCZNIA 20249:21 Antysemityzm – zły. Przeprosiny i ekspiacja po głupich wypowiedziach – tez zła. Przecież Musk to Amerykanin, wiec jego przeprosiny tez musza byc w amerykańskim stylu:))) Czy nie o to przypadkiem chodzi, aby wciąż nakrecać atmosfere wokół antysemityzmu, a w niektorych kregach wręcz panuje obawa, że antysemityzm rzeczywiscie wygaśnie i wszyscy zapomna o sprawie tak, jak zapomniano np. o wymordowaniu Ormian w 1915?
Adam Szostkiewicz 29 STYCZNIA 202416:10 @kalina Pamięć o Szoa i innych ludobójstwach nie zaginie, chyba że stanie się to elementem ,,polityki historycznej’’ tego czy innego państwa. To przypadek Turcji w odniesieniu do ludobójstwa tureckich Ormian. W Polsce pod rządami PiS usilnie pracowano nad zakazem niezależnych badań Zagłady, czyli nad jej wyparciem ze świadomości ogółu. Ten sam mechanizm Sowiety zastosowały w odniesieniu do zbrodni katyńskiej, wielkiego głodu w Ukrainie czy antysystemowego powstania na Syberii w latach 60-tych. Natomiast teza o tym, jakoby celowo podtrzymywano zainteresowanie eksterminacją Żydów europejskich w celu uzyskania jakichś korzyści przez Państwo Izrael lub inne organizacje żydowskie, jest bezpodstawnym aktem antysemityzmu. Każdy naród, człowiek, rodzina mają prawo troszczyć się o pamięć o ofiarach ludobójstw i innych masowych zbrodni, a rządy, które w tę materię ingerują, dławią prawa ludzkie, wolność słowa i swobodę badań naukowych. Państwo może inspirować i finansować prace badawcze historyków, ale nie powinno ingerować w nie merytorycznie, bo to właśnie jest polityka historyczna, jaka prawdzie nie służy, tylko utrwala stereotypy przydatne politycznie aktualnie rządzącym.
Kalina 29 STYCZNIA 202418:44 @Saldo mortale 29 STYCZNIA 2024 17:41 Zamieszczajac swój wpis miałam głównie na mysli takich osobnikow jak Pan. To jest własnie mentalność niemałej grupy ludzi, którzy karmia sie antysemityzmem, jak hieny padliną. Gdyby go zabraklo, musieliby go wymslec
Saldo mortale 29 STYCZNIA 202419:27 Kalina zapomniala jezyka. Zna jeszcze jeden dodatkowy… antysemicki jezyk, o czym przypomnial jej AS; 29 STYCZNIA 2024 16:10 Kalina miala na mysli…pozostaje pytanie czy wogole mysli. Kalinowi ludzie podobnie jak Pisowi ludzie nie ma poczucia wstydu. Antysemicki zapach pozostaje. Naiwne jest tlumaczenie Kaliny. Kolejny raz pokazala swoja prawdziwa twarz. Ciagle naga. Obecnie skrzywiona grymasem.
@saldo mortale
Dzięki za zacytowanie moich wpisów, które jasno tłumaczą, o co tu chodzi i o co Panu chodzi. Bardzo dziękuję, wyręczył mnie Pan, mnie nie chciałoby się ich szukać:)))))
Kalina udaje, ze nie widziala wpisu AS…inne pomijam.
Dobrze stałoby się, gdyby Kalina po prostu przeprosiła za swój antysemicki wpis. Na uwagi AS, ze Kalina kręci, Kalinowi ludzie nie reagują. Wstydzę się za Kalinę
Adam Szostkiewicz
29 STYCZNIA 2024
23:19
@kalina
Proszę nie żartować, pani sugestia brzmiała antysemicko i reakcje do tego się odnoszą.
Saldo mortale
29 STYCZNIA 2024
23:26
Cytat AS dla Kalinowych ludzi, ktorzy sie demokratycznie perfumuja.
Saldo mortale
abw
29 STYCZNIA 2024
23:34
• Kalina
29 STYCZNIA 2024 22:48
… bydłowatość nacjonalistycznej antysemitki jak ropiejący wrzód na dupie odsłaniasz… z radością kretynki…
Saldo mortale
29 STYCZNIA 2024
23:35
Cytat….z AS…
„Byliśmy świadkami w większości niezdolnymi do pomocy, a w mniejszości współsprawcami ludobójstwa. Nie możemy opowiadać, że nie było antysemityzmu ani Zagłady. Możemy i powinniśmy uczyć siebie i innych, jak nie być obojętnym wobec prawdy historycznej i ludzkiego cierpienia“.
Saldo mortale
29 STYCZNIA 2024
23:40
Czy moglbym napisac, ze Kalinowym ludziom brakuje wiedzy?
Musze napisac, ze maja braki, szczegolnie brakuje im samokrytycyzmu. Poza wycieczkami anty, nie warto sie nimi zajmowac. Szkoda czasu.
Może Kalinowi ludzie spojrzą ponownie na swoje wpisy ze stycznia 2024.
@saldo mortale
Bardzo cenię Redaktora, ale pańskie nieustanne szukanie u niego wsparcia przeciw mnie w sprawie mojego rzekomego antysemityzmu mija się kompletnie z celem, gdyż nie zgadzam się z jego definicją antysemityzmu. Redaktor zdaje się podzielać biblijną wiadomość o „wybraniu” przez Boga narodu żydowskiego i jest gotów rozgrzeszać tak Żydów w przeszłości z ich prawdziwych czy rzekomych win zarzucanych im przez społeczeństwa, wśród których osiedli, jak i oczywistej agresywnej, a dziś ludobójczej polityki Izraela wobec Palestyńczyków. Do tego dochodzi Holocaust jako argument przeciw wszelkiej, nawet najmniejszej krytyce Żydów w przeszłości czy Izraela obecnie. A ta krytyka – nieważne, uzasadniona czy nie – jest wyrazem antysemityzmu. Dla mnie zaś antysemityzm wedle przyjętych definicji jako przejaw rasizmu zaczyna się w momencie, gdy przypisujemy Żydom wspólne cechy wynikające z uwarunkowań genetycznych. Tak więc antysemitą będzie z równą p
@saldo mortale
c.d.
Tak więc antysemita będzie z równą wrogością odnosił się do premiera Netanjahu, co do Einsteina i Jehudi Menuhina, będzie optował za ograniczeniem wpływów Żydów w państwie, blokował ich awans na stanowiska etc. Próżno szukałby Pan u mnie takiej postawy, więc raczej proszę skupić się na Braunie
Kalina jak zwykle … doli jak kto i ona sama woli. Na komentarz antysemitki szkoda słów. Przed rewolucja po rewolucji ja być może obroni. Chyba ze Kalina koresponduje ze sobą.